• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wykorzystam swoją szansę. Rozmowa z Williamem Malcolmem, uczestnikiem "X-Factor"

Borys Kossakowski
30 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
William Malcolm jest w finałowej ósemce programu muzycznego "X-Factor". To, czy uda mu się przejść dalej, zależy od głosów publiczności. Głosować można w niedzielę o godz. 20, podczas emisji programu w TVN. William Malcolm jest w finałowej ósemce programu muzycznego "X-Factor". To, czy uda mu się przejść dalej, zależy od głosów publiczności. Głosować można w niedzielę o godz. 20, podczas emisji programu w TVN.

Uczestnik programu "X-Factor", William Malcolm, opowiada o tym, jak się zjawił w Trójmieście, co robił, zanim trafił do muzycznego show w TVN i co planuje, gdy program się skończy.



Malcolm z jednym ze swoich trzech zespołów, Timmy and the Drugs. Malcolm z jednym ze swoich trzech zespołów, Timmy and the Drugs.
Borys Kossakowski: Skąd się wziąłeś w Trójmieście?

William Malcolm: Urodziłem się w Londynie. Mój ojciec jest Szkotem, matka Amerykanką. Do Polski przyjechałem w 1994 z rodzicami. Ojciec wykładał literaturę brytyjską, matka angielską. Dużo podróżowali. Kiedy w Polsce poprawiła się sytuacja polityczno-gospodarcza, postanowili się tu osiedlić.

Nie wolałbyś występować w brytyjskim "X-Factor"?

Niekoniecznie. Choćby ze względu na to, ile trzeba czekać na castingu (śmiech). Tu na castingu było sześć tysięcy uczestników, tam pewnie ze trzy razy więcej.

Czy William Malcolm ma szansę wygrać "X-Factor"?

Jeden z laureatów programu "Mam talent", akordeonista Marcin Wyrostek, powiedział nam, że takie programy to nie jest - wbrew pozorom - miejsce dla amatorów. Twój przypadek to potwierdza, bo śpiewasz nie od dziś.

Śpiewam od dziecka, a od piątego roku życia uczę się grać na pianinie. Ukończyłem Akademię Muzyczną na wydziale wokalnym pod okiem pani Anny Domżalskiej i mam zamiar tam jeszcze wrócić na studia magisterskie.

Oprócz tego masz trzy projekty muzyczne.

Timmy and the Drugs to energiczny rock'n'roll z dodatkiem elektroniki rozbudowany o elementy teatralne. Jest trochę elementów mrocznych, jak z horroru. Na scenie zawsze się coś dzieje, robimy show. Vacos & Billy Savage to undergroundowy house, elektronika połączona z moimi wokalizami i improwizacjami na syntezatorach. Czasem gramy covery np. George'a Michaela. Billy Savage solo to ja i klawisze, czasami gitara, muzyka elektroniczna, wokalizy i improwizacje.

Jak się odnajdujesz w świetle jupiterów na scenie "X-Factor"?

Na początku było dziwnie, ale kamery towarzyszą nam non-stop, więc teraz już ich nie zauważam. Poznałem świetnych ludzi, przy programie pracuje naprawdę fajna ekipa.

Jaki masz wpływ na repertuar?

Repertuar ustalany jest w większym gronie: producent, reżyser, Czesław Mozil i ja. Mam bardzo duży wpływ, choć nie wszystkie moje sugestie przechodzą. Rzucamy pomysłami i dyskutujemy. Jestem w stanie przeforsować swoje zdanie, jeśli tylko potrafię je poprzeć argumentami. Jeśli chodzi o wizerunek sceniczny, w dużej mierze opieram się na pomysłach Czesława. To on ostatnio wpadł na pomysł, aby wielkanocny występ rozpocząć od wzroku wzniesionego ku niebu.

Twój ostatni występ, z piosenką "Jesus He Knows Me" zespołu Genesis, nie spodobał się Kubie Wojewódzkiemu. Skrytykował występujące na scenie dzieci i twoją nadmierną ekspresję, niezbyt przystającą do pastiszowej piosenki.

Może Kuba nie do końca zrozumiał treść tej piosenki. Utwór szydzi z ludzi, którzy wykorzystują wiarę w złych celach - pokazuje, jak wykorzystuje się naiwność ludzi. A tancerze? W oryginalnym teledysku było też wielu tancerzy.

Cudowne dzieci programów, takich jak "Idol" czy "Mam talent", przepadają często bez wieści po zakończeniu ich emisji. Jak myślisz, dlaczego?

Trudno powiedzieć, bo nie znam ich biografii, ale wiem, że wielu muzyków nie potrafi wykorzystać swojej szansy. Mają pomysł na siebie na początku, ale nie wiedzą, jak go rozwinąć. Ja ciągle piszę, rozwijam się i wykorzystuję każdą szansę.

A może ma to związek z umowami, które podpisują przed programem? Kontraktami, które pozwalają koncernom regulować ich repertuar i wizerunek sceniczny.

Trzeba uważać, co się podpisuje. Jak przyjdzie czas na podpisywanie kontraktów, zatrudnię dobrych prawników. Póki co, podpisałem jedną umowę przed udziałem w programie. Z tego co zauważyłem, nikt nie chce nam zaszkodzić.

Jak się pracuje z Czesławem Mozilem?

Prywatnie jest taki sam jak przed kamerami. To jedyny muzyk w tym jury, ma mnóstwo pomysłów. Wie, jak się powinno zachowywać na scenie i jak oddziaływać na widownię. Wykorzystujemy wiele z jego koncepcji.

Gdy skończy się Twój udział w "X-Factor", to...

Chciałbym, by moja muzyka dotarła do wielu osób, ale nie robię tego dla sławy. Gram muzykę, bo to kocham. Chcę występować, nagrywać i móc się z tego utrzymywać.

William Malcolm jest w finałowej ósemce programu muzycznego "X-Factor". To, czy uda mu się przejść dalej, zależy od głosów publiczności. Głosować można w niedzielę o godz. 20, podczas emisji programu w TVN.

Opinie (28) 5 zablokowanych

  • Gitara to jakaś parodia (1)

    wszystko fajnie gdyby 'gwiazdor roKa' z gitarą tak nie pajacował. Od razu widać kto w kapeli ma klase a kto jest niedowartościowany i stara się to na siłę nadrobić.
    mogłaby to być całkiem przyjemna kapelka.
    Rewelacji nie ma, raczej powielanie styli. Ale w ucho wpada. Kwestia rozwinięcia skrzydeł jak mniemam.
    Zmieńcie wioślarza i będzie lepiej. Scenicznie na pewno a pewnie i brzmieniowo.

    • 6 2

    • Widze ze dalej sie nudzi

      • 0 0

  • X_FACTOR to porazka

    Porazka TVN-u
    niewypała na całej lini

    • 3 2

  • X Factor to znakomity program

    Nawet nie przypuszczałem, że jest w Polsce tylu utalentowanych ludzi, jednak najbardziej nie rozumiem decyzji Kuby, kiedy odrzucił znakomitą Anię Kłys, przecież ona przewyższała całą resztę wokalem i wyglądem.

    • 4 3

  • niestety wczoraj odpadł z programu :(

    • 3 2

  • TO JA PISAŁEM WAKOS

    wszystko

    • 0 1

  • artysta

    to nie alfons

    • 0 1

  • a wezcie sie wszyscy pier....cie !!! mam was w pupie

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal Narracje odbywa się: