- 1 Kolejny raz ta impreza się wyprzedała (4 opinie)
- 2 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (203 opinie)
- 3 Recenzja "Godzilla i Kong: Nowe imperium" (15 opinii)
- 4 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (50 opinii)
- 5 Jakie atrakcje na Wielkanoc z dziećmi? (1 opinia)
- 6 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (6 opinii)
Zabawili się w chowanego w sklepie IKEA
Zabawa w chowanego w IKEA
W szafie, pod łóżkiem czy za kotarą - to kryjówki najbardziej oblegane przez uczestników gry w chowanego, którzy w niedzielny wieczór zamienili gdańską IKEĘ w jeden wielki plac zabaw, a sami - na moment - cofnęli się do błogich lat dzieciństwa. W tym wyjątkowym wydarzeniu uczestniczyło ponad 200 osób.
Uczestników zabawy wybrano drogą rekrutacji konkursowej. I w końcu, stało się. W niedzielę, 10 maja, tuż po opuszczeniu sklepu przez ostatnich klientów, strefa ekspozycyjna zamieniła się w teren zabawy w chowanego.
- Jesteśmy świadkami największego na świecie zamieszania. Bawimy się i chowamy na całego. Ludzie ukrywają się wszędzie, a ich wyobraźnia nie zna granic. Warto dodać, że tego typu imprezy odbywały się wcześniej w innych krajach. Jednak w pewnym momencie IKEA powiedziała kategoryczne "nie" dla tego typu zabaw. Na całe szczęście IKEA w Polsce zgodziła się na zabawę w chowanego - tłumaczy Marek, organizator zabawy.
Zasady "chowanego" były bardzo proste. Jedna tura gry trwała kwadrans, a brała w niej udział kilkunastoosobowa grupa chowających się osób. Na skrzętne ukrycie mieli dokładnie 5 minut. Po tym czasie do boju ruszała trójka szukających członków komisji, którzy na znalezienie ukrytych uczestników mieli 10 minut. Złapana osoba otrzymywała pieczątkę i opuszczała plac gry. Ci, którym udało się przetrwać w ukryciu, otrzymywali nagrody.
Czytaj także: W niedzielę zabawa w chowanego w IKEA
Jedni już od początku mieli przygotowaną strategię na skuteczną kryjówkę, drudzy zupełnie spontanicznie szukali swojego ukrycia. Uczestnicy chowali się niemal wszędzie: w szafach, w łóżkach, pod sofami, za kotarami czy w różnego rodzaju koszach.
- Wbiegłem do strefy gry bez planu. Znalazłem kryjówkę i schowałem się za regałem. Pomyślałem, że w najjaśniejszym miejscu będzie najtrudniej mnie znaleźć. Jedną osobę udało mi się zmylić. Niestety, druga nie dała się nabrać - zdradza jeden z uczestników zabawy.
- Chciałam się schować za łóżkiem albo kotarą, ale wszystkie były zajęte. Serio. Ale na całe szczęście znalazłam kosz z futrami. Było bardzo gorąco, ale jakoś się udało przetrwać - dodaje uczestniczka gry.
Na wszystkich uczestników zabawy w chowanego czekały dodatkowe atrakcje, m.in. strefa gier planszowych oraz poczęstunek przygotowany przez IKEA.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (92) 9 zablokowanych
-
2015-05-12 11:37
redakcjo trójmiasto.pl
Proszę , wręcz błagam wyłączcie autoplay filmów który się włącza po otworzeniu nowej karty...
na pewno wiecie o co chodzi i na pewno możecie to wyłączyć.- 2 0
-
2015-05-12 12:39
tak jest..czas wolny tylko w Ikea...to straszne..jak można przesiadywać w tym molochu pozbawiająć dzieci i siebie kontaktu z naturą,ruchu na powietzru...nie rozumiem tej mody
- 3 0
-
2015-05-12 12:56
zmartwie was
bawili sie tylko pelnoletni, chyba ze jako gimbusow uznajecie stan umyslu ;)
- 3 0
-
2015-05-12 14:18
Szkoda ...
Fajna zabawa, zazdrościmy!!! Szkoda, że nie mogły brać w tym udziału dzieci.
- 0 6
-
2015-05-13 00:32
Jaki kraj, takie zabawy
- 1 1
-
2015-05-13 11:30
Nieznajomość reguł gry
W chowanego się chowasz i siedzisz w tym ukryciu do znalezienia lub nie wtedy się ujawniasz. Ważne nie przemieszczasz się, nie zmieniasz miejsca ukrycia.
W ganianego ludzie uciekają a osoba je łapiąca za nimi biega aż złapie.
Widać co niektórzy zmiksowali dwie powyższe gry w jedno dla wygody.- 0 0
-
2015-05-13 13:44
Kolejna banda bezrobotnych debili z nadmiarem wolnego czasu..
Kwiat 3miajskiej inteligencji.
- 2 1
-
2015-05-13 23:08
HAHA ŻAŁOSNE
3:42 koleś który uciekł z psychatryka bawi się w chowanego hahah
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.