Tegoroczny Open'er ani specjalnie nie zaskoczył, ani nie zachwycił, ale też nie dał powodów do narzekań. Spełnił za to na pewno kilka muzycznych marzeń. Impreza trwała od środy do soboty na lotnisku w Kosakowie. Przeczytaj podsumowanie naszych dziennikarzy: Jarosława Kowala i Łukasza Stafieja.
Filmy naszych czytelników z Open'era 2017
2017-07-02 17:04
2017-07-02 17:17
I nie wiem po co takie podsumowanie Panow redaktorow, bo sa fatalne. Nie podobalo sie, to niech jada na inny festiwal. Wszedzie bedzie to samo. Kazdy gral jak gral, jedni lepiej, drudzy gorzej. Ale na pewno kazdy cos znalazl dla siebie. Sadzilam, ze podsumowanie bedzie ciekawsze i zywsze, a tu dwojka nieszczesliwych panow wyplakalo swoje mysli.
2017-07-02 18:15
zaraz, zaraz, przecież to podsumowanie jest pozytywne, więc jakie "wypłakiwanie"?!
2017-07-02 17:19
Zapamiętamy bałagan i gigantyczne korki!
2017-07-02 17:19
Z tegorocznego openera - najbardziej zaskoczył mnie i zapamięta najdłużej występ zespołu Hańba.
Nie przypuszczałem ze instrumentami rodem z Orkiestry z Chmielnej można zagrać tak bardzo punkowo żywiołowy koncert. Wspaniałe. Nie rozumiem czemu wcześniej nic o nich nie słyszałem, dopiero teraz na festiwalu zetknąłem się z tą muzyką po raz pierwszy. Trzeba to nadrobić i zdobyć ich płytę.
Poza tym miło będę wspominał koncerty Foo Fighters, Propehts of Rage, Michael Kiwanuke, Royal Blood, MIA oraz Lorde. Na każdym z nich bardzo dobrze się bawiłem i naładowały mnie pozytywną energią.
Wreszcie coś się na Openerze zmieniło - po poprzednich latach odnosiłem wrażenie, że festiwal zmierza w kierunku promocji muzyki elektronicznej, hip-hopu i alternatywnej bardzo odczuwałem brak różnorodności a w 2017 coś drgnęło, czuć było że artyści są odmienni inne style, inne instrumenty inna Muza.
Jedyne czego mi brakował, ale może na innej edycji się doczekam to regge i/lub funk
Pozdrawiam
2017-07-02 17:22
"W porównaniu z tą twórczością, Taco Hemingway wypadł wręcz kompromitująco źle, ale akurat na finiszu konkurencję miał niewielką".
ha ha ha
ale publika się bawiła jak rzadko a wszak dla niej jest ten festiwal nie dla malkontentów redaktorków
2017-07-02 18:16
a ja publika potrafi się bawić na kociewskich dożynkach do Bayer Full! to jest dopiero impreza, a nie jakieś openery
2017-07-02 17:45
korek, więcej nie widziałam
2017-07-02 18:00
Brak korków, nie rozsmieszaj, korki giganty, won z openerem, juz za dlugo bawi w Gdyni, a Ci ludzie nacpani pijani hamstwo, żenada.
2017-07-02 18:29
2017-07-02 20:04
chyba nie masz dzieci skoro tak nazywasz młodych ludzi.
2017-07-02 18:48
ale można było się tego spodziewać w końcu te w sumie 120tys. ludzi jakoś musi się tam dostać.
Co do muzyki to co chciałam dostałam. FF petarda! Była moc!
Do tego kilka muzycznych odkryć i zaskoczen.
Pop i elektro to nie moja bajka ale młodzi bawili się świetnie.
To co bije po oczach to rzeczywiście pójście festiwalu w bardziej komercyjna stronę. moda, ciuchy, elektroniczne papierosy... ale jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi.
kultury w postaci muzeów tez nie zabrakło wiec jak widać taki znak czasów.
Dla jednych dobrze dla innych to już nie to.
Osobiście wolałam bardziej surowy klimat fastiwali ale nie ma na co narzekać bo i najeść się i napić było gdzie.
Wydaje mi się ze Ci którzy zaplacili (niemało jak na polskie realia i z tym się zgodze no ale cóż. .. takie ceny) w znacznej większości dostali tego czego oczekiwali.
2017-07-02 20:02
Zapamiętam wspaniałe koncerty, z Radiohead i Foo Fighters na czele! Super, że mamy w Trójmieście imprezę z gwiazdami tego formatu. :-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Z jakiego utworu pochodzą słowa: "Tu wszystko się kończy i zaczyna: Gdańsk, Sopot, Gdynia" ?
