• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł Grzegorz "Guzik" Guziński, lider zespołu Flapjack

Patsz
9 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Grzegorz Guziński miał 45 lat. Grzegorz Guziński miał 45 lat.

Nie żyje Grzegorz "Guzik" Guziński, wywodzący się z Trójmiasta wokalista i autor tekstów. Słuchacze znali go przede wszystkim jako lidera zespołu Flapjack. Zmarł w szpitalu przez powikłania po zakażeniu koronawirusem.



O ciężkim stanie zdrowia wokalisty było wiadomo od piątku. Z udostępnionych informacji przez znajomych muzyka wynikało, że jest w szpitalu z powodu komplikacji po zarażeniu koronawirusem.

W sobotę pojawiła się informacja, że muzyk zmarł.

Urodzony w 1975 roku Grzegorz Guziński karierę zaczynał w kapelach Red Rooster i N'Dingue. Z Maciejem "Ślimakiem" StarostąMaciejem Jahnzem oraz Robertem "Litzą" Friedrichem - który wypatrzył go podczas koncertu w Gdyni - stworzył grupę Flapcjack. Formacja nagrała razem cztery płyty.

W 1994 roku formacja była nominowana do Fryderyków za debiut roku i krążek "Ruthless Kick".

W międzyczasie gościnnie występował też na pierwszych albumach gdańskiej formacji Illusion z 1993 i 1994. Guziński współpracował też z zespołem Dynamind, a w latach 1998-2002 śpiewał w zespole Homosapiens pod pseudonimem Guezmir.

Około 2011 podjął pracę jako kucharz, a rok później zespół Flapjack nagrał ostatnią płytę pt. "Keep your Heads".

Grzegorz Guziński miał 45 lat.
Patsz

Opinie (107) ponad 20 zablokowanych

  • RIP (1)

    Odszedł wspaniały nietuzinkowy wokalista, powiew świeżego powietrza w latach 90-tych i przy okazji mój sąsiad z podwórka. RIP

    • 26 0

    • mam pytanie

      Czy Grzegorz Guziński miał brata Tomka, który zmarł w roku 1989?

      • 0 0

  • Żegnaj Guzik (4)

    Kumpel z podwórka , też już odliczam czas, do zobaczenia

    • 56 5

    • Czyli jest Covid ? (3)

      • 7 9

      • Guzik błądził między faszystami - "wolnościowcami", Kukizem i jakimiś już totalnymi bzdurami (2)

        ale był przy tym wszystkim też lewicowcem. Za dużo informacji, mąci mózgi. Bez mediów żyłoby się nam wszystkim lepiej.

        • 17 12

        • wielu ludzi tak "błądzi" (1)

          bo mają dość lewicowej tolerancji bandytyzmu i prawicowego nacjonalizmu. Do tego mają dość dyktatu kościoła. Trzeciej drogi jakoś w nieszczęsnym kraju nad Wisłą nie wynaleziono.

          • 11 3

          • pytanko

            Bardzo chcialbym wiedziec, co masz na mysli mowiac o "lewicowej tolerancji bandytyzmu"? Wiesz, na luzie, zwyczajnie mnie to zastanawia.

            • 7 2

  • Artysta

    Homosapiens niezapomniany koncert w uchu.Płyta "Big Frank",której teraz słucham.

    • 3 0

  • RIP Dzieki Bracie

    • 1 0

  • Dzięki za lata 90

    Trudne ale piękne. Spoczywaj w pokoju.

    • 8 0

  • Kondolencje dla matki i rodziny (1)

    Z tym chłopakiem bawiłem się za młodu jak przychodziłem do babci Marysi na Miszewskiego a potem jak byłem starszy to pamiętam jak grali na strychu... Jestem ten sam rocznik. To się porobiło. Smutek.

    • 18 0

    • Dzięki

      Za miłe słowa Marcin. Pozdrowienia z 3ciego piętra!

      • 2 1

  • a jednak kowid

    to nie mrzonka!

    • 6 0

  • no i chłopowi przykleili koronne , ech

    • 1 20

  • I'm Coming Straight From My Culture (2)

    Odszedł człowiek z ogromnym talentem i potencjałem. Swoją twórczością wyprzedzał czasy w których tworzył, o klika lat. Miał wizję, energię i potrafił to zamienić w świetną muzykę. Pierwsze dwie płyty Flapjack to metal światowej klasy, a trzecia przewróciła mój świat, do góry nogami. Juice Planet Earth nagrana w 1997 roku do dziś brzmi nowocześnie i bardzo nowatorsko. Nikt wtedy nie myślał w ten sposób, a i na świecie niewielu tak grało. Kiedy w 1994 roku zaśpiewał zwrotki w "Wojtek" Illusion, myślałem że to jakiś amerykański raper z górnej półki. Niebieskie włosy, świetny angielski, ten styl...
    W każdym zespole w którym grał, dawał z siebie wszystko. Miał tyle energii na scenie...
    Zrobił nawet piosenkę do filmu "Szczęśliwego Nowego Jorku" . Świetny numer również.
    ...

    Bardzo żałuję, że odszedł tak szybko, bo na pewno miał nam jeszcze wiele do powiedzenia. Znaliśmy się, lubiłem go... Strasznie mi przykro.....

    • 41 3

    • (1)

      Juicy Planet Earth to dla mnie wciąż jedna z najlepszych polskich produkcji ever

      • 7 0

      • JPE i Kobong

        Płyty, które wyprzedziły swoją epokę! Wtedy niezrozumiane, dziś perły polskiej fonografi!

        • 4 1

  • Keep Your Heads Down

    Moglibyście w takim momencie chociaż sprawdzić pełne tytuły płyt... Spoczywaj w pokoju, Guzik

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Punktem kulminacyjnym gdyńskiej imprezy Cudawianki, organizowanej na powitanie lata, są koncerty, które przyciągają tłumy mieszkańców: