• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Anna Maria Jopek (17 opinii)

Po wielkim sukcesie serii koncertów Lisbon Stories jesienią 2009 roku, Anna Maria Jopek i Marcin Kydryński postanowili pójść dalej. Artyści zafascynowani kulturą luzofońską, światem języka portugalskiego, muzyczną tradycją ich dawnych kolonii spotkali się w studio w Sintrze z grupą przyjaciół i sięgnęli po swoje ukochane piosenki.

Efekty ich współpracy usłyszymy na płycie "Sobremesa", której premiera zaplanowana jest w połowie października. Koncertową wersję nowego projektu będziemy mogli usłyszeć już 4 listopada w największych miastach Polski. Zachęcamy Państwa do wyruszenia z nami w podróż od fado, poprzez brazylijską bossa novę, taneczne rytmy Cabo Verde, fiestę z Rio, świetlistą muzykę angolańską aż po piosenki napisane specjalnie na ten projekt przez znakomitego Beto Betuka, Annę Marię Jopek i Marcina Kydryńskiego.

jazz - koncerty w Trójmieście


W planie koncerty w Kielcach, Bielsku-Białej, Zabrzu, Wrocławiu, Łodzi, Rzeszowie, Krakowie, Sopocie, Lublinie, Bydgoszczy oraz Warszawie. Zapowiada się seria niezwykłych, energetycznych wieczorów, w których dominować będzie "blues krawędzi Europy". U boku Anny Marii Jopek usłyszmy takie znakomitości jak: Yami, Nelson Canoa, Marito Marques, Joao Balao, Marek Napiórkowski, Henryk Miśkiewicz. W Warszawie, gościnie pojawi się Beto Betuk.

"Sobremesa" to nie jedyna niespodzianka, jaką przygotowali Anna Maria Jopek i Marcin Kydryński. Równocześnie na rynku ukażą się jeszcze dwa albumy: "Haiku" - wspólna płyta Anny Marii Jopek oraz najwybitniejszego japońskiego jazzmana Makoto Ozone oraz "Polka" studyjna wersja projektu przedstawionego na pierwszym Siesta Festiwalu.

Na koniec warto zaznaczyć, że Sobremesa oznacza: Deser.

Przeczytaj także

Opinie (17) 5 zablokowanych

  • Wolę disco polo :)

    • 4 1

  • Jopek

    czopek

    • 0 1

  • EEE tam ja wolę inną muzę

    a bilety na koncert są jak kukułcze GNIAZDA :-)

    • 0 2

  • jesli bilet do kina kosztuje 30 pln, a koncert, gdzie wystepuje

    7 osob na scenie plus ekipa techniczna, to nie przesadzajmy, ze jest to bardzo drogo - to w porownaiu z np kinem - ale oczywiscie biorac pod uwage srednie nasze zarobki i dostepnosc tego typu kultury - to oczywiscie jest ona malo dostepna - jak zreszta wiekszosc rzeczy, dobr, uslug etc , ktore sa w cenach zachodnich lub wyzszych, a nasze zarobki srednio 5 razy nizsze od srednich np niemeickich. Na koncercie bylam i poszlabym jeszcze raz - choc za osoba AMJ nie przapadam, ale muzycznie bylo to wielkie przezycie zdecydowanie warte tych pieniedzy ! Wiec - drogo, ale warto !!! Sztuka na zywo - koncert, teatr etc jest czyms wyjatkowym i warto !!! Wzbogaca dusze !!!

    • 2 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.