- 1 Tłumy na Trójmiejskim Marszu Równości (881 opinii)
- 2 Bursztynowy Słowik dla Alicji Majewskiej (49 opinii)
- 3 Drag queens opanowały 100cznię (64 opinie)
- 4 Gotówka? Są miejsca, gdzie nią nie zapłacisz (298 opinii)
- 5 "Azja Express": Jusis i Redor trzeci w finale (23 opinie)
- 6 Korekta płci u nastolatków. "Potrzeba regulacji procesu" (251 opinii)
Kalendarz imprez pęka w szwach i pełen jest koncertów, wystaw, zajęć dla aktywnych oraz inspirujących spotkań, ale niektórzy i tak czują niedosyt. Zapytaliśmy więc znajomych, jakich imprez lub atrakcji brakuje im w Trójmieście. Coś jeszcze byście dodali do tej listy?
Ekstremalna kolacja w chmurach
- Byłem na kolacji w niebie, czyli Diner in the sky w Londynie, i jestem zaskoczony, że ta atrakcja wciąż nie zagościła na stałe w Trójmieście. Widzę ją np. w Gdańsku nad Motławą, gdzie widok na Główne Miasto byłby dodatkowym przeżyciem - mówi Adrian z Gdyni. - Myślę, że ludzie szukają takich rozrywek, że chodzenie do knajp zawsze jest fajne, ale na specjalne okazje można wybrać coś naprawdę ekstra. Turyści też pewnie by chętnie z tego korzystali.
Bingo z drag queen
Moda na pokazy drag queen na dobre przyjęła się w Trójmieście - tego typu imprezy organizowane są regularnie, ale zazwyczaj w formie atrakcji muzyczno-tanecznej. Brakuje jednak poczciwych rozgrywek bingo, lecz prowadzonych przez słynące z czarnego humoru królowe dragu.

- Byłam w zeszłym roku na bingo z drag queen w Warszawie, matko, ale się wtedy uśmiałam! Bardzo lubię tę grę, brałam udział już w rozgrywkach w pubie w Gdyni i na promie Stena Line, ale to, co robią podczas bingo drag queen, jak pozytywnie je prowadzą, ile mają żartów sytuacyjnych, śmiesznych tekstów, to chylę czoła. Ubawiłam się jak nigdy - wspomina Magda, studentka z Gdańska.
Luksusowy klub nocny, czyli wszystkiego wszędzie dużo
Chaton Warsaw to popularny klub nocny w stolicy, do którego przyjeżdżają goście z całej Polski, choć tu trzeba jasno zaznaczyć: nie każdemu ta estetyka może odpowiadać. To miejsce, w którym dzieje się dużo, dla niektórych za dużo. Są tu pokazy taneczne, muzyczne, akrobatyczne, pirotechniczne, są piękne i skąpo odziane tancerki i wysportowani tancerze. Trochę jak kabaret i burleska w stylu glamour, a do tego jeszcze jedzenie serwowane do późna i drogie alkohole.
- W Trójmieście miejscem, w którym można spotkać namiastkę takich imprez, jest Sassy, choć to wciąż inny poziom. Ja wiem, że Chaton Warsaw to dość specyficzne miejsce i nie każdemu przypasuje taki klimat "na bogato", ale ja się tam czułam świetnie. Liczę, że kiedyś będę mogła się tak zabawić w moim rodzinnym Sopocie - mówi Wioletta, właścicielka salonu kosmetycznego.
Bale i vouging: nie tylko dla fanów Madonny i mody
Rok temu w B90 zorganizowano Queer Carnival, czyli bardzo kolorową i pozytywną imprezę. Ci, którzy lubują się w estetyce vogingu (patrz słynny teledysk Madonny "Vogue") i jeżdżą do stolicy na bale, czyli połączenie performensu, tańca i mody, znajdą tu coś dla siebie. To też coś dla fanów artystycznej rywalizacji: po wybiegu przechadzać się może każdy, ale wygrają ci, którzy wykażą się prawdziwym talentem i charyzmą. Zainteresowanych tematem odsyłamy też do serialu "Pose", w którym bale i zjawiskowa moda grały pierwsze skrzypce.
- Och, jak mi się podobała impreza w B90! - mówi Mateusz, tancerz z Gdańska. - Żałuję, że odbyła się u nas tylko dwa razy, choć to zawsze coś. Marzę, aby wziąć udział w balu z prawdziwego zdarzenia, gdzie liczy się nie tylko taniec, ale też moda. Coś wspaniałego!
Roast, czyli jak śmiać się z kolegów?
- Kocham roasty Commedy Central, tam naprawdę jadą po sobie bez hamulców. Byłem na roaście Tymona, nawet się uśmiałem i nie żałowałem wydania 90 zł na bilet. Czuję jednak niedosyt, bo takie imprezy mają potencjał, zwłaszcza że stand-up ma się w Polsce coraz lepiej. Czekam na powtórkę w Trójmieście i trochę nie dowierzam, że nikt nie robi tu tych imprez regularnie... - mówi Piotr, z wykształcenia historyk.
Fetish Night, czyli imprezy dla fetyszystów
Zniknęły z Trójmiasta wydarzenia dla tych, którzy chcą od czasu do czasu porzucić konwenanse i zabawić się zupełnie inaczej. Z myślą o nich organizowano m.in. w Sfinksie imprezy pod hasłem Fetish Night. Tutaj liczyła się dyskrecja: aparaty w telefonach komórkowych były zaklejane już na wejściu, a każdego uczestnika obowiązywał regulamin i przypomnienie, że cała impreza jest zabawą z lekkim zabarwieniem erotycznym, a nie zachętą do orgii.
- Lubię imprezy z pieprzykiem i ubolewam, że w Trójmieście od kilku lat prawie nic takiego się nie dzieje. Pamiętam, że byłam kiedyś w sopockim Sfinksie na imprezie Fetish Night, gdzie ludzie mogli zrealizować swoje fantazje, oczywiście z uszanowaniem granic innych osób, oraz w 2018 r. na Gdańsk Fetish Festival. Tam były np. ciekawe pokazy wiązania shibari i sklepik z gadżetami. Szkoda, że ten festiwal już nie powrócił do Trójmiasta, zainteresowanie nim było całkiem spore - przypomina Ola, 34-latka z Gdyni.

Opinie wybrane
-
2023-03-29 09:00
Mnie się marzą po prostu koncerty dużych gwiazd (9)
Mam wrażenie, że kiedyś więcej znanych artystów przyjeżdżało do Trójmiasta, a teraz raz na kilka miesięcy albo jeszcze rzadziej :(
- 156 4
-
2023-03-29 09:18
Nie no jak? (2)
Nie brakuje ci pokazów drag queen oraz fetish nights? To nie wiesz w takim razie co to dobra zabawa jest ;)
- 27 10
-
2023-03-29 09:39
(1)
Drag queen itd to nie problem. Gorzej, że obecnie ogólny wybór jest słaby. Jak nie ma popularniejszych imprez to nawoływanie o te niszowe budzi mieszane uczucia. Twierdzenie, że w Trójmieście brakuje Drag Queen bez powiedzenia, że brakuje wielu innych atrakcji pasujących wieeelu więcej osobom to szukanie na siłę kontrowersji.
- 17 2
-
2023-03-29 12:02
Liczą się odsłony stronki i przychody z reklam.
- 3 0
-
2023-03-29 09:24
Coraz mniej będzie ich przyjeżdzać, bo coraz więcej "znanych artystów" kopie w kalendarz. (1)
Takie są niestety konsekwencje nieuznawania żadnego wykonawcy który zaczął karierę w ciągu ostatniego ćwierćwiecza za kogoś znanego :)
- 2 4
-
2023-03-29 16:38
a moze tak po prostu, ostatnie cwiercwiecze wydaje samych cwiercartystów na jeden sezon wiec o czym ty mówisz...podaj mi przykłady obecnie grajacych zespołów porównując np do zespołu Queen
- 7 1
-
2023-03-29 10:52
(1)
Mamy stadion, mamy halę na granicy Sopotu i Gdańska. Nie wiele się tam dzieje. Dużo ciekawych imprez jest natomiast w Chorzowie na stadionie Śląskim. Manager, managerowi nie równy...
- 10 1
-
2023-03-29 12:04
Lokaizacja lokalizacji nie równa.
Gdańsk jest na uboczu, wszędzie stąd daleko więc ciężko tutaj o dużą widownie.
- 1 6
-
2023-03-29 14:26
to prawda
wszyscy pamietamy imprezy na PZL, pelna profeska, dobor repertuaru, naglosnienie cosie stalo??? komus sie nie podobalo?
- 0 0
-
2023-03-30 08:56
Mi się marzą koncerty w Gdańsku takich zespołów jak: Depeche Mode, Tool, Rammstein, Guns 'n Roses, The Cure, Nine Inch Nails, Rage Against The Machine. Obecnie na wszystko trzeba jeździć do Krakowa, Chorzowa, albo na rzężący Narodowy. Nie rozumiem dlaczego na naszym stadionie nic się nie dzieje. Ostatni wielki koncert to GnR w 2017. W tym roku jedyne co mnie znalazłam dla siebie ciekawego to Ghost na Mystic i może quotsa i Arctic Monkeys na Openerze.
- 1 0
-
2023-03-29 08:16
Arkadio (3)
A mi brakuje Beach Party w Gdyni, klimat festiwalu na plaży był strzałem w 10 . ;)
- 101 5
-
2023-03-29 10:35
ooooo
ale bym poszła na taką imprezę! Super!
- 6 0
-
2023-03-29 13:06
(1)
to była najbardziej pato-impreza w historii tego miasta. Zlot kibolstwa i patoli nagrzanych fetą do czerwoności. Pamiętam poranne bitwy z policją. Zdecydowanie nie, lepsze imprezy tematyczne gdzie się jara trawę, ludzie spokojniejsi.
- 4 2
-
2023-03-29 15:52
hm
nie byłam więc się nie wypowiem o tych co były, ale przydałaby się taka w klimacie właśnie etno-boho-jamajka-indie :) z chillową muzą, a nie techno-rąbanką. i żeby syfu nie zostawić po sobie na plaży i w morzu, to by było trudne do wyegzekwowania...
- 1 0
-
2023-03-29 07:39
(3)
Kto pamięta Marlboro festiwal na przedsionku molo? Zjeżdżały naprawdę duże Gwiazdy na tamte czasy. Modern Talking, RnG i wiele innych. Super było. Nigdzie nie ma zdjęć. Szkoda.
- 61 3
-
2023-03-29 08:38
Albo koncerty MTV na molo. Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów..
- 20 1
-
2023-03-29 09:16
Ale też (1)
Radiohead, Foo Fighters Serio!
- 18 0
-
2023-03-29 21:59
był nawet Bodycount
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.