• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

6 imprez, których brakuje w Trójmieście

osa
29 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (78)
Drag and Rave w pubie Red Light. Drag and Rave w pubie Red Light.

Kalendarz imprez pęka w szwach i pełen jest koncertów, wystaw, zajęć dla aktywnych oraz inspirujących spotkań, ale niektórzy i tak czują niedosyt. Zapytaliśmy więc znajomych, jakich imprez lub atrakcji brakuje im w Trójmieście. Coś jeszcze byście dodali do tej listy?




Ekstremalna kolacja w chmurach


W jakiej imprezie wziąłbyś(wzięłabyś) udział?

Kilka lat temu głośno było o kolacjach, które serwowano 50 metrów nad ziemią na specjalnym podnośniku. Pojawiły się wtedy plotki, że dźwig z zamontowanym wysoko wielkim stołem zawita w sezonie letnim także do Trójmiasta. Na plotkach się jednak skończyło. A szkoda, bo taka "wisząca restauracja" mogłaby być ciekawą atrakcją turystyczną.

- Byłem na kolacji w niebie, czyli Diner in the sky w Londynie, i jestem zaskoczony, że ta atrakcja wciąż nie zagościła na stałe w Trójmieście. Widzę ją np. w Gdańsku nad Motławą, gdzie widok na Główne Miasto byłby dodatkowym przeżyciem - mówi Adrian z Gdyni. - Myślę, że ludzie szukają takich rozrywek, że chodzenie do knajp zawsze jest fajne, ale na specjalne okazje można wybrać coś naprawdę ekstra. Turyści też pewnie by chętnie z tego korzystali.

Bingo z drag queen


Moda na pokazy drag queen na dobre przyjęła się w Trójmieście - tego typu imprezy organizowane są regularnie, ale zazwyczaj w formie atrakcji muzyczno-tanecznej. Brakuje jednak poczciwych rozgrywek bingo, lecz prowadzonych przez słynące z czarnego humoru królowe dragu.

5 klubów dla 30-latków w Trójmieście 5 klubów dla 30-latków w Trójmieście
- Byłam w zeszłym roku na bingo z drag queen w Warszawie, matko, ale się wtedy uśmiałam! Bardzo lubię tę grę, brałam udział już w rozgrywkach w pubie w Gdyni i na promie Stena Line, ale to, co robią podczas bingo drag queen, jak pozytywnie je prowadzą, ile mają żartów sytuacyjnych, śmiesznych tekstów, to chylę czoła. Ubawiłam się jak nigdy - wspomina Magda, studentka z Gdańska.

Luksusowy klub nocny, czyli wszystkiego wszędzie dużo


Sweet Sugar Pin Up Show - Cabaret, Musical & Burlesque Show w Oria Magic House. Sweet Sugar Pin Up Show - Cabaret, Musical & Burlesque Show w Oria Magic House.
Chaton Warsaw to popularny klub nocny w stolicy, do którego przyjeżdżają goście z całej Polski, choć tu trzeba jasno zaznaczyć: nie każdemu ta estetyka może odpowiadać. To miejsce, w którym dzieje się dużo, dla niektórych za dużo. Są tu pokazy taneczne, muzyczne, akrobatyczne, pirotechniczne, są piękne i skąpo odziane tancerki i wysportowani tancerze. Trochę jak kabaret i burleska w stylu glamour, a do tego jeszcze jedzenie serwowane do późna i drogie alkohole.


- W Trójmieście miejscem, w którym można spotkać namiastkę takich imprez, jest Sassy, choć to wciąż inny poziom. Ja wiem, że Chaton Warsaw to dość specyficzne miejsce i nie każdemu przypasuje taki klimat "na bogato", ale ja się tam czułam świetnie. Liczę, że kiedyś będę mogła się tak zabawić w moim rodzinnym Sopocie - mówi Wioletta, właścicielka salonu kosmetycznego.

Bale i vouging: nie tylko dla fanów Madonny i mody


  • Queer Carnival w B90 - pokaz voguingu.
  • Queer Carnival w B90 - pokaz voguingu.
  • Queer Carnival w B90 - pokaz voguingu.
Rok temu w B90 zorganizowano Queer Carnival, czyli bardzo kolorową i pozytywną imprezę. Ci, którzy lubują się w estetyce vogingu (patrz słynny teledysk Madonny "Vogue") i jeżdżą do stolicy na bale, czyli połączenie performensu, tańca i mody, znajdą tu coś dla siebie. To też coś dla fanów artystycznej rywalizacji: po wybiegu przechadzać się może każdy, ale wygrają ci, którzy wykażą się prawdziwym talentem i charyzmą. Zainteresowanych tematem odsyłamy też do serialu "Pose", w którym bale i zjawiskowa moda grały pierwsze skrzypce.


- Och, jak mi się podobała impreza w B90! - mówi Mateusz, tancerz z Gdańska. - Żałuję, że odbyła się u nas tylko dwa razy, choć to zawsze coś. Marzę, aby wziąć udział w balu z prawdziwego zdarzenia, gdzie liczy się nie tylko taniec, ale też moda. Coś wspaniałego!

Roast, czyli jak śmiać się z kolegów?


Zdarzył się w Trójmieście raz roast i był nawet zabawny. Szkoda, że okazał się jednorazową akcją, która nie miała ciągu dalszego. W 2017 r. stand-uperzy Michał Kempa, Rafał Pacześ, Mikołaj "Jaok" Janusz, Adam Van Bendler i Łukasz Lotek Lodkowski oraz trójmiejscy komicy Krzysztof Skiba oraz Jarosław Janiszewski "zlinczowali" na słowa Tymona Tymańskiego. Czy było to wiekopomne grillowanie? Nie. Ale i tak było wesoło.

IMPREZY I WYDARZENIA Stand-up w Trójmieście - dużo imprez

kwi 28
Maciej Stuhr: Mam to wszystko w Standupie!
Kup bilet
kwi 29
Maciej Stuhr: Mam to wszystko w Standupie!
Kup bilet

- Kocham roasty Commedy Central, tam naprawdę jadą po sobie bez hamulców. Byłem na roaście Tymona, nawet się uśmiałem i nie żałowałem wydania 90 zł na bilet. Czuję jednak niedosyt, bo takie imprezy mają potencjał, zwłaszcza że stand-up ma się w Polsce coraz lepiej. Czekam na powtórkę w Trójmieście i trochę nie dowierzam, że nikt nie robi tu tych imprez regularnie... - mówi Piotr, z wykształcenia historyk.

Fetish Night, czyli imprezy dla fetyszystów


  • Gdańsk Fetish Festival w Protokulturze, 2018 rok.
  • Gdańsk Fetish Festival w Protokulturze.
Zniknęły z Trójmiasta wydarzenia dla tych, którzy chcą od czasu do czasu porzucić konwenanse i zabawić się zupełnie inaczej. Z myślą o nich organizowano m.in. w Sfinksie imprezy pod hasłem Fetish Night. Tutaj liczyła się dyskrecja: aparaty w telefonach komórkowych były zaklejane już na wejściu, a każdego uczestnika obowiązywał regulamin i przypomnienie, że cała impreza jest zabawą z lekkim zabarwieniem erotycznym, a nie zachętą do orgii.


- Lubię imprezy z pieprzykiem i ubolewam, że w Trójmieście od kilku lat prawie nic takiego się nie dzieje. Pamiętam, że byłam kiedyś w sopockim Sfinksie na imprezie Fetish Night, gdzie ludzie mogli zrealizować swoje fantazje, oczywiście z uszanowaniem granic innych osób, oraz w 2018 r. na Gdańsk Fetish Festival. Tam były np. ciekawe pokazy wiązania shibari i sklepik z gadżetami. Szkoda, że ten festiwal już nie powrócił do Trójmiasta, zainteresowanie nim było całkiem spore - przypomina Ola, 34-latka z Gdyni.
Shibari to nie BDSM. Tajemnice techniki oczami mistrza Shibari to nie BDSM. Tajemnice techniki oczami mistrza
osa

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (78)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (3 opinie)

(3 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Drugą edycję programu "Runway" wygrał: