- 1 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (47 opinii)
- 2 Afera o kolekcjonerską monsterę (58 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (13 opinii)
- 4 Córka znanego biznesmena w telewizji (327 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
- 6 Koniec przygody Hakiela w TzG (49 opinii)
Czy wypada się dobrze bawić, gdy za wschodnią granicą trwa wojna?
Zobacz, co o udziale w Koncercie dla Ukrainy w B90 mówili jego uczestnicy.
Zza wschodniej granicy docierają coraz bardziej niepokojące wieści. Polacy solidaryzują się z zaatakowaną przez Rosję Ukrainą w najrozmaitszy sposób, np. organizując różnego rodzaju wydarzenia i akcje charytatywne. Choć wszyscy mamy pewność co do tego, że cel w przypadku wielu imprez jest szczytny, to jednak czasem pojawia się konsternacja. Bo czy wypada się tak dobrze bawić w czasie, kiedy trwa wojna? A "pokus" nie brakuje, bo kalendarz imprez pęka w szwach.
Trójmiasto dla Ukrainy - Kalendarz imprez
Jeszcze przed kilkoma tygodniami nikt by nie uwierzył, że Polakom uda się osiągnąć konsensus w jakiejkolwiek sprawie. Po ataku Rosji na Ukrainę Polacy ramię w ramię angażują się w pomoc uciekającym przed wojną sąsiadom zza wschodniej granicy, dzięki czemu zapracowali sobie na uznanie nie tylko Europy, ale i świata. I nie, to nie jest przesada - skala pomocy oferowanej uchodźcom jest ogromna.
Polacy egzamin z pomagania zdali celująco. Zobacz, jak przebiegała zbiórka darów dla Ukrainy koordynowana przez Fundację Pomagamy Nie Ziewamy
Każdy pomaga najlepiej, jak potrafi. Artyści też
W pomoc Ukrainie zaangażowali się też artyści. Zaczęto organizować koncerty i imprezy, z których dochód przeznaczano na pomoc naszym wschodnim sąsiadom. Wydarzenia mają różny charakter - w naszym Kalendarzu pojawiają się informacje o wiecach, marszach, koncertach, akcjach charytatywnych.
Wszystko odbywa się spontanicznie, dlatego czas na przygotowanie jest krótki. Artyści prezentują zatem nie specjalnie przygotowane, podniosłe programy, ale to, co w swoim repertuarze mają najlepsze, jak miało to miejsce podczas środowego koncertu w B90.
Big up Ukraine! Trójmiasto zagrało dla Ukrainy
Ludzie giną, a my się bawimy. Czy to w porządku?
Wydarzenie odniosło frekwencyjny sukces, a uczestnicy imprezy, z którymi miałam okazję porozmawiać, jednogłośnie przyznawali, że do przyjścia zachęcił ich nie tylko szczytny cel, ale też line-up - na scenie wystąpiły bowiem największe gwiazdy trójmiejskiego hip-hopu. Rewelacyjne koncerty zagrali Łona i Webber, Gruby Mielzky i Undadasea, a publiczność szalała przy każdym utworze. Bo przy takiej muzyce po prostu nie da się inaczej.
I kiedy tak się bawiliśmy, naszła nas (mnie i moich współtowarzyszy) refleksja, czy to aby na pewno w porządku. Bo przecież spotkaliśmy się po to, aby wesprzeć Ukrainę, na terenie której toczą się działania wojenne. Pieniądze z biletów i z tego, co zostawialiśmy na barze, szły w całości na cel charytatywny (zebrano 174 525 zł), ale jednak w chwili, kiedy za wschodnią granicą giną ludzie, my szaleliśmy na parkiecie przed sceną. W rytm świetnej muzyki, którą uwielbiamy. Dychotomia.
Jaromir Nohavica nie wystąpi w Gdańsku, bo popiera Putina
Nasze rozterki rozwiali Ukraińcy, którzy również przyszli na koncert, dziękując, że takie wydarzenie zorganizowano. Bo dzięki niemu choć na chwilę mogli oderwać myśli od tego, co toczy się w miejscu, z którego uciekli. Możliwość uczestniczenia w tym koncercie dała im też poczucie realnego wsparcia ze strony Polaków. Jadąc spod granicy do Gdańska, mieli obawy o to, jak zostaną przyjęci, czy nie zostaną potraktowani jak intruzi. Serdeczność, jaką okazali im uczestnicy środowego koncertu w B90, sprawiła jednak, że poczuli się chciani i zaopiekowani.
Zobacz, w jaki sposób gdynianie okazali solidarność z Ukrainą.
Nie pozwólmy odebrać sobie prawa do radości. Nawet w tak trudnych czasach
Ten koncert był też potrzebny młodym Polakom, którzy dość już mają śledzenia informacji na temat wojny w zaciszu domowym i odczuwają potrzebę "bycia razem".
- Miałam poczucie, że siedzenie w domu nic by nie dało - opowiadała mi jedna z uczestniczek środowego koncertu w B90. - Chciałam być dzisiaj wśród ludzi. Poczuć, że nie jestem sama. Choć na chwilę oderwać się od przerażających informacji, jakie co rusz pojawiają się na Twitterze czy portalach informacyjnych.
Poświęcam wiele uwagi środowej imprezie w B90, bo był to pierwszy tak duży i spontanicznie zorganizowany koncert w Trójmieście dedykowany Ukrainie. Pamiętajmy jednak, że w Kalendarzu imprez znajduje się wiele wydarzeń. I zdecydowana większość z nich nie jest dedykowana uchodźcom.
Kalendarz imprez - wszystkie wydarzenia
Kalendarz imprez pęka w szwach i...
... są to koncerty przeróżne - rozrywkowe, muzyki poważnej, operowe i operetkowe, przed nami wiele imprez kulinarnych, spektakle teatralne, targi i wystawy. Regularnie odbywają się też imprezy w klubach. Wiele z nich zostało zaplanowanych z dużym wyprzedzeniem, znaczna część to wydarzenia przełożone wskutek wcześniejszych, pandemicznych restrykcji. Wielu z nas czeka na nie z wytęsknieniem i zwyczajnie potrzebuje takiego resetu, żeby oderwać się na chwilę od coraz bardziej dramatycznych medialnych doniesień.
Po tak długim czasie spędzonym w społecznej izolacji potrzeba nam kontaktu z innymi ludźmi. Nie po to, żeby ignorować krzywdę, jaka dzieje się za naszą wschodnią granicą, ale żeby podbudować się psychicznie. Poczuć tę namiastkę normalności i przekonać się, że wokół nas są ludzie, którzy czują podobnie i mają podobne potrzeby. Również te kulturalne czy artystyczne.
Sztuka od zawsze była narzędziem politycznym. Wykorzystajmy ją do własnych celów
Plakaty, które skłaniają do refleksji. O wystawie 100XPropaganda w ASP
Od tygodni, kiedy to zaczęto rozwiązywać - na prośbę Ukrainy - umowy z prorosyjskimi artystami, przybrały na sile rozważania na temat tego, czy kultura jest polityczna, czy apolityczna. Czy można karać artystę za jego poglądy i wymagać od niego jasnych deklaracji, uzależniając od tego podpisanie z nim kontraktu.
A gdyby tak zamiast zastanawiać się nad politycznością sztuki, wykorzystać ją do naprawiania tego, co niszczy wojna? Myślę, że to najlepszy użytek, jaki możemy w tych trudnych czasach zrobić z kultury, sztuki czy rozrywki. Potraktujmy koncerty jako panaceum na zszargane nerwy, jako odskocznię od przerażających informacji dobiegających z frontu. Cieszmy się możliwością spędzania czasu w towarzystwie osób, z którymi w czasie pandemii kontakt był utrudniony. Otwórzmy się na przeżywanie emocji, jakie wyzwala w nas np. muzyka. Również tych najbardziej pozytywnych.
Na wiele rzeczy nie mamy wpływu, ale na to tak. Nie pozwólmy sobie odebrać prawa do odczuwania i okazywania radości, nawet w tak trudnych i niepewnych czasach.
Opinie wybrane
-
2022-03-07 14:54
Dla mnie sprawa jest oczywista. (5)
1, Kto chce ten idzie się bawić. Kto chce w tym czasie w smutku solidaryzować się z Ukrainą - proszę bardzo.
2. Konflikty trwają cały czas na świecie i jak był zajmowany Krym, czy ludzie byli zabijani w Syrii to nikt nie stawiał nawet takiego pytania, a czym różni się jedno życie ludzkie od drugiego.
3. Rozrywka pozwala rozładować nerwy i jest potrzebna dla komfortu zdrowia psychicznego.- 115 10
-
2022-03-10 16:25
Nie tylko pić
- 0 0
-
2022-03-08 04:30
Zapomniałeś dodać...
4. Rozrywka, biba i chlańsko pomagają zagłuszyć Wewnętrzny Głos Sumienia, które ostrzega (ale my nie chcemy tego ostrzeżenia słyszeć).
- 4 8
-
2022-03-07 15:26
Lukaszu jestes prawdziwa krynica wiedzy a twoje przemyslenia wzruszaja mnie. (2)
- 4 14
-
2022-03-10 16:26
Łukarz i wszystko jasne
- 0 0
-
2022-03-07 16:13
Kulturalnie wyraziłem swoją opinię
i to wszystko. Możesz się z nią zgadzać albo nie. Znowu wracamy do kwestii wolności wyboru.
- 9 0
-
2022-03-07 14:44
przecież cały czas na świecie są konflikty wojenne. (19)
i to konflikty gdzie Polacy brali/biorą czynny udział. Jakoś gdy nasi żołnierze walczyli w Iraku - nikomu nie przychodziły do głowy takie myśli i artykuły. Na tej wojnie militarnie nie walczymy - ale, że blisko- to strach w oczy zagląda?? Gruzja, Czeczenia, Ukraina 2014 - takich reakcji nie było.
- 142 15
-
2022-03-07 18:51
Po kowidowej tresurze jest nowa jakosc.
- 6 1
-
2022-03-07 18:44
(3)
Mamy Imperialistę, który w kraju obok przemocą zaprowadza swój nowy imperialistyczny ład. Bawmy się, radujmy, róbmy wesele. Jutro będziemy myśleć o uczeniu się cyrylicy. Tylko frajerzy myśleli by teraz co robić żeby wzmacniać swoje zasieki obronne.
- 4 6
-
2022-03-07 19:52
(2)
Nie strasz, nie strasz, bo się.... Jesteś pożytecznym i**otą ukraińskim, jeśli dajesz się nabrać na narrację, że jest to wojna z Europą lub jej prolog. To jest wojna o Ukrainę. Brutalna, zła, jak to wojna, ale nie o Europę. Putin nie zaatakuje NATO. Nie ma żadnej podstawy w niczym, by takie tezy propagować. Ani w jego narracji, ani w doktrynie ruskiej polityki zagranicznej ani w analizie interesów Rosji. Putin nie jest także szaleńcem, wbrew wrażeniu u niektórych.
- 6 5
-
2022-03-08 11:21
Putin jest imperialistą. Cynikiem, bandytą, złodziejem, mordercą. Prostym chamem dla którego liczy się tylko siła i władza. I**tą jesteś ty jeśli mu wierzysz. Ale pożytku to ja z ciebie nie widzę dla nikogo.
- 1 1
-
2022-03-07 22:23
i**ota wyzywa i sam udowadnia ze nim jest lubie takich :)
- 1 3
-
2022-03-07 18:00
to nic nowego ze taki kaleka umysłowy jak ty niewidzi nic wtym gorszacego (3)
Jak bedziesz miał pogrzeb w rodzinie a sąsiad za scianą zorganizuje domówke do białego rana wtedy zrozumiesz!
- 5 5
-
2022-03-07 19:49
(2)
To przykre, że u sąsiadow wojna, ale... mamy się przebrać też na czarno? Czy tylko tańczyc nie wypada?
- 4 2
-
2022-03-07 21:46
(1)
Kwestia wyczucia i kultury osobistej. Nikt nikomu nie zabrania. O to właśnie chodzi w obyciu, tam nie jest kwestia zakaz
- 1 5
-
2022-03-08 10:29
Sugestia, że kultura wymaga żałoby z powodu wojny u sąsiada jest dość śmiała. Apelowałeś o nią także w latach 2014-2022? I czy zakres twojej żałoby określa odległość od strefy konfliktu?
- 0 0
-
2022-03-07 16:02
walczyli? zabijali mieszkancow Iraku pod pozorem szerzenia demokracji
zwalczali terrorystow...to samo robili niemcy podczas IIws na terenie polski, tez zabijali terrorystow
- 9 3
-
2022-03-07 14:50
zależy kto wywoła (8)
ta wojna jest bebe bo nie lubimy ruskich, jakby USA najechały Ukraine to narracja mediów była by zupełnie inna, najazd dobry, obrońcy fanatyczni a ofiary przypadkowe, a cymbały by połykały jak młody pelikan, ekran smartfonu zastąpił mózg
- 17 14
-
2022-03-07 18:27
A czegoś Ty się nałykał?
Putopiryny? Za mądrych rzeczy to tu nie piszesz.
- 7 2
-
2022-03-07 16:00
(6)
Ale z jakiegoś względu USA nie najechały Ukrainy.
- 12 9
-
2022-03-07 18:53
Wielu powaznych ludzi twierdzi, ze to ambasador USA na Ukrainie wydaje tam aktualnie rozkazy. (3)
No bo chyba nie myslicie, ze wydaje je komediant? Tak jak i w Polsce rozkazow nie wydawal niepelnosprawny intelektualnie elektryk.
- 7 9
-
2022-03-07 21:45
(1)
Prezydent był aktorem, grał tez w kabarecie, czy to go dyskredytuje do bycia dobrym prezydentem w demokratycznych wyborach? Czy wydaje Ci się, ze teraz robi wygłupy przemawiając do narodu? Dlaczego teraz bez szacunku nazywasz go komendantem? Przecież taka wypowiedź ma jednoznaczne zabarwienie
- 6 2
-
2022-03-08 10:27
Dobry to on nie był, miał 20-kilka proc. poparcia przed wojną, po 2,5 roku prezydentury.
- 1 2
-
2022-03-07 19:45
Ani były licealista z Bydgoszczy nie stal się przez przypadek ministrem obrony narodowej w wieku dwudziestu paru lat :)
- 4 0
-
2022-03-07 16:03
bo sa zajete okupacja syrii? (1)
moze wydaja akurat pieniadze z ukradzionych afganistanowi rezerw walutowych?
- 11 10
-
2022-03-07 17:39
Bo wojna, to ciemna strona polityki.
- 6 2
-
2022-03-07 16:22
Trzeba żyć jak zwykle (1)
Świat od zawsze jest pełen wojen i cierpienia i patrząc w ten sposób w zasadzie nigdy nie powinniśmy się śmiać. Ale to byłoby bez sensu bo złą energię trzeba równoważyć dobrą. Więc każdy niech pomaga tak jak może - materialnie, duchowo czy generując dobrą energię. Śmiech jest też ludziom potrzebny a czasem pozwala przetrwać. Strach odbiera siły a tych nam potrzeba.
- 105 10
-
2022-03-07 17:59
Dobrze prawisz...
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.