• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Dire Straits Experience (53 opinie)

Minęło już ponad 35 lat, kiedy piosenka "Sultans of Swing" zdominowała rozgłośnie na całym świecie i w tym czasie powstało legendarne Dire Straits. Grupa ze 120 milionami sprzedanych albumów pisała historię rocka i wyprzedawała koncerty na największych stadionach, a Mark Knopfler osiągnął szczyt muzyczny.

Grupa koncertowała w podstawowym składzie zaledwie 15 lat, ale ogromne zainteresowanie zespołem utrzymywało się nawet po odejściu Marka, który pod koniec lat osiemdziesiątych rozpoczął pracę nad własnym projektem.

rock / punk - koncerty w Trójmieście


Aktualnie grupa Dire Straits z nagłówkiem Experience wyrusza po latach na światową trasę koncertową, z udziałem kilku członków składu początkowego, gdzie prezentują niezapomniane show. Bezcenni muzycy, posiadacze Grammy Awards, jak saksofonista Chris White, gitarzysta Terence Reis, perkusista Chris Whitten, klawiszowiec Simon Carter, Tim Walters i James Powell przemierzają miasta na świecie, a koncerty w niektórych z nich zostały już wyprzedane.

Wstęp: od godz. 19:00
Koncert: godz. 20:30

Bilety dostępne w sieci eventim.pl.

Opinie (53) 3 zablokowane

  • (1)

    Nie wierze, to po co koncert jak nie ma Marka. Szkoda kasy

    • 1 0

    • Dire straits to nie tylko Mark Knopfler:)
      a koncerty Knopflera też są, więc w czym problem? Wybór należy do słuchacza :)

      • 0 0

  • To nie jest Cover Band (3)

    Nie jest to też oryginalny zespół-co sugeruje nazwa przecież, ale w zespole tym występuje oryginalny członek Dire Straits.I to nie byle jaki członek-saksofonista grupy. Jedyny saksofonista zespołu w historii.Zmieniali się gitarzyści, zmieniali się perkusiści-ale saksofonista - Chris White był tylko jeden.
    To muzyk który był w kapeli 10 lat-w czasach jej największej świetności, nagrał z nią jeden z najważniejszych albumów w historii rocka-Brothers In Arms. Jest oryginalnym wykonawcą jednego z najbardziej znanych motywów saksofonowych w światowej muzyce-motywu z utworu Your Latest Trick.
    Ja idę choćby dla tego utworu i dla tego saksofonowego sola. Nikt mnie nie oszukuje ze zagra Dire Straits-zagra Dire Straits Experience.
    Komuś się nie podoba -to po co to narzekanie-przecież nikt nikogo nie zmusza. Ja się cieszę że jest możliwość zobaczenia tego zespołu w Gdyni.

    • 5 5

    • Jestem tego samego zdania-saksofonista robi tak świetną muzę, gitara Tima Waltersa też robi wrażenie, a i wokal też niczego sobie, zwłaszcza z Chrisem Whitem w duecie, a i pozostali muzycy też świetnie sobie poradzili ze śpiewem, zwłaszcza w utworze Why worry -Super.
      A MALKONTENCI niech sobie słuchają w domach koncertów z płyt. Jak dla mnie - chłopaki dali radę

      • 1 0

    • Znawca

      Kolego jestes troche w błedzie. Chris white nie byl pierwszym saksofonem w zespole, pierwszy byl Mel Collins, uwieczniony na klasycznej Alchemy. Poza tym White nigdy nie byl pelnoprawnym czlonkiem zespolu, tylko sesyjnym i koncertowym. Oficjalni czlonkowie zespolu to Knopflerowie, Illsley, Withers, Clark i Fletcher. Tylko oni zreszta zostali zaproszeni na tegoroczna ceremonie Rock and roll hall of fame. Dodam, ze na koncert sie wybieram :)

      • 1 0

    • i co z tego. To jakby kotlet był z psa ale na dobrym oleju smażony

      • 1 0

  • (1)

    Bez Knopflerów i Alana Clarka to już nie to samo. Trochę to taki cover band, czy "Tribute to...". I do tego jeszcze ta cena....!

    • 64 5

    • po koncercie

      Zapewniam Cię, że warto było, właśnie wróciłam z koncertu. Wszyscy muzycy są wirtuozami instrumentów, na których grają. I jeszcze jedno - nazwa z członem Experience wskazuje, że to nie stary, nieistniejący Dire Straits, lecz nowy równie dobry, a może i lepszy.

      • 3 0

  • Byliśmy, zobaczyliśmy, oceniliśmy

    No cóż, nie ma to jak banda malkontenckich frajerów, która w d*pie była i g*wno widziała, a że ma życie do d*py to wszystko hejtowała!

    • 2 0

  • Knopfler (1)

    bez Knopflera to nie ma sensu

    • 25 1

    • Ma sens i to jaki! Właśnie wróciłam z koncertu. Ale dali czadu!

      • 1 0

  • przeciez to jacys przebierancy (6)

    to nie ma nic wspolnego z Dire Straits. Nie ma tam ZADNEGO muzyka ktory by gral w pierwszym czy ostatnim skladzie Dire Straits. z tych przebierancow, tylko jeden - Chris White, gral kiedykolwiek w DS, a reszta to moze sluchala DS na plytach ;-)
    to tak jakby chomik Micka Jaggera zebral kolegow z klatki i ruszyl w trase jako The Rolling Stones Experience ;-))))))))))

    • 60 7

    • Bredzisz

      Było zarąbiście. Sam jesteś przebieraniec.

      • 2 0

    • (3)

      Pewnie gdybyś był na koncercie z zamkniętymi oczami - nie poznałbyś, czy gra Knopfler, czy kto inny.
      To, co prezentujesz, to taki prymitywny trolling. Pewnie całe twoje życie jest takie.

      • 5 19

      • Byłem, różnica ogromna.

        • 0 1

      • Akurat styl Knopflera jest tak charakterystyczny, że właściwie to on nadawał ton i brzmienie kapeli. Nie do podrobienia.

        • 1 1

      • Czyżby grali z playbacku?

        w innym przypadku na pewno bym poznał

        • 5 0

    • MICK

      Chomik Micka Jaggera czyli taki ChoMick.

      • 6 2

  • Niech żałują ci, którzy nie poszli

    Wspaniały koncert na światowym poziomie, cudnie!

    • 2 0

  • REWELACJA!!!!

    Właśnie skończył się koncert i jestem pod ogromnym wrażeniem

    • 2 0

  • Uwielbiam Dire Straits

    I w związku z tym idę na koncert , bez względu na to że jest inny skład.Oryginalny skład nie gra, więc nie ma co deliberować.Mark Knopfler gra kawałki Dire Straits na swoich koncertach, fajnie będzie porównać.Na pewno nie będzie nudno.A marudy melomani, którzy znają na wyrywki Dire Straits i każdy tembr głosu ma dla nich znaczenie, niech siedzą w domu przy płytach. Takie pieprzenie że nie idę bo to nie to samo nie ma sensu. Takie samo chrzanienie jak iść na koncert Dżemu i narzekać przez 24 lata że bez Ryśka to ni to samo.

    • 1 0

  • Znawca tematu (1)

    To nie jest Dire straits. Chris white nie byl pierwszym saksofonem w zespole, pierwszy byl Mel Collins, uwieczniony na klasycznej Alchemy. Poza tym White nigdy nie byl pelnoprawnym czlonkiem zespolu, tylko sesyjnym i koncertowym. Oficjalni czlonkowie zespolu to Knopflerowie, Illsley, Withers, Clark i Fletcher. Tylko oni zreszta zostali zaproszeni na tegoroczna ceremonie Rock and roll hall of fame. Dodam, ze na koncert sie wybieram :)

    • 0 0

    • Ale kto mówi że to Dire Straits? Dire Straits Experience ten zespół się nazywa

      A White może i nie był formalnym członkiem zespołu ale to nie zmienia faktu że był w tym zespole 10 lat, zagrał setki koncertów i brał udział w nagraniu dwóch najlepszych płyt kapeli za jakie uważam Brothers In Arms oraz On Every Street, słychać go także na fantastycznym albumie koncertowym On The Night. Np w tych albumach palców nie maczali już wspomniani przez Ciebie Whiters i David Knopfler.
      Pora się powoli zbierać.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.