- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (147 opinii)
- 2 Festiwal filmowy w odmienionej formule (8 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 4 Grają przeboje największych gwiazd (5 opinii)
- 5 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (18 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Gorąco mimo Mrozu. Przebojowe zakończenie wakacji na placu Zebrań Ludowych
Koncerty na koniec wakacji powinny wyglądać dokładnie tak jak ten, który zagrał w niedzielny wieczór Mrozu na placu Zebrań Ludowych. Pełne energii, przebojów, świetnie zagrane, dobrze nagłośnione i pięknie oświetlone. Ale ten wieczór, który odbył się w ramach trasy Letnie Brzmienia, był trochę dziwny pod względem organizacyjnym.
Pop - najbliższe koncerty w Trójmieście
Zatem tak: o godz. 18 wystąpił młody raper. Po jego koncercie publiczność musiała opuścić teren. Dopiero później mogła wrócić z nowymi biletami, już na Mroza, który wyszedł na scenę o godz. 20:30. Jakby nie można było tego połączyć albo chociaż zaproponować nowej puli wejściówek na oba koncerty w atrakcyjnej cenie. Być może wówczas frekwencja byłaby godna uwagi. Bo po raz kolejny koncerty w ramach Letnich Brzmień tłumów na plac Zebrań Ludowych nie przyciągnęły.
Jakby tego było mało, na terenie imprezy rozstawione były wyłącznie bary sponsora, czyli marki Jim Beam. Ale nie można było kupić drinka. Razem z biletem osoby pełnoletnie otrzymywały kupon na jeden powitalny trunek. I tyle. Jeśli ktoś chciał się napić czegoś innego, chociażby wody, musiał liczyć na to, że dwa food trucki, które stały na końcu placu, mają jej zapas. No, trzeba przyznać, że było to dość absurdalne. Rozumiem, że to działanie promocyjne, ale jednocześnie bardzo ryzykowne.
Na szczęście to wszystko przyćmiła muzyka. Szczególnie w wykonaniu Mroza. Ależ ten chłopak ma energii! Ale przede wszystkim ma umiejętności, charyzmę, sznyt i zdolność tworzenia fantastycznych melodii ("Aura", "Galacticos" czy "Dym"), a nierzadko też mądrych tekstów ("Złoto").
Koncerty na koniec lata tak właśnie powinny wyglądać. Mrozu wprawdzie zagrał niewiele ponad godzinny koncert, ale zawarł w nim wszystkie swoje największe hity, które porwały zgromadzoną publiczność do tańca. On ma to coś, co cechuje wybitnych - klasę. Podobać się może również to, że Mrozu sięga po klasykę rock and rolla i łączy ją z funkiem czy rapem. Nie boi się nieoczywistych rozwiązań. Jeśli miałbym go porównać do kogoś z obecnej światowej sceny, to chyba najbliżej mu do Brendona Urie, lidera Panic! at the Disco. To bardzo podobna konwencja.
Na scenie na chwilę pojawił się też Jan-rapowanie, który wykonał wspólnie z Mrozem utwór "Dym". A wcześniej również zagrał około godzinny koncert dla bardzo młodej publiczności. Janek jest jedną z ciekawszych postaci młodej sceny rapowej.
Przyjemności, które przestały być... przyjemne
Skromny, inteligentny, tworzący też często na dużo wyższym poziomie od kolegów po fachu, którzy z uporem maniaka korzystają z autotune'a. On tego nie robi. Oczywiście - dotarcie do młodego odbiorcy wymaga korzystania z rozwiązań nowej fali, ale też nie robi tego z przesadą. Próbuje jednak pozostać wierny gatunkowi - komponując ciekawe utwory, na dobrych bitach, z dobrymi tekstami.
Mimo tych dziwnych rozwiązań organizacyjnych niedzielny wieczór z Letnimi Brzmieniami wypadł bardzo dobrze pod kątem muzycznym. Trzeba oddać również, że wszystkie koncerty są tam świetnie nagłośnione, co przecież nie jest codziennością w plenerze.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-08-29 09:00
Bardzo fajny koncert
- 12 5
-
2022-08-29 07:39
Nic dodać nic ująć.Mrozu to pierwsza klasa muzyki w Polsce!A organizacja tych dwóch koncertów osobno i brak jakiegokolwiek stoiska z alkoholem (i chyba nie tylko alkoholem bo nie widziałem nikogo z jakimkolwiek innym napojem)do kupienia to kpina której od lat nie widziałem na koncercie!!Jedyne co mi to przypomina to klub Żak do którego na sale koncerową nie mozna wchodzić z niczym co zakupiło sie w barze!
- 16 9
-
2022-08-29 07:28
(4)
Jest proste rozwiązanie tego, co zrobić, aby przyciągnąć większe tłumy - zapraszać innych wykonawców. Lata temu, gdy koncerty były "darmowe" i grała czołówka polskie sceny muzycznej, cały Plac był zawalony ludźmi. Teraz gra badziewie jakiego pełno. No ale kasa na promocję artysty musi się jakoś zwrócić.
- 22 17
-
2022-08-29 09:46
(3)
Czasy darmowych koncertów niestety się skończyły. 'Kiedyś to było...' ale taka prawda. Kiedyś w wakacje można się było za darmo wybrać (nieraz i po kilka razy) na Brodkę, Kamp!, Zalewskiego, Lady Pank. Dziś koszty organizacji są wielokrotnie wyższy i po prostu są one nieopłacalne i ani samorządy ani sponsorzy takich pieniędzy nie mają. Wejściówki
Czasy darmowych koncertów niestety się skończyły. 'Kiedyś to było...' ale taka prawda. Kiedyś w wakacje można się było za darmo wybrać (nieraz i po kilka razy) na Brodkę, Kamp!, Zalewskiego, Lady Pank. Dziś koszty organizacji są wielokrotnie wyższy i po prostu są one nieopłacalne i ani samorządy ani sponsorzy takich pieniędzy nie mają. Wejściówki to już nie koszt od 30zł, ale 80, 100 czy 150zł w górę. Niemniej, mamy wspaniałą linię młodych muzyków- Zalewski, Zawiałow, Ralph, Rubens, Sochacka, Podsiadło, Sanah, Szczyl, Tymek- po latach stagnacji, mamy młodziaków, na których warto wydać $$$
- 3 2
-
2022-08-29 12:08
Zalewskiego? Pfff (1)
W 2008 r. mieliśmy najlepszy rockowy line-up w historii Gdańska. I to za 5 zł wejściówka.
Mjut
Hurt
Lipali
Ptaky
IRA
Coma
Nigdy nie zapomnę tego koncertu. Pełno fajnych ludzi, super klimat, zero spinki i jakoś wtedy każdy potrafił się bawić bez wciągania dragów, w przeciwieństwie do obecnych czasów.- 1 1
-
2022-08-29 12:44
Też byłem na tym koncercie ale co kto lubi. Dla mnie to zespoły kojarzone z Juwenaliów (które swoją drogą też kiedyś przecież były za free). które najlepsze lata miały dawno za sobą, ale o gustach się nie dyskutuje. Inna sprawa, że były to czasy, w których artyści dużą część $ zarabiali na sprzedaży muzyki. Dziś mało kto kupuje muzykę na nośnikach, więc swoją część zarobku przenieśli po prostu na koncerty i zysk z biletów
- 0 0
-
2022-08-29 10:06
jakoś pruszcz gdański potrafi zorganizować serię letnich koncertów za free i to całkiem nieżły lineup dla każdego,. kwestia chcenia..
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.