- 1 Nowy "Znachor": lepszy niż poprzedni? (79 opinii)
- 2 Święto kina. Bilety za 12 zł (24 opinie)
- 3 Planuj Tydzień: festiwal wełny i zoologiczny (5 opinii)
- 4 10 pomysłów na Dzień Chłopaka (42 opinie)
- 5 Recenzja filmu "Zielona granica" (1073 opinie)
- 6 Kos: Więckiewicz i Braciak odlecieli w kosmos (60 opinii)
Judas Priest, Mayhem, Opeth. Mystic Festival - metalowe święto w Trójmieście
W końcu! - można rzec. Po latach narzekań, że wszystko dzieje się na południe od Warszawy, mieszkańcy Trójmiasta i północnej Polski doczekali się innej dużej imprezy poza Open'erem. Mystic Festival został oficjalnie przeniesiony do Gdańska. Na stoczniowych terenach zabrzmią gęste i ciężkie riffy największych zespołów - Judas Priest, Mastodon czy Opeth.
Festiwale muzyczne w Trójmieście
W 2019 r. impreza powróciła na dobre. Już w pełnej festiwalowej formule dwóch dni. Mystic odbył się w krakowskiej Tauron Arenie. Za jego organizację wziął się konglomerat: Knock Out Productions, Mystic Production oraz B90. Edycja 2020 musiała zostać odwołana z powodu pandemii. 2021 rok również nie pozwolił wyprodukować tego wydarzenia, ale podjęto ważną decyzję - przeniesiono ją na tereny Stoczni Gdańskiej. Nadmorscy fani metalu nie mogli być szczęśliwsi.
Trzy, a tak naprawdę cztery festiwalowe dni będą miały miejsce na początku czerwca. Najpierw, 1 czerwca, będzie Warm Up Day. Rozgrzewka, która ma wprawić pierwszych festiwalowiczów w odpowiedni klimat. Pojawią się muzycy z Decapitated, Carcass, Tom Warrior's Legacy czy Skeletal Remains.
Właściwa część Mystic Festival odbędzie się między 2 i 4 czerwca. Stocznia Gdańska, pięć scen i tuziny wykonawców. To naprawdę gigantyczne przedsięwzięcie na tym terenie. Biorąc jednak pod uwagę doświadczenie organizatorów, można być spokojnym o to, jak będzie wyglądać całość. Poza tym powstanie cała festiwalowa infrastruktura - będzie strefa gastro, bary, strefa VIP, sklepy festiwalowe, szatnia, strefa NGO, a także gratka dla fanów - miejsce, w którym będą rozdawane autografy.
Stocznia na cztery dni zamieni się w piekielny tygiel growlu, najcięższych riffów i perkusyjnych blastów. Ale nie tylko. Poza tuzami wszelkiej maści odmian metalu będzie też miejsce dla innych gatunków - rocka, industrialu, a także ciekawych odmian folku czy elektroniki.
Sprawdźmy, jak wyglądają poszczególne dni. Na rozpoczęcie festiwalu, 2 czerwca, już będzie mocne uderzenie. Zagrają chociażby Opeth i Mastodon. Poza tym na mniejszych scenach pojawią się Katatonia, Heilung czy Dead Lord.
To wydarzenie będzie prawdziwym wyzwaniem dla terenów wokół ulic Elektryków i Narzędziowców. Wprawdzie od dłuższego czasu odbywają się tam regularne imprezy, jednak jeszcze nigdy nie zorganizowano tam wydarzenia, które odwiedzą dziesiątki tysięcy ludzi. Jak sprawdzi się ten teren, jak będzie rozchodził się dźwięk?
Wiele jest pytań i niewiadomych, ale jedno jest pewne - największy i najważniejszy polski festiwal metalowy ma nowe miejsce: Gdańsk. Trzeba przyznać, że industrialna przestrzeń będzie fantastycznym kompanem dla takich brzmień. Oby tylko pogoda dopisała.
Mystic Festival, 1-4 czerwca, Stocznia Gdańska, bilet na Warm Up Day 149 zł, bilety jednodniowe w cenie 299 zł, karnet trzydniowy 499 zł; karnety czterodniowe są wyprzedane.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-05-24 16:25
Mega mocny skład w tym roku.
Niekwestionowane gwiazdy i legendy ciezkiego grania. Prawdziwe święto metalu w Gdańsku!
- 50 7
-
2022-05-24 21:14
Piękna sprawa (1)
Judas, Saxon!!!!
- 28 1
-
2022-05-25 07:57
No i gites
Najlepsze ekipy
- 1 0
-
2022-05-24 18:36
Szkoda, że nie będzie Code Orange
Malevolence jako zastępca nie jest zły, ale to jednak zespół o mniejszej renomie. Ważne, aby Mastodon i Baroness się nie wykruszyły :)
Ukłony dla organizatora za ułożenie czasówki w taki sposób, aby do minimum ograniczyć fanom poszczególnych gatunków muzycznych (metalcore, sludge, black, death, prog, doom, stoner itd.) dylematy, podMalevolence jako zastępca nie jest zły, ale to jednak zespół o mniejszej renomie. Ważne, aby Mastodon i Baroness się nie wykruszyły :)
Ukłony dla organizatora za ułożenie czasówki w taki sposób, aby do minimum ograniczyć fanom poszczególnych gatunków muzycznych (metalcore, sludge, black, death, prog, doom, stoner itd.) dylematy, pod którą sceną się ustawić, aby nie opuścić niczego interesującego. Żałuję jedynie, że czwartkowe koncerty Brutus i Picturebooks się nakładają, bo chętnie posłuchałby obydwu zespołów.- 10 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.