- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (35 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Woj. Pomorskiego (9 opinii)
- 3 Robią sobie jaja od 45 lat (5 opinii)
- 4 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (53 opinie)
- 5 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (577 opinii)
- 6 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
Król, Fisz i Rojek na wyjątkowym jam session Mazolewskiego
17 marca 2024, godz. 08:00
Wyprzedana sala, owacje na stojąco i wiele pozytywnych komentarzy. Fani wysmakowanego, energetycznego jazzu tego wieczoru nie mieli powodów do narzekań. Wojtek Mazolewski ze swoim kwintetem i zaproszonymi gośćmi po roku powrócił i znów oczarował publiczność zgromadzoną w Filharmonii Bałtyckiej.
Projekt okazał się więc strzałem w dziesiątkę. Również ubiegłego wieczoru sala Filharmonii Bałtyckiej wypełniła się po brzegi, a muzyka jazzowa w połączeniu z popem, rockiem czy rapem wybrzmiała fenomenalnie.
Wojtek Mazolewski Quintet od 2011 r. gra polski jazz na całym świecie. Zespół wystąpił między innymi w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Japonii, Chinach, Meksyku, Kolumbii, Peru, Indiach i Brazylii. Kwintet zasłynął wyjątkowymi interpretacjami utworów Komedy, które nie są jedynie przypomnieniem dobrze znanych kompozycji, ale wprowadzeniem nowej jakości. Również podczas sobotniego koncertu nie zabrakło tych utworów.
- Zawsze z przyjemnością, radością i wdzięcznością go wykonujemy. Dla mnie jest to hymn dla Gdańska, gdzie mogłem się urodzić, wychować, nasiąknąć tą atmosferą wolności i atmosferą sztuki i wspaniałych ludzi dookoła. Za to jestem wdzięczny i bardzo dziękuję - mówił Wojtek Mazolewski, zapowiadając utwór.
Chwilę później scenę przejął Bartosz Waglewski, czyli Fisz, który wraz z kwintetem zaprezentował swoje utwory: "Za mało czasu" i "Ślady". Trzeba przyznać, że muzycznie był to najciekawszy występ. Połączenie stylu i wokalu Fisza z kwintetem okazało się doskonałym pomysłem.
Ostatnim gościem koncertu był Błażej Król, który w ciągu paru chwil pierwszego utworu nawiązał znakomity kontakt z publicznością. Jednak prawdziwa magia zdarzyła się podczas piosenki "z Tobą/do domu", gdzie cała sala włączyła się w wykonywanie refrenu, przez co zniknął dystans między sceną a widownią i wytworzył się klimat rodem z jazzowego klubu.
Sobotni koncert był wydarzeniem nieoczywistym, różniącym się od tego, co zwykle oferuje nam koncertowy kalendarz. Mimo filharmonijnych okoliczności było to spotkanie budujące dość intymny klimat, przypominający raczej mały, zadymiony klub muzyczny. Czterech artystów z odmiennych muzycznie światów połączyło siły, wymieniło się inspiracjami i zagrało niczym na jam session.
Miejsca
Zobacz także
14 marca 2024
(22 opinie)
Opinie wybrane
-
2024-03-17 08:37
(1)
Świetny konsert,byłem i ja.
- 9 3
-
2024-03-17 15:41
Nie, nie byłeś
- 1 2
-
2024-03-17 22:54
Ja się cieszę (1)
Wychowałem się z Mazolami
Jedna szkoła
Jedna klasa
Jedno podwórko
I się poprostu cieszę- 4 1
-
2024-03-17 23:19
Nie wiem co odpowiedzieć na ten post
- 1 0
-
2024-03-18 10:22
Świetny koncert
To była muzyczna uczta - oby ta formuła wróciła jak najszybciej.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.