- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (36 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Woj. Pomorskiego (17 opinii)
- 3 Robią sobie jaja od 45 lat (6 opinii)
- 4 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (53 opinie)
- 5 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (577 opinii)
- 6 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
Pułapka powróciła. Huczne otwarcie pubu w nowej lokalizacji
Na ten dzień czekało wielu miłośników kraftowego piwa. Znany pub Pułapka, po przymusowej przerwie spowodowanej przeprowadzką, powrócił na gastronomiczną scenę. W piątkowy wieczór, właściciele Pułapki przywitali gości w nowym lokalu przy ul. Straganiarskiej 20-23. Było tłoczno, wesoło i smacznie, bo oferta Pułapki powiększyła się o pizzę. Gości było tyle, że mimo wieczornego chłodu, impreza toczyła się też przed wejściem do lokalu.
Rozpacz po decyzji o zamknięciu Pułapki nie trwała jednak długo. W sierpniu okazało się, że z propozycją pomocy wyszło Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, które zaproponowało Pułapce przejęcie lokalu mieszczącego się na parterze Domu Kaszubskiego. Prace remontowe ruszyły pełną parą, a ich efektem było piątkowe otwarcie Pułapki w nowej lokalizacji.
Łapica, czyli nowa odsłona Pułapki
Ku uciesze stałych bywalców starego lokalu, nowa Pułapka okazała się znacznie większa niż poprzednia. Urządzony w gustownym stylu i stonowanej kolorystyce lokal oferuje swoim klientom już nie tylko rzemieślnicze piwo z 15 kranów, ale też sprzedawaną na kawałki pizzę w stylu rzymskim. Do wyboru mamy siedem różnych smaków, od klasycznych (sos pomidorowy, mozarella, bazylia, parmezan), po bardziej szalone (ananas, spinanta piccante, czarnuszka, Sriracha, mascarpone, crème fraîche, kolendra) w cenach od 15 do 23 zł za dość spory kawałek.
Ponadto, Pułapka zyskała swoje kaszubskie alter ego jakim jest Łapica. Jako że od teraz lokal znajduje się w Domu Kaszubskim, właściciele postanowili uszanować kaszubskie tradycje związane z tym miejscem i wprowadzić do Pułapki nieco regionalnych akcentów.
- Zapraszamy do współpracy wszystkich zainteresowanych promocją kultury kaszubskiej w nowoczesnym wydaniu. Chętnie zorganizujemy spotkania autorskie, zajmiemy się promocją młodych zdolnych artystów kaszubskich czy weźmiemy udział w innych inicjatywach związanych z naszą regionalną tematyką. Do tego zobowiązujemy się, że w naszej kuchni będziemy sięgać również (choć nie tylko!) po lokalne, rzemieślnicze produkty z Kaszub - napisali w mediach społecznościowych właściciele lokalu.
Nową, kaszubską odsłonę Pułapki, czuć też w samym wnętrzu, gdzie pojawiły się takie elementy jak plakaty z kaszubskimi hasłami.
Wnętrze nowej Pułapki utrzymane jest w stonowanych kolorach. Nie brakuje w nim kaszubskich akcentów.
Huczne otwarcie i rodzinna atmosfera
Wielkie otwarcie nowego lokalu odbyło się w piątek o godz. 18. Już od samego początku imprezy Pułapka nie mogła narzekać na brak gości, a z godziny na godzinę robiło się tylko tłoczniej i weselej. Na tyle tłoczno, że mimo wieczornego chłodu, część imprezowiczów przeniosła się przed lokal.
- Byłem bardzo ciekawy nowej Pułapki i muszę przyznać, że się nie zawiodłem - powiedział nam Łukasz, jeden z gości imprezy. - Przede wszystkim bardzo cieszy mnie pomysł z pizzą, bo dzięki temu w lokalu będzie można posiedzieć dłużej. Posiedzieć, to słowo klucz. Wielokrotnie odbiłem się od drzwi starej Pułapki z powodu braku miejsc. Tu nareszcie jest więcej przestrzeni. Życzę ekipie Pułapki, żeby zawsze była tak wypełniona jak dzisiaj.
Na imprezie otwierającej nową Pułapkę zjawili się zarówno starzy bywalcy, jak i nowi, zaciekawieni tym miejscem, goście. Nie brakowało wesołych powitań, uścisków i śmiechu. Momentami można było poczuć się jak na domówce u dawno niewidzianych znajomych. Ekipa Pułapki, choć trochę zmęczona przeprowadzką, serdecznie witała swoich gości i zapraszała do obejrzenia wnętrz. Na przybyłych czekało kilka rodzajów pizzy, powitalna focaccia oraz 15 kranów pełnych różnego rodzaju piwa.
Tych, którzy nie mogli pojawić się na otwarciu, Pułapka zaprasza w sobotę i niedzielę od godz. 15.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2024-02-24 08:08
Więcej pubów i kultury pubowej! (23)
W Polsce jest za mało pubów a kultura pubowa jest na żenującym poziomie. Wcale nie chodzi tu o alkoholizm ale socjalizowanie się. Bo Polak woli kupić w biedzie kustisza i schab i zamiast iść do pubu wypić przed tv a zamiast iść celebrować czas, spotykać się na posiłkach ze znajomymi je schab z dyskontu w promce. Funfact: w takich Czechach, Austrii
W Polsce jest za mało pubów a kultura pubowa jest na żenującym poziomie. Wcale nie chodzi tu o alkoholizm ale socjalizowanie się. Bo Polak woli kupić w biedzie kustisza i schab i zamiast iść do pubu wypić przed tv a zamiast iść celebrować czas, spotykać się na posiłkach ze znajomymi je schab z dyskontu w promce. Funfact: w takich Czechach, Austrii często w Niemczech nawet deweloperzy wskazują na reklamach odległości do pubów jak u nas do przedszkoli. Chodzenia po pracy z żoną do lokalnego pubu na godzinę wieczorem aby nie siedzieć w domu i spotkać się nawet z sąsiadami jest czymś normalnym. Zamiast siedzieć w domu lepiej iść do pubu. Więc powstanie każdego z nich to wielka radość. Puby to wartość społeczna
- 91 52
-
2024-02-24 22:56
"Huczne otwarcie"
Jest okres postu moi Drodzy!
W poście jest powiedziane: "zabaw hucznych nie urzadzać"...- 4 7
-
2024-02-24 16:51
Wydaję na puby wszystkie oszczędności, czyli nic.
- 4 2
-
2024-02-24 12:59
O co chodzi z tym schabem?
Wszystko fajnie, ale skąd te wizje o schabie i kustoszu? Rozumiem, że to Twoje własne wzorce. Jeśli tak, to nic dziwnego że starasz się często wychodzić.
A jeśli ja w domu pije kraftowe piwka, celebruje chwile, jem zdrowo, oglądam Zanussiego, czytam Miłosza.... to też muszę częściej wychodzić?- 7 3
-
2024-02-24 12:14
A później lekarz pyta jak często pijesz alkohol?
No i jak mówisz 'kilka razy w tygodniu' to sam słyszysz, że to może być problem. Kolejne pytanie: ile pijesz za każdym razem?? Też trudno odpowiedzieć..
- 4 2
-
2024-02-24 11:39
Alkohol w Polsce
Człowieku poczytaj jaki Polska ma problem z alkoholem i alkoholizmem to zmienisz zdanie.
- 12 2
-
2024-02-24 10:11
tylko tam piwo kosztuje grosze, a u nas???
- 22 5
-
2024-02-24 09:59
Kultura pubowa w Gdańsku? Hahaha:)
Była na to szansa, ale gdzieś 10 lat temu target gastronomii ewidentnie poszedł w kierunku dojenia turysty na jeden raz. Ruch turystyczny niestety jest coraz większy, więc ten trend będzie tylko postępować. Jak inaczej wyjaśnisz mi ceny za alko w lokalach takie jak w DL, przy zarobkach społecznosciKultura pubowa w Gdańsku? Hahaha:)
Była na to szansa, ale gdzieś 10 lat temu target gastronomii ewidentnie poszedł w kierunku dojenia turysty na jeden raz. Ruch turystyczny niestety jest coraz większy, więc ten trend będzie tylko postępować. Jak inaczej wyjaśnisz mi ceny za alko w lokalach takie jak w DL, przy zarobkach społecznosci lokalnej dzielonej razy 4... Oczywiście był raz taki moment, gdzie gastronomowie nagle przypomnieli sobie o lokalsach, ale był to tylko epizod w momencie gdy zabrakło zagraniczniakow do dojenia podczas pierwszej fazy pandemii...
Także twój koncept Jet ok, ale nie ma szans na wykiełkowanie, bo ważniejszy jest skok na kasę:)- 39 1
-
2024-02-24 09:52
kultura pubowa? czy pub mozna powiazac z kultura? (1)
- 16 5
-
2024-02-24 10:55
Kulturalnym dojeniem klienta.
- 11 3
-
2024-02-24 09:43
(1)
Żartujesz? Porównujesz chociażby Czechy do Polski? To może porównaj ceny i będziesz miał odpowiedź dlaczego w Polsce ludzie kupują 12paki w Biedrze, a nie kraftowe piwo w knajpie
- 25 3
-
2024-02-24 12:16
W czeskim pubie w centrum Pragi zazwyczaj piwo jest tańsze niż u nas
Byłam w zeszłe wakacje, się oni podobno mają giga problem z alkoholiznem wśród społeczeństwa. Nawet organizują tzw.suchy luty bez alko
- 9 0
-
2024-02-24 09:32
(1)
W Czechach w lokalnych hospodach (nie mówię tu o fancy knajpach dla turystów i bananów) piwo jest nieznacznie droższe niż w sklepie.
- 29 1
-
2024-02-24 10:56
Szału nie ma z tym czeskim piwem.
- 1 2
-
2024-02-24 09:32
Ze wszystkim się zgadzam
Tylko zapominasz o jednej bardzo ważnej kwestii: cenach. W Czechach piwo kosztuje obecnie od 30 do 40 KCZ, co w przeliczeniu daje 6-8 PLN. U nas zwykłe piwa są już po 12-16, kraftowe jeszcze droższe. W Niemczech cena piwa to 3,50-4,50 EUR. Czyli podobnie jak u nas, ale siła nabywcza jest tam znacznie większa.
Dodatkowo ich pubyTylko zapominasz o jednej bardzo ważnej kwestii: cenach. W Czechach piwo kosztuje obecnie od 30 do 40 KCZ, co w przeliczeniu daje 6-8 PLN. U nas zwykłe piwa są już po 12-16, kraftowe jeszcze droższe. W Niemczech cena piwa to 3,50-4,50 EUR. Czyli podobnie jak u nas, ale siła nabywcza jest tam znacznie większa.
Dodatkowo ich puby (Hostince w CZ czy Braurei w DE) to jednocześnie restauracje lub oferują jedzenie z karty (dania proste i swojskie, szybkie w przygotowaniu) w cenach również adekwatnych. Np. w CZ gdy masz menu tygodnia, na każdy dzień masz menu w cenie 100-120 KCZ za dwa dania (gdzie w Polsce zjesz dwa dania za mniej niż 30,-?), w Niemczech zamkniesz się w kwocie 12-15 EUR.
U nas tej kultury nie będzie, póki ceny będą tak wysokie w stosunku do naszej siły nabywczej, jak są obecnie. W Polsce za rodzinny obiad dla 4 osób muszę zapłacić w granicach 250-350,- PLN. Ostatnio byłem w Niemczech i płaciłem ok. 70-80 EUR. Wiem, że drożej ale jednak średnia pensja to ponad 4 tys. EUR a u nas ok. 7,5 tys. PLN (wiem, kto tyle zarabia?). Koszt takiego obiadu dla Niemca to 2% jego pensji. Dla Polaka 4,5%. Różnica jest znacząca.- 40 1
-
2024-02-24 09:15
(4)
Jak piwo w pubie kosztuje 15 - 25 Zl to Polak kalkuluje bo Polak jest biedniejszy niz przecietny Austriak,Niemiec czy Anglik zwlaszcza jak masz rodzine,kredyty czy pozyczki na wszystko i malo zarabiasz to dlatego brak kultury pubowej.
- 28 2
-
2024-02-24 09:26
Raczej to nie to. (3)
W sklepie DOBRE piwo nie kosztuje mniej niż 7zl. Chyba że ktoś zadowala się specjałem czy żubrem. W pubie nie chodzi tylko o kalkulację i cenę piwa ale wszystko poza tym. Osobiście wolę wypić jedno dobre piwo niż 4 beznadziejne.
- 5 9
-
2024-02-24 10:41
tak jest
specjał czy żubr = napój o beznadziejnej wartości
- 1 1
-
2024-02-24 09:46
(1)
Acha, tylko że w takich przytaczanych przez ciebie Czechach wypijesz kilka dobrych piw, a nie tak jak u nas jedno na biedaka. O porównaniu wynagrodzeń w Niemczech i Austrii do tych w Polsce aż szkoda pisać.
- 15 1
-
2024-02-24 10:59
Czeskie piwo to siki dla gimnazjalistów
- 1 3
-
2024-02-24 08:13
(3)
To nie przejdzie. Nie w Polsce. Trzeba by to wpajac ludziom już w latach 70 a wiadomo...
- 7 1
-
2024-02-24 10:01
Przeszloby, ale gastronomia jest chciwa. Także trudno.
- 10 1
-
2024-02-24 08:19
A szkoda (1)
Mam wrażenie że polscy często myślą zerojedynkowo. Więc jak pub to drogo i alkoholizm i tyle. Mój ojciec był rozrywkowy w pozytywnym znaczeniu tego słowa, zawsze mawiał że dom to tylko sypialnia. Należy tak żyć aby mieć jak najwięcej atrakcji, wycieczek, nawet małych wyjśc i przede wszystkim przyjaciół. Nie jest to kwestia pieniędzy, czasu czy dzieci ale organizacji i podejścia do świata.
- 8 14
-
2024-02-24 09:22
Należy tak żyć, żeby być w zgodzie ze sobą. Jeden lubi bawić się na mieście, inny siedzieć w domu. I to i to jest ok jeśli jest naszym własnym wyborem.
- 24 2
-
2024-02-24 08:55
tak się kończy gdy ktoś robi ci pod górę (7)
Tak jak to robili sąsiedzi pułapki. Nagle jest większy i pewnie jeszcze lepszy lokal i lepsze wyniki:) Powodzenia
- 54 55
-
2024-02-24 22:59
Moi drodzy
Jest okres postu!
Zabaw hucznych nie urządzać- 2 2
-
2024-02-24 22:29
"Pod górę" to takie lokale robią sąsiadom.
- 13 1
-
2024-02-24 15:41
ten artykuł
wygląda jak reklama albo promowanie picia jak najdalej niech młodzież i nie tylko trzyma się od spożywania alkoholu , który niszczy szare komórki , zdrowie , rodziny i tak na prawdę w niczym nie pomaga poza ogłupianiem i poczuciem względnego spokoju lub radości ale to efekt chwilowy bo potem jest jeszcze większy dół i zjazd
- 8 3
-
2024-02-24 10:41
!
Na przeciwko mieszka kilku ostrych "działaczy" nie będą mieli lekko. Jeśli nie rozwiążą tematu, tak jak w Gdyni, na niektórych ulicach gdzie o 23 ochrona zabrania (bez wyjątków) siedzenia czy stania na zewnątrz i zgania wszystkich do wewnątrz lokalu. Będzie dym jeszcze większy. Plus kancelaria adwokacka, która pewnie z chęcią wesprze zmagania.
- 14 1
-
2024-02-24 10:02
Miasto jest dla mieszkańców, a jak hałaśliwej hołocie się nie podoba to niech sobie drze ryje w pobliskim Parlamencie. Bardzo dobrze, że mieszkańcy wygrali.
- 27 19
-
2024-02-24 09:15
Tak się kończy, jak przez 10 lat mieszkańcy żyją w gehennie.
Co ciekawe ustawodawca przewidział w ustawie 4 lata, a nasi "cudowni" zarządzający miastem wydają koncesje na 10. Efekt jest taki, że na Głównym Mieście alkohol płynie szerokim korytem.
Pułapka powstała na miejscu Tawerny Mestwin. Na mieście coraz mniej restauracji, coraz więcej pubów, coctail barów i klubów go-go.- 22 15
-
2024-02-24 09:05
Dokladnie
Jest jeszcze większy problem tym razem dla nowych sąsiadów. Wczoraj mieli przedsmak tego co ich niestety spotka. Współczuję.
- 32 8
-
2024-02-24 17:17
Ten sam właściciel , masakra
Nowe miejsce napawa optymizmem , niestety ten sam hamaki ,wyrafinowany właściciel . Lepiej dla tego miejsca gdyby siedział w domu . A pub ciągnął bez niego na pokładzie
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.