- 1 Tłumy na Trójmiejskim Marszu Równości (886 opinii)
- 2 Bursztynowy Słowik dla Alicji Majewskiej (49 opinii)
- 3 Drag queens opanowały 100cznię (64 opinie)
- 4 "Azja Express": Jusis i Redor trzeci w finale (25 opinii)
- 5 Gotówka? Są miejsca, gdzie nią nie zapłacisz (298 opinii)
- 6 Korekta płci u nastolatków. "Potrzeba regulacji procesu" (254 opinie)
Śledzik i ostatki w Trójmieście. Gdzie świętować koniec karnawału?
Zbliża się "śledzik", czyli ostatni dzień karnawału. Choć tradycja świętowania tego dnia pomału umiera, nadal można znaleźć wydarzenia, które w symboliczny sposób pozwalają pożegnać karnawał. Gdzie w Trójmieście możemy pobawić się tego dnia?
"Śledzik", czyli wtorek poprzedzający Środę Popielcową, miał być zapowiedzią "40 postnych dni" i okazją do ostatniej biesiady przy suto zastawionym stole. Podczas ostatkowych zabaw przede wszystkim skupiano się na piciu i jedzeniu. Na Kaszubach stoły uginały się od takich przysmaków, jak: pączki, ruchanki, placki ziemniaczane oraz oczywiście śledzie. Poza ucztowaniem tańczono, pojawiali się przebierańcy, organizowano kuligi, ogniska, odbywały się także polowania.
Kolejki pod cukierniami w ostatni czwartek pokazały, że niektóre tradycje z biegiem lat nie przemijają. "Śledzik" wydaje się być jednak terminem już całkiem przebrzmiałym i dziś ta tradycja odchodzi w zapomnienie. Tak jak karnawału, tak i jego zakończenia nie obchodzi się już tak hucznie jak przed laty. Zanikają dawne obrzędy i zwyczaje, a ludzie przez cały rok - niezależnie od kalendarza liturgicznego, który kilkadziesiąt lat temu determinował czas zabaw - bawią się tak samo.
- Jeszcze kilka lat temu karnawał był najbardziej roztańczonym okresem w roku. Dziś nie jest to już tak wyjątkowy czas - przyznaje Ania, managerka jednego z trójmiejskich klubów. - Dla nas każdy weekend jest doskonałą okazją do imprezowania.

Koncerty i kolacje w ostatni dzień karnawału
To, że czasy się zmieniły, widać choćby po kalendarzu ostatkowych imprez. Brakuje w nim hucznych bali i imprez tanecznych, niemniej znaleźć można kilka atrakcji, które pozwolą symbolicznie uczcić ostatni dzień karnawału i będą okazją do wyjścia z domu.
"Śledzika" można uczcić, wybierając się na koncert "Pożegnanie karnawału" w wykonaniu Cappella Gedanensis. W programie m.in. utwory Grechuty, Dąbrowskiego, Sinatry i Presleya. Zaśpiewa Marcin Januszkiewicz. Koncert odbędzie się o godz. 18 w Kościele Zielonoświątkowym przy ul. Menonitów
Na "śledzika" - i to dosłownie - zaprasza Stara Kuchnia w Dworze Uphagena. Z końcem karnawału można spróbować tu "śledziowego trio": tatar z matiasa, śledź w occie i śledź w sosie musztardowo-miodowym. Cena zestawu to 44 zł. Do "śledzika" szef kuchni poleca coś mocniejszego w specjalnych, ostatkowych cenach. Stoliki można rezerwować mailowo (restauracja@archedworuphagena.pl) i telefonicznie (58 506 55 97).

W restauracji Winne Grono odbywa się Śledzik Gdańskiej Wytwórni Historycznych Smaków. W menu południowobałtycki street food - Fischbrötchen po gdańsku, czyli śledź marynowany w winie, sałatka babci Marianny z jajeczkiem, klasyczny śledź w oliwie z cebulką oraz kwintesencja kuchni pomorskiej - postny obiad, czyli solony śledź w śmietanie, z cebulką, jabłkiem i pólkami. Przystawki w cenie 15 zł (zestaw trzech - 40 zł), a danie obiadowe 30 zł. Jako że rybka lubi pływać, do dań polecany jest gdański sznaps orkiszowy (40 ml po 10 zł lub 0,7 l za 125 zł). Rezerwacje można składać telefonicznie (602 218 817).
Nietypowo, bo z szantami, można zakończyć karnawał, wybierając się we wtorek na piętro widokowe Olivia Star Top. Pobudzające do tańca, skoczne melodie zagra zespół Trzy Majtki. Do tego przepyszne jedzenie i doskonałe koktajle. Bilety w cenie 50 zł za osobę. Stoliki można rezerwować mailowo (taras@oliviastar.pl).
Gdzie najlepszy śledzik w Trójmieście?
Nazwa "śledzik" pochodzi od jednej z najtańszych postnych potraw, czyli śledzia. Podawanie śledzia odbywało się tuż po suto zakrapianej imprezie, tańcach i zabawie, jako symbol pożegnania z karnawałem i przywitania czasu postnego.
Śledzie, niezależnie od tego, czy są w śmietanie, w oleju, w occie czy po kaszubsku mają liczne właściwości i wartości odżywcze. Są bogatym źródłem białka, witamin i mikroelementów. I choć zalicza się je do tłustych ryb, nie mają dużo kalorii.
Śledź jest jedną z najpopularniejszych przystawek rybnych podawanych w restauracjach w całym kraju. W naszym regionie najczęściej podaje się go ze śmietaną. Pod taką postacią zjemy go m.in. w restauracji Gdański Bowke - śledź z Bałtyku w śmietanie z cebulą podawany jest z chlebem własnego wypieku. Mała porcja kosztuje 25 zł (70 gr), duża 42 zł (140 gr). W klasycznej wersji - z sosem jogurtowym, cebulką, jabłkiem i rodzynkami - podawany jest też w restauracji Mon Balzac (36 zł). W restauracji Kubicki zjemy zaś śledzia na tradycyjnej marynacie (32 zł).
Karczma Polska Zagroda serwuje śledzia w dwóch opcjach: w śmietanie z jabłkiem i cebulką lub w oliwie z cebulką i ogórkiem kiszonym (25 zł). W restauracji Fisherman w Sopocie na przystawkę zjemy śledzia atlantyckiego w śmietanie z jabłkiem, cebulą, koprem i majonezem (36 zł). Śledź z duszoną cebulką i pieczonymi pomidorami to z kolei propozycja restauracji Polskie Smaki. Ryba podawana jest z musem z buraka i sałatką z marynowanego selera. Cena: 40 zł.
W restauracji Bazar śledź podawany jest z marynowanym burakiem, ziemniakami, ogórkiem kiszonym, kwaśną śmietaną i szczypiorkiem. Cena: 31 zł. Z kolei gospoda Chata Chłopska serwuje śledzia na sałatce w śmietanie z pieczonymi ziemniakami (44 zł).
Materiał archiwalny
Miejsca
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-02-21 13:48
(11)
Kiedyś wszystko miało ręce i nogi. Nie chodziło sie na imprezę w Boże Narodzenie. Czekało na karnawał jak na szpilkach. Śledzik był śledzik. Teraz ludzie w apartamentach nawet ryby nie usmażą... No a przede wszystkim ludzie. Byli inni. Bardziej otwarci, pomocni... Świat idzie w zagładę.
- 97 21
-
2023-02-21 14:48
co to za narzekanie w stylu "Kiedyś to były czasy, tera nie ma czasów"
malkontenci niech lepiej idą do domu spokojnej starości, a my miejmy wspaniałe czasy :)
- 11 34
-
2023-02-21 14:52
(4)
A czemu mieli by nie usmażyć ryby?
- 6 11
-
2023-02-21 15:59
Bo śmierdzi. Ja też w domu nie smażę (1)
- 6 13
-
2023-02-23 00:03
Pieczona w piekarniku albo zrobina na parze najlepsza
I nie śmierdzi
- 0 1
-
2023-02-22 08:38
Bo smyczy
rybą.
- 0 0
-
2023-02-22 09:22
bo nie umiejo
- 3 1
-
2023-02-21 15:10
może warto... zmienić otoczenie
- 8 4
-
2023-02-21 16:11
Daj spokoj z tym smazeniem ryby. Mam zamykana kuchnie, a i tak tego nie robie. Pozniej kilka godzin trzeba wietrzyc.
- 3 13
-
2023-02-21 20:17
To zacznij żyć jak lubisz i nie patrz na otoczenie.
Kiedy ostatnio smazyles rybę na kwadracie i czy kogoś zaprosiłeś? Coś zorganizowałes?- 3 3
-
2023-02-21 22:00
teraz każdy sam sobie ustała co je , kiedy, czy idzie do klubu, czy na wódkę
ludzie przestają być niewolnikami kościelnej tradycji, chcą być wolni
- 8 4
-
2023-03-03 00:48
Do dyni na plażę
- 0 0
-
2023-02-21 11:38
(4)
Obecnie ten zwyczaj upada.Ludzie imprezują cały rok,a religijne posty są praktykowane przez nielicznych,najczęściej starsze osoby.Inne czasy,młodzi już w ogóle odchodzą od tradycji postu i kościoła.
- 90 11
-
2023-02-21 12:20
Do Warszawy (2)
na elitarne jedzenie do pana T bo on tak pięknie reklamuje te elitarne jedzenie robakowe. Sam powinien zjeść na wizji
te zestawy jedzeniowe z robakami i wszystko co matka gleba posiada.- 13 15
-
2023-02-21 17:50
Gdzie on reklamował to jedzenie? W wiadomościach tvpis?
- 9 7
-
2023-02-22 06:50
Może lepiej na dania które poazali wybrańcy ludu.
Dla was miska ryżu a dla nich steki po kilkaset złotych.
- 3 1
-
2023-02-21 14:11
To, że chodzisz do kościoła, nie zmienia
Faktu że jesteś internetowym trollem.
To też jest grzech- 8 13
-
2023-02-21 12:12
(1)
Wszystkie te knajpy to jakieś takie ą, ę sztywno strasznie beznadzieja.
- 54 3
-
2023-02-21 13:18
To idź pod rury lub na pętlę w Oliwie
- 5 21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.