- 1 Kontrowersyjna gra z Trójmiastem w tle (178 opinii)
- 2 Jak imprezują młodzi rodzice? (46 opinii)
- 3 Epicka apokalipsa na stoczni (15 opinii)
- 4 "John Wick 4": obłędnie dobry! (46 opinii)
- 5 Tysiące roślin na stadionie (31 opinii)
- 6 Myslovitz - wrócili w wielkim stylu (22 opinie)
Ma być indywidualnie i z przesłaniem. Weselne trendy młodych par w Trójmieście
Ślub kościelny czy ceremonia humanistyczna? Uroczystość w ogrodzie czy z widokiem na morze? Impreza z kapelą grającą na żywo czy raczej z tanecznymi hitami didżeja? To dylematy, które będą musiały rozstrzygnąć pary przygotowujące w tym roku ślub i wesele. Muszą się spieszyć z podejmowaniem decyzji, ponieważ zainteresowanie tematem jest duże, a wiele restauracji nie ma już terminów na tegoroczne lato. Co warto wiedzieć przed organizacją wesela i jakie są trendy branży ślubnej w tym sezonie?
Styczeń dobiega końca, powoli szykujemy się do przywitania wiosny, ale sporo osób wybiega myślami już dużo dalej, aż do letnich miesięcy - mowa o przyszłych parach młodych, które planują organizację ślubu i wesela.
To m.in. pokłosie pandemii, lecz nie tylko. Bardziej niż na mnóstwie atrakcji i stołach uginających się pod półmiskami z jedzeniem, parom zależy na wprowadzeniu indywidualnego charakteru całej uroczystości. Czego jeszcze można spodziewać się na tegorocznych weselach?

Malowanie obrazu, taniec albo... naleśniki
- Wszystko wskazuje na to, że trendy weselne, które pojawiły się tuż po pandemii trochę z nami pobędą. Nie wynikają one z mody, a raczej ze zmian, które zaszły w naszym społeczeństwie - mówi Bogna Bojanowska, wedding plannerka z Wytwórni Ślubów. - Widać bardzo dużą tendencję do personalizowania wesel i dotyczy to właściwie każdego aspektu wydarzenia. Nie chodzi tylko o wybór tematu przewodniego, kolorystyki czy zaaranżowania przestrzeni. Pary coraz częściej skupiają się na tym, jakich doświadczeń chcą dostarczyć gościom. Chcą też, żeby to były atrakcje, które mają także dla nich znaczenie. Czyli na przykład, jeżeli jakaś para uwielbia sztukę i malarstwo - organizują malowanie obrazu na żywo lub malowanie podziękowań dla gości. Jeśli ktoś kocha taniec, zamawia show taneczny bądź sam coś przygotowuje. To może być naprawdę wszystko. Jeśli ktoś kocha naleśniki - może sobie nawet zażyczyć live cooking z naleśnikami.
Wypożyczalnie samochodów retro w Trójmieście
Potrzebę zachowania indywidualnego charakteru widać także w samej ceremonii ślubu. Wyraźnie widać spadek zainteresowaniem ślubami kościelnymi, przybywa za to ślubów cywilnych, plenerowych, przeprowadzanych na łonie natury. Coraz popularniejsze są też ceremonie humanistyczne. Ta forma także umożliwia personalizację - młoda para może sama napisać sobie deklarację miłości, czytane są wiersze czy teksty piosenek.
Wiele par decyduje się nawet na kilkudniowe uroczystości. Nie chodzi jednak o to, aby przez trzy dni alkohol lał się strumieniami, a raczej, żeby był to szczęśliwy czas, który można spędzić razem, we wspólnym gronie, wypełniony dobrym jedzeniem i ciekawymi aktywnościami. Popularne są spotkania plenerowe, na plaży, na leżakach czy ogniska.
Sale okolicznościowe z Trójmiasta
Eko-ślub
Drugą wyraźną tendencją są rozwiązania ekologiczne. Minęły już czasy, kiedy o udanym weselu świadczyły donoszone co chwilę przez kelnerów kolejne talerze z kotletami i de volaille'ami. Można wyraźnie zauważyć, że nadmierna obfitość jedzenia jest wręcz niemodna.
- Pracuję z wieloma parami zza granicy i coraz częściej tak planujemy wydarzenie, żeby nie marnować jedzenia - opowiada wedding plannerka. - Młodzi nie chcą już takich ogromnych ilości, które trzeba dojadać następnego dnia z gośćmi. Odchodzi się też od zamawiania dużej liczby dań w nocy, bo kto właściwie jest przyzwyczajony do jedzenia ciężkich potraw w godzinach nocnych? Parom nie zależy na ilości jedzenia, a raczej na ciekawym, smacznym doświadczeniu kulinarnym.

Podobnie jest w kwestii zaproszeń, ozdób czy kwiatów. Narzeczeni rzadziej wysyłają zaproszenia pocztą, zdarzają się zaproszenia elektroniczne, mailem. Niektóre pary w ramach zaproszeń tworzą specjalne strony internetowe, w których są wszystkie potrzebne informacje dotyczące wydarzenia. Nie chcą też zamawiać mnóstwa kwiatów, które mają służyć ozdobie kilka godzin. Coraz popularniejsze są więc wypożyczane elementy, takie jak duże rośliny doniczkowe, w tym egzotyczne.
- Często przygotowujemy wesela w stylu eko, czyli dużo zieleni w kompozycjach, ścianki greenery, jutowe i drewniane dodatki - mówi Agata Maziarz z Dekori - Śluby / Eventy / Balony. Jest też utrzymujący się trend kolorowych obrusów czy serwetek. Czyli nie wykorzystuje się wtedy białych podstawowych obrusów, a raczej kolorowe: beżowe, zielone, różowe, pasujące do stylistyki wesela. W dalszym ciągu widzimy duże zainteresowanie tematem boho na ślubach. Obecność traw pampasowych w kompozycjach florystycznych na sali w plenerze jest nadal mocno pożądana. To oznacza dominującą kolorystykę beżu, kremów czy odcieni brązów. Na salę wybierane są wtedy często złote lub szklane stojaki na kwiaty, świeczniki, dekoracyjne talerze czy ścianki za parą młodą.
Neony i nowe technologie
- Coraz więcej par organizuje śluby w formie "slow wedding" i w tym stylu również są ich zdjęcia ślubne - potwierdza fotograf Błażej Maziarz. - Będziemy mogli zaobserwować też kontynuację stylu boho. W fotografii na 100 procent wraca moda na minimalizm. Zamiast kolorowych, wręcz jaskrawych, podkręconych w programie graficznym zdjęć, wraca fotografia czarno-biała, często wykonana w tradycyjnej analogowej formie. Minęły już czasy na plenery ślubne w ruinach opuszczonych budynków czy też po szyję w wodzie. Do łask wraca natura: las czy łąka. Ewentualnie przestrzenie miejskie i zdjęcia wykonana w klimacie fotografii ulicznej.

Modnymi dodatkami są dekoracje świetlne, takie jak m.in. klimatyczne neony z różnym miłosnymi zwrotami.
- Widać wykorzystanie nowych technologii. Nowe są też atrakcje - dodaje Bogna Bojanowska. - Tradycyjne stoisko z gadżetami do zdjęć często zastępuje fotobudka obrotowa 360 stopni, w której goście w czasie rzeczywistym dostają film i mogą go od razu wykorzystać. Wszystkie wspomniane tendencje oczywiście nie dotyczą każdego; nadal na pewno w wielu miejscach powodzeniem cieszą się tradycyjne, huczne wesela i sporo osób nie wyobraża sobie przyjęcia bez suto zastawionego stołu. To są trendy, które obserwuję zwłaszcza wśród świadomych konsumentów, a takich w Trójmieście ewidentnie przybywa.
Tak działa obrotowa fotobudka:
Ostatni dzwonek
Nie ma co mydlić oczu - moda na minimalizm jest oczywiście spowodowana także cenami i koniunkturą. Jak mówią specjaliści, domy weselne i restauracje już w minionym roku podnosiły ceny o 15-20 proc., a w tym roku dalej estymują podwyżki cen.
- Zawsze powtarzam, że trzeba po prostu szukać rozwiązań, które będą pasowały do naszych możliwości - mówi Bogna Bojanowska. - Podwykonawcy też są świadomi bieżącej sytuacji, stąd coraz większa popularność wszelkiego rodzaju wypożyczalni. Coraz więcej dekoratorów ma też gotowe projekty, które można wypożyczyć prosto z szablonu. Cała branża dostrzega tę zmianę i wychodzi na przeciw tym trendom.
Jeżeli ktoś chce zmienić stan cywilny jeszcze w tym roku, ale wciąż nie rozpoczął przygotowań, musi się spieszyć. Lokale i podwykonawcy mają już wypełnione kalendarze. Wszystko za sprawą nagromadzenia się par, które nie mogły przeprowadzić ślubu w czasie pandemii.
- Miniony rok był szalony, ponieważ to był czas, kiedy wesela organizowali wszyscy, którzy musieli przenieść je na później z powodu koronawirusa. Podobnie jest w tym roku. Wszyscy wedding plannerzy, restauracje, fotografowie i zewnętrzne firmy potwierdzają, że jest ogromna liczba zainteresowanych. Prędzej niż latem tego roku, proponowałabym zorganizować wesele jesienią. Oczywiście wszystko zawsze jest możliwe, wtedy trzeba być po prostu bardzo elastycznym. Jednak jeśli ktoś teraz zaczyna planować duży ślub, niech raczej myśli o jesieni. Jednocześnie obecnie jest najlepszy czas na rozpoczęcie przygotowań do ślubu i wesela w 2024 roku.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-01-29 13:41
(6)
Śluby, przysięgi są przereklamowane. Wypasione wesela, kredyty spłacane dłużej niż trwa małżeństwo. Najpierw kasa płynie do kościoła, potem zarabia sąd. Wśród moich znajomych i rodziny większość po rozwodach. Ale ładne zdjęcia zostały i trauma dzieci. Bo wielka miłość uleciała, podobnie jak motylki z brzucha.
- 37 18
-
2023-01-29 14:09
A gdy rozchodzą się bez slubu
To rozumiem że trauma dla dzieci jest mniejsza ?
- 18 6
-
2023-01-29 15:14
(1)
Fajnych masz znajomych i rodzinę, tacy nieslowni.
- 7 8
-
2023-01-29 15:32
Znajomi są tylko znajomymi. Rodzina ma swój pogląd na życie. Czyli wokół pana/ pani są tylko osoby przykładnie żyjące, zgodnie z dekalogiem, jak z żurnala. i po co ta hipokryzja?
- 12 4
-
2023-01-29 20:41
Ktoś kiedyś powiedział, że motyle w brzuchu są równie piękne, co te prawdziwe, ale też żyją równie krótko. Tak to już jest. Fakt faktem, jestem po czterdziestce, a wśród moich znajomych z czasów młodości i studiów już grubo ponad połowa par jest po rozwodzie. Niektóre z tych rozwodów były bardzo brzydkie.
- 7 0
-
2023-01-30 14:10
Motyle z brzucha to akurat tez i w dobrych malzenstwach ulatuja. Normalna rzecz.
- 0 0
-
2023-02-01 14:13
Tylko się nie rozpłyń z tą hojnością młodej pary dla KK. Wszystko inne z najwyższej półki, a w kościele jak dadzą 500 zł, to wszystko.
- 0 0
-
2023-01-30 17:02
Byłam na takim humanistycznym ślubie'. Trochę jak obrzędy sekty, jakieś łączenie ognia w okręgu czy coś. Po pół roku rozwód, ale listy z deklaracjami miłości przy gościach przeczytane.
- 9 3
-
2023-01-29 14:13
(1)
Minęło chyba dwadzieścia lat, ale pamiętam to dobrze. W pewnym okresie (ok. 2 lat) w moim otoczeniu miało miejsce około10 ślubów. Po krótkim czasie, w prawie wszystkich przypadkach doszło do rozwodu. Pamiętam też sytuację, gdy powiedziałem matce, że muszę kupić kasetę wideo, no i matka dała mi jakąś starą kasetę. Ze zdziwieniem zauważyłem, że w tej
Minęło chyba dwadzieścia lat, ale pamiętam to dobrze. W pewnym okresie (ok. 2 lat) w moim otoczeniu miało miejsce około10 ślubów. Po krótkim czasie, w prawie wszystkich przypadkach doszło do rozwodu. Pamiętam też sytuację, gdy powiedziałem matce, że muszę kupić kasetę wideo, no i matka dała mi jakąś starą kasetę. Ze zdziwieniem zauważyłem, że w tej kasecie jest ślub, wesele córki serdecznej przyjaciółki matki. Pytam się matki czy naprawdę nie chce tej kasety, odpowiedziała mi wtedy, że nie chce, ponieważ córka przyjaciółki się właśnie rozwiodła.
- 15 7
-
2023-01-30 15:30
Przynosisz pecha
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.