• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czary tajemniczej Bokki zawładnęły Żakiem

Borys Kossakowski
28 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Bokka w maskach. Kim są muzycy?


Tłum fanów na pożegnanie wraz z wokalistką zespołu Bokka chóralnie odśpiewał refren ich największego hitu "Town Of Strangers". Zagadkowy zespół wystąpił w maskach, zazdrośnie strzegąc swej tożsamości. Ich muzyka połączona ze scenicznym image'm i wizualizacjami stworzyły wspaniałą, tajemniczą atmosferę.



To pierwsza trasa koncertowa zespołu Bokka, który szturmem podbił serca alternatywnej młodzieży. Po całym kraju chodziły plotki, a fani snuli domysły, kto stoi za tym tajemniczym projektem, który zadebiutował w 2013 albumem o tytule "Bokka". Wówczas jeszcze jako trio zespół porwał słuchaczy ciekawymi, wpadającymi melodiami, modnymi elektronicznymi aranżami opartymi na brzmieniach lat osiemdziesiątych. Bokka porównywana była z The Knife czy Lykke Li.

W wersji koncertowej zespół zaprezentował się jako kwintet składający się z gitarzysty, basisty, klawiszowca, perkusisty i wokalistki. I to właśnie głos tej ostatniej, przepuszczony przez elektroniczny efekt, stanowi o charakterze tego zespołu (a z drugiej strony - najbardziej przypomina wspomniany już The Knife).

Bokka zagrała podczas koncertu w Żaku materiał znany z ich debiutanckiego albumu i kilka piosenek-niespodzianek, które uzupełniły niespełna półtoragodzinny program. Siłą rzeczy chroniące tożsamości muzyków maski stanowiły pewną barierę w komunikacji. Przez to zespół (a przynajmniej jego część) wydawał się momentami nieco nieobecny, oddzielony od publiczności.

Muzyka, która popłynęła z głośników w Żaku do złudzenia przypominała tę z płyty. Dla jednych to zaleta, dla innych wada. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że zespół zaprezentował się w stu procentach profesjonalnie, co potwierdza plotki, że Bokkę utworzyli ludzie związani od dawna z showbusinessem. Wokalistka tańczyła na scenie i klaskała, mobilizując do zabawy publiczność. Od czasu do czasu pomagali jej w tym basista i gitarzysta. A widzowie dawali się porwać czarom Bokki, tańcząc, śpiewając lub przeżywając gdzieś w środku piosenki ulubieńców.

Na końcu odwdzięczyli się artystom śpiewając a'capella chóralnie refren "Town Of Strangers" razem z wokalistką. Muzycy wyraźnie wzruszeni takim przyjęciem zrobili sobie pamiątkową fotografię razem z fanami.

Bokka potwierdziła, że nie jest wymysłem warszawskich hipsterów czy dziennikarzy lansujących na siłę sztuczne mody. To zespół z krwi i kości. Żywa muzyka i kontakt z publicznością (choć utrudniony przez maski) wywołały prawdziwe emocje.

Wielkie brawa należą się także duetowi We Draw A, który rozgrzał publiczność przed Bokką. Stworzony z muzyków znanych z zespołów Indigo Tree i Kamp! zaprezentował półgodzinny set świetnej, tanecznej elektroniki okraszonej zmysłowym, wysokim głosem wokalisty Peve Lety'ego. Duet współtworzony przez Radka Krzyżanowskiego świetnie rozumiał się na scenie - a ich współpraca przekładała się na fantastyczną muzykę. Kolejne piosenki w wersjach koncertowych przechodziły jedna w drugą, a muzycy wyraźnie bawili się swoją twórczością, pozwalając sobie na spontaniczność.

Wydarzenia

Opinie (15) 2 zablokowane

  • dla przodującego na szlakach "postepu" portalu i jego eksprta od spraw łagonie ujmując "dziwnych"
    by być artystą należy założyć "metaliczną" maskę do nurkowania
    i wszystko
    z maską nanosie lepiej się śpiewa i gra
    wie to każdy

    • 1 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie odbywa się trójmiejska edycja festiwalu Letnie Brzmienia?