• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Disco polo, czyli american dream. Recenzja filmu

Tomasz Zacharczuk
28 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Co gdańszczanie myślą o filmie "Disco Polo"?


Reżyserski debiut Macieja Bochniaka to kolorowa, ociekająca artystycznym kiczem jazda bez trzymanki, która z jednej strony przenosi nas w realia Polski na dorobku lat 90., z drugiej zaś karmi niedoścignionym amerykańskim snem. Podobnie jak obok muzyki, tak obok filmu "Disco Polo: przejść obojętnie się nie da.



Historia Tomka i Rudego, którzy prowadzeni żądzą zysków i sławy w branży muzycznej tworzą zespół o urokliwej nazwie Laser, to tak naprawdę vademecum muzyki chodnikowej, jak określano disco polo na początku lat 90. Szarą codzienność podwórkowi artyści pragną zamienić na splendor wielkich klubowych scen z dostępem do luksusowych samochodów, jachtów i pięknych kobiet. Jednak debiut Maciej Bochniaka to również - a może przede wszystkim - opowieść o dążeniu do spełniania marzeń, pokonywaniu barier oraz łamaniu granic własnego pochodzenia i przeznaczenia.

Przewijający się w filmie motyw amerykańskiego snu nie tylko odgrywa formę onirycznego, surrealistycznego tła, lecz w pewien sposób określa istotę obrazu Bochniaka. Przetasowanie polskich realiów z amerykańskim mitem sukcesu i fortuny jest bowiem odzwierciedleniem tematyki discopolowych szlagierów prawiących o miłości, wolności i bogactwie. Reżyser kiczem i tandetą bawi się także w formie wizualnej (jednocześnie bardzo sprawnie i efektownie wykonanej), czego dowodem jest choćby jacht sunący po pustynnych piaskach.

W "Disco Polo" gra wszystko, nie tylko muzyka. Na ekranie usłyszymy największe hity (od "Jesteś szalona" po "Ona tańczy dla mnie") i zobaczymy po mistrzowsku pląsających w rytm syntezatorowych brzmień Dawida Ogrodnika Piotra Głowackiego, czyli duet Laser. Uroku filmowi dodaje eteryczna Joanna Kulig oraz jak zawsze wyrazisty Tomasz Kot, który z kardiologicznego bożyszcze Polaków przeobraża się bluzgającego discopolowego bossa. Nawet dalszoplanowe kreacje są tak umiejętnie skrojone, że długo po seansie pozostają w pamięci.

"Disco Polo" Macieja Bochniaka nie jest muzycznym kalendarium lat 90. Nie jest historycznym rysem disco polo. Nie jest filmowym hołdem złożonym na poczet zapomnianych już nieco ikon muzyki chodnikowej. Disco polo jest w rękach reżysera-debiutanta narzędziem kreowania na ekranie marzeń milionów Polaków, niekoniecznie aktualnych jedynie u schyłku ubiegłego wieku.

Bo któż z nas nie marzy o wolności i swobodzie, o szalonej miłości, o przygodach w najdalszych zakamarkach świata. A właśnie taki świat, zarówno przed artystą, jak i słuchaczem, otwierał nurt muzyczny pod znakiem disco polo. I o ile często prawidłowy odbiór oraz tolerancję na tę muzykę ułatwiał biesiadny stół zastawiony wysokoprocentowymi trunkami, o tyle film Macieja Bochniaka nie wymaga żadnych dodatkowych wspomagaczy. Tu króluje wolność i swoboda w czystej (choć nie 40-procentowej) postaci.

Film

5.7
49 ocen

Disco Polo (36 opinii)

(36 opinii)
Dramat, Muzyczny

Opinie (105) 9 zablokowanych

  • mega fun

    widziałam w sobotę i wybieram się znowu:) ubawiłam się z kumpelą po pachy.
    Jestem zdziwiona tak dużą ilością negatywów. Ludzie ten film jest mega kiczowaty, przerysowany, cukierkowy, infantylny bo taki właśnie miał być. Kino łatwe, lekkie i przyjemne. Rozrywka i fun , no chyba,że ktoś szukał mega ambitnego kina w stylu Pana Tadeusza idąc na film pod tytułem Disco polo???i teraz wielkie rozczarowanie??? Mnie podobało się w tym filmie wszystko a predze wszystkim konwencja ,w jakiej powstał, absurd, groteska, baśniowość, surrealizm, jarmarczna tandeta.......i tak mogłabym jeszcze wymieniać. Świetna robota:)

    • 0 0

  • femmale

    Byłam na tym filmie , szkoda czasu .W połowie miałam ochotę wyjść. KICZ . Nawet piosenek disco polo nie dało sie usłyszeć Reżyser nie postarał sie o odtworzenie realiów z lat 90-tych , ktore doskonale pamiętam. Nalezy sie zwrot pieniedzy za bilet!!

    • 2 1

  • zastanawiam się

    warto iść na ten film? znajomi byli chwalili drudzy byli narzekali opinie różne już sam nw

    • 0 0

  • zgrabny film do oglądania pozbawiony scenariusza

    żadnej opowieści nie widać, trochę chronologii, kamieni milowych złożonych do kupy w prostej - zbyt prostej - konstrukcji.
    - dobrze dobrana muza do tego gat
    - dobrzy 2 aktorzy
    fajna scenografia
    komedia to nie jest
    natomiast jest to NUDA

    • 0 0

  • miernota

    duzo sobie obiecywalem ale po obejrzeniu uwazam ze ciekawy temat zmarnowano nie dajac odpowiedzi co to jest disco polo, skad sie wzięlo na pocz. 90 lat, nie jest smieszny, pelen wulgaryzmów(czy to cecha tego srodowiska?) i to w ustach Joanny Kulig! co samo w sobie brzmi obrzydliwie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal Polskich Filmów Fabularnych odbywał się w Gdańsku do: