• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

HIM wciąż budzi ogromne emocje. Relacja z B90

Łukasz Stafiej
6 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Lider HIM Ville Valo raptem parę razy odezwał się do fanów, ale nie omieszkał stwierdzić, że są "cudowną publiką", a na zakończenie podziękować za "wspaniały wieczór". Lider HIM Ville Valo raptem parę razy odezwał się do fanów, ale nie omieszkał stwierdzić, że są "cudowną publiką", a na zakończenie podziękować za "wspaniały wieczór".

Gorąco w czwartkowy wieczór w klubie B90 było nie tylko z powodu upalnej aury, ale przede wszystkich ogromnych emocji, które wśród fanów budzi metalowy zespół HIM.



Finowie z HIM na gdański koncert sprzedali wszystkie bilety. Fanów chcących zobaczyć swoich idoli było jednak znacznie więcej - z nadzieję wyczekiwali pod klubem B90 z kartkami "kupię bilet". Większość musiała się obejść smakiem. Mogący pomieścić półtora tysiąca osób stoczniowy klub nie był tak zatłoczony już dawno.

Kto na koncert przyszedł na ostatnią chwilę, miejsce mógł zająć wyłącznie z tyłu. Przestrzeń pod sceną po otwarciu bram na długo przed rozpoczęciem imprezy została szczelnie wypełniona fanami - przede wszystkim płci pięknej. Nawet skrzydła klubu fani w ścisku zajmowali aż do połowy obiektu.

Entuzjastyczny odbiór występu rozpoczął się już od pierwszych dźwięków rozpoczynającego wieczór "Burried Alive By Love". Potem Finowie zagrali wspólnie odśpiewane z widownią m.in. "Pretending", "Your Sweet Six Six Six", "In Joy And Sorrow".

HIM wciąż ma rzesze fanów i to nie tylko wśród ówczesnych fanów - obecnych trzydziestokilkulatków, ale również wśród młodego pokolenia. HIM wciąż ma rzesze fanów i to nie tylko wśród ówczesnych fanów - obecnych trzydziestokilkulatków, ale również wśród młodego pokolenia.
Nie zabrakło też największych koncertowych hymnów, takich jak "Join Me In Death", "Gone With The Sin" czy cover Chrisa Isaaka "Wicked Game", który HIM wyniósł swego czasu na piedestały popularności. Muzycy utrzymywali bardzo oszczędny kontakt z publiką. Lider Ville Valo raptem parę razy odezwał się do fanów, ale nie omieszkał stwierdzić, że są "cudowną publiką", a na zakończenie podziękować za "wspaniały wieczór".

Gorąco było w czwartkowy wieczór w B90 nie tylko za sprawą upalnej aury. Grający już niemal od ćwierćwiecza HIM wciąż budzi ogromne emocje podczas występów na żywo. Finowie w latach 90. swoimi mrocznymi, pop-metalowymi piosenkami o miłości i śmierci wykreowali zupełni nowy gatunek ochrzczony mianem "miłosnego metalu".

Okazuje się, ze ta muzyka wcale nie była tylko chwilową modą, zresztą przez miłośników cięższych brzmień często traktowaną z przymrużeniem oka. HIM wciąż ma rzesze fanów i to nie tylko wśród ówczesnych fanów - obecnych trzydziestokilkulatków, ale również wśród młodego pokolenia. Atmosfery na koncercie i uwielbienia fanek liderowi pozazdrościć mogłaby niejedna gwiazda muzyki pop.

Miejsca

  • B90 Gdańsk, Elektryków

Wydarzenia

  • HIM 6 sierpnia 2015 (czwartek) (20 opinii)

Opinie (44) 1 zablokowana

  • Mimo małych niedociągnięć będę ten wieczór długo wspominać jako jeden z moich najlepszych w życiu :)

    • 9 0

  • Polowa lokalu byla wypelniona

    Czy to jest maksimum B90? Wymogi bezpieczenstwa?

    • 1 0

  • kocham valo

    Najlepszy zespol na swiecie !!!!

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Dyrektorem artystycznym Siesta Festivalu jest: