- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 3 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (108 opinii)
Legendarny bar Capri znika z Długiej
Do przytulnego wnętrza w kamienicy przy ul. Długiej 59/61 Cocktail Bar "Capri" zapraszał przez 45 lat. Wkrótce zagoszczą tutaj towary sklepu Freshmarket.
Na emeryturę odchodzi także pani Bożena Biesiekierska, kasjerka i bufetowa z trzydziestoletnim stażem w "Capri". Przygodę z gastronomią jej szef rozpoczynał w Bydgoszczy. Był m.in. kierownikiem popularnej w latach 70. Kaskady. W Cocktail Barze na Długiej zawitał w roku 1979. Na początku był jego pracownikiem. Ajentem - drugim w historii lokalu otwartego przez "Społem" w grudniu 1968 r. - został trzy lata później.
Jako właściciel kawiarenkę prowadził wspólnie z Marią Nowicką. Kiedy wiązał plany życiowe i zawodowe z Gdańskiem, w szyldzie lokalu było już "Capri".
- Włoski akcent w nazwie Cocktail Bar zawdzięcza mojej poprzedniczce, pani Halinie Wrońskiej. W 1971 r. wzięła bar w ajencję. Za jej sprawą zmieniła się także specjalność zakładu. Zrobiła tutaj lodziarnię. Do dziś na zapleczu lokalu produkujemy - pardon, produkowaliśmy - lody według własnej receptury - opowiada szef Capri.
Za jego czasów obok tytułowych cocktaili mlecznych a'la "Społem": malinowych, truskawkowych, porzeczkowych i jagodowych, w karcie na powrót pojawiły się koktajle alkoholowe.
- Ale to dopiero w roku 2000, po kapitalnym remoncie lokalu. Nie mieliśmy przedtem toalety dla klientów, więc o alkoholu mowy być nie mogło - wyjaśnia właściciel.
Spółki z Marią Nowicką nie rozwiązuje. Zawiesili działalność do 1 kwietnia 2014 r.
- Zostawiliśmy sobie 13 m kw. w lokalu na Długiej. Latem będziemy sprzedawać lody przez uchylone okienko. Nie te nasze z zaplecza, w których gustowali randkowicze, tylko kręcone, amerykańskie. Dobre na upały - puentuje 45 lat Cocktail Baru Bogusław Woźniak.
Bar jest już nieczynny. Teraz we wnętrzach lokalu zostanie otwarty sklep Freshmarket.
Więcej zdjęć na stronie agencji fotograficznej KFP.
Opinie (225) 8 zablokowanych
-
2013-10-17 18:05
przeciez tam byla toaleta
jeszcze wlatach 80-tych
- 0 0
-
2013-10-17 18:36
tam chodzilismy na kremowki
znane miesce spotkam mlodych klerykow
- 0 0
-
2013-10-19 15:14
drogie trojmiasto.pl ! To skandal, że informujecie o tym dopiero teraz!!
już po fakcie; po tej ostatniej niedzieli - przed którą rozmawialiście z właścicielem lokalu!!!
Ten artykuł powinien się pojawić właśnie przed tym ostatnim weekendem istnienia tego miejsca!! Odebraliście szansę na pożegnanie się 3 pokoleniom klientów związanych z Coctail Barem!!!- 0 0
-
2013-10-24 19:35
Kto to pamięta!!!!!!
Kto to pamięta! Ilu biednych ludzi w potrzebie przewinęło się przez to miejsce w ciągu 40 lat i zawsze ktoś znalazł czas aby z nimi porozmawiać, oddać swoje śniadanie, zaproponować ciastko i herbatę gratis ,wysłuchać ludzi starszych nikomu niepotrzebnych z ich problemami...Tam zawsze można było liczyć na cierpliwość i przychylność. Takich miejsc już nie ma .. zostało rozgoryczenie i wzajemna dziwna zawiść , teraz kilka podejrzanych wpisów chce zniweczyć naszą wdzięczność
- 0 0
-
2014-01-14 13:58
Szkoda
To miejsce jest bliskie dla wielu gdanszczan i nie tylko.Moj Tatus prowadzil piekarnie wGdansku 50 lat .Bywalo roznie ,ale nigdy nie myslal o zamknieciu piekarni.Troche zmian i zwiekszenia propozycji .A moze Bogdan jest juz zmeczony.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.