- 1 "Grillujemy" współczesne kino (37 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Wyjątkowi goście na urodzinach Parlamentu
Zobacz, jak wyglądały 10. urodziny klubu Parlament i jak gdański klub wspominają myśli Lipa i Liroy.
Kasia Kowalska w duecie z Lipą, hip-hopowy "Scyzoryk" w wersji rockowej i wreszcie wspólne wykonanie hymnu "Nóż" przez muzyków Lipali i Illusion. Gdański klub Parlament swoje dziesiąte urodziny obchodził hucznie.
Tę niezwykłą więź jeszcze lepiej było widać po pojawieniu się muzyków na scenie. Basista Adrian "Qlos" Kulik i perkusista Łukasz "Luk" Jeleniewski w przerwach między kawałkami łowili wzrokiem znajome twarze, a szeroko uśmiechnięty Tomek "Lipa" Lipnicki odpowiadał na rzucane spod sceny teksty, co nagradzano chóralnym śmiechem i brawami oraz żartował w charakterystyczny dla siebie sposób. Widać było, że Lipali świetnie czuje się na scenie i z przyjemnością gra dla swoich fanów.
Program koncertu był prawdziwą ucztą dla fanów gdańskiego zespołu i dokonań Lipy w ogóle. Zamiast przygotować zbiór najlepszych kawałków z ostatnich płyt w typowych, hard-rockowych aranżacjach, Lipali zaprosiło do udziału w koncercie gości. Niektórych na pierwszy rzut oka niezwykłych, ponieważ pochodzących z zupełnie innych muzycznych światów.
Świetnie wypadły w roli wokalistek dwie panie. Kojarzona z lekkim rockiem Kasia Kowalska zaśpiewała w kawałku "Trybun Ludowy", a dysponująca niezwykle mocnym i drapieżnym głosem Aleksandra Wysocka z zespołu Milczenie Owiec akompaniowała Lipie w balladzie "Jeżozwierz".
Akustyczne aranżacje kawałków "Pi", "Kopiejki" i "Do dna" przy udziale saksofonistów Borysa Kossakowskiego, Irka Wojtczaka i klarnecisty Jerzego Mazolla pokazały eksperymentalne oblicze Lipali. To świetny dowód na to, że gdański zespół wcale nie stoi w miejscu, ale potrafi również współtworzyć nowe, ciekawe brzmienia z jazzowymi improwizatorami.
Niemałym zaskoczeniem dla wielu było z pewnością pojawienie się na scenie w pewnym momencie koncertu Piotra Marca, znanego jako raper Liroy. Choć ich muzyczne drogi prowadzą w zupełnie odwrotne strony, Liroy i Lipa są starymi kumplami, których łączy m.in. właśnie Parlament.
W pierwszych latach działalności klubu obaj byli jego rezydentami - ten pierwszy prowadził imprezy z czarną muzyką, drugi legendarne imprezy rockowe, Lipozona. Specjalnie na urodzinowy koncert muzycy połączyli siły i wykonali przebój "Scyzoryk". Najpopularniejszy kawałek w historii polskiego hip-hopu śpiewał z muzykami cały klub.
Nic jednak tak nie rozgrzało atmosfery, jak przez wielu wyczekiwany do samego początku, utwór "Nóż" Illusion - legendarnego zespołu Lipy sprzed kilkunastu lat. Porażający efekt dawno niegranego w Trójmieście kawałka wzmocnił skład, który go wykonał na scenie. Do trzech muzyków Lipali, dołączyli muzycy Illusion: gitarzysta Jerzy "Jerry" Rutkowski, basista Jarosław Śmigiel i perkusista Paweł Herbasch. Uderzenie z głośników z podwójną mocą porwało publiczność w taniec pogo.
Kolejna okazja, aby posłuchać tego kawałka już niebawem - 5 listopada reaktywowany Illusion zagra koncert w Ergo Arenie. Natomiast wszyscy, którzy nie mieli jeszcze okazji uczcić 10-lecia Parlamentu, mogą to jeszcze zrobić w czwartek, 27 października, podczas urodzinowej odsłony cotygodniowej imprezy Odlotowy Czwartek.
Lipali & Illusion - Nóż
Lipali & Liroy - Scyzorek
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (25) 8 zablokowanych
-
2011-10-28 22:30
obejrzalem tego "scyzoryka" i jestem zazenowany
wychowywalem sie na ostrych rockowych klimatach, m.in. illusion. w czasach swietnosci liroya rowniez jego duzo sluchalem, a "scyzoryk" do dzis jest jednym z moich ulubionych utworow. ale to wykonanie ktore tu obejrzalem, to jakas totalna zenada i bezsens. bezsensowne darcie mordy i rownie bezsensowne granie. a najwiekszym nieporozumieniem jest wystep tego dryblasa w czapce szczekajacego cos do mikrofonu i nie potrafiacego wyczuc wlasciwego momentu. generalnie slaaabo.
- 4 0
-
2011-10-31 10:24
Lipa absolutna Flip i Flap na scenie muzyznej probuja byc zabawnipozdrowienia dla zenujacej ekipy skaczacych de..li
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.