• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Afrykańskie melodie w letnim skwarze

Jakub Knera
15 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najmłodsi muzycy FASO Djigui mają po 11 lat. Najmłodsi muzycy FASO Djigui mają po 11 lat.

Letniej pogodzie i gorącej temperaturze nic tak nie sprzyja jak afrykańska muzyka. Wiedzą o tym mieszkańcy najstarszego kontynentu, mogła się też o tym przekonać licznie zgromadzona publiczność na koncercie dziecięcego zespołu Faso Djigui z Burkina Faso.



Żywe, afrykańskie rytmy jakie grała grupa, od razu przywodziły na myśl muzyczne tradycje tego kontynentu. Piątka młodych artystów - wybranych z najlepszych muzyków dziecięcych (najmłodsi z nich mają 11 lat) w Burkina Faso dwa lata temu - w tradycyjnych strojach z pióropuszami grała żywiołowo, racząc wszystkich zgromadzonych, transowymi, rozwijającymi się kompozycjami.

Za wyjątkiem wokalistki grupy Assita Kouyate, która grała na grzechotce, pozostali muzycy obsługiwali instrumenty perkusyjne (jembe, dundun). Jednak nie mieliśmy do czynienia z grupą bębniarzy, ale muzyków, którzy ze swoich urządzeń wydobywali przeróżne, fenomenalne dźwięki. Największe wrażenie robiły dwa ogromne balafony, instrumenty z grupy idiofonów, przypominające wyglądem wibrafony - muzycy wygrywali melodie, uderzając w nie pałeczkami. Imponująco wyglądała ich konstrukcja - zbudowane były z licznych elementów, ściśle przytwierdzonych do siebie poprzeplatanymi linami.

Koncert odbył się dość wcześnie, po godzinie 17, więc wśród publiczności znaleźli się zarówno dorośli jak i dzieci, które ochoczo tańczyły to afrykańskich rytmów. Fantastycznie sprawdził się placyk między Ratuszem Staromiejskim a kanałem Raduni, w którego zielonym zakątku scena wyglądała malowniczo. Wiele osób, słysząc muzykę na ulicy, podchodziło do niej i z zainteresowaniem słuchało muzyki.

Koncert Faso Djigui był udany z trzech powodów: po pierwsze - mieliśmy do czynienia z muzyką jaka rzadko gości w Trójmieście, po drugie - grali ją młodzi twórcy, którzy nie tylko odgrywali starannie kolejne kompozycje, ale byli w stanie poddać się chwili i świetnie improwizować, czerpiąc z tego ogromną radość, po trzecie - znaczenie miało miejsce, zielona oaza w centrum miasta. Ta podróż do dźwięków najstarszego kontynentu, nawet pomimo ogromnego upału nie była ani trochę męcząca. Z ogromną ochotą wziąłbym udział w kolejnej tego typu, muzycznej wycieczce.

Miejsca

  • NCK Gdańsk, Korzenna 33/35

Wydarzenia

Opinie 1 zablokowana

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Który z muzyków współtworzył zespół Kury?