Specjalnych dań przygotowanych przez szefów kuchni wybranych restauracji w Trójmieście będą mogli spróbować uczestnicy nowej imprezy kulinarnej Apetyt Na Miasto, która odbędzie się w dniach 20-26 kwietnia w kilkunastu lokalach.
2015-04-22 12:27
Świetny pomysł i okazja, aby Gdańszczanie mogli poznać kuchnie lokalnych restauracji.
Niestety z pozoru otwarta akcja mająca zachęcić lokalne restauracje na otwarcie się na nowych klientów okazała się nieprzyjazną i nieprofesjonalną ze strony osób ją organizujących.
Jako jedna z restauracji zgłosiliśmy się do udziału w Apetyt na Miasto. Najpierw nikt nie pofatygował się aby odpowiedzieć na nasze zgłoszenie. Po kontakcie telefonicznym i bardzo przepraszającym za zamieszanie tonie głosu Pani z działu organizacji Festiwalu zostały przesłane nam informacje i zasady jak i prośba o podanie naszego menu oraz darmowych voucherów na konkurs, który Apetyt na Miasto organizuje na swoim FB.
Niestety od tego czasu nikt nie raczył odpowiedzieć. Rozumiemy,że organizatorzy Festiwalu mogą mieć kulinarne preferencje i być może ściśle selekcjonują swoich partnerów, ale trudno zrozumieć dlaczego nie mają na tyle kultury aby odpowiadać na emaile swoim potencjalnych klientów dzięki którym zarabiają na swoje utrzymanie.
No cóż może mała ilość trójmiejskich restauracji biorących udział w tym Festiwalu mówi sama za siebie. Powodzenia z przyszłymi projektami! My już brać w nich udziału chcieć nie będziemy.
2015-04-10 09:27
Trójmiasto się nie popisało, wśród wszystkich miast wychodzi najsłabiej , jedynie 5 restauracji, w których oferowane jest tylko mięsne menu.
2015-04-07 15:08
2015-04-09 11:31
a kelnerzy, kucharze i reszta obsługi zacznie robić za free
2015-04-07 19:47
Uprzejmie proszę redakcje o wyjaśnienie na czym polega lansowany miejski styl życia, bo nie wiem czy spełniam warunki i mogę brać udział w podobnych akcjach.
2015-04-08 09:13
a`la talib. Bez tego ani rusz. Bez brody jesteś niemodny i niefajny.
Dołącz do dwóch milionów hipsterów ;)
2015-04-08 16:03
2015-04-08 09:07
Nie spełniasz. Idź gdzie indziej.
2015-04-07 19:51
to jak z ceną jachtów. jeśli musisz pytać, to cię nie stać.
2015-04-07 20:25
2015-04-08 14:21
fajny pomysł, bo jak na restauracje - to cena OK (niektórzy mylą bary, klubiki z restauracjami). Wpadnę i ocenię sama. Maruderów, malkontenetów i krytykantów jak widać jest sporo, nawet jakbym powiedziała, że można zjeść wspaniały obiad za 9 zł, to niektórzy powiedzą, że w domu mogą na obiad jabłko zjeść za 35 gr i tez się najeść. Dziwi mnie, że ktoś i tak się nie wybiera ale musi to wszem i wobec ogłosic w komentarzach - nie chcesz to nie idź i nie smaruj o tym w internecie.
2015-04-08 15:58
Trolów nie ma tutaj, tylko demokracja jest.
Zatem "Moje Dziecko" idź z rodzinką całą się najeść, ale z tego co czytam toś Zosia Samosia i pojęcia nie masz o życiu rodzinnym i kwotach wydawanych za obiadki rodzinne. Od jabłek wara, sama zakończ już jeść cebulę.
2015-04-07 13:13
2015-04-08 12:50
Ciekawi mnie czy chodzisz do kina, bo jak tak to znów pytanie czemu skoro masz telewizor???
2015-04-07 14:26
po co tu wchodzisz, czytasz i glupio komentujesz?
2015-04-07 13:20
I bez hipsterów siedzących obok.
2015-04-08 08:47
39zl... nigdy w zyciu
2015-04-07 14:19
Z tą ceną to chyba ktoś ostro przegiął.
2015-04-07 14:45
kilka razy w miesiacu. A ktoś jak pisze że to dużo to np.niech rzuci palenie. - na kino będzie stać i na wypad do restauracji czy pubu
2015-04-08 04:41
Do kina żeby się nawp....ać popcornu?
2015-04-07 21:40
Zobaczymy, czy wtedy będzie nadal stać :)
2015-04-08 04:37
Kolejny klon akcji pt "Dania za pół ceny".
Czy do restauratorów (dla części winno być pseudo), dociera że klient chciałby zjeść nade wszystko smacznie i dobrze. Dobrze nie musi okazywać się dużo ani tez najtaniej, dobrze znaczy się tak, by wrażenia po wyjściu z lokalu były związane z smakiem a nie opowieściami, czy kawałek mięsa wielkości połowy papierosa zjeść na 3 razy (dotrzymując czasowo rytm podawania dań co 15 minut) czy na raz i przez pozostały czas ukradkiem dłubać w nosie.
Fajerwerki czy wodotryski na talerzu, to nie jedzenie ani też sztuka, to maniera która zaczyna powoli wkurzać i irytować, bo przestaje mieć związek z smakiem.
Acha, jak będziecie robić nabór kucharzy, to sprawdzajcie czy potrafią operować nożem kuchennym i czy znają podstawy technologi kulinarnej a nie że posiadają jakieś mniej czy bardziej znane nazwisko.
2015-04-07 20:24
Z reguły dla dzieciaka 8 lub 12 pierożków za 10 lub 15 zł, dla mnie i żony danie mięsne (1 porcja starcza na dwoje) za 22-32 zł, biały ryż x2 za 3 zł porcja, zielona herbata, surówka za 6 zł lub większy wypas typu smażone bakłażany za kilkanaście zł. Czasem zupka np. rosół z pasemkami kurczaka.
I zdarza się, że wszystkiego nie damy rady zjeść na miejscu, więc pakują na wynos.
Za 2+1 z napiwkiem wychodzi taniej niż 39 zł x 2. Nie mówiąc o 39x3 (dziecko).
2015-04-07 22:13
Daj jakiś namiar ;)
Chętnie podjadę i zerknę jak smakuje. ;) Ja lubie A-Dong też dobra na Piłsudskiego 36 w Gdyni i na Grunwaldzkiej 209 we Wrzeszczu ;)
39 PLN to jakiś koszmarek ;)
2015-04-07 23:35
Ul. Bema, mniej wiecej po srodku. Otwarte będzie znów pod koniec kwietnia chyba. Mały lokal, lepiej rezerwować stolik w weekend ;). Próbowałem kiedyś większość chińskich restauracji w 3 mieście. Ta mi najbardziej smakuje... Można się najeść samymi pierożkami (oczywiście nie 8ma) ... Stali klienci mogą nawet zamówić coś spoza menu ;)
A menu... Co kto lubi. Wieprzowina, wołowina, kurczak, kaczka, ryba(?) . Każde na kilka sposobów i smaków. Ja juz do menu nie zaglądam... Zamawiam jakies moje ulubione z pamięci.
BTW, Grunwaldzka 209 to może być ten sam właściciel. Ale tam jest inny kucharz i smaki są ciut inne... I pierożkow i bakłażany i kurczaka z orzeszkami... Itp.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Gdzie znajduje się popularna na instagramie trójmiejska huśtawka?
Filmy