• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny frekwencyjny sukces Bazaru Vintage w 100czni

Ewa Palińska
13 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Niedzielny Bazar Vinted w 100czni odnotował po raz kolejny frekwencyjny sukces.

Ubrania, galanteria, buty, książki, płyty winylowe, a nawet kasety magnetofonowe - to wszystko, a nawet znacznie więcej, można było nabyć podczas kolejnej edycji Bazaru Vintage Inside, który dziś, w niedzielę 13 lutego, odbywa się pod dachem 100czni. Impreza odniosła frekwencyjny sukces, a kupujący, po intensywnym "przekopywaniu" stoisk w poszukiwaniu skarbów, mogli skosztować oferowanych na miejscu słodkości, skorzystać z oferty baru i odpocząć po zakupowym szaleństwie w przygotowanych specjalnie do tego celu strefach relaksu.



Bazary, targi i warsztaty w Trójmieście - kalendarz imprez



Czy kupujesz odzież używaną?

Jeszcze kilka lat temu mówiło się o modzie na vintage. Tyle że moda przemija, a zamiłowanie do przedmiotów z drugiej ręki nie maleje. Przeciwnie, coraz więcej osób z różnych względów - praktycznych, ekonomicznych, estetycznych czy ekologicznych - regularnie zaopatruje się w używane ubrania, przedmioty codziennego użytku, sprzęt RTV/AGD, płyty czy książki.

Wielu nie chce też wyrzucać do śmietnika czegoś, co może jeszcze posłużyć komuś innemu. Z myślą o takich osobach organizowane są różnego rodzaju imprezy, podczas których można nie tylko kupić, sprzedać, ale też wymienić się z innymi sprzedającymi swoimi "fantami". I temu właśnie służyła druga już edycja Bazaru Vintage Inside, który w niedzielne południe, w hali zarządzanej przez 100cznię zorganizowali Tosia i Tomek z Kup Sę.

Dyskusja: czy muzyka z Internetu wyprze płyty?



  • Stoiska z winylami przeżywały oblężenie.
  • Stoiska z winylami przeżywały oblężenie.
  • Stoiska z winylami przeżywały oblężenie.

Oblężenie na stoiskach z winylami



Impreza odniosła frekwencyjny sukces, a największe oblężenie przeżywały stoiska z książkami i płytami winylowymi.

- Można znaleźć prawdziwe białe kruki, ale trzeba się nieźle naszukać, bo książki i płyty często nie są w żaden sposób posegregowane i poukładane tematyczne - opowiadał Tomek, którego nie dało się oderwać od stoiska z winylami. - Dokopałem się do kilku płyt z polskim jazzem z lat 80., mam trochę jazzu amerykańskiego i szukam dalej. Najbardziej cieszę się jednak z wydanego w 1985 r. longplaya "Amalgamatu". Zauważyłem go niestety zbyt późno, jak ktoś właśnie finalizował transakcję. Wytłumaczyłem jednak, że płyta ma dla mnie wartość sentymentalną, zaproponowałem dwukrotnie wyższą cenę i nowy nabywca zdecydował się odsprzedać mi krążek.

Stare nuty, książki, znaczki i monety - antykwariaty w Trójmieście



Nie tylko płyty czy kasety magnetofonowe, ale i książki cieszyły się ogromną popularnością. Przekrój był ogromny - na stoiskach można było znaleźć literaturę polską i obcojęzyczną, bestselery, romanse, książki historyczne, reportaże, a nawet podręczniki sprzed kilkudziesięciu lat. Nie tylko płyty czy kasety magnetofonowe, ale i książki cieszyły się ogromną popularnością. Przekrój był ogromny - na stoiskach można było znaleźć literaturę polską i obcojęzyczną, bestselery, romanse, książki historyczne, reportaże, a nawet podręczniki sprzed kilkudziesięciu lat.

Stoiska pełne białych kruków i wydawniczych ciekawostek



Marcin ma zdecydowanie inne upodobania muzyczne, ale i on przepadł na przeszło godzinę przy stoisku z winylami.

- Lubię muzykę ciężką i dziwną, a tutaj oba te nurty są szeroko reprezentowane - śmiał się, nie przerywając przekopywania kartonów z płytami. - Mam już Black Sabath, jakiś radziecki death metal i coś z muzyki klasycznej dla mojej dziewczyny. Za najtańszy zapłaciłem 23 zł, ceny reszty jeszcze nie poznałem. Przed przepuszczeniem wszystkich oszczędności ratuje mnie tylko to, że nie można tu płacić kartą.
Poszukiwaniu białych kruków bez reszty oddawali się też miłośnicy książek.

- Przeglądamy, kopiemy i już sama nie wiem, czy bardziej jesteśmy zaintrygowani, czy rozbawieni tym, co można tutaj znaleźć - śmiała się Ewa. - W jednym miejscu trafiłam na jakąś książkę Ewy Szelburg-Zerembiny, książki historyczne, podręcznik do zaawansowanej matematyki z 1964 roku czy książkową wersję "Archiwum X". Ja nastawiłam się na szukanie ciekawej literatury anglojęzycznej, żeby poćwiczyć ten język przed maturą. Mam już kilka romansów, coś z fantastyki, jedną książkę biograficzną. Najtańsza książka kosztowała mnie 5 zł, najdroższa 40, ale to unikat, więc nawet się nie targowałam. Teraz robię krótką przerwę, coś zjem, wypiję, odpocznę, a później ruszam na dalsze łowy.

Co zrobić z ubraniami, których już nie nosimy?



  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".
  • Bazar Vinted po raz kolejny przyciągnął rzesze miłośników unikatowych ubrań, biżuterii czy galanterii. Nie tylko "z drugiego obiegu".

Odzież, obuwie, biżuteria



Na stoiskach z odzieżą, galanterią i biżuterią ruch był również spory, ale płynniejszy. Wiele osób przyszło w konkretnym celu - kupić coś wyjątkowego, czego nie znajdziemy dziś na sklepowych półkach. Ceny rozpoczynały się od kilku złotych i w zależności od unikatowości produktu, szły mniej lub bardziej w górę. Wystawiały się zarówno osoby prywatne, jak i ci, którzy na co dzień, profesjonalnie, zajmują się sprzedażą odzieży używanej.

- Ceny są wyższe niż w lumpeksach czy w Internecie, ale żeby tam trafić na jakąś perełkę, to trzeba się sporo naszukać, a ja tego nie potrafię - opowiadała Viola. - Dlatego wolę przyjść na takie imprezy, jak ta dzisiejsza i wybrać coś spośród naprawdę wyjątkowych rzeczy. Nawet jeśli czasem trzeba zapłacić za nie tyle, ile za nowe w sklepie. Dziś na przykład kupiłam fantastyczny, aksamitny płaszcz, szyty na zamówienie, a więc istnieje spora szansa, że nikt inny takiego nie ma. Zapłaciłam za niego 80 zł i uważam, że to dobra cena.
Po zakupach można było odpocząć w strefach relaksu. Po zakupach można było odpocząć w strefach relaksu.
Oprócz ubrań można było też kupić biżuterię, również taką robioną na miejscu, ceramikę, a nawet świece. Po zakupach natomiast skorzystać z oferty gastronomicznej i odpocząć w strefie relaksu.

Bazar Vintage Inside #2 kończy się dziś o godz. 19, więc jeśli mieszkacie blisko stoczni, jeszcze zdążycie go odwiedzić. Udział w imprezie jest bezpłatny, a organizatorzy na wyrywki sprawdzają paszporty covidowe.

Wydarzenia

Bazar Vintage Inside #2 (1 opinia)

(1 opinia)
targi, kiermasz

Miejsca

  • 100cznia Gdańsk, ks. Jerzego Popiełuszki 5
  • Kup Sę Gdańsk, ks. Jerzego Popiełuszki 5

Zobacz także

Opinie (39) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Tych imprez niby wintydż jest tyle, ze juz od dawna to jest hipsterski jarmark dominikanski (2)

    • 40 7

    • nie trzeba do wszystkiego dorabiać filozofii (1)

      hipsterskie nie hipsterskie, vintage nie vintage, za mało vintage w vintage... obojętnie co zrobisz, to niedobrze... Na szczęście są ludzie, którzy nie przejmują się malkontentami i robią takie imprezy, bo one po prostu mają sens.

      • 14 1

      • Super impreza!

        W sezonie działa jeszcze Pchli Targ w Oliwie, tam w każdą niedzielę można coś upolować.

        • 0 0

  • Bazar vintage i biżuteria robiona na miejscu?

    • 26 3

  • super (1)

    brawo dla 100czni, ciekawa oferta podczas targów. 100cznia to najlepsza miejscówka w całym kompleksie stoczniowym.

    • 17 16

    • Może zimą i dobra

      Ale latem rośnie konkurencja. Piwo i koncerty wszędzie są.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Wprawdzie był trochę burdel przy płaceniu za płyty, ale ogólnie impreza super. Szanuję za sprawdzanie paszportów.

    • 29 34

    • (1)

      Stocznia jest poza strefą Schengen?

      • 5 6

      • Nie, jest wolna od szurii.

        • 3 7

    • Osobiście powinieneś nosić swój "paszport" w majtkach.

      Będziesz czuł się bezpiecznie.
      Nie ukradną Ci.
      I szanuj go sobie do woli.

      • 0 1

  • (5)

    dzięki za nie aklualną wiadomość (nie pierwszy raz),czy nie można dzień wcześniej informować ?

    • 26 6

    • informowali (1)

      w każdy czwartek jest w portalu zapowiedź najciekawszych imprez tygodnia. Jest też kalendarz imprez. Ale pani Joli marudzie trzeba wszystko podać pod nos...

      • 6 5

      • Dlaczego przezywasz Panią Jolę, nie wiedziała to pisze, ja niestety też nie wiedziałam, nad czym ubolewam, niestety jestem trochę nieuważna.

        • 4 2

    • przeciez zawsze piszą... (1)

      tyle razy juz tak bylo, jest Planuj Tydzien, sa osobne artykuly... nawet ja, chociaz rzadko zagladam to o tym wiem

      • 3 3

      • No widzisz taki mądry jesteś, powala mnie to i imponuje.

        • 2 1

    • juz byl publikowany tydzień temuuuu.

      • 0 2

  • Vintage (7)

    Te ciasto to też vintage ?

    • 7 4

    • Nie, to ciasto to strefa gastro.

      • 4 2

    • Oh kiedyś to były ciasta

      • 2 0

    • Ciasto było

      old school.

      • 4 0

    • to ciasto (3)

      l. poj., rodz. nijaki; przyjechałam tu z południa i jestem zszokowana tym jaką gwarą tu ludzie mówią; "perfum", "pomarańcz" - kto Was tego nauczył?

      • 5 1

      • Fakt. Jak slysze perfum to az mnie wzdryga.

        • 3 1

      • (1)

        Ha ha ha z południa ! A te wasze dytki to nie gwara ! Język można połamać i uszy więdną ! Spadaj na swoją wiochę na południe !!

        • 0 0

        • Pozdrawiam z Krakowa.

          • 1 0

  • Kiedy kolejna edycja (2)

    Kiedy znowu będzie

    • 5 4

    • wiosna na pewno

      • 0 0

    • Coś podobnego w wakacje działa w Oliwie

      Pchli targ rusza 1 maja

      • 0 0

  • czyli wszystko na pokaz

    • 5 2

  • (1)

    Dlaczego piszecie o tym po fakcie?

    • 15 1

    • Bo Trójmiasto nic nie wie ! A jak coś się dowie to po czasie !

      • 1 0

  • ,,płaszcz szyty na zamówienie''

    Ciekawe skąd u nowej właścicielki taka wiedza?

    • 6 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak ma na imię najstarsza córka Anny Przybylskiej?