- 1 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (15 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (28 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (101 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Czarodzieje koszykówki w Ergo Arenie
Koszykarze-cyrkowcy z Harlem Globtrotters pokazywali swoje cuda 6 tys. osób zgromadzonym w hali Ergo Arena.
To jedyna koszykarska drużyna na świecie, który w czasie meczu wyjada publiczności popcorn i oblewa ją wodą, a na koniec i tak w popisowy sposób ogrywa rywala. W sobotę czarnoskórzy czarodzieje z Harlem Globetrotters wystąpili ze swoim koszykarsko-cyrkowym show dla ponad sześciu tysięcy widzów w Ergo Arenie.
Nic więc dziwnego, że zamiast kibicowskiego dopingu, z trybun głównie było słychać salwy śmiechu. Na parkiecie Trottersi przeskakiwali nad swoimi przeciwnikami, ganiali ich w te i z powrotem seriami krótkich podań, by wreszcie ni z tego ni z owego zapakować piłkę do kosza lub z bezbłędną precyzją trafić z połowy boiska. Po chwili droczyli się z rywalami, kłócili z sędzią, a nawet wyjadali publiczności popcorn.
Każdy element widowiska był starannie zaplanowany i podany w iście amerykańskim stylu z uśmiechem na ustach i angażujący publiczność. Nawet, gdy główny showman drużyny Big Easy biegał po trybunach z wiadrem, krzycząc łamaną polszczyzną "woda, woda!", oblewana publika setnie się przy tym bawiła. W przerwach na parkiecie pojawiała się przesympatyczna maskotka Globie, do której dzieciaki wręcz lgnęły.
Harlem Globetrotters powstali w Chicago w 1927 roku. Jako drużyna złożona z czarnoskórych zawodników w ówczesnych czasach nie mogli liczyć na występy w profesjonalnej lidze. Ich pomysłem na siebie stało się więc wplecenie do koszykarskiej gry całego zestawu kabaretowych gagów i cyrkowych tricków. Ze swoim show objeżdżali Stany, przy okazji walcząc o prawa Afroamerykanów. Po II wojnie światowej HG trafili na koszykarskie salony. Od tamtego czasu drużyna zagrała prawie 25 tys. spotkań, przegrywając raptem kilkaset. Ciekawostką jest, że wśród dziewięciu honorowych członków zespołu - obok Henry Kissingera, Whoopi Goldberg czy Nelsona Mandeli - jest Jana Paweł II, który był wielkim fanem Trottersów.
Sobotni (23 października) występ w Ergo Arenie był jednym z sześciu podczas tegorocznej trasy HG po Polsce. Poprzedni raz drużyna w oryginalnym składzie odwiedziła nasz kraj w latach 60.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (48) 3 zablokowane
-
2010-10-24 11:39
Przyjdźcie w tylu na TREFLa
a nie do cyrku...
- 9 36
-
2010-10-24 11:50
a ja myślałam, że to gdańsko-sopocka hala... (2)
widać myliłam się ;)
p.s. swoją drogą - prześwietne spędzenie czasu :)- 17 1
-
2010-10-24 12:06
(1)
Bo to jest Gdańsko-Sopocka hala
- 2 0
-
2010-10-24 15:47
gwoli wyjaśnienia
początkowo tytuł artykułu brzmiał "czarodzieje koszykówki w sopockiej hali" - no jakoś tak ;)
- 0 0
-
2010-10-24 12:04
Rewelacja (2)
Mój syn poszedł ze znajomymi i jest bardzo bardzo zadowolony, do tej pory cały czas opowiada jakie triki i sztuczki robili( ma 8 lat). Rozrywka przednia.
- 24 1
-
2010-10-25 09:35
zgadzam sie
rewelacjaa, super zabawa :)
- 3 0
-
2010-10-26 22:42
dobre było, parking przed hala a nie na jej terenie i problemu nie było :)
dobre było, parking przed hala a nie na jej terenie i problemu nie było :)
- 0 0
-
2010-10-24 12:51
nieźle, ale bywało lepiej
show było fajne, trochę za mało samej gry a za dużo wygłupów ale to w końcu nie był prawdziwy mecz;) kulała za to strasznie organizacja...źle oznaczone drogi do sektorów (brak znaków do 105) a oświetleniowiec przebił wszystkich ciemnią w trakcie rozgrzewki. ale i tak warto było pójść i poczuć klimat Harlem Globtrotters:)
- 10 0
-
2010-10-24 13:37
6 tys? to mogli wynająć halę w gdyni. (1)
zapłacili by 5 razy mniej...
- 8 24
-
2010-10-24 14:39
Hala w Gdyni ma 4,5. Do szkoły matmy się uczyc!
- 8 0
-
2010-10-24 13:40
Jak ja byłem młody to tez byłem murzynem i grałem w kosza.
Do Gdańska przybyła zawodowa drużyna koszykówki, aby rozegrać u nas mecz pokazowy - obejrzeliśmy - rzeczywiście pokaz jak pokaz, ale z koszykówką i sportem ma to juz coraz mniej wspólnego. Trochę w tym cyrku, trochę zabawy, a najwięcej robienia z nas tak zwanego tata wariata
- 28 2
-
2010-10-24 13:57
byłem, widziałem , podobało mi się
B. atrakcyjny , typowy amerykański szoł.
Malkontenci niech idą na spektakle na arenach T29 i Olimpijskiej...
Dzieci były zachwycone .
Widownia 6 tyś osób - nieźle.- 16 5
-
2010-10-24 14:19
(3)
Kasowanie 10 zl za parking pod hala to juz byla przesada.
- 21 8
-
2010-10-24 14:26
Trzeba się przyzwyczaić kolego... a po ile myślisz
będą bileciki na Budyń-Arena? Przecież nie po 50 PLN....
- 3 2
-
2010-10-24 18:01
(1)
cena nie była wysoka - przy 4os./auto wychodzi 2,5zł na osobę. to mniej niż SKM!! opłata ma sprawić by ludzie przyjeżdżali komunikacją miejską.
- 6 0
-
2010-10-24 18:09
A kasa dla kogo?
- 1 0
-
2010-10-24 14:39
Byłem-widziałem
Byłem z synem, widzieliśmy, pośmialiśmy się. Mimo wspomnianych niedociągnięć - zabawa przednia.
Swoją drogą - nikt nikogo nie zmusza ani chodzić na takie występy, ani płacić za parking. Cena wydaje mi się normalna...- 8 1
-
2010-10-24 14:55
Wstyd z parkingiem (5)
Kolejny raz wstyd z parkingiem!! 88zł bilet i 10zł parking gdzie zasady??!!
Korkujecie tylko wjazd i zrazacei ludzi do hali
takie rzeczy tylko w polsce...- 19 12
-
2010-10-24 15:39
ale co, mieli dać bilety po 100, powiedzieć parking w cenie i mieć samochody na każdym trawniku?
tak przyjechali ci, którzy chcieli, a biletów było tyle ile miejsc postojowych.
myśleć!- 4 1
-
2010-10-24 15:43
jak chce się d*** pod samo wejście zawozić to płacz i płać ! (1)
można było zaparkować za darmo na Żabiance albo Wejhera i przejść się odrobinę
- 6 3
-
2010-10-25 10:06
no właśnie myśleć!
Oczywiście można parkować za darmo pod blokami, tylko pomyśl o mieszkańcach tych bloków? Jeżeli 1000 samochodów stanie na osiedlu to mieszkańcy pojadą na parking pod halą?? I zapłacą 10zł??
Rozumiem zachęcanie organizatorów do korzystania z komunikacji miejskiej, jednak to jest alternatywa, a nie obowiązek. Kupując bilet, nieważne za 20zł, czy za 150zł to klient decyduje, czym przyjedzie na imprezę. Im więcej pani prezes mówi o komunikacji, tym bardziej ja stoję na stanowisku, że będę jeździć samochodem. A poza tym, jeżeli osoby korzystające z hali mają obowiązek przyjeżdżać tramwajem, czy SKM-ką to po co te ogromne parkingi??
Brak konsekwencji i logiki.
A przede wszystkim brak sensownego zarządzania obiektem.- 4 2
-
2010-10-24 23:03
Głupi jesteś
- 0 4
-
2010-10-24 23:06
Na świecie jest inaczej np w Chicago za bilet zapłacisz znacznie wiecej a za prking to minimum 25-30 dolarow wiec nie płacz i jak sie nie podoba to tramwajem możesz przyjechać
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.