• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biforek w domu, a potem na miasto. Jak planują się bawić młodzi w sylwestra?

FK
30 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (75)
Najnowszy artykuł na ten temat Śmierć w pożarze, incydenty z racami i petardami

Zobacz, jak pełni optymizmu witaliśmy w Gdyni Nowy Rok 2020 r.

W tym roku Trójmiasto nie będzie bawiło się pod chmurką, co szczególnie zasmuciło młodych, dysponujących ograniczonym budżetem. Jaką znaleźli alternatywę i czy mimo wszystko planują ruszyć w miasto?



Sylwester - imprezy w Trójmieście



Powitane Nowego Roku to tak wyjątkowa okazja, że wiele osób nie wyobraża sobie celebrować jej w samotności. Między innymi dlatego miejskie imprezy cieszyły się zawsze tak ogromną popularnością. Tym bardziej że było to rozwiązanie bardzo ekonomiczne, bo udział w takich wydarzeniach, niejednokrotnie połączonych z występem popularnych wykonawców muzyki pop czy rock, był darmowy.

Miejskie sylwestry były najbardziej budżetową opcją dla imprezowiczów chcących powitać Nowy Rok pod chmurką. W tym roku muszą obejść się smakiem. Miejskie sylwestry były najbardziej budżetową opcją dla imprezowiczów chcących powitać Nowy Rok pod chmurką. W tym roku muszą obejść się smakiem.

Miejskie sylwestry - ulubione imprezy studentów



Ile planujesz wydać w tym roku na imprezę sylwestrową?

Przekrój wiekowy i społeczny podczas imprez sylwestrowych pod chmurką był ogromny, jednak grupą, która szczególnie się wyróżniała, byli ludzie młodzi. W szczególności studenci.

- Jak szaleć, to na całego, dlatego takie wyjścia zawsze poprzedzały drobiazgowe przygotowania - wspomina Marcin, absolwent Uniwersytetu Morskiego. - Przebieraliśmy się (z uwagi na uczelnię dominowały motywy morskie), zabieraliśmy ze sobą napoje i przekąski. Kiedy zaostrzono przepisy bezpieczeństwa i nie można było wnosić pod scenę swoich trunków, imprezowaliśmy poza barierkami. Teraz jesteśmy już starzy, bo studia skończyliśmy trzy lata temu, mamy pracę, więc nas stać na to, żeby imprezować w klubach - i to rozwiązanie wybieramy bardzo chętnie. Niemniej w czasach studenckich zabawa pod chmurką zdecydowanie bardziej nam odpowiadała niż kiszenie się w akademiku. Zresztą zawsze mogliśmy do niego wrócić, jeśli pogoda by się zepsuła albo gdybyśmy tak wymarzli, że imprezowanie w plenerze przestałoby sprawiać przyjemność.
7 postanowień noworocznych, których (prawdopodobnie) nie dotrzymasz 7 postanowień noworocznych, których (prawdopodobnie) nie dotrzymasz

W tym roku na Targu Węglowym podczas sylwestra będzie można co najwyżej zaparkować auto. Gdańszczanie zapowiadają jednak, że i tak będą bawili się w plenerze, m.in. na Głównym Mieście i na popularnych punktach widokowych. W tym roku na Targu Węglowym podczas sylwestra będzie można co najwyżej zaparkować auto. Gdańszczanie zapowiadają jednak, że i tak będą bawili się w plenerze, m.in. na Głównym Mieście i na popularnych punktach widokowych.

Sylwester w Trójmieście bez miejskich imprez, ale młodzi planują ruszyć w miasto



Informacja o nieorganizowaniu miejskich imprez w całym Trójmieście wiele osób bardzo zasmuciła.

- Poziom imprez, szczególnie tych w Gdańsku, już od lat się obniżał, Sopot nie organizował ich wcale. Chyba tylko Gdynia trzymała fason - opowiada Marlena, uczennica klasy maturalnej. - No ale w dobrym towarzystwie nie przeszkadza nawet zła muzyka, więc zawsze bawiliśmy się świetnie. W tym roku nie zamierzamy rezygnować z zabawy w plenerze. Skoro miasto nic nam nie organizuje, zamierzamy coś zorganizować sami. Mamy już upatrzony jeden z gdańskich punktów widokowych, przygotowaliśmy playlistę i potężny głośnik. Mamy świadomość tego, że więcej osób zdecyduje się powitać Nowy Rok w miejscu, które sobie upatrzyliśmy, ale w ogóle nam to nie przeszkadza. Im nas będzie więcej, tym weselej.
Fajerwerki - odwieczny problem przed sylwestrem Fajerwerki - odwieczny problem przed sylwestrem
Oblężenia mogą się też spodziewać lokale, które tego dnia, a w zasadzie tej nocy, planują otworzyć się na wszystkich - nie pobierają opłat za wstęp i nie przyjmują rezerwacji, jak np. Hard Rock Cafe, Ministerstwo Śledzia i Wódki czy Wiśniewski.

- Planujemy zaliczyć je wszystkie - śmieje się Mikołaj, student Uniwersytetu Medycznego. - Wiadomo, że w domu zrobi się jakiś "biforek", jakiś mokry "prowiant" zabierzemy na drogę, ale na pewno będziemy chcieli zajrzeć tu i tam. Jesteśmy niemal pewni, że choć w Gdańsku nie będzie miejskiego sylwestra, to ludzie wyjdą na ulice. Szczególnie na Główne Miasto. A im nas będzie więcej, tym przyjemniej.
Wiele miejsc zastrzega jednak, że z uwagi na to, że impreza może przeciągnąć się do późnych godzin nocnych, wpuszczane będą wyłącznie osoby pełnoletnie.

Są też osoby, które planują zapłacić za wstęp do lokalu, ale aby ograniczyć koszty, nie będą korzystać z baru, tylko pić własny alkohol poza nim, np. wychodząc na zewnątrz na papierosa.

- Takie osoby natychmiast są wyprowadzane. I nie ma znaczenia, czy kupiły zwykły bilet bez gwarancji miejsca siedzącego, czy pakiet VIP - opowiada ochroniarz, który będzie pilnował imprezy sylwestrowej w jednym z sopockich klubów. - Z podobnymi konsekwencjami mogą się też liczyć osoby, które przyłapiemy na piciu przemyconego alkoholu poza lokalem, dlatego jeśli macie w planie wejść na imprezę, a budżet nie pozwala wam na szaleństwo w barze, sugeruję zabawę na trzeźwo. Inaczej skończy się dla was przed czasem.
Wielu młodych z racji tego, że nie odbędą się miejskie imprezy sylwestrowe, planuje bawić się na domówkach lub w klubach. Wielu młodych z racji tego, że nie odbędą się miejskie imprezy sylwestrowe, planuje bawić się na domówkach lub w klubach.

Kluby i Ulica Elektryków



Tłoczno może też być na terenach stoczniowych, gdzie ma się odbyć np. Sylwester Elektryków: Trippy Garden.

- Bilety nie były drogie, bo w przedsprzedaży kosztowały 50 zł, więc nasz budżet nie ucierpi. W barze planujemy zostawić nie więcej niż drugie tyle - opowiada Marlena, studentka psychologii. - Nastawiamy się jednak na to, że tam sporo będzie się działo w plenerze. Nasi znajomi planują wpaść o północy, żeby popuszczać tam fajerwerki, bo wydaje im się to lepszym rozwiązaniem niż strzelanie na Chełmie między blokami. Myślę, że na podobny pomysł wpadnie wielu stałych bywalców stoczni.
Taki właśnie plan ma np. Martin.

- Będziemy bawili się na domówce, ale o północy trzeba gdzieś wyjść. Zawsze witamy nowy rok w plenerze - opowiada. - Jako że do stoczni mamy ok. 20 min. spacerkiem, to o północy zamierzamy tam się zjawić. Liczymy na to, że będzie tłocznie, a w towarzystwie świętuje się dużo fajniej.
Sylwester na ostatnią chwilę. Gdzie się bawić? Sylwester na ostatnią chwilę. Gdzie się bawić?

Kluby i bale sylwestrowe



Wśród młodych nie brakuje też miłośników bardziej wykwintnych rozrywek. Ich będziemy mogli spotkać na imprezach sylwestrowych w klubach czy restauracjach.

- Wykupiliśmy ze znajomymi lożę w naszym ulubionym klubie, bo zamierzamy przetańczyć całą noc - śmieje się Agata, studentka 4. roku prawa. - Za wejście płaciliśmy ok. 100 zł od osoby, drugie tyle mamy wydać w barze, do tego dochodzi koszt przekąsek i drinków. Myślę, że zamkniemy się w kwocie 500-800 zł od osoby, bo jeszcze trzeba doliczyć późniejszy powrót taksówką.
Ola i Tomek zamierzają natomiast wybrać się na najprawdziwszy bal.

- Poznaliśmy się na kursie tańca towarzyskiego i teraz wykorzystujemy każdą okazję, jaka się nadarzy, żeby poszaleć na parkiecie - opowiada Ola. - Ale nie tak, jak nasi rówieśnicy (a mamy po 23 lata), tylko w parach.
- Jak nasi dziadkowie - dorzuca ze śmiechem Tomek.
- Opcji było mnóstwo, bo restauracje przygotowały bogatą ofertę - kontynuuje Ola. - W wielu miejscach najbardziej skupiono się na jedzeniu i piciu, a nie na wysokiej jakości muzyce i przestrzeni do tańczenia, a to dla nas priorytet. Nie ukrywam, że za bal w miejscu, które wybraliśmy, musieliśmy zapłacić sporo, ale jesteśmy pewni, że warto. Tym bardziej że naszym marzeniem jest wejście w Nowy Rok właśnie tak, tanecznym krokiem.
FK

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (75) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Tak jak mówili poziom imprez w Gdańsku byl marny jak imprezowac to w innym miescie gdzie sa te imprezy organizowane przez

    Najlepszy naturalnie w Zakopane ,ale i najdalej najdrożej wtych cenach to mozna i zagranice sobie pojechac do normalnego swiata i prawdziwych imrez.
    wiec co tu porównywac zascianek Gdańsk do europy zachodniej

    • 0 0

  • Marlena, maturzystka, ocenia, że w Gdańsku z roku na rok coraz gorzej, w Sopocie tak se, ale w Gdyni stały, dobry poziom" (4)

    Czy Marlena, o ile istnieje, nie za wcześnie zaczęła "imprezowanie"?

    • 23 1

    • Marlena nie istnieje, więc bez obaw

      • 1 0

    • Może ją tam wcześnie zaswedziało

      ... są takie przypadki, ale tu wystarczy szklanka zimnej wody.

      • 7 0

    • w gdyni dobry poziom czego? imprez? haha dobre

      2 miesiace temu przez 3 godziny obskoczylismy wszystkie imprezy w gdyni, po czym zawinelim do sopotu bo byla lipa

      • 8 1

    • :))) dobre pytanie

      • 8 0

  • Jakie imprezy, jaki biforek (2)

    Za naukę się brać, książki czytać , za trening się wziąć i spać o 22.00 i spanie do południa a nie w głowie imprezy. Z imprez nic dobrego nie wynika. Potem teksty typu : jestem w ciąży, będziecie dziadkami.... kto zarzygal balkon sąsiadowi.... czemu przylepiam się do podłogi... a skąd dziura w kanapie.

    • 27 11

    • Niezłe projekcje

      Przykro mi, że Twoja córka zrobiła Ci taki numer, ale to nie powód, żeby zabronić całemu pokoleniu imprezować.

      • 0 1

    • to prawda, a teraz wymien wady

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Najlepiej wspominam klasyczne domówki czyli każdy coś przynosi do jedzenia i picia, o północy strzelają ruskie "szampany" za kilka złotych a nad ranem liczenie strat w inwentarzu mieszkania, wypalone w ubraniu dziury i klejąca brudna od napitków i sałatek podłoga.

    • 68 27

    • Mhm. To było super. Pod warunkiem że to nie było w twoim mieszkaniu, tylko w mieszkaniu kogoś innego.

      • 1 0

    • (1)

      A wiesz, że tzw. "ruskie szampany" są polskim produktem? Też się zdziwiłem, jak przeczytałem etykietę.

      • 17 0

      • no właśnie ruski szampan, a produkowany w Toruniu :-)

        mimo to i tak największe sieci handlowe wycofały go z oferty

        • 3 0

    • Otóż to :) takie sylwestry jak wspominasz były najlepsze.

      • 3 1

    • (1)

      Hehe, te "stare dobre czasy" już chyba przeminęły a teraz już inaczej się baluje.

      • 6 1

      • Ja sobie zawsze kupuję ruskiego szampana na Sylwka

        Jego smak dobrze mi się kojarzy :-)

        • 11 2

  • (4)

    99% wypije przed wejściem do lokalu 5-6 browarków.Koszt 12 zł a w lokalu piwko po 2 dychy.

    • 26 3

    • (3)

      po dwie dychy to było rok temu teraz już nieaktualne i cena około 30 pln za 0,33 w Sopotkowie

      • 6 1

      • bez przesady z tym 30 zł

        za 10-15 zł spokojnie napijesz się w Trójmieście o 0,5 l piwa i to wcale nie na uboczu

        • 3 0

      • (1)

        30 za browara, to dla mnie za duzo. Szkoda mi po prsotu marnowac tyle kasy na jakies guano.

        • 6 0

        • Pamiętam jak piwo w pubie w Gdańsku bylo po 6 zl -0.5

          • 4 0

  • inteligentni nie walą na dworze petardami , bo mają szacunek do zwierząt (2)

    • 8 10

    • Inteligentni nie pisza takich wypocin

      • 1 1

    • Ja przed 30 nie mam żony i dzieci. Sylwestra nie robię bo za drogo. Wystarczy browar i chipsy za 10 zl. Wsio bd chlanie przed tv

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    "teraz jesteśmy już starzy, bo studia skończyliśmy trzy lata temu"- no normalnie emeryci.

    • 147 2

    • No tak to juz starcy

      .. myślałem, że tacy nie obchodzą Sylwestra a tu proszę

      • 1 0

    • moze na studiach po 15 lat XD

      • 9 0

    • Raczej weterani

      • 7 0

    • Za 5 lat położą się dobrowolnie na geriatrii

      • 30 2

  • (3)

    "Myślę, że zamkniemy się w kwocie 500-800 zł od osoby, bo jeszcze trzeba doliczyć późniejszy powrót taksówką." studentka 4 roku. fajnie. a obok jest artykuł, że ludziom podwyższyli płace minimalną w urzedzie o 350zł i wielkie mi halo, a tutaj studentka na jedną noc wydaje 800. ciekawe...

    • 26 0

    • Rodzice tej studentki

      powinni odciąć ją od kasy, niech sama zacznie się utrzymywać, opłacać mieszkanie, płacić rachunki i poczuć wartość zarobionego pieniądza. Ciekawe czy wtedy nadal będzie wydawać 1 k na drinki w jeden wieczór

      • 5 1

    • Oj może ma bogatego mena i jej zafunduje

      • 8 0

    • No co

      Studentka dorobi a jak ładna to ho ho ho!!! Kazdy to wie...

      • 14 0

  • Moja zwykła sobota to wasz sylwester.

    • 1 0

  • "Potężny głośnik w punkcie widokowym." Gratuluję pomysłu pani maturzystce. Mam tylko nadzieję, że jest ona postacią wymyśloną przez autora

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku do zespołu Big Cyc dołączył Krzysztof Skiba?