• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karnawałowa Wystawa Psów Rasowych w Sopocie

Aleksandra Wrona
5 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Karnawałowa wystawa psów rasowych to coroczne wydarzenie kynologiczne, które otwiera sezon wystawowy. W tę niedzielę, w Hali Pomarańczowej sopockiego Hipodromu odbyła się dziesiąta edycja wystawy. Ponad 1200 czworonogów rywalizowało o tytuł najpiękniejszego psa.




Już po raz dziesiąty miłośnicy i właściciele psów rasowych spotkali się podczas specjalnej karnawałowej wystawy. Rok temu wydarzenie odbyło się w gdańskiej hali AWFiS , tym razem wystawa przeniosła się do sopockiego Hipodromu. Niestety i ten obiekt okazał się być nieco za mały. W niedzielny poranek, w Sali Pomarańczowej pojawiło się ponad 1200 czworonogów z 200 różnych ras, aby walczyć o zwycięstwo w mniej lub bardziej poważnych konkurencjach. Do tych drugich zaliczyć można konkurs na najlepsze przebranie karnawałowe oraz konkurs młodego prezentera.

- Od godziny 10 trwają oceny psów w ringach. Zwieńczeniem tego dnia będą konkurencje finałowe, które doprowadzą do wyboru najpiękniejszego psa wystawy, najpiękniejszego szczenięcia, najpiękniejszego juniora i weterana. Będą też dodatkowe konkurencje związane z okresem karnawałowym, czyli wybór najlepiej przebranej pary przewodnik z psem, a także konkurs młodego prezentera dla dzieci i młodzieży, w którym nie są już oceniane same psy, a sposób wystawania psów przez ich najmłodszych właścicieli - mówił Wojciech Szpakowski, sekretarz gdyńskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. Psy, biorące udział w konkurencjach, zostały podzielone na osiem klas: szczenięta młodsze (4-6 miesięcy), szczenięta (6-9 miesięcy), młodzież (9-18 miesięcy), pośrednia (15-24 miesięcy), otwarta (powyżej 15 miesięcy), użytkowa (powyżej 15 miesięcy, z certyfikatem użytkowości), championi (posiadające tytuł czempiona międzynarodowego lub krajowego) i weterani (powyżej 8 lat).

Zwierzaki do adopcji w Trójmieście


Karnawałowa wystawa psów rasowych to jednak nie tylko okazja do zdobycia medalu, ale też wydarzenie które integruje miłośników psów. Bilety na wystawę dostępne były dla każdego, a hodowcy i wystawcy chętnie opowiadali o wychowaniu i pielęgnacji psów różnych ras. Właściciele czworonogów mogli też zaopatrzyć się w przysmaki i akcesoria dla swoich pupilów.

Tytuł najpiękniejszego psa wystawy trafił do owczarka staroangielskiego. Drugie miejsce zajął jamnik krótkowłosy standardowy, trzecie dandie dinmont terrier, a czwarte posokowiec hanowerski.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (108) 4 zablokowane

  • (4)

    A ja w tym czasie z moim wielorasowem ze schroniska byłem w lesie na spacerze.
    Było bosko - polecam!
    Pisak oczywiście na smyczy w kagańcu!

    • 14 8

    • Super jesteś facetem ,że masz psa schroniskowego ale pamiętaj ,że pies powinien byc na smyczy (3)

      lecz nie koniecznie w kagańcu bo kaganiec powinien mieć pies uznawany za agresywnego , pamietaj też ,ze kaganiec powinien być takiej wielkości by pies mógł w nim oddychać pyskiem . anna znawca psów

      • 5 2

      • i po co ten przytyk ?

        • 3 1

      • Aniu mój psiak chyba musiał walczyć o to żeby przeżyć, więc jest agresywny w stosunku do innych psów stąd smycz i kaganiec oczywiście tak, żeby mógł swobodnie zipać.

        • 2 0

      • Pies nie musi być zawsze na smyczy.

        istotą odpowiedzialności wykroczeniowej z art. 77 kw jest panowanie nad zwierzęciem w sposób zapewniający bezpieczeństwo publiczne, zaś cel ten nie wymaga spacerowania z psem zawsze na smyczy lub w kagańcu bo chodzi w szczególności o doskonałe poznanie psychiki psa i uzyskania bezwzględnego posłuszeństwa.

        • 0 1

  • Rasowe psy się namyślają a kundelki myślą ,taka jest między nimi różnica

    Nie kupuje się psów dla szpanu na pokaz ,bo w ten sposób uczycie swoje dzieci szpanu i gdy spotka was rodziców jakaś tragedia i wasz wygląd się zmieni, czy przyjdzie starość ,a czas niestety pędzi jak wiatr wtedy wasze dzieci będą was się wstydziły na ulicy np. popychać wózek inwalidzki .

    • 13 13

  • Dla mnie całkowity bezsens (11)

    ludzie chcący się tylko i wyłącznie dowartościować zwierzętami, z których każdy taki sam ... ciekawe ile z nich to pseudohodowle

    • 20 19

    • A jakie to dowartościowanie jak kazdego z nas stać na rasowego psa , ale śmiesznych szpanerów

      w Polsce jest dużo więc pseudo hodowle mają się dobrze.

      • 5 0

    • (4)

      Nie zgadzam się z opinią na szczęście takich osób jak pani jest troszeczkę. Wystawiają zajmuje się dla przyjemności i rozerwania. A Pieski mam bo czuję się z nimi lepiej niż z ludźmi

      • 3 1

      • To proszę dla przyjemności zostać wolontariuszem w schronisku i opiekować się kundelkami. Gwarantuję że przy nich też się będzie Pani czuła lepiej niż z ludźmi.

        • 4 2

      • Wystawiają dla przyjemności i rozerwania a suczki niesterylizowane zagrożone rakiem listwy mlecznej ciągle rodzące (2)

        to dla ciebie przyjemność ,lecz się

        • 0 4

        • rozumiem, że kobietom też należy cycki obcinać, (1)

          bo zagrożone rakiem?

          • 3 0

          • Niektóre tak robią.

            • 0 0

    • To akurat był wystawa ZKwP, (1)

      czyli tego prawdziwego związku, a nie pseudozwiązków powstałych po 2012 r

      • 3 1

      • Nie wypisuj głupot bo co wystawa ZKWP i wszyscy hodowcy są super dla psów ,a kto to sprawdzi tam w hodowli

        a nie na wystawie . Te wszystkie niby związki to jak Związek Działkowców Polskich ,nic nie robią i ogromne pieniądze zarabiają

        • 0 6

    • Rasę psa dobiera się do swoich możliwości, potrzeb i upodobań. (2)

      Dotyczy to psów rasowych z ZKwP, i tylko dla takich była ta wystawa. Ci którzy chcą się dowartościować "rasą" swojego pieska to zwykle klienci pseudohodowli. Ci, którzy chcą mieć po prostu pieska przygarniają kundelki. Nie organizujmy innym życia. Hasło "nie kupuj - adoptuj" nie ma sensu, gdy szukamy psa pod konkretne oczekiwania.

      • 7 0

      • (1)

        A jakie to można mieć oczekiwania? To nie samochód żeby sobie modele wybierać.

        • 0 4

        • Oczywiście że można mieć oczekiwania w stosunku do psa rasowego

          dogoterapia, psie sporty, myślistwo, bieganie przy rowerze, zaprzęgi, coursing, ratownictwo i tysiące innych. Natomiast każdy kundelek to loteria, nawet adoptując dorosłego, nie znamy jego charakteru i ograniczeń

          • 4 0

  • (2)

    Sąsiedzi kupili rasowego pieska za solidna kwotę.Ale co z tego jak ciągle choruje,jest alergikiem,chore ma uszy i nie wykonuje poleceń.Rządzi nimi.Wole pieska kundelka ale zdrowego.

    • 17 10

    • zgadzam się z Tobą

      laura

      • 4 4

    • Piesek rasowy czy kundelek to nadal żywe stworzenie, które przygarniesz do domu ze swojej woli

      Czy jest chory czy tez nie. - należy mu się twoja opieka, bo ty jesteś odpowiedzialny za jego życie. Pewnie ze fajniej jest mieć zwierzaka, który nie stwarza kłopotów, ale chorującym pieskiem, kotkiem czy papuzkà trzeba się należycie zająć i otoczyć opieką. Bo to żywe stworzenie jest, za które bierzesz odpowiedzialność.

      • 2 0

  • Miałam kiedyś takiego jamnika długowłosego ,królewskiego, a gdy odszedł w moim domu były już tylko psy wielorasowe

    i będą ze mną aż do śmierci. ,bo są najcudowniejszymi czworonogami na świecie

    • 8 3

  • Smieszy mnie nieraz wypowiedz co niektórych ,ze kochają psy , ten kto je kocha tak naprawdę

    prowadzi na ulicy psa który nie ma domu i jest w potrzebie

    • 6 3

  • W UK weterynarze umówili się ,ze jak do ich klinik trefi suczka bezpłodna typu buldożek francuski to nie

    będą jej leczyć z bezpłodności by wyeliminować tę rasę ogromnie cierpiących psów przez całe ich życie , to jest mądrość którą powinni przejąć polscy weterynarze.

    • 8 2

  • Dlaczego nigdzie (3)

    Nie promujecie takich wydarzeń???

    • 8 5

    • A po co ci to gdy są szczeniaki na wystawie to w hodowlach cierpiące suczki z powyciaganymi wymionami bardzo cierpiące (2)

      • 0 3

      • Nie bredź! (1)

        Mylisz normalne hodowle zrzeszone w związku kynologicznym z fabrykami psów prowadzonymi przez typów spod ciemnej gwiazdy. Żadna suka z prawdziwej hodowli nie rodzi częściej niż co 2-3 lata, a każdy miot musi być zgłoszony. Inaczej szczeniaki papierów nie dostaną czyli będą to tylko kundle "w typie rasy". Co nie znaczy, że mam coś przeciw kundlom jako takim - miałem i też je kochałem nie mniej niż swojego obecnego "markowego" psa. Możliwe, że następny też będzie "składak" ;) z jakiegoś przytuliska.

        • 3 1

        • He,he, he Związek kynologiczny to jak związek działkowców ,dużo zarabiają a g*wno robią

          i tylko zwierzęta cierpią bo nikt nie sprawdza hodowli

          • 0 2

  • Mam tylko jedno pytanie do tych wystawców,uważacie się za lepszych od pseudo hodowli to co (6)

    robicie gdy wasze suczki dopadnie ropomacicze lub rak listwy mlecznej , bo przecież wiadomo ,ze nie są sterylizowane .?

    • 7 9

    • dostaniesz od nich palce w dół ale argumentów żadnych bo tu chodzi tylko o forsę

      • 3 5

    • Jak to co robimy? (4)

      leczymy, a jak trzeba - sterylizujemy.

      • 5 2

      • Jak leczycie skoro to jest rak i nie ma na to leku , narażacie tylko sunie na bezsensowne cierpienie (3)

        a ludziom klepiecie głupoty ,ze o psy dbacie ,brak słów.

        • 2 4

        • Leczymy, (2)

          a już na pewno nie wyrzucamy z domu, jak posiadacze kundelków. Schroniska pękają w szwach od nadmiaru tych wspaniałych kundelków, za to psa rasowego (z ZKwP) tam nie uświadczysz. Ciekawe dlaczego?

          • 5 1

          • jesteś głupia albo cienko manipulujesz i myślisz ,ze my to naiwne głupki (1)

            ,pisz na temat, bo co macie w hodowlach jakiś cudowny lek na raka ,bo ropomocicze to RAK , [po co głupoty wypisujesz o wielorasowcach co one mają wspólnego z tym tematem. Coś mało wiesz o rasowych psach w schronisku bo i tam one są ale zawsze znajdzie je ktoś kto zaadoptuje , bo ma psa rasowego prawie za darmo . Potrafię psy rozmnażać, na ten temat wiem bardzo dużo ale nigdy w życiu tym wspaniałym zwierzakom bym tego nie zrobiła bo jestem człowiekiem .

            • 0 4

            • dobrze się określasz, naiwny głupku,

              raka listwy mlecznej leczy się operacyjnie, wystarczy odpowiednio wcześnie zareagować, natomiast ropomacicze nie jest rakiem, i tu też wystarczy odpowiednio wcześnie rozpocząć leczenie. Ale co tacy właściciele przypadkowych kundelków mogą o tym wiedzieć - chory - to wyrzucić i zaadoptować kolejnego. Te "rasowe" w schronisku pochodzą z pseudohodowli - kundelki w typie rasy

              • 5 1

  • (3)

    Kto wymyślił żeby pudla strzyc w pompony?to są piękne,mądre psy a robi się z nich i**otów

    • 25 2

    • ty masz problemy , wisi mi to czy ma pompon czy nie (2)

      • 0 3

      • (1)

        Sądzę, że psu też zwisa, czy ma pompony czy nie. Choć faktycznie, wyglądają dość głupio.

        • 2 0

        • Trochę wiedzy kynologicznej

          Wbrew pozorom pudle to psy użytkowe i kiedyś takie fryzury były pożądane do polowań z tego względu aby się sierść nie plątala w krzaczorach a myśliwy mógł łatwiej dojrzeć z daleka taki pompon i odróżnić go od zwierzyny. Także trochę wiedzy historycznej czasem nie zaszkodzi

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdański Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych to w skrócie: