• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komu zależy, żeby dziewczyny wyglądały jak Barbie?

Borys Kossakowski
6 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pochodząca z Ukrainy Valeria Lukyanova uwierzyła, że kobieta powinna wyglądać jak lalka Barbie. Pochodząca z Ukrainy Valeria Lukyanova uwierzyła, że kobieta powinna wyglądać jak lalka Barbie.

Szata zdobi człowieka, to oczywiste. Ale nie stanowi o jego wartości. Nastolatki i tak są niezadowolone ze swojego wyglądu. A media jeszcze to niezadowolenie pogłębiają, promując kult piękności - mówi dr hab. Małgorzata Lipowska z Zakładu Psychologii Międzykulturowej i Psychologii Rodzaju UG. Jej wykład pt. "Czy ja też będę piękną księżniczką?" będzie częścią konferencji Kobieta w Kulturze, która odbędzie się w piątek na Wydziale Nauk Społecznych UG. Początek o godz. 10. Wstęp wolny.



dr hab. Lipowska Małgorzata, profesor nadzwyczajny Instytutu Psychologii UG, pracownik Zakładu Psychologii Międzykulturowej i Psychologii Rodzaju. dr hab. Lipowska Małgorzata, profesor nadzwyczajny Instytutu Psychologii UG, pracownik Zakładu Psychologii Międzykulturowej i Psychologii Rodzaju.

Uroda kobiet:

Borys Kossakowski: Selekcjonerzy wpuszczają do klubów tylko ładne dziewczyny. Bo jak są ładne dziewczyny, to są też bogaci faceci, którzy płacą za drinki. Oznacza to, że dziewczyny nieładne, o ile oczywiście chcą chodzić do klubów, żeby potańczyć, mogą się czuć, delikatnie mówiąc, niekomfortowo. (Kliknij, żeby przeczytać, czy to legalny proceder.)

Małgorzata Lipowska: Na wszystko patrzymy z pewnej perspektywy. Z perspektywy barmana, który chce zarobić jak najwięcej pieniędzy, korzystnie jest, jak selekcjoner wpuszcza ładne kobiety. A tak na poważnie: w naszej kulturze przykładamy zbyt wysoką wagę do urody kobiet. Przekaz medialny trafia do bardzo małych dziewczynek, które nabierają przekonania, że w przyszłości muszą być piękne. Bo jest to wyznacznik pozycji społecznej.

Ale także samooceny.

Kiedy kształtuje się ja fizyczne, nie podlega ocenie. Dziecko ma brzuszek, nogi, rączki. Do niedawna porządek był taki, że dziecko w wieku przedszkolnym zaczynało oceniać swój wygląd, a na początku szkoły podstawowej - porównywać się z innymi. Brzuszek za duży, wzrost za niski. Wreszcie w okresie dorastania pojawiało się tzw. normatywne niezadowolenie z wyglądu, co oznacza, że dotyczyło zdecydowanej większości nastolatek. Dzisiaj cały ten proces odbywa się znacznie szybciej i dzieci już w przedszkolu zaczynają się porównywać. I to jest przerażające.

Co gorsza - samoocena jest nierozerwalnie związana z oceną społeczną i jedno napędza drugie.

To prawda, ale ocena społeczna nie powinna determinować samooceny. Oczywiście powinniśmy być zainteresowani własnym wyglądem. Nie tylko ze względów estetycznych, ale także zdrowotnych. Na przykład otyłość, w naszej kulturze oceniana jako nieatrakcyjna, sama w sobie jest chorobą i może być także przyczyną wielu schorzeń. Niestety, promowany przez media wzór atrakcyjności łączy się już nie z szczupłością, ale z chorobliwym wychudzeniem.

Wszystkie dziewczynki od małego się bawią lalkami Barbie i "wiedzą" jak mają wyglądać. Swoją drogą, ciekawe jak ktoś wpadł na pomysł zbudowania takiej zdeformowanej lalki.

Sama idea lalki Barbie odzwierciedlającej osobę dorosłą a nie bobasa, nie jest niczym złym. Dzięki niej dziecko może bawić się w "panią". To, co jest niekorzystne z perspektywy psychologii rozwojowej, to nierealne kształty tej lalki. Czyli skrajnie wyeksponowane cechy stanowiące o atrakcyjności: długie nogi, wcięcie w talii, biust, długie gęste włosy. Mała dziewczynka może przyjąć wizerunek Barbie jako obraz, do którego będzie w przyszłości dążyć, co oczywiście jest nierealne. A to jeszcze bardziej podnosi niezadowolenie z wyglądu, o którym mówiliśmy.

Ale ładni nie zawsze mają łatwiej.

To zależy to od płci i natężenia urody. I od wybranego zawodu. Jeśli ktoś chce zostać modelem lub modelką, uroda mu pomoże. Ale jeśli piękna kobieta chce zostać dyrektorem, to uroda może jej przeszkadzać. U jej kontrahentów, partnerów czy klientów będzie się uruchamiał jako pierwszy schemat pięknej kobiety, a nie pani dyrektor. A za schematem idą stereotypy. Na przykład, że uroda nie idzie w parze z intelektem. Uroda, paradoksalnie, może być także przeszkodą w budowaniu długotrwałych związków. Relacje damsko-męskie oparte na urodzie mogą się okazać nieudane.

Moja koleżanka na facebooku opublikowała taki post. "Znalazłam przypadkiem jakieś swoje zdjęcie, a pod nim komentarz: brzydka, a na żywo jeszcze gorzej. podpisano: znawca kobiet. lubi to: 6 osób, nie lubi: 1." Czy hejt wypływa po prostu z zazdrości?

Przede wszystkim zazdrość nie jest prosta. To bardzo złożony fenomen. Ale faktycznie hejt najczęściej łączy się z problemami z samooceną. Kluczowe jest to, w kogo ten hejt uderzy. Dojrzała kobieta poradzi sobie z krytyką. Ale nastolatka, która i tak ma bardzo wysoki poziom nieakceptacji, może się po takiej krytyce załamać.

Co ciekawe, niektóre z nich same umieszczają swoje zdjęcia na portalach, na których inni oceniają te zdjęcia.

To niebezpieczne portale. Zdjęcia często przekraczają granice dobrego smaku, a przede wszystkim intymności. To normalne, że szybko dorastające nastolatki, których ciało zmienia się z dnia na dzień, szukają potwierdzenia: jak wyglądają. Czy te zmiany są na plus? Ale nie pamiętają o granicy między tym, co prywatne i tym, co publiczne. Zamiast pytać się rodziców przyjaciół czy kumpli, pytają się obcych osób. I liczą na obiektywne oceny! Rodzice powinni wpajać dzieciom wiedzę, jak odróżnić sprawy prywatne, intymne, to co jest moje, od tego, co jest publiczne. Żeby wyłączać telefon na noc, bo to jest czas dla mnie.

Mówi się, że nie szata zdobi człowieka, ale wychodzi na to, że to niebezpieczne powiedzonko, które ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Szata zdobi człowieka, to oczywiste. Ale nie stanowi o jego wartości.

Wydarzenia

Kobieta w Kulturze: Z dziewczynki w kobietę

spotkanie, konferencja

Opinie (143) 9 zablokowanych

  • Chciałabym mieć silikony (1)

    A ja jestem kompetentna i wykształcona, ale chciałabym sobie wstawić silikony. Nie wiem tylko, czy urzędniczce wypada...

    • 10 3

    • Zależy jakie duże...

      Na pewno jest to określone w jakimś okólniku.

      • 1 0

  • BORRRYYYyS! (3)

    Normalnie wiedziałam! Wiedziałam, że to Ty napisałeś.

    • 10 2

    • (2)

      no i co dalej?

      • 3 3

      • BORRRYYYyS! (1)

        Jak ostatecznie poszła Twoja pierwsza inicjacja?

        • 3 2

        • A Ty miałaś też drugą?

          Podobno teraz tak bywa...

          • 1 1

  • Kobiety w spodniach???

    Powinny nosić kiecki odsłaniające ich piękne i zgrabne nogi

    • 4 0

  • To są konsekwencje wychowywania dzieci przeciwko wierze katolickiej. (3)

    Gdzie młody człowiek poznaje wartości? U ojca, który pracuje 400 godzin miesięcznie żeby utrzymac rodzinę? U matki, która ma wszystko na głowie i również bierze nadgodziny? Tylko w Kosciele może to nadrobic.

    • 19 55

    • jaasne, chyba w zakrystii za snickersy... (2)

      • 13 6

      • Ooo (1)

        Jakiego eksperta mamy na serwisie, brawo. Powitajmy go oklaskami! Klask, klask, kask.

        • 10 10

        • Chyba w serwisie...

          • 0 0

  • co? (2)

    Co to jest HEJT?

    • 6 0

    • hate

      • 1 0

    • To jest taki dźwięk jak się dźga dzidą w stóg siana.

      • 5 0

  • Kobieta powinna być piękna dla samej siebie i sprawiać, że facet dla niej oszaleje.

    • 2 1

  • żenada (6)

    Ładne kobiety są dla męzczyzn bez wyobrażni .

    • 21 24

    • tak tak, powtarzaj sobie (1)

      skoro ja uważam się za ładnego, mam wyższe studia (dzienne!!! to ma znaczenie - nie za kasę), kobiety na mnie zwracają uwagę, to dlaczego mam szukać nieatrakcyjnej kobiety?

      na pewno nie szukałbym dody czy innej siwiec, bo lubię naturalne, piękne ALE i inteligentne kobiety.

      i uwierzcie - są takie.

      całusy Kochanie!

      • 2 2

      • Studia dzienne...wow...pewnie wstih albo inna europeistyka za kase rodziców

        • 7 0

    • buhahah na 100% jesteś kobietą... marna prowokacja

      • 2 1

    • (1)

      Powtarasz to sobie klepiąc niemca po kasku co wieczór?

      • 12 0

      • Nie, pucując torpedę.

        • 8 0

    • Fakt

      A takie herezje wygłaszają albo brzydkie kobiety albo faceci, którzy u ładnych kobiet nie mają szans ;)

      • 25 8

  • ja moge sie robic na Barbie ale zeby faceci wygladali jak Keny... (9)

    ja moge sie robic na Barbie ale zeby faceci wygladali jak Keny...a tak na ulicach sami łysiole i niegustownie ubrani...

    • 55 12

    • Gdzie te kobiety, prawdziwe takie? Nie ma? Same facetki? (2)

      Facetko, a po co my faceci mamy wyglądać jak Keny, skoro wy facetki, nawet te chcące być jak Barbie, mało jesteście podobne do kobiet?

      • 9 5

      • Skoro prawdziwych mezczyzn brak to musimy same sobie radzic.

        • 0 2

      • w dzisiejszych czasach znaleźć kobietę która nie jest gruba jak wieprz to już duży wyczyn

        • 8 12

    • (2)

      Ewo rozumiem Cię,
      odezwali się obleśni i zaniedbani faceci.
      Normalne, wykształcone i zadbane dziewczyny również oczekują zadbanych facetów. Co Wy mężczyźni macie w tej głowie, że od razu, gdy mowa o dbałości o siebie, dewaluujecie facetów.
      Masakra

      • 13 7

      • (1)

        Facetko, a skąd mam to wiedzieć że nie jesteś obleśną i zaniedbaną facetką?

        • 6 11

        • gwarantuje ci że ona właśnie taka jest...

          • 3 6

    • nieeee, coś ty... po co masz ładnie wyglądać i znaleźć sobie atrakcyjnego dla siebie mężczyznę

      lepiej poświeć swoje życie na walkę ze stereotypami dotyczącymi urody kobiet ;D

      • 3 0

    • pusta już jestes jak barbie

      więc połowa sukcesu w kieszeni

      • 18 5

    • Ewa
      Wracaj do obcinania włosów i robienia paznokci.
      Szef

      • 25 6

  • co to za godzina?! (4)

    zapowiada się fajny event ale chycba dla bezrobotnych!szkoda z e w ogóle nie zrobili go o 8 rano! przeciez ludzie pracują. Czy nie lepiej byłoby np zrobić go własnie w sobotę w dzień kobiet?chętnie bym przyszła

    • 36 7

    • (2)

      A Ty zapomniałaś języka polskiego?
      Co to za słowo "fajny event"....

      • 8 0

      • Ty tez zapomnialas polskiego. Fajny event to nie slowo madralo. Jak poprawiasz to sama badz Miodkiem mowy polskiej.

        • 2 1

      • To nie słowo, tylko niepoprawny związek frazeologiczny.

        • 4 0

    • Musisz wybrać inny "event".

      • 16 4

  • Coraz częściej zauważam odwrotne tendencje, czyli wmawianie że szeroki tyłek, duży brzuch i grube nogi to są "kobiece kształty". Prawda jest jednak taka, że grube kobiety chcą się tylko usprawiedliwić i pocieszyć w ten sposób. Szczupłe i zgrabne kobiety pogardliwie nazywa się wieszakami. Tylko, że każdy normalny mężczyzna (niehomogenizowany) gdy widzi taką kobietę na ulicy to patrzy na nią z podziwem a na taką co ma więcej ciała niż potrzeba raczej nikt nie zwraca uwagi.

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile litrów wody znajduje się w akwarium z rekinami?