• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Liroy zmieni rynek muzyczny? Wydaje płytę na iPada

Łukasz Stafiej
27 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Liroy jest przekonany, że wydawanie muzyki w postaci multimedialnych aplikacji na urządzenia mobilne to przyszłość rynku muzycznego. Liroy jest przekonany, że wydawanie muzyki w postaci multimedialnych aplikacji na urządzenia mobilne to przyszłość rynku muzycznego.

Mieszkający w Trójmieście raper Liroy wydaje nowy album. Zanim jednak krążek pojawi się na sklepowych półkach, fani dostaną go w formie społecznościowej aplikacji multimedialnej dostępnej m.in. na tablety i telefony. W ten sposób płyty w Polsce jeszcze nikt nie wydawał.



Czy kupiłbyś ulubioną muzykę w postaci aplikacji na telefon zamiast na płycie?

Niedawno głośno było o nowym albumie islandzkiej wokalistki Björk. Artystka swoją muzykę postanowiła nie tylko sprzedawać na płytach CD czy w formacie mp3, ale wydała ją również w postaci multimedialnej aplikacji na tablety i smartfony. W cenie tak przygotowanego albumu były wszystkie nowe utwory wokalistki oraz szereg multimedialnych dodatków: animacje, teksty i zapisy nutowe piosenek, a nawet program do karaoke.

- My idziemy dalej niż Björk - zapowiada mieszkający w Gdyni raper Piotr "Liroy" Marzec. - Aplikacja muzyczna, którą przygotowałem we współpracy z firmą Mobile Wings, będzie nie tylko multimedialnym kompendium wiedzy o mojej twórczości, ale przede wszystkim zupełnie nowatorską platformą społecznościową do komunikacji z fanami.

Uruchomienie aplikacji będzie połączone z premierą nowego mini-albumu rapera pt. "Przerwa", która będzie miała miejsce w ostatnim tygodniu grudnia. W pierwszej kolejności aplikacja dostępna będzie tylko dla posiadaczy urządzeń typu iPad i iPhone, później również na m.in. smartfony z systemem Android.

Płacąc niewiele więcej niż za legalne ściągniecie albumu w formacie mp3, użytkownik dostanie dostęp do nowych utworów, teledysków oraz tekstów. Będzie można również przeglądać multimedialną biografię rapera, archiwalne zdjęcia, skan odręcznie pisanego tekstu największego przeboju Liroya, "Scyzoryka", czy wycinków z gazet o karierze muzyka.

- Rewolucyjne są jednak funkcje społecznościowe, za pomocą których fani będą komunikować się zarówno pomiędzy sobą, jak i ze mną - opowiada Liroy. - Za pomocą programu do beatboxu użytkownicy będą mogli nagrywać i udostępniać do oceny własne nagrania, będzie można remiksować moje utwory oraz dodawać zdjęcia czy filmy. Planujemy również wideo-spotkania na żywo, np. z backstage przed koncertami.

Kilka tygodni po wirtualnej premierze, "Przerwa" trafi również na sklepowe spółki w limitowanej liczbie krążków CD. Liroy nie ukrywa jednak, że to właśnie wydawanie muzyki w formie społecznościowych aplikacji multimedialnych interesuje go najbardziej. Również kolejny długogrający krążek "Nie dla dzieci", planowany na późną wiosnę przyszłego roku, zostanie wydany w tej formie.

- Nie mam wątpliwości, że jest to przyszłość rynku muzycznego. Płyty kupują już tylko zapaleńcy, pozostali ściągają muzykę z sieci i słuchają jej na przykład w telefonach. Dlatego chcę przekonać do mojej aplikacji innych polskich muzyków - mówi Liroy. - Są już pierwsi zainteresowani.

Opinie (70) 3 zablokowane

  • rzeczwywiście zmieni.... (11)

    płyta dla tych kilku osób w Polsce, kt. posiadają ipada?

    • 49 11

    • Potem zawęź grono o tych z nich, którzy słuchają Liroya.

      • 35 3

    • oj, wszyscy poslowie juz wkrotce dostana Ipady

      • 11 1

    • (7)

      Kedyś telefony też mieli nieliczni, potem komórka była luksusem można więc zakładać że podobnie będzie z tabletami.

      • 6 4

      • (6)

        Wątpię. Nie wszystkie "lansowanie i promowane" wynalazki nowinki przyjęły się na rynku. Tablety znajdą swoje miejsce, ale nie będą na pewno tak powszechne jak komórki. Tak jak nie przyjęły się napędy typu ZIP, albo telewizory projekcyjne. I wiele innych.

        • 12 2

        • (1)

          Kiedys tak tez mowiono o zarowce Edisona.

          • 2 1

          • Kiedyś podniecano się dziesiątkami różnych wynalazków, których użyteczność i popularność określa jedno słowo: stolec.

            • 0 0

        • (1)

          To ciekawe dlaczego Apple nie nadąża z produkcją na święta.

          • 0 0

          • Gdzie o tym przeczytałeś? Z tego co wiem, to w sklepach raczej nie brakuje produktów Apple.

            • 0 0

        • prosze Cie (1)

          Napędy typu zip nie przyjeły się dlatego że standardem stał się format CD, zipy do teraz są wykorzystywane w urządzeniach MPC Akai, porównanie jest nietrafione.
          Tablety wyprą z rynku netbooki i laptopy. Nie starczyło by mi palców w kończynach aby policzyć wszystkie innowacje, o których ktoś pisał w ten sposób.

          • 2 0

          • No tak, urządzenia MPC Akai. Potentat na rynku. A zip drive podbiły świat.

            • 0 0

    • i iPhone'a i iPoda

      to już nie jest całkiem takie małe grono.

      • 2 0

  • (5)

    SZACUN DLA NIEGO PRZYNAJMNIEJ TRZYMA STYL I FASON I NIE SPRZEDAJE SIE JAK CHYLIŃSKA NA PSEUDO G...O POP.

    • 34 35

    • (4)

      Hi hi. Nie sprzedaje się :) No nie sprzedaje, bo nikt nie chce kupić. Czy to nie już po jego pierwszej płycie Nagły Atak Spawacza wył - "jesteś pozerem a nie gangsterem?" ;)

      • 12 9

      • czy czasem NAS ( w tym "reprezentujacy biede w mercedesie klasy S " PEJA ) nie chcialo po prostu ogrzac sie i wypromowac na fali jego popularnosci. nie chcesz chyba porownywac ich owczesnego poziomu muzycznego...
        zreszta raczej bylo to wszystko ustawione zeby wzajemnie narobic szumu, wszystkim wyszlo na zdrowie a jakos procesow za narapwde ostre slowa w tych piosenkach nikt nie doczekal...

        • 5 0

      • trollencio nigger jesteś głupi i do tego w d*pie byłeś i guano widfziałeś małolat (1)

        napisz mi do jakiej szkoły chodzisz, bo na pewno tam dzieci nie wyślę ......................................................nawet peja pewnie myśli że jesteś ma...rąbcą

        • 1 9

        • Heee he. Biorąc pod uwagę w jaki sposób powstają dzieci, nie wróżyłbym ci wejścia w ich posiadanie kiedykolwiek ;) Co do małoletniości zaś - to pierwszej płyty Liroya słuchałem w czasach kiedy twój nieznany tatuś nie swędział jeszcze w kroku twojego nieznanego dziadka :) Co do ostatniego zaś epitetu - okej, pozdrowię twoją mamusię dziś wieczorem jak będę wychodził ;)

          • 4 2

      • Każdy artysta w pewnym sensie się sprzedaje, choćby swoja twórczość. Wszak celem 99% ludzi jest zarabianie pieniędzy i polepszenie swojego statusu materialnego. W jaki sposób to robią to już inna kwestia. Ważne by sobie sami nie zaprzeczali, reklamując proszki do prania, banki, i tostery w tv mango.

        • 8 1

  • Czy on może coś zmienić?

    Podejrzewam, że na ten moment porównywalną liczbą fanów co on może się pochwalić Halewicz.

    • 16 5

  • Kto jest ten Liroy? (2)

    Może sprzedaje płyty chodnikowe?
    Kupiłbym parę metrów kostki burkowej!

    • 28 19

    • (1)

      nie liroj tylko pan leruła

      • 13 0

      • Albo traper!

        • 0 1

  • Co to za bzdura? (1)

    Album jako aplikacja? Zapłacili mu za to czy jak?

    • 10 2

    • Odgrzewanie kotletów

      Artykuł jak nic sponsorowany. Mam wrażenie, że "gwiazdy" lat 90, które dziś nie mają pomysłu, ale takiego prawdziwego pomysłu, na zarabianie, uciekają się do ... znajomości i wymyślają celebryckie metody pozyskiwania kasy. Jest kilka takich szaraków, które mają kasę mimo, że nie potrafią robić dosłownie NIC. Choćby michalczewski...

      • 6 0

  • on nic nie zmieni mało -- rap i hip hop dogorywa!! (3)

    • 11 5

    • jak RAP, to nie w Polsce. (2)

      Historia RAPu jest bardzo ciekawa, a to co działo się na polskiej scenie, to nie było rapowanie, ale darcie się i nieudolne przekazywanie frustracji z bycia nikim. Ktoś komuś powiedział "ale ty ziomek rapujesz, wydaj płytę". Nawmawiali sobie tych bajek o żabkach i się zaczęło... Na szczęście ta moda się nie przyjęła. Dlatego niech Pan liroy merlin zacznie się przebranżawiać. Jest kryzys, nikt nie potrzebuje badziewia. Poza tym sponsorowane artykuły uwłaczają portalowi...

      • 4 3

      • Krytyk

        • 0 0

      • Ty krytyk

        Nie oceniaj polskiej sceny hip hopowej na podstawie kilku artystów;
        scena jest całkiem spoko tylko trzeba trochę poszukać...

        • 3 0

  • Liroy Liroy (1)

    Madafaka MC!
    Obawiałem się że zdziadział, ale po gościnnym wystepie na koncercie LipaLi z okazji 10lecia parlamentu okazuje się że daje jeszcze rade !

    • 9 6

    • To był wypas !

      Bardzo chciałbym żeby Liroy nagrał płytę w stylu hardrap, radcore.

      • 1 1

  • a ja lubię Liroya - nie trawię za to hip-hop`u w wydaniu Peja, Śmeja i reszta bujającego się kapturstwa (3)

    Liroy to artysta przez wielkie A - i żaden uliczny szmondak tego nie zmieni. Choć hiphop, jako gatunek muzyczny jest biegunowo odległy od moich muzycznych gustów, to przy kawałkach Liroya głowa mi sama "chodzi" w ich rytm. Poza tym, to niezwykle ciekawa postać i zwyczajnie sympatyczny facet:)

    • 24 24

    • zmien dilera

      • 10 3

    • peja i liroy to nie jedyni przedstawiciele polskiego hip hopu, posłuchaj sobie eldoki, fenomenu, gramatiki, kalibra, o.s.t.r. ego (szczególnie jego), paktofoniki, wwo, pięć dwa dębiec, chłopaki maja naprawdę wiele ciekawych żeczy do powiedzenia.

      strzała olo

      • 9 4

    • hmm?

      Od kiedy hip -hop to rodzaj muzyki ? xD

      • 0 0

  • Liroy , Wzgórza ya-pa 3 , Kaliber 44 tak zaczeła się moja przygoda z Polskim rapem w połowie lat 90tych jako dzieciak... (3)

    ..to był rap to była muzyka teraz obecnie nie słucham hip hopu bo jest kiepski ostatnie dobre nagrania to 2003/2004 puzniej już równia pochyła , jakiś grubson paluch itp nie pasuje mi to i przestałem słuchać hip hopu , starych kawałów oczywiście z chęcią przesłucham tam był przekaz teraz to jest kiepścizna , wszyscy tak wrzucają na Liroya a się guano znają on jest prekursorem tej sceny w Polsce ma swój styl i szanuje go Liroy i scyzoryk w telewizji to były czasy :)

    • 42 5

    • z rapem?

      poczytaj o RAPie i nie mieszaj w to polskiego darcia gęby, które obok RAPu nawet nie leżało...

      • 2 9

    • O tak to była muza a nie to co dziś

      • 3 1

    • nic nie dorówna psychodeli ...

      kaliber 44 :D

      • 4 0

  • halewicz właśnie jak to mówisz to właśnie my czyli dawne bujające się "kapturstwo" słuchało liroya a nie panowie w garniturach (1)

    więc nie mieszaj wszystkich do jednego worka!!

    • 9 3

    • hip-hop i rap są dla popaprańców!

      I breakdensów!
      Mam znajomego co ma taką chorobę! Gibie do we wszystkie strony!
      Był najlepszy!

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdańsk był jednym z sześciu miast - organizatorów Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn. W którym roku odbyło się to sportowe wydarzenie?