- 1 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (15 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (28 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (5 opinii)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (101 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Otwarcie deptaka na ul. Wajdeloty
Od czwartkowego poranka, aż do końca niedzieli, 14 czerwca, ul. Wajdeloty we Wrzeszczu jest deptakiem. Z tej okazji na jej gości czeka sporo atrakcji. Pomysł zakazu ruchu samochodów nie wszystkim się jednak podoba. Ulica została oplakatowana sprzeciwem części mieszkańców.
Dzięki temu restauratorzy zyskają więcej miejsca na ogródki gastronomiczne (na chodnikach i w zatokach postojowych), a co za tym idzie, będą mogli przyjąć więcej gości i choć trochę nadrobić straty spowodowane koronawirusem, gdy ich lokale przez długi czas musiały pozostać zamknięte.
Koronawirus - handel i gastronomia
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni informuje, że od 11 do 14 czerwca, w związku z otwarciem deptaka na 4 dni, obowiązują zmiany w ruchu.
Ul. Wajdeloty jest od czwartku zamknięta na odcinku od ronda im. Güntera Grassa do skrzyżowania z ul. Grażyny.
- Zmiany polegają też na odwróceniu ruchu jednokierunkowego na ul. Aldony. Obowiązuje tam kierunek od ronda im. Güntera Grassa do ul. Lelewela. Umożliwi to kierowcom dojazd do ulic Wallenroda oraz Grażyny. Na ul. Wallenroda zostanie wprowadzony ruch dwukierunkowy z możliwością dojazdu do bramy budynku przy ul. Wajdeloty 23 - informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ- Ruch na ul. Wajdeloty przywrócony zostanie rano w poniedziałek 15 czerwca.
"Otwieramy deptak na Wajdeloty"
W czwartek o godz. 12 głównie ze względu na pogodę Wajdeloty świeciła jeszcze pustkami. Jednak już godzinę później ogródki restauracyjne zaczęły wypełniać się pierwszymi gośćmi. Ten stan najprawdopodobniej będzie się poprawiał, gdyż późnym popołudniem pogoda ma się znacznie polepszyć. Widać, że mieszkańcy nie przyzwyczaili się jeszcze do zamkniętej dla ruchu samochodowego ul. Wajdeloty. Większość spaceruje chodnikami, a początkowo tylko niektórzy decydowali się poruszać tymczasowym deptakiem.
- To zupełna nowość w tym miejscu i kwestia przyzwyczajenia. Z godziny na godzinę ludzie zaczną chętniej korzystać z nowego deptaka. Wajdeloty od dłuższego czasu ubiegała się o miano takiego miejsca. Dziś widzę, że ta ulica żyje i cieszę się, że chociaż tymczasowo powstał taki deptak - mówi Kamil, którego spotkaliśmy na ul. Wajdeloty.
Wydarzenia na Wajdeloty:
- Czwartek, godz. 12-16, pchli targ
- Piątek i sobota, godz. 12-15, bezpłatne warsztaty plecenia kwietników z makramy (obowiązują zapisy wydarzenia@avocadovegan.pl)
- Sobota, godz. 12-18, zabawa w świecie modeli zdalnie sterowanych
- Niedziela, godz. 12-16, wymiana ciuchów, książek, roślin, godz. 12-18 zabawa w świecie modeli zdalnie sterowanych, godz. 13:30-15, pokaz splotów makramy
Przeciwnicy deptaka oplakatowali ulicę
Zapowiedź otwarcia deptaka na Wajdeloty wywołała sprzeciw części mieszkańców. W piśmie, pod którym zebrano już ponad 300 podpisów poparcia, mieszkańcy wskazują, że deptak oznaczać będzie dla nich szereg niedogodności. Podkreślają, m.in., że sprzeciwiają się wykorzystywaniu parkingów przez restauratorów, obawiają się, że samochody będą jeździć przez ich podwórka, zwiększy się poziom hałasu i pogłębi się problem bałaganu.
Restauracje w Trójmieście
"Uważamy, że zamknięcie naszej ulicy i podporządkowanie naszego życia interesom dwóch restauracji i dwóch pijalni piwa jest niedopuszczalne" - napisali w petycji przeciwnicy.
- Mieszkańcy Wrzeszcza Dolnego jasno wyrazili swoje zdanie na temat tego deptaka i liczymy na to, że nasz głos zostanie wysłuchany. Z okazji otwarcia deptaka wybraliśmy kulturalną, cichą formę protestu. Ulica została oplakatowana treścią sprzeciwu. Czekamy na reakcję. Cały czas zgłaszają się kolejne osoby, które popierają nasze postulaty przeciwko temu pomysłowi - mówi nam jedna z przeciwniczek deptaka (dane do wiadomości redakcji).
Będzie ankieta, po której zapadnie decyzja co dalej
Jak mówią urzędnicy, niewykluczone, że zmiany wprowadzone pilotażowo w długi czerwcowy weekend, będą obowiązywały na Wajdeloty także w sezonie letnim - do września lub października.
Czytaj też: Mało chętnych na dodatkowe punkty gastronomiczne w Gdyni
- Ale o tym ostatecznie zadecydują właśnie mieszkańcy, którzy będą mogli wyrazić swoje zdanie na temat deptaka w specjalnej ankiecie. Swoją opinię w tej kwestii wyrażą również radni dzielnicy Wrzeszcz Dolny. Od początku informujemy, że to pewnego rodzaju eksperyment - zaznacza Magdalena Kiljan.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (558) ponad 20 zablokowanych
-
2020-06-12 23:10
spośród moich znajomych za deptakiem wypowiadają się osoby albo bez samochodu, albo bez dzieci albo weganie
Albo wszystko razem wzięte :)
- 3 1
-
2020-06-12 23:14
Ludzie macie Maneż, 100cznię a za chwilę foodsquat
Zostawcie Wajdeloty Mieszkańcom, ta ulica jest urokliwa ze względu na swój spokój.
- 3 2
-
2020-06-13 09:17
Skandal!
skandal
- 2 0
-
2020-06-13 11:53
Na zdjeciu paru pieszych na jezdni, chodnik pusty
Na zdjęciu paru pieszych na jezdni, chodnik pusty, a rowerzysta miedzy nimi lawiruje. Światłe umysły mogłyby pójść dalej i każda jezdnie dać pieszym w posiadanie, a każdy chodnik pojazdom silnikowym oraz cyklistom. I koniecznie trzeba to poświęcić. Niech żyje nam górniczy stan ! :)
- 3 0
-
2020-06-13 13:10
Właściciele lokali w radzie dzielnicy
Z ulicy Wajdeloty chcą zrobić deptak - rozumiem. Ale gdyby wśród właścicieli lokali na ul. Wajdeloty nie było osób którzy zasiadają w radzie dzielnicy to na takie pomysły urząd Miasta napewno by niepozwolił
- 3 0
-
2020-06-14 10:54
Nikt nie myśli o mieszkańcach.
Niestety nikt nie myśli o mieszkańcach, którzy tu mieszkają i mają prawo do wypoczynku jak każdy inny. Ustawianie leżaków i skrzynek które mają służyć za stoliki pod oknem lokatora to przesada, a właśnie tak czyni właścicielka Avocado. Goście co jest zrozumiałe czują się swobodnie są bardzo głośni, więc trzeba zamknąć okna aby móc obejrzeć telewizję lub odpocząć, czy uspać małe dziecko. Wieczory są też głośne, gdyż ludzie spędzający swój wolny czas w lokalach z piwem. W sobotę rano śmieciarki nie miały jak przejechać. Kierowcy musieli przesunąć barierki, aby wjechać i wyjechać. Ulica Wallenroda ma być dwukierunkowa może jest , ale tylko na znaku bo przejazd przez nią jest tak naprawdę nie możliwy gdyby nie to, że obecnie jest mniejszy ruch z powodu długiego weekendu i można spotkać wyrozumiałych kierowców, którzy wycofają samochód czy poczekają.A co z małymi sklepami które znajdują się na ulicy Wajdeloty. Ich właściciele nie mają wjazdu pod swój sklep z towarem, więc aby go zatowarować muszą nosić produkty spory kawałek. Mieszka na tej ulicy dużo ludzi starszych karetki do tej pory miały problem z zaparkowaniem, a teraz i z wjazdem. Deptak w połowie jest przerwany, ale pieszy na to nie zwracają uwagi puszczają swoje pociech, które biegają, jeżdżą na rowerach ,hulajnogach. Jest to bardzo niebezpieczne gdyż jest to przejazd dla samochodów a widoczność jest ograniczona. Więc jako młody mieszkaniec jestem na nie.
- 3 0
-
2020-06-15 02:17
???
zamknijcie ulicę na której mieszka dulkiewicz
- 4 0
-
2020-06-15 15:19
Wajdeloty deptakiem
Deptak fajny dla turystów, ale tu nie chodzi tylko o samą ulicę Wajdeloty ale również o pozostałe pozamykane ulice, np. zmieniony ruch na ulicy Wallenroda na dwukierunkowy gdzie żeby przejechać w jedną stronę to już problem bo tak ciasno, a dopiero w dwie. Chodniki na Wajdeloty są wystarczająco szerokie i tłoków raczej nie ma. Trzeba trochę pomyśleć również o mieszkańcach, którzy na co dzień nie mają łatwo.... turyści przychodzą, odchodzą a mieszkańcy są przez cały czas.
- 2 0
-
2020-06-16 09:45
A wyjasnilo sie wreszcie kim jest tych czworo restauratorow, w interesie ktorych zamknieto cala ulice?
Lista mieszkancow z 300 podpisami kontra czworo przedsiebiorcow, ktorym koronawirus biznes nadpsul. Jak myslicie, za kim jest UM Gdansk?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.