• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polsat i Gdynia zadowolone ze wspólnego sylwestra

Patryk Szczerba
2 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sylwestrowa scena w Gdyni znów rekordowa
Na Skwer Kościuszki publiczność ściągnęła także ogromna scena - największa, jaka kiedykolwiek tu stanęła. Na Skwer Kościuszki publiczność ściągnęła także ogromna scena - największa, jaka kiedykolwiek tu stanęła.

"Strzałem w dziesiątkę" nazywają przedstawiciele Telewizji Polsat przeniesienie imprezy sylwestrowej z Warszawy do Gdyni. Z koncertu zadowolone są także władze miasta. Obie strony nie wykluczają powtórki mariażu za rok.



Nie zabrakło kontrowersyjnych wystąpień. Najwięcej komentarzy wywołała sceniczna kreacja Maryli Rodowicz. Nie zabrakło kontrowersyjnych wystąpień. Najwięcej komentarzy wywołała sceniczna kreacja Maryli Rodowicz.

Czy Gdynia powinna się starać o współorganizację kolejnego telewizyjnego sylwestra?

Impreza sylwestrowa transmitowana przez sześć godzin w telewizji zawitała do Trójmiasta po raz pierwszy. Nie brakowało obaw o to, czy uda się zainteresować mieszkańców nową formułą sylwestra w mieście. Jak się okazało - niepotrzebnie. Na Skwerze Kościuszki w Gdyni, według szacunków organizatorów, mogło bawić się nawet 250 tys. osób (w czasie imprezy mówiono o 150 tys.).

Część widzów - także już przed koncertem - narzekała na dobór artystów. Niektórzy zaraz po wyjściu krytykowali słabe nagłośnienie, mało efektowne fajerwerki, a także pojawiający się momentami nieporządek na zamkniętym terenie imprezy. Jednak większość przyznaje, że koncert był udany i zyskała na nim nie tylko Gdynia, ale całe Trójmiasto.

O powodzeniu tegorocznego sylwestra świadczą przede wszystkim liczby. Według badań firmy Nielsen Audience Measurement średnio 4,32 mln widzów oglądało Polsat podczas sylwestrowego wieczoru. To ponad dwukrotnie więcej, niż nadawany w tym samym czasie z Wrocławia "Disco Sylwester z Dwójką", który zgromadził przed telewizorami średnio ok. 2,04 mln oglądających. Niezbyt dobre humory mają także przedstawiciele TVN-u i Krakowa. Tamtejszy koncert oglądało "zaledwie" 1,36 miliona widzów.

- To rekordowe wyniki. Jeśli chodzi o transmisję telewizyjną wyprzedziliśmy znacznie konkurentów, a w tym roku nie było to łatwe, bo do walki o widza włączył się TVN. Spodziewaliśmy się dużej frekwencji na Skwerze Kościuszki, zwłaszcza że zimą Trójmiasto koncertowo nie jest atrakcyjnym miejscem. Było widać, że publiczność jest spragniona wielkiej imprezy. Szacunki frekwencji, o których czytam, były dla nas marzeniem. Jego urzeczywistnienie jest dla nas zaskoczeniem - wyjaśnia Marcin Perzyna z Telewizji Polsat.

Zadowolenia ze współpracy przy organizacji nie ukrywają także przedstawiciele Gdyni.

- Po raz kolejny okazało się, że plenerowe imprezy w Gdyni przyciągają odbiorców. Patrząc na Opener'a, Cudawianki czy ostatniego sylwestra widać, że jest na nie zapotrzebowanie. Co warto podkreślić, uczestniczą w nich nie tylko mieszkańcy Gdyni, a zyskują hotelarze i restauratorzy z całego Trójmiasta, dla których - z sygnałów docierających do nas - był to udany finansowo okres - wyjaśnia Krzysztof Romański z zespołu prasowego Urzędu Miasta w Gdyni.

W nieoficjalnych rozmowach obie strony przyznają, że za rok impreza ma szansę wrócić do Gdyni. Na razie żadnych rozmów nie podjęto, ale pierwsze mają zostać przeprowadzone jeszcze wiosną.

Niewykluczone, że przedmiotem negocjacji stanie się kwota, którą trzeba będzie dopłacić do organizacji imprezy. W tym roku było to ok. 700 tys. zł netto.

- Mogę potwierdzić krążące wśród osób pracujących przy organizacji koncertu opinie, że telewizja jest zadowolona ze współpracy z miastem i z reakcji publiczności w trakcie transmisji. Przy tak dużych koncertach ważni są przede wszystkim sprawdzeni partnerzy i Gdynia do nich dołączyła. Na konkrety jednak jeszcze za wcześnie - dodaje Perzyna.

Gdynia hucznie przywitała 2014 rok - tak bawiono się na Skwerze Kościuszki.

Opinie (584) 6 zablokowanych

  • KTO szacuje

    • 0 0

  • Fajna impreza tylko dobór repertuaru i wykonawców mógłby być lepszy za rok.

    • 1 1

  • zarąbisty był ten Sylwester! Oby była powtórka za rok!:)

    Świetne nagłośnienie,dobry dobór Artystów oraz klimat i pokaz fajerwerków niczego sobie.Powiem krótko.Olejcie negatywne opinie bo to nie Polsatu ani Gdyni wina,tylko samych ludzi którzy nie potrafią się bawić i wolą zrzędzić i narzekać.. bo Polak taki po prostu jest!
    Wielkie Dzięki Gdyni i Polsatowi za tego Sylwestra!

    • 2 3

  • Tak ..Tak ....Zarąbisty był ten sylwester tylko z nazwy...

    Oczywiscie tylko dla narąbanych do granic...Możliwosci..Toy ,toy ki tuż przy scenie były pełne..

    • 1 3

  • p.szczurek rozrzutnym prezydentem wydal na ten kicz 4MILIONY zlotych

    noc sylwestrowa ;stanie na bacznosc przez 6 godz.

    • 2 2

  • Szczurek to wydał tą kasę

    Na swoją medialną reklamę ...A co cezar...To go i stać ...Zrobić motłochowi ..Igrzyska ...

    • 2 3

  • Fajnie!!!!!!!!!! (1)

    Oglądałam w TV i wg mnie było super! Krytykantów nie brakuje nigdy i niezadowolonych również! Jak sie nie podoba to do Paryża na następnego Sylwestra!!!! Jest demokracja i Unia Europejska czy nie ma ? Droga wolna!

    • 1 1

    • WIDAĆ dobrze już wręcz minimalne

      zapotrzebowanie na kulturę ,już nawet UMPA ,UMPA wzbudza u niektórych emocje i szczytowanie intelektualne..tak jak w tej notce...pozdrawiam

      • 1 1

  • beznadzieja

    to była porażka a nie hit nie dość ze scena bardzo nisko usytułowana to tylko 3 telebimy na których zamiast realcji ze sceny wyswietlaene byly teksty piosenek dzieki czemu osoby stojace oddalone bardzo od sceny nie byly w stanie nic zobaczyc a i totalna kompromotacja z wyjsciami z imprezy bramki gdzie ludzie sie zgniatali nawzajem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to byla tragedia a nie hit

    • 2 1

  • Katastrofa!!!

    Jako jedna z nielicznych spędziłam Sylwestra na trzeźwo (kierowca), więc i trzeźwą opinię wystawić mogę.
    Na początek:
    - BEZPIECZEŃSTWO, czy może raczej jego brak.
    Przy bramkach tzw "ochrona" rekwirowała trunki wszelakie (moje piccolo też) a kilka metrów dalej znajomi przez płot podawali co dusza zapragnie - bezsens.
    - ORGANIZACJA
    Spektakl ewidentnie zrealizowany na potrzeby telewizji (co by ładnie wyglądało) a ludzi chcących pobawić się w tę wyjątkową noc mający w..... głębokim poważaniu. Scena praktycznie niewidoczna z nawet niewielkiej odległości.
    Wszechobecny smród i totalny brak możliwości wydostania się z obszaru "pod sceną". Szczęśliwcom, którym ten manewr się udał w zadośćuczynieniu poskąpiono zobaczenia fajerwerków poszczanych z zza bloku - widzieliśmy ochłapy a nie spektakl (skrzyżowanie 10-lutego i Świętojańskiej)
    - WALORY ESTETYCZNE
    Dla ducha - rozumiem, że dobór artystów powinien zaspokoić gusta mas, ale na litość Boską, to była żenada.
    Dla ciała - nagłośnienie było tak fatalne, że mimo szczerych chęci tańczyć nie sposób przy tych dziwnych pomrukach wydobywających się z głośników.
    Najbardziej rozbawiła mnie wiadomość o tym, że na tej imprezie bawiło się ponad 200 tyś osób - po co te kłamstwa??? Jeżeli było 40 tyś to i tak cud, że się na tym maleńkim skrawku przestrzeni pomieściło.
    PODSUMOWANIE
    Nigdy więcej!!!!!

    • 2 1

  • bylam,widzialam,zaluje (1)

    Do gdyni dojechalam okolo 23,zastalam tam juz przewracajacych sie pijanych jak bela ludzi,wypluwajacych zeby stracone w zderzeniu z chodnikiem.W kazdej bramie,przy co drugim wejsciu do sklepu posiadajacym prog siedzialy osoby legalnie pijace wina z gwinta.Pod scene wpuszczano bez ograniczen kazda osobe chetna,uwazam ze jednak powinny byc jakies ograniczenia co do wpuszczania w poszczegolne strefy,do tego wystarczalaby dobrze zorganizowana wspolpraca ochrony ktorej zwyczajnie bylo brak w tym tlumie.Panowala totalna anarchia,zero policji ani innych sluzb wsrod pijanego rozbawionego tlumu.Zostalam zadeptana,wyzwana od roznych,przezylam koszmar usilajac wydostac sie spod sceny zaraz po polnocy.Policje spotkalam dopiero gdy sie wydostalam zepchnieta przez fale ludzi na swietojanska...cholera gdzie oni byli jak byli potrzebni?Na niejednym evencie bylam,ale tak fatalnej organizacji nie widzialam do tej pory,moze dlatego ze na tych imprezach placilam 100zl za wejscie,wiec laski mi nie zrobili ze bylo ochrony po brzegi dzieki czemu spokojnie sie bawilam.Tutaj byla to impreza darmowa,miasto i tak sporo wydalo,jednak na ochrone zabraklo.Bardzo szkoda,zaczelam nowym rok z zepsutym humorem, a mialo byc wesolo :(

    • 2 2

    • heheh

      to po jaka cholere tam sie pchalas??????zabraklo 100zl na impreze zamknieta czy zydzilas?????zenada takie opinie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Cafe Strych powstała: