• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot Festival - dwa dni

Katarzyna Moritz, Gazeta Wyborcza
4 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Słowik Pubiczności dla Stachurskiego. Główna nagroda - Bursztynowy Słowik - trafiła do rewelacyjnego brytyjskiego duetu Mattafix.

Sopot Festival przez lata kojarzył się przede wszystkim z kiczem. W tym roku podczas jego 43. edycji, także go nie brakowało, ale na szczęście było także paru świetnych artystów. Za nową, ciągle rozwijającą się koncepcję festiwalu od dwóch lat odpowiada stacja TVN. Jeszcze w zeszłym roku publiczność była zdezorientowana tym, że w Sopocie goszczą dwa podobne festiwale: Festiwal Jedynki produkowany przez telewizję publiczną i Sopot Festival. W tym roku jednak trudno pomylić obie imprezy. Poziom festiwalu organizowanego przez TVN był dużo wyższy, niż imprezy przygotowanej przez I Program TVP.

Fruwające nagrody z bursztynu

W piątek na Sopot Festival walczono o fruwające nagrody, czyli o Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności. W przeciwieństwie do
Festiwalu Jedynki, gdzie także odbywał się konkurs o miano Przeboju Jedynki, tu pojawili się artyści zagraniczni z o wiele wyższej półki, często świecący bardzo jasnym blaskiem w swoich krajach. Trudno się więc dziwić, że na ich tle piątka polskich uczestników konkursu miała bardzo trudne zadanie. Nie pomogły ani seksowne kreacje Gosi Andrzejewicz czy Sashy z The Jet Set, ani duży chór towarzyszący raperowi Mezo w duecie z Mieczem Szcześniakiem. Polskim reprezentantem w międzynarodowym konkursie, a w efekcie laureatem Słowika Publiczności, został Jacek Stachursky. Mnie to nie zdziwiło, choć sukces ten Stachursky zawdzięcza kompletnej zmianie swojego wizerunku. Pojawił się nie jak zwykle w sportowej odzieży, ale w eleganckim, szarym garniturze. Nie zaprezentował się też w swoim ulubionym stylu - z prostą czy wręcz prostacką muzyką taneczną. W interesujący, nastrojowy sposób zaśpiewał piosenkę "Z każdym Twym oddechem". Nawet przewodniczący jury Piotr Metz przyznał w ocenach na gorąco, że przedtem nie lubił Stachursky'ego, i jest pozytywnie zaskoczony jego przemianą. W konkursie międzynarodowym najlepiej wypadł brytyjski duet Mattafix z przebojową piosenką "Big City Life" będącą połączeniem rocka, reggae i rapu. Zupełnie zasłużenie otrzymał on główną nagrodę Bursztynowego Słowika i 40 tysięcy zł. Rozczarowały natomiast dziewczyny z estońskiego zespołu Vanilla Ninja, ich mocno metalowa piosenka nie za bardzo nadawała się na tego rodzaju festiwal.

Noga Eltona na fortepianie

Owacjami na stojąco przywitała sopocka publiczność sobotni występ gwiazdy festiwalu sir Eltona Johna. Organizatorzy o jego przybycie starali się już w zeszłym roku. Podczas półtoragodzinnego koncertu Elton wykonał swoje słynne przeboje: "Philadelphia Freedom", "Believe", "Crocodile rock" i "I'm still standing", "Sacrifice" czy rewelacyjnie brzmiący w Sopocie "Rocket Man". W fioletowych okularach, w czarnym fraku z kolorowymi haftami, dał świetny show, który rozgrzało sopocką widownię do czerwoności. Artysta był w swoim żywiole, reagował jak rasowy showman, grając nawet z nogą na fortepianie. Widzowie w trakcie koncertu podnieśli się ze swoich miejsc, tańczyli, klaskali i nucili razem z artystą. Pod koniec koncertu prezydent Lech Wałęsa wręczył Eltonowi Johnowi statuetkę Złotego Słowika za całokształt twórczości. Nie było to ich pierwsze spotkanie. Wałęsa spotkał się z Eltonem Johnem w 1984 roku, kiedy artysta koncertował w hali Olivia w Gdańsku. Elton John uściskał Lecha Wałęsę, który oprócz Złotego Słowika wręczył mu także pamiątkę - srebrny medal wybity z okazji 25-lecia powstania "Solidarności". - Zawsze dobrze jest wracać do Polski. Ludzie są tutaj tacy wspaniali i przyjaźni - powiedział na koniec koncertu artysta. Muzyk, związany ze swoim długoletnim partnerem Davidem Furnishem, zaapelował także o tolerancję dla homoseksualistów.

W sobotę przed koncertem Eltona z 20-minutowym recitalem wystąpiła utalentowana i odnosząca spore sukcesy brytyjska wokalistka gruzińskiego pochodzenia - Katie Melua. Zaprezentowała się z nastrojowym popowo-balladowym repertuarem, w którym nie zabrakło jej największego przeboju "Nine million bicycles".

Wczoraj w Sopocie podczas ostatniego dnia festiwalu wystąpiły dawne gwiazdy: Helena Vondraczkova, Drupi, Karel Gott i Demis Roussos.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (11) 2 zablokowane

  • A jeżeli Krzysztof Cugowski jest prawdziwym artystą znającym się na rzeczy(NA MUZYCE) to Zaszczytem dla niego byłyby wskazówki udzielone jego osobie przez SIR ELTONA JOHNA

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ricky Martin po raz pierwszy zagrał w Trójmieście w roku: