- 1 "Grillujemy" współczesne kino (20 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
- 6 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
The Rasmus zagrał w Gdańsku
Czterech Finów z zespołu The Rasmus uwiodło publiczność podczas sobotniego koncertu w gdańskim klubie Parlament.
Gdy tylko czwórka Finów z przystojniakiem z piórami we włosach pojawiła się na scenie, sala koncertowa Parlamentu przywitała ich donośnym piskiem z kilkuset dziewczęcych gardeł. To one właśnie dominowały wśród widzów, szalejąc pod sceną, śpiewając z pamięci niemal każdy tekst i próbując za wszelką cenę zwrócić uwagę swojego idola. Ylönen z pewnością nie był specjalnie zdziwiony, gdy w przerwach pomiędzy utworami od jednej z fanek dostał kartkę z życzeniami, a od innej zapakowany w torebkę upominek.
Zresztą lider The Rasmus świetnie potrafi wykorzystać swoją sceniczną charyzmę i emocje, które wywołuje w damskiej części publiczności. Podczas wykonywania akustycznych ballad potrafi być czarujący i hipnotyzująco spoglądać w oczy rozemocjonowanych fanek, w czasie ostrzejszych kawałków - uwodzicielskim tańcem przeżywać muzyczne emocje.
Oczywiście nie byłoby czaru Ylönena, gdyby nie muzyka The Rasmus - melodyjna i wpadająca w ucho mieszanka tanecznego popu i gitarowego metalu. A wszystko w otoczce nostalgicznych, niekiedy mrocznych tekstów o miłosnych uniesieniach i bolesnych rozstaniach, które nastolatki kupują bez mrugnięcia okiem.
Co więcej, Finowie zdobywają uznanie fanów niezależnie od etapu swojej kariery, w którym się właśnie znajdują. Dobrze było to widać podczas bisów sobotniego koncertu, którego setlista składała się z przeglądu utworów z niemal całej kariery. Najpierw muzycy zagrali najnowszy singiel "Mysteria", z refrenem utrzymanym we wręcz tanecznej stylistyce, a na zakończenie półtoragodzinnego koncertu swój największy przebój - rockowy "In The Shadows", który zaśpiewał niemal cały klub.
Świetnie wypadł również support - szerzej w Polsce nieznany, młody walijski zespół metalowy Dirty Youth, ze zjawiskową wokalistką, mocno dopingowaną przez męską część publiczności.
The Rasmus to kolejny po - Soufly i Comie - koncertowy sukces, który zapełnił gdański Parlament niemal do ostatniego miejsca. Następne duże wydarzenia niebawem - 29 i 30 listopada w klubie zagra brytyjska gwiazda nastrojowego rocka - Archive.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (26) 3 zablokowane
-
2012-11-10 23:50
wkradły się jakieś błędy:). (2)
"The Rasmus to fiński muzyczny towar importowy numer jeden"
a nie eksportowy?
pod zdjęciem:
The Rasmus to kolejny po - Soufly i Comie - koncertowz sukces
literówka
pozdrawiam
GOdpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestie. Treść została poprawiona.
- 12 2
-
2012-11-11 11:26
a druga literówka nadal jest... amatorzy muzyczni :)
- 3 1
-
2012-11-12 18:58
oczywiście że z IMPORTU)))
- 0 0
-
2012-11-11 00:54
kłamstwo co do śedniej wieku (1)
Może kilka nastolatek pod sceną stało, ale większość osob miała ponad 25 lat, i to grubo ponad. Autor artykułu wymyślił sobie jedną tezę i na niej tylko zbudował tekst... Zgadzam się natomiast co do tego, że koncert był sukcesem. Poszłam na niego bez oczekiwań, a bawiłam się świetnie, Zespół umiał rozruszać publiczość.
- 22 2
-
2012-11-11 23:42
no prosze
ja miama 21 :P:P
- 0 1
-
2012-11-11 01:08
BYŁEM I WYSZEDŁEM (3)
ale wyszedłem z ich prywatnego pokoju. Jestem lewakiem i oddaję się osobom, które tego potrzebują
- 9 14
-
2012-11-11 02:28
najgorsi są prawicowi onaniści katolicy (2)
Głupcy, ktorzy zamiast wejsc na NASA.gov czy ESA.int, TED, CERN, poczytac troche, rozumu nabrac, wierza w bajki sprzed kilku tysiecy lat, powtarzaja glupoty i wspieraja dwie sekty - ta z Watykanu, ta Jaroslaw-Polske-Zbaw.
- 9 10
-
2012-11-11 11:34
Ogarnij się.
- 5 4
-
2012-11-11 12:22
oooo widzę, że też dam dawałeś / dawałaś d*pska komu POpadnie ahahahaa.
- 2 3
-
2012-11-11 07:47
kobieta, która ma wygolone włosy nad uchem, to dla mnie nie kobieta (3)
- 26 25
-
2012-11-11 10:44
Niech każdy wygląda jak chce. Nie tobie oceniać.
- 13 5
-
2012-11-11 12:45
mężczyzna (1)
który tak ocenia inną kobietę na pewno nie jest mężczyzną, co najwyżej chłopcem w krótkich spodenkach
- 8 7
-
2012-11-11 21:15
a co to niby mezczyzni nie nosza krotkich spodenek? wolisz sobie hodowac twarozek jak jest cieplo?
- 0 4
-
2012-11-11 10:56
Stafiej do szkoły!
Gitarowy metal? A może niegitarowy? Coma w takim razie to też metal... Walijski zespół też w żadnym metalu nie działa, a próbuje być europejskim Paramore co najwyżej.
- 8 1
-
2012-11-11 12:09
basista (1)
e tam wokalista, może i ma charyzmę... ale za to jaki basista...wow
- 3 0
-
2012-11-11 12:21
miałaś mokro ?
- 4 2
-
2012-11-11 12:11
The Rasmus był perfect
Wspaniała muzyka która porywała nie tylko nastolatów ale i też ludzi starszych którzy też mieli okazje dorastać już pod wpływem rocka. Lauri świetnie potrafi nawiązać dialog z widownia. Facet jest skromny a co najwazniejsze szanuje swoją publicznśc. Klub też dobrze wypada byłem tam pierwszy raz ale jestem zadowolony. Ceny umiarkowane a do alkoholi nic nie dolewaja, przynajmniej do wina. Jak będą tak trzymać już teraz zastanawiam się czy nie skorzystać z ich dalszej oferty muzycznej ze swoimi znajomymi . Kto nie był na wystepie Finów niech żałuje, stracił świetna zabawe. Było nawet troche Rosjan , których słyszało się na każdym kroku i innych nacji. Co do grupy walijskiej to raczej kojarzyła mi się z decybelami niz z muzyka, troche garkotłuki ale to już szczegól.
- 11 2
-
2012-11-11 12:17
Nie tylko pisk :)
Też bawiłam się świetnie, ale co do pisku nastoletnich fanek i w ogóle publiczności...owszem, kilka piszczących dziewczątek ulokowało się pod samą sceną, reszta publiczności podobnie jak ja miała nie tylko ponad 25 lat, ale ponad 45:) The Rasmus to zespół racze "dla dorosłych" , jak stwierdził mój kolega i dlatego nie zabrałam na koncert swojej jedenastoletniej córki. Co do gatunku muzyki, raczej daleko jej do popu...bliżej do mrocznych klimatów mimo melodyjności niektórych kawałków. Koncert bardzo udany.
- 11 2
-
2012-11-11 13:35
Dla czego w Trójmieście koncertuj sam szrot muzyczny i???
- 4 17
-
2012-11-11 16:56
Nie byłeś - nie pisz.
Nastolatki wcale nie stanowiły większości. Średnia wieku sięgała 20-25 lat.
I przepraszam bardzo. Mysteria była jedną z ostatnich piosenek, nie zagrali jej 'wpierw'.
Jeśli autor nie wie co było, niech nie pisze, bo wychodzą głupotki.- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.