• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Top, trendy czy tandeta? Podsumowanie festiwalu Sopot Top Trendy 2012

Łukasz Stafiej
27 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Kamil Bednarek to najlepiej sprzedający się artysta, czyli zwycięzca konkursu Top. Kamil Bednarek to najlepiej sprzedający się artysta, czyli zwycięzca konkursu Top.

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Bo polska muzyka popularna to wypadkowa tych trzech elementów. Potwierdziła to 10., jubileuszowa edycja polsatowskiego festiwalu Sopot Top Trendy, której część muzyczna odbyła się w piątek i sobotę w Ergo Arenie.



Muzykę, którą można usłyszeć podczas Top Trendy wybiera w dużej mierze publiczność kupująca płyty. Zestawienie najlepiej sprzedających się krążków daje dziesiątkę artystów, która występuje na koncercie Top pierwszego dnia imprezy. W piątek w Ergo Arenie na topie był Kamil Bednarek z zespołem Star Guard Muffin. Podlane miłym dla ucha, popowym sosem reggae w wykonaniu tego młodego muzyka było chętniej słuchane i kupowane niż płyty klasyków rodzimej estrady.

Znakiem czasów jest, że nieśmiertelna Maryla Rodowicz uplasowała się dopiero na ostatnim miejscu zestawienia. Na otarcie łez diva polskiej piosenki dostała antenowy czas na mini-recital z okazji 40-lecia estradowej kariery oraz gratulacje i klucze do bram miasta od prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego. Swoją drogą, dała świetny występ, przy którym bawiła się cała publiczność. W dodatku bawiła się naturalnie, bo było to jeszcze przed przerwami reklamowymi, podczas których publiczność dostawała instrukcje, kiedy owacyjnie wstać i się uśmiechać oraz jak machać rękami i całować partnerkę, żeby realizator transmisji na żywo był zadowolony.

Jeśli koncert Top jest odzwierciedleniem gustów muzycznych rodaków, to statystyczny Polak wciąż wyznaje zasadę inżyniera Mamonia, czyli lubi te piosenki, które zna. Top są więc ludowe melodie Zakopower, poezja Osieckiej i Miłosza w wykonaniu Stanisława Soyki, wiersze Wysockiego z rockową twarzą Macieja Maleńczuka czy bałkańskie rytmy Yugopolis. Lubimy też perfekcyjnie wyszkolone i przyjemne dla ucha kobiece głosy - zarówno te młodsze: Sylwia Grzeszczak, jak i starsze: Anna Maria Jopek.

Czy kupując płyty kierujesz się statystykami ich sprzedaży?

O tym, co w polskiej muzyce jest modne, decydowali dziennikarze muzyczni, którzy wytypowali konkursową dziewiątkę do sobotniego koncertu Trendy. Cieszy wśród nich obecność przedstawicieli muzyki ambitniejszej, takich jak jazzująca Mika Urbaniak czy beatboxowy projekt Me, Myself and I. Jednak w przeważającej mierze trendy polskiej muzyki, według twórców festiwalu, wyznaczają trafiające w mało wyszukane gusta i powielające ograne motywy kompozycje takich artystów, jak: Margaret, Piotr Salata, Kasia Wilk, Hania Stach, Adam Krylik, Loka czy Jula.

Na pytanie, czy to aby na pewno liderzy w wyznaczaniu trendów rodzimej sceny czy po części zwykła muzyczna tandeta, każdy musi odpowiedzieć sobie sam. W smsowym głosowaniu w sobotę w nocy zwycięzczynią konkursu Trendy telewidzowie Polsatu wybrali wokalistkę o pseudonimie Jula.

Wcześniej publiczność miała okazję wysłuchać specjalnego koncertu Lady Pank oraz jubileuszowego występu finalistów festiwalu z poprzednich lat, m.in. Edyty Górniak, Ich Troje, Golec uOrkiestra czy Pawła Kukiza.

W piątek ogłoszono tegorocznego laureata Bursztynowego Słowika. Historyczna nagroda Sopot Festiwal, która pod nieobecność imprezy jest przyznawana właśnie podczas Top Trendy, trafiła w tym roku w ręce muzyków z zespołu Bajm. Podczas piątkowego koncertu z okazji 35-lecia ich działalności artystycznej, publiczność szalała, gdy Beata Kozidrak doprowadzała muzyczny kicz do postaci ekstremalnej, śpiewając "Białą armię" w wielkim łożu wyłożonym satynową pościelą.

Jak wiadomo, show rządzi się swoimi prawami. Polsat wie, jak zrobić je znakomicie. Podczas obu festiwalowych dni scena mieniła się barwnymi wizualizacjami i światłami, nie brakło widowiskowych rekwizytów i układów choreograficznych pięknych tancerek. Natomiast sterowana przez prowadzących publika zapewniała atmosferę świetnej zabawy i gorąco dopingowała artystów. Tak musi być, żeby te 7 milionów telewidzów, które według nadawcy ogląda festiwal, nie przełączyło kanału podczas ponad 4-godzinnego seansu przed telewizorem.

W pamięci pozostają jednak słowa Macieja Maleńczuka, który odbierając statuetkę, powiedział: "Polska publiczność nie jest taka durna, jak niektórzy myślą". Po czym się ironicznie uśmiechnął. Kolejny sprawdzian naszego muzycznego gustu już w sierpniu podczas Sopot Festiwal, który w Operze Leśnej po dwuletniej przerwie zorganizuje również Telewizja Polsat.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (119) 9 zablokowanych

  • dla mnie nie

    Kocham Sylwie Grzeszczak

    • 0 0

  • nik (2)

    zenada jeszcze raz zenada.te starsze piosenkarki to nad wisle na laweczke i podziwiac przyrode.dali by tym mlodym zarobic.ogladalem w telewizji to musialem przelanczac na inny program bo te kolorowe jarmarki itd.straszne. xxxxxxxxxxxxxx

    • 69 18

    • 'przełączać'

      • 0 0

    • słowo "przełanczać" nie istnieje, prostaku

      do szkoły wracaj

      • 4 0

  • Fakt, żałośnie

    Dałam bilety znajomym, którzy przyjechali do Sopotu na kilka dni, więc poszli, bo ja nie chodzę od kilku lat...i chyba im było głupio powiedzieć, ze to był koszmar:D
    No ale chcieli na własną odpowiedzialność :D
    Szkoda kasy na taką szopkę, w mieście tylko szumowiny się kręcą, lepiej wydać na jakiś inny cel.
    U mnie na osiedlu pełno buraków z sygnetami i gwiazdy w kozaczkach... śmietanka towarzyska na festiwal przyjechała i śpią w 10 osób w jednym mieszkaniu, banda wsiunów...:(

    • 0 0

  • festiwal staroci (2)

    ja nie ogladałam bo ile można słuchac BAJM czy RODOWICZ powinni ustapić miejsca innym mlodym wykonawcom których nie dopuszczaja do sceny bo sie boją konkurencji albo LADY PANK same dziadki tam brakowalo tylko ROSIEWICZA z swoim starym repertuarem a jest tylu młodych obiecujących wykonawców albo zespołów którzy nie mają siły przebicia bo ciągle lansuje się stare babcie i dziadków

    • 27 5

    • ZOSTAW ROSIEWICZA W SPOKOJU

      ZNALAZL SWOJE MIEJSCE I "TARGET" I PRZYNAJMNIEJ NIE UDAJE ROZCHACHANEGO MLODZIEZOWCA JAK TE GLUPIE STARE PINDY.
      TYLKO JOPEK ZAL NA TAKA KICZOWATA IMPREZE.

      • 0 0

    • Rosiewicz do posłuchania w Trwam TV

      • 0 0

  • Wysockiego nie Wybickiego! (3)

    Maleńczuk śpiewa piosenki rosyjskiego barda Włodzimierza Wysockiego. Wybicki to zupełnie inna postać historyczna.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 60 3

    • NO PRZECA JEST WYSOCKIEGO!

      • 0 0

    • Taaaaa, a "obok" jest artyjkuł p. Mądrego, co to Polacy śpiewać nie potrafią...

      jak mamy potrafić, jak autora hymnu, z poetą radzieckim myli, ów. Może to wpływ Manieczek, gdzie Wybicki dokonał żywota.

      • 1 0

    • buahahaha

      • 28 3

  • Sorki , czy to jest portal dla tetryków??? (1)

    • 2 3

    • Nie, dla myślących samodzielnie

      • 0 0

  • i tak kabareton najepszy jest z tych. 3 dni

    • 0 0

  • Na widowni też totalna wiocha. (3)

    • 104 10

    • kto tam idzie..: (1)

      A) ludzie ktorzy dostaja bilety z miejsca pracy(ktore dysponuje gratisowymi wejsciowkami) ... jako bonus kulturalny na weekend... albo B) ci ktorzy czekaja przed wejsciem , az organizator ostatecznie stwierdzi, ze bilety za 200zl to przesada... wiec w ostatecznosci, aby zapelnic pusta sale, nalezy sprzedawac je za \bezcen\ ....
      w tym wszystkim ciekawe jest to, ze koncert jest organizowany rzeczywiscie glw pod emicje telewizyjna... Sala i jej skala w porownaniu do publicznosci jest olbrzymia-bo takie wrazenie ma miec widz przed tv. w przerwach 'wodzirej' poucza poszczegolne rzędy o tym, ze nalezy sie usmiechac, albo nagradza te najbardziej entuzjastycznie reagujace na podjazd kamery w trakcie show.

      Pytanie jednak pozostaje, skad tv Polsat ma pieniazki na organizowanie tego typu imprezy, z tyloma gwiazdami... zwlaszcza w sytuacji gdy popyt na bilety nie spelnia raczej oczekiwan.

      • 12 0

      • Zgadzam się z przedmówcą. Byłam tam pierwszy i ostatni raz. Stwierdziłam, że mieszkam przy ERGO ARENIE to obciach nie pójść chociaż raz. Ale było dokładnie tak jak w opisie powyżej. Organizator kazał wszystkim się przesiąść bliżej sceny, gdyż było mało ludzi- został stworzony tzw. sztuczny tłum. Po kilku godzinach zaczęli schodzić się ludzie, którzy mieli powykupywane miejsca - a tu niespodzianka bo ich miejscówki były zajęte i powstał wielki haos i bałagan. Nie wspomnę o miejscach zarezerwowanych przez POLSAT , było ich mnóstwo.
        Tylko nie rozumiem dlaczego nie sprzdawali biletów z bowodu ich braku (co było nie prawdą) wolnych miejsc na widowni było bardzo dużo. TOP TREDNY spada na psy. Wszystko zrobione pod publikę przed TV, żeby myśleli jak jest super.

        • 3 0

    • Durnyś , zarozumiały, pusty , brak empatii, wywodzacy sie z narcystycznego otoczenia-snob

      albo zwykły czerwony buraczek :( + 69 odnóżek

      • 1 7

  • Pani Marylo

    Do Sopotu prosto Grunwaldzką z Gdańska. Nie potrzeba żadnych kluczy.

    • 0 0

  • "Znakiem czasów jest, że nieśmiertelna Maryla Rodowicz"

    Może i nieśmiertelna ale powinna wiedzieć że w dzisiejszych czasach istnieje telewizja w jakości HD i duże telewizory.
    Oglądając w domu jej występ mało nie zwróciłem kolacji na stół.Na początku wyszła ubraniu na ramiączka a spod pach wylewały się tłuste pomarszczone zwały skóry.Wyglądało to ohydnie.
    Wiadomo że każdy będzie kiedyś stary,ale trzeba umieć ubrać się stosownie do sytuacji a nie strugać młodzieniaszka.
    A cały festiwal i kabareton to jedno wielkie dno.
    Wyrazy współczucia dla bezmózgów szczerzących kły na widowni.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podczas którego dnia Open'era 2022 odbyła się ewakuacja?