- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (108 opinii)
Trójmiasto wyrusza na podbój Śląska
Na zbliżającym się Off Festivalu w Katowicach, największej imprezie muzyki alternatywnej w Polsce co dziesiąty zespół to wykonawca z Trójmiasta.
Podczas tegorocznej edycji największe gwiazdy to m.in. The Flaming Lips, Dinosaur Jr, The Fall, The Raveonettes czy The Horrors. Po raz pierwszy festiwal odbędzie się w Katowicach i jak mało kiedy podczas poprzednich edycji, wystąpi na nim wielu trójmiejskich artystów.
Najciekawszym projektem, który jest mocno związany z Trójmiastem, a na Offie będzie miał swój comeback jest grupa Lenny Valentino - jej założycielem jest Artur Rojek, a grało w niej także trzech muzyków sopockiej Ścianki: Maciej Cieślak, Jacek Lachowicz i Arkadiusz Kowalczyk. Grało, ponieważ grupa istniała zaledwie trzy lata, co udokumentowała jednym długogrającym albumem "Uwaga! Jedzie Tramwaj". Występ w Katowicach będzie ich jedynym koncertem w oryginalnym składzie od tamtej pory, więc dla ich wielbicieli to niespotykana okazja do usłyszenia zespołu na żywo.
Na Offie usłyszymy także solowy projekt Maćka Cieślaka ze Ścianki, Cieślak i Księżniczki, w którym gra na gitarze wspomagany przez trzyosobową żeńską sekcję instrumentów smyczkowych.
Festiwalowymi wydarzeniami będą koncerty zespołów bardzo rzadko grających, a które jednym tchem zalicza się do legend polskiej muzyki alternatywnej: noise'owego Szelestu Spadających Papierków oraz punk rockowego Kryzysu dowodzonego przez Roberta Brylewskiego.
W ramach festiwalu zagra również grupa Kyst, a wspólny koncert dadzą Prawatt & Mirna Ray, ale katowicka impreza to doskonała okazja do wyjątkowych koncertów, innych niż te na co dzień. I tak Pink Freud pod wodzą Wojtka Mazzolewskiego, którzy mają passę świetnych występów na żywo, wystąpią wspólnie z pianistą i wibrafonistą, Jerzym Milianem, a gdyńska formacja Apteka podczas koncertu w całości zagra materiał z albumu "Menda" uważanego za ich najlepszy.
Wszystkie wyżej wymienione zespoły znajdują się w programie tegorocznej edycji imprezy, ale na festiwalu zagrają jeszcze dwie grupy z Trójmiasta, które łączy osoba Adama Witkowskiego.
- Zagramy z zespołem Gówno i jako Samorządowcy z moją córką Mają - wyjaśnia. - Wystąpimy 8 sierpnia na scenie "A Place Where We Could Go" organizowanej przez ośrodek sztuki Kronika z Bytomia. To miejsce, gdzie odbędą się spotkania z polskimi pisarzami, odbędzie się prezentacja sztuk wizualnych, a także kilka koncertów.
Tegoroczny Off Festival po raz pierwszy odbywa się w Katowicach, w Dolinie Trzech Stawów. Główne trzy dni festiwalowe to 6-8 sierpnia, ale pierwsze dwa występy odbędą się już w czwartek, 5 sierpnia. Bezpośrednie pociągi do Katowic odjeżdżają w następujących godzinach: 7:18 (przyjazd o 17:21), 11:33 (21:36), 13:30 (22:04), 19:05 (04:52), 21:26 (07:45), 23:23 (08:43).
Opinie (9)
-
2010-08-03 10:45
I niech tam pozostaną (1)
szczególnie ta grupa z trzeciego obrazka
- 10 4
-
2010-08-04 23:09
Gówno... osiągną!
- 0 0
-
2010-08-03 11:26
Tak na prawdę to mogą tam zostać. (3)
Tylko komercyjny sukces jest wskaźnikiem jakości czy to jest zespół rockowy jazzowy czy disco polo. A ostatni sukces odniósł BIG CYC teraz to żenada ale kiedyś byli zarówno offowi jak i modni a przy tym to była zarówno sztuka jak i dobra zabawa.
- 7 5
-
2010-08-03 11:50
Napisz o tym książkę
- 2 2
-
2010-08-03 11:52
Ale bzdury (1)
A wiesz, że np. Van Gogh, Franz Kafka i wielu wielu innych nie odnieśli komercyjnego sukcesu?
- 1 5
-
2010-08-03 12:29
dopiero po śmierci
czyli na sukces gówna czekamy za sto lat, jak już pomrą:)
- 2 2
-
2010-08-03 11:38
Też mają czym się chwalić
W krajach europejskich powinnisie promować a nie polskich zachukanych mieścinach.
- 4 2
-
2010-08-05 15:03
Słaba reprezentacja
Nazwa ,,gówno'' i śpiewająca córka w ,,samorządowcach'' - --brak mózgu.
Tak się dba o nowe pokolenie - roz...rdolić im mózgi już na starcie-
a w przyszłości będą mentalnymi kalekami.Ja rozumiem -bunt i szaleństwo młodości z ukrytym pośrednio za tym wszystkim napięciem seksualnym (bo taka jest prawda).Ale nazwa ,,g...'' jest wtórna i po prostu idiotyczna.
Apteka ok - chociaż Kodym na nowej płycie z utworem o Henryku J. nieszczęśliwie trafił w zgon Bursztynowego Prałata.,,Szelest'' to nie ,,Szelest'' ten co kiedyś grał w większym składzie -wtedy to był pałer.A teraz Żamojda i Albrzykowski we dwóch prezentują dno.Kto widział chociaż jeden koncert ,,nowego dźwiękowo szelestu'' ten wie o czym mówię.,,Prawatt'' - jest 10 razy lepszy i ciekawszy od ,,szelestu''.Ale to młode chłopaki i z werwą, oprócz jednego,,dziadunia'' który gra w ,,szeleście'' -p.Szymona.Cieślak i Księżniczki - wypalona formuła -nie wiadomo po co on to ciągnie.,,Ścianka''bez Cieślaka jest nijaka a i sam p.Maciej solo jest mierny.,,Księżniczki''-pomysłowa nędza.
,,Pink Freud'' jest zdaje się najjaśniejszym punktem w całym tym kalejdoskopie zaproszonych na OFF ,,trójmiejskich artystów'' ale i p.Wojtek Mazolewski zaczyna jeść swój ogon-brak pomysłów?
Nie piszę zgorzkniale ale prawdziwie o tym o czym inni nie piszą.
A czyja to wina że wszystkie te kapele które wymieniłem nie mają flow?
Trójmiejskiego syfu.- 0 2
-
2010-08-11 10:15
Samorządowcy
Koncert Samorządowców doprowadził mnie do prawdziwego wzruszenia. Maja ślicznie n********* w perkusje i równie ślicznie śpiewa. Z niecierpliwością czekam na koncerty w 3mieście. Szelest zniszczył dojrzałym noizem, Prawattowi daleko do tak dojrzałego uzycia hałasu w muzyce eksperymentalnej ale i tak dobrze pocisneli temat.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.