- 1 "Grillujemy" współczesne kino (39 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (578 opinii)
Zgubiona kurtka w szatni. Czyj to problem?
W szatni jednego z sopockich klubów zgubiono kurtkę naszego czytelnika. Chłopak musiał wracać do domu w koszulce. Kto w takich sytuacjach ponosi odpowiedzialność?
Naszemu czytelnikowi, który w zeszły weekend wybrał się na imprezę do jednego z sopockich klubów, nie było jednak do śmiechu. Gdy chłopak chciał odebrać okrycie, okazało się, że na wieszaku nie ma jego kurtki.
- Szatniarz oprowadził mnie po szatni, żebym sprawdził, czy kurtka nie została przewieszona. Zguby szukałem prawie dwie i pół godziny, jednak bez skutku. Proszony o pomoc menadżer klubu, delikatnie mówiąc, odprawił mnie z kwitkiem. W końcu zmęczony i zmarznięty pojechałem do domu w krótkim rękawku - opowiada nasz czytelnik.
Po kilku dniach sprawa zakończyła się pomyślnie. Po naszej interwencji, właściciele lokalu dogadali się z poszkodowanym klientem i obiecali chłopakowi zwrócić koszta zguby. Co jednak robić, jeśli sprawy nie można rozwiązać polubownie?
- Jeżeli zachodzi podejrzenie, że doszło do popełnienia przestępstwa, na miejsce powinien zostać wezwany patrol policji - radzi Karina Kamińska, rzeczniczka sopockiej policji.
Trzeba bowiem pamiętać, że usługi szatniarskie są świadczone na zasadzie tzw. umowy przechowania, której zasady określa Kodeks Cywilny. W przypadku zagubienia kurtki za jej utratę odpowiada przechowawca, czyli właściciel klubu, a obie strony mogą dochodzić swoich racji w sądzie na zasadzie sporu cywilnego.
Opinie (209) 8 zablokowanych
-
2011-12-26 15:02
ciekawe (10)
ile kasy dostał za zgubioną kurtkę :P
- 97 9
-
2011-12-26 15:19
:) (1)
równowartość kurtki za okazaniem paragonu. 290zł.
- 22 2
-
2011-12-26 15:36
mam 6 w tehesko za 290
- 14 2
-
2011-12-26 15:32
co to za klub... (2)
..do którego musze chodzić z paragonami za części garderoby? powiedzcie, bo wole go omijać szerokim łukiem...
- 60 1
-
2011-12-26 15:45
słyszałem o tym (1)
i z tego co się orientuje to Cream.
- 31 1
-
2011-12-27 15:08
w czekoladzie podobnie
- 3 0
-
2011-12-26 16:06
Ile dostał za kurtkę? (1)
Widocznie za mało, skoro tak prozaiczną sprawę postanowił nagłośnić. Swoją drogą, czy w święta nie ma już na prawdę o czym pisać? Czy zagubiona kurteczka jest newsem na skalę świąt Bożego Narodzenia???
- 12 39
-
2011-12-26 17:21
No do morderstwa żadnego nie doszło. Jesteś zawiedziony?
- 33 1
-
2011-12-26 16:30
pewnie w klubowej
co to za melina czekam na zamkniecie
- 8 5
-
2011-12-26 17:57
sprawiedliowsc
jak czlowiek zgubi nr musi bulic 30 zl ale jak zginie kurtka to wlasciciel owej szatni ma to w d*pie
- 67 1
-
2011-12-27 13:46
a rzecz miala miejsce...
...w Unique :)
- 2 1
-
2011-12-26 15:03
stara kurtka i parę złotych więcej na złotówę (7)
taka szara rzeczywistośc imprezowania
- 16 63
-
2011-12-26 15:18
bo ty bogaczu masz nowe kurtki po raz ubierane i pewnie szofer na imprezy wozi.. (2)
ale to wszytko i tak nic nie warte bo bieeedak z ciebie, bo nie masz wlasnego prywatnego klubu hahaha
bawia sie roznie zamozni.. i kluby tez sie na to nastawiaja- 15 4
-
2011-12-26 15:36
po kilka w galeri kupuje (1)
- 1 8
-
2011-12-27 10:16
a ja w galerii kupuje obrazy i bizuterie
- 2 1
-
2011-12-26 15:20
minusować kto Polak i normalny
- 2 21
-
2011-12-27 07:53
nie rozumiecie co gość pisze? (2)
chodzi mu o to że jak idziesz na impre to w kurtce której stratę przełkniesz bez problemu w razie co , no i kilka zł więcej na taxi żeby wrócić sprawnie w koszuli do domu..... czytajcie ze zrozumieniem matoły
- 1 4
-
2011-12-27 10:09
matole do kwadratu (1)
jak ide do klubu i wiem ze tam jest szatnia to nie ide w starej kurtce tylko w takiej w ktorej sie dobrze czuje i dobrze wygladam. na miejscu tego chlopaka nie popuscilbym i nie wracalbym w krotkim rekawku - jesli nie dogadalbym sie na miejscu od razu wzywalbym policje. a paragon to jakis zart, nie mam obowiazku aby go trzymac.
- 5 1
-
2011-12-27 14:38
matole do szescianu
jestes typowym klientem-kretynem, ktory wychodzi z zalozenia ze nie ma zadnych obowiazkow,tylko prawa. Za to uslugodawca ma sie plaszczyc jak dywanik by Panu bylo dobrze.
Czy bys popuscil czy bys nie popuscil - nikogo nie interesuja Twoje odruchy fizjologiczne.
Przyjelismy do wiadomosci zes jest modnis i strojnis, pochwalisz sie jakie logo masz na ciuchach?
Szatniarz dal ciala - fakt. Manago klubu powinien z kleintem sprawe zalatwic bez nacisku ze strony "dziennikarzy" tego portalu - fakt.
To, ze w lokalnach pewnej kategorii takie "eventy" to sprawa powszednia - to nastepny fakt.
Po prostu - idac do lokalu pewnej klasy (i w dol) nalezy sie spodziewac przygod. Ot co.- 1 6
-
2011-12-26 15:04
(1)
No to ladnie.
- 14 3
-
2011-12-27 08:28
łączymy się w bólu
kurtka 2011
(,
- 2 1
-
2011-12-26 15:07
NIE WIDZI PAN CO TU NAPISANO !!! ZE SZATNIA NIE ODPOWIADA ZA RZECZY ZAGUBIONE :)))) (2)
ALE ALE ! ja dalem ubranie i tu mam numerek ! no i cham sie uprze ! sam jestes cham ! prosze nie krzyczec na mojego pracownika ! ja tu jestem kierownikiem tej szatni :))) jak w misiu !!!!!!!!!!
- 179 12
-
2011-12-26 16:10
oczywiście nie tak to leciało
ale co ty możesz o tym wiedzieć...
- 16 5
-
2011-12-27 13:56
...ja jestem kierownikiem tej szatni... nie mamy pańskiego płaszcza i co pan
nam zrobisz ? ? ?
- 2 0
-
2011-12-26 15:09
dwa zeta za rzecz powiedziałem!!! (2)
...bo nie wejdziesz
- 80 9
-
2011-12-26 15:23
(1)
Takiś cwaniak przez neta - koksie jeden i kafarze!!!
- 9 11
-
2011-12-26 15:39
oł je :D
tak mi mów bejbe!!
- 25 3
-
2011-12-26 15:11
(2)
Ja tam kiedyś na imprezie w Krotoszynie straciłem całą garderobę, za to kiełbasę nabyłem po cenie preferencyjnej.
- 32 8
-
2011-12-27 08:55
(1)
I wracałeś owinięty od stóp do głów w pęta kiełbasy, jak prasłowiański ludzik miszlę :)
- 2 1
-
2011-12-27 21:03
wujek
usmiałem sie po pachy cha cha!
- 0 0
-
2011-12-26 15:13
portal musi interweniowac zeby klub za zgube kase oddał (1)
trzeci swiat...
- 162 3
-
2011-12-27 00:18
dokładnie tak!
Ułan Bator czy inny wynalazek...
- 4 0
-
2011-12-26 15:13
Policja nie chce pomóc leżącemu na ulicy a co dopiero przyjechać bo kurtka zginęła
- 163 3
-
2011-12-26 15:13
-Dzień dobry, czy to Policja? - Tak słucham pana, o co chodzi? - Chciałbym zgłosić możliwość popełnienia przestępstwa w klubie *********, zginęła mi w szatni kurtka. - Jaja sobie robisz w święta, koleś?
- 262 4
-
2011-12-26 15:14
To czeste zjawisko (4)
obsługa szatni w Sopocie i w innych miastach to tragedia
- 107 5
-
2011-12-26 15:37
a u mnie w remizie szatni nie ma (2)
- 18 1
-
2011-12-26 20:14
(1)
nie gadaj, że w gumofilcach śmigacie po linoleum
- 11 5
-
2011-12-27 08:26
nie gadaj ze oddajesz kamasze do szatni
- 5 2
-
2011-12-27 13:36
Obsługa szatni w clubach to ogólnie tragedia !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.