- 1 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (13 opinii)
- 2 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (5 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (26 opinii)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (101 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Jesienna karta dań w Mercato
W czwartkowe popołudnie w restauracji Mercato w hotelu Hilton odbyła się odsłona jesiennej karty dań, znana jako cook-off. Tym razem prezentacja menu miała charakter kolacji komentowanej, którą prowadził szef kuchni, Adam Woźniak.
Kolacja komentowana to spotkanie gości z autorem menu, który opowiada o daniach z karty, własnych inspiracjach, produktach i ich pochodzeniu oraz sekretach przyrządzania każdej z potraw. Zaprezentowane przez szefa kuchni Mercato jesienne menu zainspirowane zostało lokalnymi tradycjami Pomorza, a używane produkty pochodzą z miejsc oddalonych maksymalnie 150 km od Gdańska.
Celem spotkania było zapoznanie gości z nowymi, jesiennymi smakami karty dań restauracji Mercato, która zacznie obowiązywać 14 października 2014 roku.
Degustację goście rozpoczęli od przystawki - kaszy pęczak z chipsami warzywnymi i serem zagrodowym. Starter zadziwił chrupkością formy, a najbardziej zaskakujący w odbiorze okazał się popcorn z kaszy gryczanej, który dopełnił smak dania. Jako następna na stołach pojawiła się zupa. Był to odważny wybór szefa kuchni, ponieważ podano czarninę, zwaną też czarną polewką. Zupa okazała się bardzo klarowna i esencjonalna, a charakterystyczny słodko-kwaśny smak spełnił oczekiwania tych, którzy lubią i cenią czerninę. Niemniej, nie wszyscy goście zdecydowali się na jej spróbowanie.
Następnie na stole pojawiły się dwa dania główne - dorsz podany z fasolą, boczkiem i boczniakami oraz gicz cielęca z dynią i kluskami. Świeża ryba nie została zdominowana ani intensywnym aromatem boczku, ani grzybów. Drugie, mięsne danie główne zostało również wysoko ocenione przez gości kolacji, choć pure z dyni niektórzy uznali za zbyt proste. Po przystawce i głównym daniu nadszedł czas na słodkości.
Goście mieli okazję spróbować dwóch deserów - zdekonstruowanej piernikowej szarlotki i bloku czekoladowego. Zdania na temat deseru były podzielone. Ci, którzy lubią czekoladę - polubili intensywny smak bloku, wielbiciele jabłek zaskoczeni byli nietypową formą szarlotki, jednocześnie docenili jej klasyczny smak.
Do każdego z dań prezentowanych w czasie premiery karty jesiennej serwowano wina dobrane przez sommeliera hotelu Hilton, Grzegorza Żylaka.
Zgodnie z zapowiedziami szefa kuchni, jesienne menu Restauracji Mercato będzie miało bardzo lokalny charakter. Zdaniem gości kolacji, spodoba się tym, którzy preferują raczej dania tradycyjne, zarówno w treści, jak i w formie.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (41) 6 zablokowanych
-
2014-10-14 21:58
zdjecia :)
Przepiękne zdjęcia dań....mam nadzieje, że równie pyszne :) Moje gratulacje !!!!
- 2 2
-
2014-10-15 21:01
Uwielbiam tę knajpę i to nie jest kryptoreklama (a może i jest). Jedzenie zupełnie inne niż gdzie indziej. Ze zwykłych poroduktów kucharz robi cuda. Tylko 1 uwaga. Karta powinna zawierać też napoje, które można zamówić, a tego brakuje. Trzeba dopytywać co mają i za ile.
- 1 0
-
2014-10-15 21:06
do narzekajacych na porcje
Bo nie chodzi o to żeby się nażreć. Micha klusek, micha, kapusty i wielka golonka. Jak ktoś tak chce jeść to też takie meijsca są. Tam się chodzi, żeby smakować, poznawać nowe rzeczy, odkywać nowe smaki. Jedzą też oczy, nos, czasem uszy.
- 1 0
-
2014-10-15 21:14
Wszystko fajnie, lubię tam zjeść, ale małe piwo za 14zł? Lekka przesada. Za dobre jedzenie mogę zapłacić, ale żeby naciągać na piwie.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.