- 1 "Grillujemy" współczesne kino (47 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Kameralny koncert Sarsy w Gdańsku
Na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Ma luz, swobodny kontakt z fanami i przede wszystkim dystans. Pokazała to w gdańskim Parlamencie, gdzie w ramach pierwszej trasy po polskich klubach zagrała dla trójmiejskiego "stada Tygrysów".
Wokalistka zagrała dla niewielkiej, ale wiernej publiczności. We wnętrzach gdańskiego klubu zgromadziło się ponad 100 osób. Część z nich prawdopodobnie należała do społeczności o nazwie "Tygrysy Sarsy" (ponad 6500 osób na Facebooku), która dumnie nazywa siebie stadem wokalistki. Wychodząc na scenę Sarsa krzyknęła "Rah", co jak kiedyś stwierdziła - dodaje jej otuchy w stresujących momentach. Wokalistka wystąpiła w charakterystycznej dla siebie fryzurze, czyli z dwoma "rogami" na głowie. Statyw mikrofonu został przyozdobiony świecącym na różowo wzorem flaminga, który jest nieodłącznym elementem unikatowego wizerunku wokalistki.
Sarsa rozpoczęła koncert utworem "Dogonię nas", aby następnie rozgrzać publiczność coverem zespołu Eurythmics "Sweet Dreams". Podczas koncertu wybrzmiało jeszcze kilka dobrych coverów, każdy w autorskiej aranżacji. Zespół zagrał kawałek "We Are The People" grupy Empire Of The Sun, "Glory Box" śpiewane w oryginale przez Portishead oraz "Only girl (in the world)" Rihanny.
Nie zabrakło oczywiście autorskich utworów z najnowszej płyty. Wokalistka zaśpiewała m.in. flagowe "Naucz mnie" - początkowo grając na ukulele, "Zapomnij mi" oraz "Indianę" w nowej, ciekawszej odsłonie. W ramach podziękowań dla fanów wybrzmiał utwór "Dzielę", którego - jak przyznała sama wokalistka - nigdzie nie znajdą, ponieważ oficjalnie nie ujrzał światła dziennego.
Największym zaskoczeniem okazał się kawałek "Feel no fear" z elementami dubstepu, który doskonale komponował się z przygotowanymi wizualizacjami. Na prośbę ekipy multimedialnej, która podczas koncertu nagrywała teledysk, wokalistka na bis zagrała ponownie utwór "Feel no fear", natomiast zgodnie z oczekiwaniem publiczności wybrzmiała "Indiana" w wersji radiowej.
Zobacz, jak Sarsa zaśpiewała utwór "Naucz mnie":
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (33)
-
2015-11-09 11:20
jakoś mnie jej muza nie zachwyca, ale życzę powodzenia
- 9 4
-
2015-11-09 11:28
Moje 11-letnie córki są na jej etapie teraz. Gdyby nie to, to bym w ogóle nie wiedział kto to. W sumie i tak nie wiem.
- 22 3
-
2015-11-09 13:21
była pomidorowa? :)
- 13 6
-
2015-11-09 21:51
świetna atmosfera
rewelacyjnie spędzony niedzielny wieczór, piękny głos, super atmosfera i rewelacyjna artystka
- 9 4
-
2015-11-09 22:34
prawdziwa muzyczna uczta
talent, uroda i osobowość. trzymam kciuki!
- 7 4
-
2015-11-09 23:06
sarsa dowodzi ze kazdy moze spiewac trche lepiej troche gorzej
nie potrzeba zadnych umiejetnosci muzycznych zeby zablysnac na scenie. Trudno bowiem sarse nazwac wyksztalconym glosem
- 5 9
-
2015-11-10 09:54
sarsa
Sarsa, dziękuję Ci za tak wspaniale spędzony wieczór ,masz wielki talent ,moje serce bije w rytm Twojej muzyki ,zawsze będę z Tobą.
- 6 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.