• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale, do których niełatwo trafić

Jakub Knera
31 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Lokale w nietypowych miejscach przyciągają wielu ludzi. Tak jak Cafe Lamus, nawiązująca stylistyką do lat 70. ... Lokale w nietypowych miejscach przyciągają wielu ludzi. Tak jak Cafe Lamus, nawiązująca stylistyką do lat 70. ...

W śródmieściu Gdańska pojawiło się kilka nowych pubów i kawiarni. Problem w tym, że nie wszystkie są przy najpopularniejszych spacerowych uliczkach, dlatego podpowiadamy jak do nich trafić.



... surowy, ale przytulny LOFT nieopodal Wielkiego Młyna... ... surowy, ale przytulny LOFT nieopodal Wielkiego Młyna...
...Pikawa na Piwnej (to akurat częsty szlak)... ...Pikawa na Piwnej (to akurat częsty szlak)...
... czy Irish Station na Św. Ducha. ... czy Irish Station na Św. Ducha.
Cafe Lamus przy ulicy Lawendowej zobacz na mapie Gdańska (wejście od ulicy Straganiarskiej) otwarto w miejsce dawnego sklepu papierniczego. Nieprzypadkowa jest nazwa, która nawiązuje do czasów i rzeczy, które już odeszły - w środku panuje wystrój nawiązujący do lat 70. Znajdziemy tam zarówno stare książki, magazyny Fantastyka, komiksy z Kapitanem Żbikiem (świetna tapeta w toalecie!) czy masę gadżetów typowych dla tego okresu: starą lodówkę NRD, kolekcję resoraków czy kolejkę PIKO, która niedługo będzie jeździć po specjalnym torze zainstalowanym na ścianie.

- Otwieramy kawiarnię o 10 rano, ale jesteśmy czynni do ostatniego klienta - tłumaczy Łukasz Jankowski, który razem z Łukaszem Guzem prowadzi lokal. - Można do nas wpaść na kawę lub piwo o każdej porze. W najbliższej przyszłości chcemy uzupełnić nasze menu o domowe wypieki oraz ciepłe zakąski. A jesienią chcemy udostępnić gościom konsolę Atari2600 z masą gier. Stanie w drugiej, mniejszej sali.

Informacje o Lamusie rozchodzą się pocztą pantoflową. Goście donoszą kolejne elementy wystroju: gadżety lub czasopisma, które można poczytać lub wypożyczyć.

Niemal niemożliwe jest trafić przypadkowo do pubu LOFT, który mieści się w podwórku przy ul. Młyńskiej zobacz na mapie Gdańska. Powstał w dawnym budynku GPEC-u.

- W centrum Gdańska wciąż jest niedobór lokali, do których można przyjść w środku nocy i dobrze spędzić czas - opowiada Tomek Pek, jeden z szefów działającego już od kilkunastu tygodni klubu. - Mimo że Loft jest na uboczu, to wciąż jest to na trasie z centrum miasta na Dworzec Główny, często uczęszczanej także nocą.

Nieco na uboczu otworzył się także pub Irish Station przy ulicy Św. Ducha zobacz na mapie Gdańska, jedno z kolejnych miejsc nawiązujące do Zielonej Wyspy. We wnętrzu, którego główną ozdobą jest ścienny rysunek ogromnej kolei brytyjskiej, możemy zamówić piwa z małych polskich browarów. Sącząc je można spoglądać na telewizory plazmowe, na których transmitowane są mecze i wydarzenia sportowe. Co ważne, lokal jest czynny do godz. 4 rano, więc jest jednym z najdłużej czynnych miejsc w Gdańsku.

Nowe-stare miejsce otwarto także przy najbardziej gastronomicznej ulicy Gdańska, a więc Piwnej zobacz na mapie Gdańska. Pikawa co prawda jest miejscem z niemal najdłuższą przy Piwnej historią, ale w ostatnich tygodniach lokal przeniósł się do nowej, większej przestrzeni. Jest więcej miejsca, ale uwagę zwraca przede wszystkim podział na dwie sale: pierwszą, przeznaczoną do szybkich, dziennych posiedzeń, oraz drugą - z ogromnym regałem książek - bardziej nastrojową, jakby stworzoną do spotkań wieczornych.

Miejsca

Opinie (126) 7 zablokowanych

  • Cafe Lamus (2)

    Ma w przyszlosci serwowac wegierskie wina, jak otrzymaja koncesje na mocniejsze trunki :)

    • 4 6

    • (1)

      Cafe Lamus ma koncesje na mocniejsze trunki... :)

      • 10 0

      • a to sorx, z opowiadan zaslyszal :)

        • 0 0

  • LOFTa polecam (3)

    spoko klimat, muzyczka (przeważnie dub) delikatnie sączy się z głośników, nie zagłuszając rozmów, cenowo ok, kawa bardzo dobra, piwko do wyboru, minimalistyczny wystrój, generalnie na posiedzenie i po pracy i z wieczora.

    • 16 4

    • prawda, popieram opinie! polejcie jej!

      • 5 0

    • gdyby jeszcze nie sprzedawali jednej kromki chleba za 8 zł (1)

      z oszukanym smalcem z kawałkami kabanosa (a feee) i bez korniszona (bo się skończyły) to znacznie lepiej by było. Na długo zniechęcili mnie do kolejnej wizyty.

      • 2 6

      • Tam jest smalec za 5zł, nie za 8, jadłem i był dobry.Ogóras też był, pewnie wyjadłem i zabrakło.

        • 2 0

  • brakuje lokalu w stylu historycznym (3)

    z kelnerkami w strojach średniowiecznych, muzyką dawną i klimatem średniowieczno-staropolskim

    • 19 6

    • w gdansku

      panuje klimat sredniowieczny - wystarczy spojrzec na drogi i chodniki...

      • 10 2

    • brakuje lokalu w stylu histerycznym

      z rozwrzeszczanymi kelnerkami w poszarpanych strojach, muzyką głośną i klimatem średnim-polskim

      • 6 0

    • Ba

      Proponuję nazwę: Zamtuz, co by było po sielsko-średnioczwieczno-staropolsku.

      • 0 0

  • klubokawiarnia

    brak klubokawiarni w artykule !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!oj Panie redaktorze niedobzie niedobzie

    • 3 9

  • polskie knajpy nie maja tradycji (2)

    lubie puby ktore wygladaja tak samo od 50-60 lat. Drewno, stolarka z litego drewna itp. Wystroj czyszczony a nie zmieniany razem z nazwa co 5-6 lat. Takie stare knajpy maja styl i atmosfere. U nas tego nie ma.

    • 6 0

    • jest Spatifff ... ale to w Sopocie...

      • 3 0

    • przez 45lat komuny nie miału jak nabrać tej tradycji

      • 1 0

  • PIKAWA- polecam

    jak do tej pory najlepsza kawiarnia w GdanskuW pozostalych opisanych nie bylam, ale powiem szczerze, ze klimat "Lamusa" mnie zaciekawil i wpadne tam po robocie :D

    • 1 3

  • Nie ma piwa w mieście... (6)

    Powstają kolejne puby, ale w żadnym z nich nie ma pomysłu na piwo. Wszyscy idą na łatwiznę i sprzedają się koncernom za kilka szklanek czy darmowe 50 litrów piwa. Co to za pub w którym nie ma piwa z beczki tylko butelki? Butelki to się kupuje w sklepie by wypić w domu. Gdzie można wypić coś z beczki co nie byłoby koncernowymi sik***, gdzie lokale z piwem z małych czy czeskich browarów? Piwo to nie tyllko Tyskie Lech, Okocim i Żywiec, chociaż te chemiczne wyroby piwem nie powinny być zwane! Od biedy jest Degustatornia, kilka miejsc z Amberem oraz Duszek i jego niejako filia we Wrzeszczu z czeskim Skalakiem. I to wszystko. Właściciele trójmiejskich pubów powinni się wybrać na wycieczkę do Wrocławia i zobaczyć jak tam na każdym rogu leją czeskie piwo - Primator, Krakonos, Svijany, Holba, Litovel,nie mówiąc już o asortymencie Czeskiego Raju na Bogusławskiego. Jak im daleko , to neich jadą do Poznania czy Łodzi, nawet Warszawa już przestała być piwną pustynią, którą to Gdańsk nadal jest...

    • 25 1

    • ponoc w tesco na chelmie (1)

      jest fajny lokal z polskimi piwami regionalnymi z kija :)

      • 3 0

      • Jest, ale z piwem już gorzej niż kiedyś, byłmoment że były tam sam ekoncerny, teraz ponoć widziano tam Ciechana Wybornego z beczki. Sklep obok trzyma się dobrze.Zapomniałem jeszcze o Balsam Cafe na Piwnej, gdzie leją czeskiego Zubra, ale to wciąż nie to. Kiedy Gdańsk chociaż trochę zbliży się pdo krakowa czy Wrocłaawia?Podsumujmy lokale z Piwem (celowo z dużej);- Brovarnia- Degustatornia- Duszek- Polufka- Balsam Cafe- Zachwyt (Tesco)+ kilka z AmberemKoniec, bieda aż piszczy.

        • 6 0

    • Jak znajdę to dam znać. (3)

      Ponoć w Gdańsku gdzieś blisko Motławy jest lokal(koleżanka opowiadała) , w którym jest ogromny wybór piwa,polskie, czeskie,słowackie,różne różniste.

      • 0 2

      • (2)

        Degustatornia. To istnieje od hoho... 5 lat? Wybór już dużo gorszy niż na poczatku działalności. Brakuje konkurencji. W Krakowie takich "Degustarnii jest z 5, we Wrocławiu lokali z czeskim piwem jest ponad 20. Łódź, Poznań i Warszawa nas dawno wyprzedziły, a nie dawno było tam gorzej niż na północy. Pustynia!To już w Białymstoku mają większy wybór - z beczki litewskie, czeskie, niemieckie...

        • 3 0

        • (1)

          jest jeszcze cup of tea żywe club obok kościoła mikołaja w gdańsku. kilkadziesiąt rodzajów piw...

          • 0 0

          • Butelka się nie liczy. Butelki to się kupuje w sklepie za cenę 2-3 razy niższą i wypija w domu. Ambera z beczki nie liczę. Gdyby zamontowali drugi kran na rotacyjne piwa beczkowe z tych co mają w butelce, to i owszem, można byłoby tam chodzić.

            • 0 0

  • wpadne do Amstrdam Baru

    któregos dnia napewno a to dlatego że podoba mi się szczerośc ! inni podejrzewam udaja tutaj zadowolonych kientów a w rzeczywistości sa właścicielami? a może sie mylę?

    • 1 2

  • Polecam Cafe Lamus! urocze miejsce z ogromną duszą! :)

    • 5 0

  • Przecież w Gdańsku nie ma żadnego świetnego pubu!

    Jest kilka do, których można iść z nudy ale nie można mówić, że są to puby z klimatem.

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Znany trójmiejski zespół, który nagrał utwór "Ciągnik" to: