• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Afrykański żar w Sopocie. Relacja z koncertu Toto

Jarosław Kowal
26 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej
  • TOTO w Operze Leśnej

Powroty do lat 80. dały współczesnej popkulturze mnóstwo dzieł, które będą wspominane przez kolejne pokolenia - od serialu "Stranger Things" przez muzykę synthwave aż po gry wideo pokroju "Hotline Miami". Rzadziej zdarza się jednak, że prawdziwe gwiazdy z tamtych czasów odwiedzają Trójmiasto, a jeszcze rzadziej są w tak dobrej formie, jak kalifornijskie Toto, które zagrało we wtorkowy wieczór w Operze Leśnej.



Gwoli ścisłości, Toto zaczynało w tym samym czasie, kiedy po drugiej stronie Atlantyku królował punk rock i już ich pierwszy album z 1978 roku pokrył się podwójną platyną. Niby wynik imponujący, ale to nic przy ponad 12 mln sprzedanych egzemplarzy "Toto IV" z 1982 roku, skąd pochodzi nieśmiertelne "Africa" i to właśnie dlatego zespół kojarzony jest raczej z tą dekadą. W Sopocie muzycy wykonali natomiast przekrojowy repertuar z czterech dekad swojej działalności i nie zabrakło niespodzianek.




Zaskoczeniem był już sam początek, kiedy jako drugi utwór wykonano "Hold the Line" - pierwszy przebój w historii Toto. Takie kąski zazwyczaj zostawiane są na finał lub bis, a jednak ta niecodzienna strategia okazała się strzałem w dziesiątkę, bo tłum zgromadzony w Operze Leśnej natychmiast poderwał się z siedzeń i już do samego końca tylko okazjonalnie na nie wracał.

Niespodzianką nie powinno być natomiast to, że w owym tłumie wcale nie dominowali rówieśnicy członków zespołu. Liczną grupę stanowili także trzydziestolatkowie, którym Toto kojarzy się z beztroskim dzieciństwem, a nawet jeszcze młodsze osoby, dla których grupa funkcjonuje jako internetowy fenomen.

Toto - Rosanna w Operze Leśnej:


To przedziwne zjawisko - "Africa" ma dzisiaj zawrotną liczbę ponad 500 mln wyświetleń w serwisie YouTube i 540 mln odsłuchań przez Spotify, gdzie tylko Queen dorównuje im popularnością jako zespół nietworzący w obecnej dekadzie. Najciekawsze jest jednak to, że według statystyk wyniki wyśrubowały nastolatki i dwudziestolatkowie - osoby, które nie mogły poznać tego wielkiego przeboju tuż po jego premierze.

Toto są dzisiaj bohaterami memów, cover "Africa" nagrał zespół Weezer, jeszcze inny znalazł się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Aquaman", a nawet znalazł się szaleniec, który w ramach instalacji artystycznej umieścił sześć zasilanych słońcem głośników na pustyni Namib, gdzie "Africa" będzie odtwarzane w nieskończoność...

To niebywałe osiągnięcia i nic dziwnego, że kiedy po blisko dwugodzinnym występie muzycy wreszcie wykonali swój największy hit, dołączyły do nich setki gardeł i nie było już chyba nikogo, kto dalej mógłby spokojnie usiedzieć na miejscu. Słuchacze zostali zresztą przetestowani - w pewnym momencie zespół nagle umilkł, pozwalając fanom i fankom zaśpiewać a cappella, a efekt musiał zrobić wrażenie nawet na tak doświadczonych artystach.

Może wplecenie solówki na kongach i perkusjonaliach po dwóch refrenach było nie do końca udanym zabiegiem, ale tak czy inaczej usłyszenie "Africa" na żywo to wyjątkowe doświadczenie nie tylko dla wielbicieli zespołu, ale również dla osoby po prostu zainteresowanej kulturą popularną.

W programie nie zabrakło oczywiście "Rosanny", były utwory z ostatniego studyjnego krążka grupy - "Toto XIV", a nawet "Human Nature" - utwór wykonywany przez Michaela Jacksona, ale skomponowany przez Steve'a Porcaro, klawiszowca Toto. Być może dwugodzinny koncert to ciut za dużo, zwłaszcza z licznymi przerwami na solówki, w trakcie których pozostali muzycy regenerowali siły poza sceną, ale nastrój na tyle udzielił się publiczności, że prawdopodobnie bez trudu wytrzymałaby kolejne dwie godziny. Z tego samego powodu łatwiej było przymknąć oko na akustyczne niedociągnięcia i ostatecznie chyba nikt nie wrócił do domu rozczarowany.

Toto - Africa w Operze Leśnej:

Wydarzenia

Toto - 40 Trips Around The Sun (2 opinie)

(2 opinie)
189-349 zł
rock / punk

Miejsca

Zobacz także

Opinie (37) 2 zablokowane

  • koncert TOTO dla mnie OK ale

    1. Janusze i Halyny koncertów idzcie sobie na pikniki na plac zebran ludowych, bo to co wczoraj zaobserwowałem to zniecheca mnie do bywania na koncertach i moich bliskich taka grupa i janusze non stop z piwami i innym pozywieniem wedrowali w tą i z powrotem jakaś zenada
    2. na nagłośnieniu sie nie znam dla mnie było ok chciałbym zaznaczyc ze dzwiekowców oni mieli swoich ;)
    3. firma ochroniarska do wymiany zenujące
    4. organizator także sie nie popisał

    • 4 4

  • Szkoda (1)

    ze takie zespoly trafiaja do nas dopiero po 40 latach od wydania ich najwiekszych przebojow. Wiekszosc ludzi, ktorzy sie przy tym bawilo juz nie zyje.

    • 7 1

    • dokładnie

      zauważyłem tendencje starych dobrych rockowych i popowych kapel z lat 80tych przyjezdzaja juz w niepełnych składach bo czesc członkow niezyje lub odeszła teraz przyjezdzaja do Polski, bo zobaczyli jaka jest u nas publika ale tez ze sie wzbogacilismy i cisna z nas ceny biletów i ile zarabia agencja to masakra a jeszcze organizacja pozpstawia wiele do zyczenie

      • 1 2

  • posłuchajcie cover Africa w wykonaniu (1)

    nastolatków z Polski - grupy interim

    • 3 1

    • Posłuchałem i ...
      nierówno, nie czysto cudnie że dzieciaki zabierają się za klasyczne numery ale trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć

      • 4 0

  • Dlaczego te zespoły przyjeżdżają u schyłku karier? (1)

    Nie mogę się doczekać aż aktualne duże gwiazdy będą przyjeżdżać, pewnie za 20 lat, w wieku 50-60 lat...

    • 7 5

    • "Aktualne duże gwiazdy" bywają na świeczniku tylko przez kilka lat, długo więc nie trzeba będzie czekać..

      • 3 0

  • TOTO (1)

    Oh..... :).troche ostudze opinie naglosnie srednie :( scenografia SLABA!!!!
    TOTO dal lepszy koncert w Łodzi pare lat temu wciaz spacerujacy ludzie na widowni kompletny rozgardiasz Opera lesna to nie miejsce na takie koncerty. Tutaj mozecie sobie hit festival organizowac.

    • 22 4

    • Scenografia- faktycznie wersja minimum. Co tam - zespół broni się muzyką.
      Ale te łażące w te i we wte tłumy - to po prostu jakaś masakra. Siedziałem trochę wyżej, przed tym traktem pielgrzymkowym i myslałem,że oszaleję. Naprawdę nie da się wytrzymać 2 godzin bez łażenia po piwo? No ludzie...

      • 10 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Hold the Line - Toto w Operze Leśnej

    Nagłośnienie

    Byłem na kilku koncertach w Trójmieście i niezależnie od miejsca zawsze jest za głośno, zawsze jest brak selekcji, dźwięk zawsze się zlewa w miazgę. Kochani dźwiękowcy, niniejszym apeluję: nagłośnienie nie polega po prostu na przekręceniu każdej gałki na 10. Zróbcie ciszej, a lepiej. wszyscy was o to prosimy.

    • 11 1

  • nagłośnienie realizacja fatalna

    Zespół w formie - to racja, Steve Lukather mistrz! Siedziałem w sektorze H więc dosyć "blisko". Nagłośnienie / akustyka opery fa ta lna. więcej nie kupię biletu na koncert w tym miejscu. Do połowy koncertu nie mogłem się oswoić z tą "jakością". Miałem wrażenie że realizatorzy improwizują. Koncert sprawiał wrażenie bardzo wytanionego produkcyjnie. Scena - śmiech. Brakowało chociaż jednego ekranu telebimu żeby widzieć co się dzieje na scenie. Światło, realizacja? To już tragedia... Byłem na kilku koncertach TOTO. Ten mnie zawiódł i miał niewiele wspólnego z poprzednimi. Nie spodziewałem się takiego wrażenia.

    • 11 0

  • Opinia wyróżniona

    Perfekcyjna kapela. W każdym calu. I te jazzrockowe improwizacje....

    • 15 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Africa - Toto w Operze Leśnej

    Akustyk był na miejscu???

    B dobry koncert choć ...Nie wiem o co chodzi ale nagłosnienie do d...Zero selekcji. Zlewający sie dzwiek irytował wielce slutecznie.Szczególnie duży problem dla akustyka stanowiła sekcja.Na koncercie tej klasy kapeli nie powinno być takich problemów.

    • 16 0

  • Toto fan

    Spełniło się moje marzenie zespół Toto przyjechał prawie pod mój dom. Forma muzyków znakomita. Po łódzkim koncercie, z którego powstało DVD. Najlepszy koncert mojego ulubionego zespołu. Do pełni szczęścia zabrakło Davida Paicha, ale jego zastępca Dominique Taplin godnie go zastąpił. Jako support wystąpił zespół ZFG, w którym to grają synowie Steve'a Lukathera oraz nieżyjącego Mike'a Porcaro. Dla takich chwil warto żyć. Czekam na kolejny koncert Toto w Sopocie.

    • 24 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Powieść Moniki Milewskiej pt. "Latawiec z betonu" opowiada o: