- 1 Coraz więcej celebrytów na Open'erze (101 opinii)
- 2 Setki młodych przyszły tu dla niego (60 opinii)
- 3 Foo Fighters - dziękuje, dobranoc (122 opinie)
- 4 Na Open'erze za darmo zrobisz test na HIV (39 opinii)
- 5 Planuj Tydzień: dużo różnorodnych imprez
- 6 Lato na Trawie: koncerty i kino w plenerze (8 opinii)
Alkohol w samolocie i na lotnisku? Jestem na nie
Utarło się, że to dzieci są największym utrapieniem podróżujących samolotem. Źle znoszą start i lądowanie, nudzą się, płaczą, są głośne - ale czy na pewno? Historia moich ostatnich podróży pokazuje, że to nie dzieci, a pijani rodacy są najbardziej uciążliwymi pasażerami linii lotniczych.
Nie tak dawno pisaliśmy o agresywnym podróżnym, który pod wpływem znacznej ilości alkoholu krzyczał, wymachiwał rękami i straszył siedzących obok niego w terminalu pasażerów. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna miał 2,65 prom. alkoholu we krwi. Niestety nie jest to odosobniony przypadek.
W zeszłym tygodniu miałam okazję przeżyć najgorszą z moich dotychczasowych podróży samolotem. I nie odpowiadały za to problemy techniczne, płaczące dzieci ani turbulencje, a pasażerowie, którzy imprezę rozpoczęli już w oczekiwaniu na samolot i kontynuowali ją na pokładzie.
![Pijany machał rękami i wystraszył ludzi na lotnisku. A to dopiero początek](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3765/150x100/3765785__c_891_129_2871_2009__kr.webp)
Pijani pasażerowie to zmora każdego środka komunikacji. Tyle że w autobusie, tramwaju czy pociągu możliwości działania jest znacznie więcej. Możemy wysiąść, zmienić wagon, poprosić kierowcę o interwencję lub wezwać staż miejską lub policję. W samolocie możliwości są ograniczone i dopóki pijani pasażerowie nie zaczną stwarzać realnego zagrożenia, możemy być pewni, że zostaną z nami na pokładzie do końca lotu.
Tym samym ostatnią wakacyjną podróż spędziłam w towarzystwie dwóch panów coraz głośniej i wulgarniej "dyskutujących" na temat sportu, kościoła, piłki nożnej oraz oczywiście polityki. Chcąc, nie chcąc, do słuchania tych dyskusji zaproszona została co najmniej połowa samolotu. A im więcej promili płynęło we krwi, tym dyskusja stawała się bardziej zażarta, a słownictwo coraz mniej wyszukane. Na nic zdawały się prośby obsługi i współpasażerów o zachowanie spokoju. Panowie bawili się w najlepsze, sugerując, że "za buziaka po lądowaniu od pięknych pań" są w stanie być nieco ciszej.
Przyloty i odloty z gdańskiego lotniska
To zresztą nie pierwsza sytuacja, kiedy podróżujący "pod wpływem" uprzykrzali mój lot. Podczas innej podróży miałam nieprzyjemność siedzieć obok młodego chłopaka, który alkoholem próbował ukoić swój strach przed lataniem. Za każdym razem, gdy odkręcał butelkę ze swoim napojem, czuć było mocny zapach wysokoprocentowego trunku. Najpierw prawie kładł się na moich kolanach, żeby zrobić najlepsze zdjęcie przez okno samolotu, po czym zasnął - na zmianę próbując oprzeć się o mnie lub o pasażera po drugiej stronie.
I choć spożywanie własnego alkoholu na pokładzie samolotu jest zakazane, to jest to często martwy przepis. Wnoszone na pokład samolotu płyny nie są pod tym kątem weryfikowane, a wystarczy, że podróżny zamówi choć jednego drinka, by skutecznie zamaskować to, że przez większość lotu wypija swoje zapasy.
Niestety dla wielu osób wakacje równa się libacje. A wakacje rozpoczynają się wraz z przekroczeniem progu lotniska... I choć to może być kontrowersyjne, to moim zdaniem zarówno na lotnisku, jak i w samolocie powinien być zakaz spożywania alkoholu. Samolot to nie pub ani klub. To środek transportu, dlatego wytrzymanie tych kilku godzin bez piwa czy drinka nie powinno być dla podróżnych tak wielkim poświęceniem. Zaraz pewnie podniosą się głosy, że "pić trzeba umieć", tyle że choć większość pasażerów potrafi zachować umiar, to wystarczy jeden, któremu się ta sztuka nie udaje, żeby zepsuć podróż kilkudziesięciu innym. A wysadzić go niestety nie tak łatwo...
Opinie wybrane
-
2024-07-02 16:06
Pani Olu (34)
Wpisuje się pani w typowo Polski stereotyp działania: coś nam przeszkadza, to tego zakażmy. Nie tędy droga. Zamiast zabraniać, zakazywać, lepiej pójść w kierunku edukacji.
Jak sama pani zauważyła, takie przypadki jak ten opisany są sporadyczne a pani propozycję rzucają się cieniem na wszystkich pasażerów. Dlaczego w Polsce wszyscy chcą karać większość za mniejszość?- 409 152
-
17 godz.
Nie wszyscy właśnie
Zgodnie z Twoim komentarzem mniejszość chce karać większość ;)
- 1 0
-
wczoraj 12:38
naprawdę trzeba edukować dorosłych ludzi
że zachowywanie się jak bydło (sorry Cię bydło) jest słabe? że nie wszyscy chcą znosić odór wyziewów alkoholowych, że niektórych nie bawi ich dziki śmiech z byle g....a, że przaśne żarty i zachowanie jest badziewne?
toż to powinno być naturalne. Nie mam nic przeciwko alkoholowi jako takiemu, no ale niestety aby sobie oszczędzić takich widoków wolałabym zakazu. Koniec i kropka- 22 10
-
wczoraj 12:19
edukacja nie działa jeśli chodzi o alkohol (1)
tym ludziom trzeba pomóc, leczyć a nie edukować.
- 16 1
-
wczoraj 13:09
I nie wpuszczać do samolotów.
- 13 3
-
wczoraj 12:12
Rzadkością??? Hahaha edukacja? Edukacje powinni ci ludzie odbyć w szkole podstawowej!!! Ale niestety zamiast się uczyć chodzili ns wagary!!!
- 9 0
-
wczoraj 11:46
(1)
Właśnie, że nie edukować, bo to nic nie da. Najlepszym rozwiązaniem jest zakazać i karać. Karać, karać i jeszcze raz karać. Posłuszeństwo i dyscyplinę można wymusić wyłącznie surowymi karami.
- 11 9
-
wczoraj 12:16
200-500 zl mandatu. Za niesluchanie personelu powinien byc zakaz lotow na min. 5 lat i zaporowa kara
- 15 1
-
wczoraj 11:43
hahahh
edukacja - no o zes strzelił typie w 10
- 4 4
-
wczoraj 10:17
(4)
Niech pisze te wypociny i tak nic nie zmieni. Po prostu następnym razem polecam wybrać biznes klasę, zamiast linii "niskokosztowej", skoro tak plebejusze przeszkadzają.
- 13 20
-
wczoraj 11:55
I co to zmieni? (1)
Poszukaj sobie zdjęć biznes klasy w dreamlinerze pewnego feralnego lotu naszego narodowego przewoźnika w zeszłym roku. Jeszcze gdzieś są.
- 4 1
-
wczoraj 14:03
Potrzebuje więcej szczegółów żeby móc to znaleźć
- 1 1
-
wczoraj 11:45
(1)
"W zeszłym tygodniu" najtańczymi liniami leciała Aleksandra W., która skończyła w "zeszłym roku" szkole średnią i postanowiła się podzielić publicznie swoimi uwagami z pierwszej podróży lotniczej w nadziei na?
- 12 4
-
wczoraj 15:12
w nadziei, ze swiat zauwazy jaka jest wrazliwa i w ogole super
- 2 1
-
wczoraj 08:42
jak miałaby wyglądać taka edukacja? życie mnie nauczyło że najlepszy sposób edukacji prowadzi przez portfel
- 10 6
-
wczoraj 08:01
Wódka i edukacja ? (1)
Ile czasu chcesz edukować 20-60 latka , podstawówka skończyła się kiedy masz 15 lat . jak do tej pory niczego się nie nauczyłeś to się już nie nauczysz. Jeżeli słyszę że nie wolno konfiskować auta 40 letniemu pijanemu kierowcy tylko trzeba go edukować to co ja mam sobie pomyśleć i takich edukatorach ? Tylko radykalne i bolesne rozwiązania a hasło
Ile czasu chcesz edukować 20-60 latka , podstawówka skończyła się kiedy masz 15 lat . jak do tej pory niczego się nie nauczyłeś to się już nie nauczysz. Jeżeli słyszę że nie wolno konfiskować auta 40 letniemu pijanemu kierowcy tylko trzeba go edukować to co ja mam sobie pomyśleć i takich edukatorach ? Tylko radykalne i bolesne rozwiązania a hasło "edukacja " możesz włożyć do bajek dla grzecznych dzieci . Skonfiskują auto nie wpuszczą na pokład samolotu to najlepsza nauka .Dlaczego piszesz że karana jest większość , co masz na myśli?
- 32 5
-
wczoraj 11:42
Duda vel du*a.
San mówi on się cały czas uczy w domu w Samolocie w pracy więc wiesz czas się zastanowić gdzie jest ta prawda. Tylko jemu te nauki nic nie dają a alkoholika wyleczyć się da.
- 4 0
-
2024-07-02 23:05
juz widzę jak edukujesz pijanych Janusza i Grażynki, co albo są na wakacjach, albo wracają napruci juz z robo jak królowie życia
- 28 2
-
2024-07-02 21:53
(5)
Czyli w ramach terroryzmu demokratycznego normalni, zwyczajni ludzie mają się dostosować do patologii ? Do tego ten świat zmierza. Albo się przyłączysz, albo cierp ? Czekam, aż strzelenie w pysk za utrudnianie innym życia będzie prawnie dozwolone. Ta wasza wolność wam wyjdzie bokiem.
- 16 10
-
wczoraj 11:06
a czy strzelenie was (4)
w pysk za utrudnianie życia kolejną nadmiarową porcją przepisów też w to wliczasz? stara prawda, że cywilizacja bliska upadku wszystko chce regulować...
- 6 5
-
wczoraj 12:05
(2)
Rozumiem, że pijany kierowca też ma prawo do własnego zdania według ciebie ?
- 5 1
-
wczoraj 14:27
a czy niemyslaca osoba ma prawo do wlasnego zdania? (1)
- 1 0
-
wczoraj 15:52
Rozumiem, że idziemy w niepoczytalność po alko. Skoro dorosła osoba potrafi zdać egzamin na prawo jazdy, kupić odpowiedni bilet na samolot, wsiąść do odpowiedniego samolotu, kupić alko, to nie jest osoba niemyśląca i odpowiada za własne słowa i własne działania. Witamy w dorosłym świecie.
- 1 1
-
wczoraj 11:34
Jakieś historyczne przykłady tych "cywilizacji", czy to tylko taka radosna libertariańska konfabulacja?
- 3 2
-
2024-07-02 20:29
Bo inaczej nie umi.
Oczywiście to jest selektywne zachowanie, bo jakby przenieść to samo rozumowanie np. na uchodźców, gdzie jeden może wiele zepsuć więc powinniśmy zakazać wszystkich to ciekawe w jaką polemikę by weszła Pani Aleksandra w tym przypadku
- 10 4
-
2024-07-02 19:40
Sugerujesz, żeby w każdym samolocie dyżurowała para nauczycieli? (1)
- 15 5
-
wczoraj 11:34
Gender edukatorzy
- 1 1
-
2024-07-02 18:50
odpowiedzialnosc zbiorowa mentalnoscią lewakow :( (7)
- 23 24
-
wczoraj 08:03
(6)
o jakiej odpowiedzialności piszesz , masz być trzeźwy w samolocie i kropka
- 5 6
-
wczoraj 08:23
trzezwy ale niezbyt madry jest wiekszym zagrozeniem niz madry i pijany (5)
- 7 3
-
wczoraj 14:08
(3)
Nie ma czegoś takiego jak 'mądry i pijany'
- 1 2
-
wczoraj 14:28
madrosc jak i glupota pozostaja nienaruszone nawet w stanie pijanstwa (2)
rozumiem, ze madrosc posiadaja tylko slodkie panienki ze zdjeciami ich weganskiego snaidania?
- 1 1
-
wczoraj 14:31
(1)
Alkohol to ogłupiacz. Reszta tego wywodu to żywy przykład tego, że straty intelektualne spowodowane piciem są trwałe.
- 2 1
-
wczoraj 15:13
mowisz o stratach poniesionych przez ciebie? do picia alkoholu potrzeba krztyny intelektu aby moc go czesciowo otumanic
- 1 1
-
wczoraj 08:26
pewnie tak ale nietrzeźwego można wychwycić natomiast to co kto ma w głowie nie jest do wykrycia na lotnisku
- 1 0
-
2024-07-02 20:02
Trudno nie zgodzić się z opinią autorki reportażu (5)
ale opisane w nim zdarzenia mają miejsce niewątpliwie z przyzwoleniem właścicieli (zarządzających) danymi liniami. Gdyby za awantury czy ekscesy w samolocie pasażer otrzymywał zakaz korzystania z niej (na określony okres czasu a najlepiej dożywotni) bardzo szybko wyeliminowano by awanturników. Jeśli tego nie stosują widocznie ma zastosowanie zasada: "pieniądze ponad wszystko".
Dla pijaków za kierownicą w ostatnim czasie litość się skończyła. Dla pijaków w samolotach też powinna.- 171 22
-
wczoraj 15:51
Bzdurne wywody
Jak i bzdurny artykuł,nic nie zabronią ,linie zarabiają krocie temat bez znaczenia.
- 3 0
-
wczoraj 08:37
Trzeźwo komentujący
Zawsze latam trzeźwy ale teraz też na trzeźwo spróbuję w samolocie głośno komentować bieżącą sytuację społeczno-ekonomiczną, tematy kościelne, sportowe i polityczne w kraju.
Obiecuję że będę ciszej to robił za całusa od niektórych pan po wylądowaniu ;) Wszystko na trzeźwo.- 2 10
-
wczoraj 07:53
ja bym tez zakazal matkom z ich bombelkami wsiadac do samolotu. Trzezwienie tejze awanturniczej pary trwa latami (2)
Kiedy bedzie zakaz prowadzenia samochodu przez matki, ktore sie wiecej patrza w fotelik dzieciecy zamiast przed siebie?
- 9 5
-
wczoraj 08:28
(1)
Skoro ma wsteczne lusterko to może patrzeć
- 0 2
-
wczoraj 08:57
skoro wsteczne lusterko jest ustawiony na bombelka w siodelku, to takowa niewiasta nie wie po co jest to lusterko
ono nie jest do poprawiania makijazu lub ogladania potomstwa lecz do obeserwacji ruchu drogowego. Bombelkowi trzeba co chwile cos podawac reka ...w tym to nawet lusterko nie pomoze. Pomaga wybor naturalny
- 4 3
-
2024-07-02 23:42
O co chodzi, o tych dokumentach? (4)
Dowód osobisty w smartfonie w aplikacji mObywatel jest uznawany jedynie w Polsce. Nawet w krajach UE trzeba mieć plastikowy. Poza tym, jeśli w razie awarii samolot wyląduje poza UE, to bez paszportu nie da się opuścić lotniska, nawet, gdy przysługuje pokój w hotelu. Bez paszportu śpisz na lotnisku.
- 36 7
-
wczoraj 14:07
Nie tylko w UE możesz poruszać się bez paszportu.
Szwajcaria, Albania, Czarnogóra, Gruzja, Macedonia, Mołdawia, Bośnia czy Serbia też wpuści cię na dowód. O mikropaństewkach bez lotniska typu San Marino nie będę wspominał.
Jedyne sensowne ryzyko to UK, ale to też rzadko jest po drodze.- 2 0
-
wczoraj 12:55
bo każdy samolot lecący wewnątrz Schengen ląduje awaryjnie poza strefą....
- 2 0
-
wczoraj 12:26
Paszport tymczasowy można wyrobić na lotnisku w Gdańsku
- 3 0
-
wczoraj 12:14
o to chodzi żeby mieć je przy sobie.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.