• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Armin van Buuren: fantastyczny show, ale co z organizacją?

Justyna Michalkiewicz-Waloszek
15 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Tak pełnej Ergo Areny już dawno nie było! Wszystkie bilety rozeszły się jak świeże bułeczki. Do Gdańska przyjechali młodzi ludzie z całej Polski oraz Europy. A to wszystko za sprawą holenderskiego DJ'a, producenta muzyki trance. Po pięciu latach nieobecności, Armin van Buuren powrócił do Polski, aby promować swój najnowszy album "Embrace". Show "Armin Only Embrace" mogliśmy zobaczyć jako drudzy na świecie, tuż po premierze w Amsterdamie. Czy było warto?



Pięciogodzinny show miało rozpocząć się punktualnie o północy. Mimo braku informacji od organizatora, zaczęło się pół godziny przed czasem. Zmiana była na pewno miłym zaskoczeniem dla tych, którzy w Ergo Arenie przebywali już od godziny 20. Gorzej, gdy ktoś chciał przyjść punktualnie na koncert samego Armina.

Już od pierwszych dźwięków było wiadomo, że mamy do czynienia ze światowym poziomem. Różnorodność świateł, wizualizacji, laserów, stroboskopów, a także pokazy pirotechniczne, tancerze czy konfetti - to wszystko robiło duże wrażenie, nawet na osobach, które na co dzień nie słuchają muzyki trance.

Obok energetycznego Armina, na scenie pojawili się goście, których można usłyszeć na najnowszym krążku wokalisty: piosenkarka Betsie Larkin oraz holenderski raper znany na całym świecie - Mr. Probz.

Koncert trwał około pięć godzin i oscylował głównie wokół najnowszego albumu holenderskiego DJ-a. Chociaż większość gości była zachwycona wydarzeniem, to jednak pojawiły się głosy krytyczne. Zdaniem niektórych, dopiero ostatni punkt programu, czyli Vinyl Set był wart uwagi. Część z obecnych liczyła na coś więcej niż nieustanne dźwięki bigroomu (gatunek muzyki electro house), co ich zdaniem stanowiło przerost imponującej formy, nad ubogą treścią.

Niestety nie obyło się bez problemów organizacyjnych. Przy tak dużych imprezach, wszystko powinno chodzić jak w zegarku. Tym razem problemów było kilka. Drzwi hali według zapewnień organizatora miały być otwarte od godziny 20.00, ale ostatecznie otworzono je później, co spowodowało frustrację wśród czekających. Około 23.00 zabrakło również miejsca na ubrania w szatniach.

Ponadto, nabywcy droższych biletów, uprawniających do wejścia na sektor B oraz A, podczas próby przejścia na sektor A (płyta koncertowa) zostali zatrzymani przez ochroniarzy. Sytuacja momentami była bardzo zaogniona. Niektórzy chcieli się pobawić na płycie (według informacji na bilecie, mieli do tego prawo), inni zakupić płyty czy koszulki na stanowisku zlokalizowanym na niższej kondygnacji. Niestety bez skutku. Ochroniarze nie byli w stanie wyjaśnić oburzonym, dlaczego nie mogą przejść pomiędzy sektorami. Zapytaliśmy jednego z organizatorów koncertu, dlaczego doszło do nieporozumienia, ale otrzymaliśmy jednie krótką odpowiedź.

- Wszelkie działania podyktowane były względami bezpieczeństwa po konsultacji z jedną z najlepszych firm ochroniarskich w Polsce - poinformował Robert Michalski.

Tłumy na spotkaniu z Arminem van Buurenem:

Wydarzenia

Armin van Buuren - koncert (4 opinie)

(4 opinie)
99-650 zł
muzyka elektroniczna

Miejsca

Zobacz także

Opinie (139) 4 zablokowane

  • Szatnia

    Jeżdżę na "eventy" od roku 2006 czyli trochę już widziałem... nigdzie w Polsce nie spotkałem się z tym, że nie mogę oddać okrycia do szatni mimo, że zapłaciłem za wstęp na imprezę. Bucowaty szatniarz do którego nic nie docierało podniósł mi ciśnienie i dopiero rozmowa z 3 pracownikiem szatni doprowadziła mnie do ich kierownika.
    Facet był na tyle uprzejmy, że zaprowadził mnie i moich znajomych do teoretycznie pełnej szatni i dostaliśmy numerki.
    Organizacyjnie bardzo słabo.

    • 5 1

  • Armin Only

    Kolejny raz na koncercie Armina i osobiście bardzo mi się podobało. Muzyka, efekty oprawa, wszystko na duży plus, chyba nawet "awaria systemu" podczas której wszystko ucichło była częścią programu :)
    Nie będę komentował zachowania niektórych fanów przed koncertem czy w trakcie, bo bałagan przy takiej masowej imprezie jest praktycznie wszędzie, nie tylko w Polsce.
    Jak komuś faktycznie przeszkadzały zatłoczone schody czy brudne toalety to może po prostu spędził w nich za dużo czasu zamiast się bawić. Przed samą imprezą wszystko było w najlepszym porządku.

    • 6 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Armin van Buuren zagrał w Ergo Arenie

    Czy leciało

    ..Jesteś szalonaaaa?

    • 3 4

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Armin van Buuren zagrał w Ergo Arenie

    pozdrowienia dla Januszow

    Mam wrazenie,ze 90% tych opini pisza typowi JANUSZE ktorzy stolec widzieli i bawia sie co weekend w na imprezie w remizie.Ludzie,piwo 3,5 % ,taka mamy ustawe-idz na mecz to tez tylko takie kupisz.W kibelkach sie niepodoba,to nie hilton tylko impreza masowa.Ciekawe czy lepiej jest na woodstoku czy open'erze?Ludzie sa tam po to by sie odchamic,tez nacpac i wyszalec,bo wszystko jest dla ludzi.Pozatym jak ktos chcial isc na koncert to pomylil imprezy i nie ma kompletnie pojecia w temacie.Trzeba bylo isc do Opery Baltyckiej lub filcharmoni,tam pewnie bylyby czyste toalety,moze lepszy alkohol i ladniej by spiewali i tanczyli.Powiem jedno,MEGA IMPREZA z pewnymi niedociagnieciami ktore zawsze byly sa i beda przy tego typu imprezach.

    • 15 0

  • mega

    jeżeli ktoś chciał się wyszaleć przy dobrej muzie - SUPER.
    Rzeczywiście nie znający tematu JANUSZE, którzy piszą "koncert"
    hahaha się uśmiałam:))))))

    • 5 0

  • Bylem na Armin Only w 2008 oraz 2011

    Juz wtedy byly okropne problemy z organizacja, wielkie kolejki i opoznienia. 5 lat minelo a Polscy organizatorzy (ktorzy defacto organizuja eventy regularnie) nie potrafia zadbac dalej o te same kwestie od lat! Przeciez to nawet smieszne nie jest tylko juz zalosne!!!

    • 2 0

  • Wypowiedzi osób które tam nie były

    Było bardzo fajnie, niektórzy mają bardzo nudne życie skoro komentują imprezę na której nie byli ale co zrobić... I tacy są. Dla nich zawsze wszystko źle , niedobrze za ciężko zawsze pod górkę. I pewnie mieszkają z mamusią która obiadki robi a koleś już przed trzydziestką ...Gratulacje!!!!!!

    • 1 0

  • Bzdury (3)

    Armin wrócił do Polski po 4 latach nieobecności, a Betsie Larkin na nowym krążku Holendra nie ma. Poprawcie te bzdury.

    • 0 0

    • . (2)

      Po 5 latach wrocil z projektem Armin Only ;) po 4 latach jego nieobecnosci w Polsce wrocil. Klania sie czytanie ze zrozumieniem

      • 0 0

      • Kolejne bzdury (1)

        Ostatnie Armin Only - Intense miało miejsce w grudniu 2014. To chyba nie jest 5 lat.

        • 0 0

        • 5 lat przerwy Armin Only w Polsce, Armin był w tym czasie w Gdańsku czy Kołobrzegu ale nie ze swoim prywatnym show.

          • 1 0

  • Mega impreza!!! :) (1)

    Mega impreza!!! Mega zabawa!!! Armin the best! Hejterzy wiadomo, zawsze się do czegoś przyczepią, a to organizacja nie taka, a to światło w oczy raziło, a to but ich uwierał i nie mogli tańczyć :P :D Ja dawno się tak nie wybawiłam, poszłam tam zobaczyć mojego ukochanego Dja i podensić do jego bitów, a reszta była dla mnie bez znaczenia! :) :) :)

    • 8 2

    • dokładnie ja tez bylam oblana piwem i buty cale posklejane od piwska bo ktos wylał ale to wszysko nie wazne!! moglabym nawet na boso tanczyc!
      najwazniejsze byl showww

      • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Armin van Buuren zagrał w Ergo Arenie

    było super (1)

    i tyle w temacie

    • 4 2

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Armin van Buuren zagrał w Ergo Arenie

      W

      d*pie byłeś i stolec Widzales.. Dno i 5 metrow mułu .. A zachowanie Polaków to fakt 3 świat.. Porównaj koncert tam a tu.. Nawet alkohol jest bogatszy.. A tu co jarasz sie .. Graniem z kompa i machaniem raczkami.. Jedz na Audioriver.. To zobaczysz co to koncert i zabawa..

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku początek lata w Gdyni poprzedziła "Wielka Parada Maszyn - Technokracja"?