- 1 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (15 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (28 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (102 opinie)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Baby Yoda w Trójmieście. Zwiedza i chodzi na koncerty
Jest niewielki, zielony, kocha jeść żaby, a przy okazji dysponuje potężną mocą. Mowa o Grogu, bohaterze popularnego serialu "The Mandalorian" Disney'a i niezliczonej liczby memów, pieszczotliwie nazywanym Baby Yodą. Fanów produkcji znaleźć można także w Trójmieście, a jednym z nich jest Rafał Mrowicki, który "oprowadza" figurkę Baby Yody po naszych lokalnych atrakcjach. Śledzić ich trasę można na Instagramie na profilu "Grogu_in_the_city".
Repertuar kin w Trójmieście
Alicja Olkowska: Baby Yoda w Trójmieście. To brzmi jak abstrakcja, a jednak ta uwielbiana filmowa postać pozuje do zdjęć na tle dobrze nam znanych miejsc. Jak to się stało, że postanowiłeś być "przewodnikiem" Grogu po okolicy?
Rafał Mrowicki: Szukając gadżetów związanych z serialem "The Mandalorian", trafiłem kiedyś na małą figurkę Grogu - jednego z dwóch głównych bohaterów serialu, którego do połowy drugiego sezonu określano jako Baby Yodę. Podobnie jak wielu fanów gwiezdnej sagi polubiłem tę postać, odkąd mandaloriański łowca nagród Din Djarin trafił na nią na początku serii.
Skąd pomysł, by publikować jego zdjęcia w różnych sceneriach? Zainspirowali mnie znajomi, jak choćby pewien trójmiejski muzyk, który publikuje zdjęcia pluszowej ośmiornicy w różnych miejscach, i koleżanka, która robi podobnie z miniaturową postacią z anime. Lubię chodzić po Trójmieście, w którym jest pełno ciekawych miejsc, w które można wprowadzić postać ze świata "Gwiezdnych Wojen".
Co takiego wyjątkowego ma w sobie Baby Yoda, że postanowiłeś uczynić z niego bohatera swoich zdjęć?
Ma pewien urok, który miał w sobie również inny znany przedstawiciel jego rasy, czyli Mistrz Yoda. Jak na razie ma jednak dużo mniej do powiedzenia niż sędziwy Jedi. Grogu miał ogromny wpływ na wewnętrzną przemianę tytułowego Mandalorianina i porzucił szkolenie Jedi, by móc dalej mu towarzyszyć. Grogu i Din Djarin stworzyli duet, który pokazał fanom znającym "Gwiezdne Wojny" głównie z ekranu, że można stworzyć w tym uniwersum nową historię bez wielu bezpośrednich odniesień do tego, co już było (przynajmniej w pierwszym sezonie).
Recenzje filmów - co warto obejrzeć?
Fani od razu pokochali tę postać. Już po pierwszym odcinku serii na fanowskich serwisach i gwiezdnowojennych odpowiednikach Wikipedii powstawały teorie i hasła na temat nowej postaci początkowo określanej po prostu jako "Dziecko" ("The Child"), by stać się Baby Yodą aż do czasu poznania jego imienia. Chyba nawet Disney (serial "The Mandalorian" jest emitowany na platformie Disney+) nie spodziewał się, że fani aż tak polubią tę postać - na oficjalne gadżety związane z Grogu trzeba było trochę poczekać.
Czy umieszczając Baby Yodę w popularnych lokalizacjach, chcesz przy okazji wypromować w sieci Trójmiasto?
Zobaczymy. Profil powstał miesiąc temu i utworzyłem go dla przyjemności. Przez ten czas "Grogu In The City" doczekał się kilkudziesięciu obserwujących. Grogu był już m.in. na Starym Mieście w Gdańsku, na Ołowiance, w Stoczni Gdańskiej i w plenerowej galerii murali na Zaspie. Na razie na zdjęciach widać głównie Gdańsk, ale chcę publikować zdjęcia Grogu również w mniej znanych zakątkach Trójmiasta, w które warto zajrzeć.
Baby Yoda nie tylko zwiedza, ale bierze też udział w koncertach, m.in. Nicka Cave'a w Ergo Arenie. Starasz się "pokazać" przybyszowi z odległej galaktyki coś więcej niż turystyczne miejscówki?
Muzyka to również moja ogromna pasja, a koncerty są ważnym elementem mojego życia, dlatego na nie również zabieram figurkę Grogu, która mieści się w kieszeni. Znakomity koncert Nicka Cave'a w Ergo Arenie był dobrą okazją, by sprawdzić, jak figurka będzie wyglądać na zdjęciach wykonanych w warunkach koncertowych. Myślę, że wyszło nieźle. Zrobiłem mu później kilka zdjęć na koncertach metalowych. Nie zawsze przy ciemnym świetle klubowym wychodzi to bardzo dobrze, ale będę jeszcze nad tym pracować.
Nick Cave zafundował publiczności emocjonalny rollercoaster
Pasjonujesz się nie tylko serialem "The Mandalorian", ale też "Gwiezdnymi Wojnami". Należysz do grupy ultrafanów czy po prostu zafascynowałeś się Grogu?
Fanem "Gwiezdnych Wojen" jestem od piątego roku życia. Znam bardzo dobrze wszystkie filmy, czytam książki oraz komiksy z tego uniwersum, których mam spory zbiór. Na ostatnim filmie - przy różnych jego wadach - byłem w kinie kilka razy. Śledzę na bieżąco nowości wydawnicze, ciekawostki oraz zapowiedzi. Czekam na wrześniową premierę serialu "Andor", a także wypatruję trzeciego sezonu "The Mandalorian" oraz kolejnych nowych seriali, takich jak "Ahsoka" i "The Acolyte".
Opinie wybrane
-
2022-09-12 09:56
fajne foty
Mi się podoba, może nie jest to oryginalne bo takie akcje juz były, ale zdjęcia są fajne, sama figurka sympatyczna, Rafał to pozytywny gość !
- 16 18
-
2022-09-12 08:49
Uwielbiam Baby Yodę! (2)
Serial Disneya jest świetny, oglądałam go z dużą frajdą :) Nie jest to poziom Gwiezdnych Wojen, ale i tak bardzo polecam. Fajnie, że ludzie mają zajawkę na tego zielonego stworka ;)
- 18 27
-
2022-09-12 10:15
marketingowy (1)
strzał w dziesiątkę
mercz, który sprzedadzą pewnie przekroczy zyski z filmów;p- 6 0
-
2022-09-12 10:27
to z pewnością
Dla porównania, film Frozen (Kraina Lodu) - zyski z filmu około 3 miliardów dolarów. Zyski ze sprzedaży zabawek i innych bibelotów: 11 miliardów.
- 3 0
-
2022-09-12 08:45
ach Ci hejterzy (1)
A ja sobie myślę, że pomysł fajny. nie oryginalny ale sympatyczny. nie robi nikomu krzywdy, jest związany z czymś co pomysłodawca lubi. A wszystkim tym co hejtują (z zazdrości?), że "co to ma być" lub "czemu nie piszą o czymś mądrym", to jeśli czegoś nie znasz, nie znaczy, że jest złe trollu. A biorąc pod uwagę jak działają serwisy informacyjnie
A ja sobie myślę, że pomysł fajny. nie oryginalny ale sympatyczny. nie robi nikomu krzywdy, jest związany z czymś co pomysłodawca lubi. A wszystkim tym co hejtują (z zazdrości?), że "co to ma być" lub "czemu nie piszą o czymś mądrym", to jeśli czegoś nie znasz, nie znaczy, że jest złe trollu. A biorąc pod uwagę jak działają serwisy informacyjnie niemożliwością jest pisać tylko o "ambitnych tematach". Z resztą są od tego odpowiednie strony tudzież sekcje. Także głęboki wdech drodzy Państwo marudzący.
- 18 30
-
2022-09-12 10:00
hejtowanie wedlug ciebie to jest opinia niezgodna z twoja? liczy sie tylko slodkie opiniowanie?
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.