• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Banki, Alpy, zegarki, scyzoryki i... komiks!

Jakub Knera
6 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Jeden z pierwszych europejskich komiksów, czyli rycina Rodolphea Töpffera z początku XIX wieku. Jeden z pierwszych europejskich komiksów, czyli rycina Rodolphea Töpffera z początku XIX wieku.

Kiedy myślimy o Szwajcarii, do głowy przychodzą nam malownicze krajobrazy w Alpach, scyzoryki, zegarki czy banki. Ale ten kraj to także potęga w dziedzinie komiksu! O tym jak wielka, będzie można przekonać się na wystawie "Szwajcaria, kraj komiksu", która w najbliższy piątek rusza w Wyspie Skarbów w Sobieszewie.



Ringgi und Zofi Ringgi und Zofi
buddy longway buddy longway
Stephane Stephane
Mało kto wie, że Szwajcaria, jeden z najmniejszych europejskich krajów, jest komiksową potęgą. Będzie można się o tym przekonać na wystawa zorganizowanej przez Pro Helvetia, Szwajcarską Fundację dla Kultury, która krąży po Polsce od niemal pięciu lat.

Całość jest podzielona na 42 tablice, które dzielą się na tematyczne sekcje. Szwajcarski komiks początki ma w osobie Rodolphe Töpffera, który jako pierwszy połączył w swoich rysowanych opowieściach obraz i tekst w narracyjną całość. O nim dowiemy się w części "Historia". Zobaczymy tam proste i surowe ryciny "Historie de Monsieur Vieux Bois" z 1827 roku, zbudowane już w formie słynnych komiksowych klatek. Od tej pracy zaczęto uważać go za "ojca chrzestnego komiksu". - Można pisać opowieści za pomocą rozdziałów, linijek, słów: to literatura w ścisłym znaczeniu. Można pisać opowieści za pomocą następstwa scen przedstawionych graficznie: to literatura w rycinach - pisał w jednym z esejów w 1845 roku.

Rozwinięte produkcje komiksowe w Szwajcarii pojawiły się jednak dopiero 100 lat później. W latach 30. i 40. komiksowe postacie były wykorzystywane do celów reklamowych - jak człowiek-ptak Globi, który powstał z okazji 25-lecia wielkich sklepów Globus czy Ringgi und Zofi, zrealizowany na zamówienie fundacji Pro Juventute, działającej na rzecz młodzieży.

Ale prawdziwy komiksowy boom rozpoczął się dopiero w latach 60. O nim opowiada część "Portrety/Historie", poświęcona najbardziej znanym osobowościom, tworzącym komiks w Szwajcarii. To wtedy na międzynarodową arenę wypłynął Claude de Ribaupierre (tworzący pod pseudonimem Derib), który tworzył opowieści osadzone w scenerii Dzikiego Zachodu m.in. serię o Byddym Longway. Podróże to nieodłączny element komiksów szwajcarskich - swoich bohaterów do krajów orientalnych zabierali m.in. Cosey czy Daniel Ceppi w komiksie Stephane, który kładł duży nacisk na sytuację społeczną i polityczną kraju.

Ale w komiksach z kraju banków i zegarków nie brakowało humoru - Szwajcarzy do rozpuku śmiali się przy historiach Buddy i Flappo stworzonych przez Geralda Poussina, wyczynach sportowych Billa Body autorstwa René Lehnera czy uwypuklonych cech drobnomieszczańskiego stylu życia w postaci konserwatywnego pana Zwicky'ego, stworzonych przez Felixa Schaada i Claude'a Jaermanna.

"Szwajcaria, kraj komiksu" na warsztat weźmie także samą Szwajcarię (sekcja "Typowo szwajcarskie"). Zobaczymy jak w komiksie są przedstawiane stereotypy krążące na temat tego kraju, jak często akcję różnych opowieści umieszcza się w jej sceneriach, a także pokazane zostaną przykłady rozmaitych powieści z udziałem jednego z najbardziej znanych bohaterów z tego kraju, kusznika Wilhelma Tella.

Aż ciężko wyobrazić sobie że cała ta podróż jest możliwa na blokach komiksowych. Różnorodność tej wystawy, mnogość autorów i komiksów, to chyba najlepszy dowód że Szwajcaria w temacie komiksów miała i wciąż ma dużo do powiedzenia. Warto się o tym przekonać i wybrać na wycieczkę do Wyspy Skarbów.

Wydarzenia

Szwajcaria, kraj komiksu

wystawa

Miejsca

Opinie (5) 1 zablokowana

  • ech .... (1)

    a gdzie "Szranki i konkury" i zły Hegemon ?

    • 4 0

    • w "Szrankach i konkurach" nie było Hegemona...

      • 0 0

  • a pamiętacie taki komiks ... (1)

    Przygody Smoka Diplodoka ? :))

    • 3 0

    • jasne!

      ale to była "Podróż smokiem Diplodokiem" autorstwa Tadeusza Baranowskiego, który stworzył też "Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa" oraz "Skąd się bierze woda sodowa"

      • 2 0

  • alpy dla hani

    z gdanska caly rok opowiadala na dzielnicy co widziala zenada

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Wyprzedane Bilety, Bruno Mars, Depeche Mode i Open'er Obywatelski. O której edycji festiwalu mowa?