• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Burgery, kalmary albo coś jeszcze. Zwiedzamy nowe lokale w Trójmieście

Borys Kossakowski
12 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Koncert Tomka Lipińskiego uświetnił otwarcie klubu KissAss. Koncert Tomka Lipińskiego uświetnił otwarcie klubu KissAss.

Przyjrzeliśmy się ofercie nowo otwartych miejsc na rozrywkowej mapie Trójmiasta. To piosenka z refrenem, który rozpoczyna się od słów: "tam, gdzie kiedyś...". Lokale, które odwiedziliśmy, znajdują się w miejscach, gdzie kiedyś funkcjonowały inne.



Klienci Donna Marzia mają do wyboru świeże owoce morza, prosto z Berlina. Klienci Donna Marzia mają do wyboru świeże owoce morza, prosto z Berlina.
Oliwski Classic to dobre miejsce na spotkania w większym gronie. Oliwski Classic to dobre miejsce na spotkania w większym gronie.
Toskańska kuchnia - świetne jedzenie i włoska gościnność. Toskańska kuchnia - świetne jedzenie i włoska gościnność.
Tuż przy wejściu do Parku Oliwskiego, tam, gdzie kiedyś przez lata działał Camel, dzisiaj stoi Classic Restaurant. Serwują w niej amerykańskie żeberka, burgery i pizze.

- Kierujemy się zasadą, że do naszej restauracji przychodzą goście, nie klienci - mówi Tomasz Lewczuk, manager. - Szczególny nacisk kładziemy na obsługę, żeby każdy poczuł się lepiej niż w domu (śmiech). Chcemy, żeby restauracja przyciągała całe rodziny i w niedziele faktycznie lokal jest miejscem familijnych spotkań.

Classic to dobre miejsce na spotkania w większym gronie. Obsługa może trochę zbyt bezpośrednia, ale bezsprzecznie bardzo miła. Menu nie należy do najtańszych, ale porcje są spore. Pizza kosztuje 60 zł, ale rozmiarami przypomina koło sterowe na Darze Pomorza. Tymczasowa karta menu nie zawiera mlecznych shake'ów, ale barman na życzenie przygotuje nam charakterystyczny amerykański deser.

Tam, gdzie kiedyś była Koka, dziś funkcjonuje Pavilon. Otworzyli go właściciele nieczynnego już gdańskiego Estragonu.

- W ciągu dnia Pavilon do wymarzone miejsce dla rodziców z dziećmi - mówi Ewa Zdanowska, właściciel restauracji. - Mamy dużo zabawek, a w weekendy zajęcia dzieciom organizuje animatorka zabaw. Wieczorami Pavilon zamienia się w normalny klub, do tańca grają dj'e. Kuchnia oferuje dania na szybko, takie jak ciabatty czy przekąski. Mamy też dania ekskluzywne, jak np. sandacz krewetkowo-porowy czy kaczka.

Do Pavilonu można wpaść na małe co nieco przed seansem w pobliskim kinie, albo na solidną kolację ze znajomymi.

Tam, gdzie kiedyś był Zielony Dwór, dziś stoi Donna Marzia Cuccina Toscana. Restaurację założyła trójka Włochów Marzia Carrai, Giuseppe LentiGeorgio Cozzolino o ponadtrzydziestoletnim doświadczeniu w branży gastronomicznej. Po kilku latach spędzonych w firmie Malma postanowili założyć własną restaurację.

- Najważniejsza jest jakość, możliwie jak najwyższa - mówi Magdalena Śmigiel, odpowiedzialna za promocję restauracji. - Świeże produkty przyjeżdżają co czwartek z Berlina, kucharze korzystają z najlepszych, oryginalnych składników, niedostępnych w Polsce. Makaron z manufaktury, mięso z hodowli ekologicznych czy owoce morza. Toskańska kuchnia nie jest w Polsce szczególnie popularna, ale kto raz do nas zawita, ten będzie tu wracał.

I faktycznie - owoce morza smakują tu zaskakująco. Miękkie, chrupiące, kruche, w niczym nie przypominają tego, co znamy z mrożonek. Ale za luksus trzeba swoje zapłacić. Możemy jednak liczyć na produkt prima sort. W drzwiach klientów wita właściciel włoskim: "Buona sera" i z uśmiechem opowiada o rybach i homarach. Nic nie zrozumiałem, ale brzmiało nieźle.

Tam, gdzie kiedyś było biuro rachunkowe, w modernistycznym pawilonie na dole Monte Cassino otworzono w piątek tajemniczy klub KissAss. Właściciele postanowili zagrać kartą niedostępności i nie podali nawet oficjalnie lokalizacji nowego lokalu. Za to na otwarcie przygotowali wabik w postaci koncertu legendy punk rocka, Tomka Lipińskiego. Zgodnie z hasłem: "Jeśli jest to miejsce dla Ciebie, na pewno tutaj trafisz".

- Chcemy, żeby atmosferę tego miejsca stworzyli jego goście - mówi Joanna Kukla, manager. - To klub bez zadęcia, bez selekcji. Wystrój ograniczony jest do minimum, bo najważniejsi są klienci.

W KissAss panuje atmosfera jak na dobrej domówce. Kilku znajomych, sporo nieznajomych, ale wszyscy przyjaźni i wyluzowani. Cudownie kiczowate obrazy podkreślają charakter tego miejsca, wszystko tu (łącznie z nazwą) jest z przymrużeniem oka. Właściciele planują koncerty niezależnych kapel, które mają się odbywać co piątek.

Miejsca

Opinie (132) 10 zablokowanych

  • JA CHCĘ BURGER KINGA W 3MIEŚCIE!!!

    :)

    • 1 0

  • Sieradz

    świeże homary, prosto z Sieradza!!! Okazja!!!
    (coś jak sierze owoce morza z berlina)

    • 1 0

  • BLECK DRAGON

    CZARNY SMOK na Morenie jest ok

    • 0 0

  • Berlin jest bardziej na czasie z owocami morza

    niż nie jeden rybak w Polsce

    • 2 0

  • (1)

    A jest w Trójmieście jakiś lokal z tradycjami, który ma z 50 albo więcej lat ?

    • 0 0

    • Jest !

      Cyganeria w Gdyni ;-)
      Ale kto zna historię i Gdyni i tego miejsca ;-))) ten tam swoich dzieci nie puszcza ;-))) choć aktualnie to całkiem "zacna" knajpka ;-)
      (no, o Róży Wiatrów nie wspomnę bo tam to się tylko stypy urządza)

      • 0 0

  • bo tu bardziej pilnuja slow ludzi niz swoich.

    i taka jest prawda. ten komentarz razem z odpowiedzia na nia zniknal z pierwszej strony komentarzy.

    "zielony domek? Masakkra...
    Zielony Dwór jesli juz. Tak sie zwie ten zabytek
    Niedługo tutaj mozna bedzie przeczytac ze Zielona brama to zielona budka.
    Domyslam sie ze tutaj zeby sie utrzymac trzeba udawac glupszego niz sie
    jest zeby nie denerwowac niedouczonych wlascicieli. Jak moze byc dobrze w
    kraju gdzie elity pracuja u ......>cenzura wlascicielska wyciela

    Mistrz"

    Sami nie uwazaja na slowa, wszczynaja afery z napisami a jak ktos bez obaw skrytykuje to wykluczaja go cyfrowo odcinajac mozliwosc aktywnego surfowania. Takze 100 procent poparcia dla twego glosu Ola. Stop Burakom z zarzadu trojmiasto i na pochybel ich pismakom.

    • 2 0

  • buhahahaha

    swieze owoce morza,prosto z berlina.buhahahahahahahahaha

    • 1 1

  • Karczma CHlopska, przy Statoil w Sopocie/Gdynia

    bylem tam po 3letniej przerwie i ROZCZAROWANIE na MAXA!
    ceny wysokie, natomiast jedzenie bardzo przecietne....

    kiedyts bylo lepiej o niebo!

    • 1 0

  • trójmiejskie tradycje ...

    Jo !-wieloletnią tradycje ma kuchnia w areszcie śledczym na Kurkowej w Gdańsku -ci co zmuszeni byli tam się stołować z głodu nie poumierali a co poniektórzy nawet tamtejsze żarcie sobie chwalili !

    • 1 0

  • "świeże owoce morza, prosto z Berlina"

    Kossakowski rulez

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakiej dzielnicy Gdańska znajduję się ulica Matki Polki?