- 1 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (42 opinie)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (106 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (44 opinie)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (40 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (44 opinie)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
Czy można być malarzem bez szkoły? Wernisaż Milorda de Molo
Milord de Molo to artystyczne alter ego Kazimierza Sobczaka, którego życie nierozłącznie związane jest z sopockim SPATiF-em. W czwartek odbył się wernisaż obrazów jego autorstwa, których bohaterami są stali bywalcy lokalu oraz jego załoga.
Kazimierz Sobczak to człowiek wielu talentów. Choć zawodowo zajmował się pracami konserwatorskimi w SPATiF-ie, to jego artystyczna dusza wielokrotnie dawała o sobie znać. Jest autorem dwóch książek "Rejs trwa" oraz "Sopocki wylkołak" - w obu poruszał temat SPATiF-u i jego bywalców. Tym razem swoich kolegów postanowił nie opisać, a namalować. Tak powstało 28 portretów załogi oraz wieloletnich przyjaciół sopockiego lokalu.
Milord de Molo tego wieczoru niejednokrotnie podkreślał swoją malarską niezgrabność. Śmiał się, że o technice, w jakiej wykonane są jego obrazy, dowiadywał się już po fakcie od bardziej obeznanych ze sztuką kolegów. Tak powstał m.in. portret w technice witrażowej oraz jeden obraz w stylu nowoczesnym. Okazało się, że kilka obrazów zostało namalowanych dwukrotnie na tym samym płótnie, ponieważ nie spodobało się artyście lub portretowanym oraz że liczba próśb o portrety zaskakująco szybko rosła podczas tworzenia. Nawet w trakcie samego wernisażu świeżo upieczony malarz zebrał kilka zamówień na nowe prace, a kilka starych sprzedał.
SPATiF to miejsce, do którego mało kto trafia z przypadku. Myśląc o jego stałych bywalcach można już chyba mówić o jednej, dużej rodzinie. Tego wieczoru było to czuć - wszyscy się znali, wszystkich łączyły wspólne wspomnienia, a obrazy Kazimierza Sobczaka stały się dobrym pretekstem do ponownego opowiedzenia sobie dobrze znanych anegdot. Zarówno sam malarz, jak i prowadzący spotkanie Arkadiusz Hronowski poświęcili kilka słów każdej sportretowanej osobie.
Wernisaż zakończył się krótkim występem Ewy Hronowskiej, która przy akompaniamencie Irka Wojtczaka wykonała piosenkę na temat artystycznego przebudzenia Milorda. Później nadszedł czas na gratulacje, pamiątkowe zdjęcia i toasty. Słowem, nieoficjalną część spotkania.
Trudno merytorycznie wypowiedzieć się na temat poziomu artystycznego obrazów Milorda de Molo i prawdę mówiąc, nie jest to konieczne. Zarówno artysta, jak i odbiorcy jego sztuki nie biorą jej przecież zupełnie na poważnie. Jeśli uznamy, że o wartości sztuki stanowi jej moc oddziaływania na otoczenie, to obrazy Milorda de Molo można śmiało nazwać spatifowymi arcydziełami: wzruszają, bawią, przywołują wspomnienia i dokumentują barwne dzieje lokalu. Ich powstanie wpisało się już w historię tego miejsca.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (58) 6 zablokowanych
-
2017-10-27 10:52
Dla jednych to sztuka, (6)
a dla drugich kicz. Wszystko jest kwestią gustu, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.
- 20 6
-
2017-10-28 10:52
o gustach się niby nie dyskutuje
a potem ten kraj wygląda jak syf, więc to powiedzenie stało się nieaktualne.
- 0 0
-
2017-10-27 14:20
sztuka (1)
To materia oklejona pustymi frazesami. Wielu "artystów", to po prostu nieuki, którzy nie potrafią dokonać syntezy danego tematu, wobec czego ślizgają się po powierzchni zagadnienia skupiając się na formie, a nie dbając o treść.
Sztuka, to coś, co mocno skupia uwagę i wywołuje chęć posiadania tego czegoś.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że jeśli coś się nazwie sztuką, to to się nią staje, natomiast przychylam się do twierdzenia, że to kwestia gustu, a ściślej tego, co na danym człowieku robi wrażenie. Sztuką może być np. umiejętność bardzo szybkiego biegania, piosenka, która wryła się w głowę, ulubiona koszulka, obraz na który chcemy codziennie patrzeć, słowa zmieniające podejście do świata. Sprawa jest subiektywna - kicz, lub rzecz obojętna dla jednego, jest sztuką dla innego.
Kicz, to coś, co skupia uwagę, ale nie chce się tego mieć.- 2 1
-
2017-10-27 15:29
Dobrze powiedziane.
- 1 0
-
2017-10-27 13:09
Jest różnica między
kiczem a świadomym kiczem.
- 2 1
-
2017-10-27 12:31
x
Sztuką staje się coś co nazwiesz sztuką, więc to pojęcie może określać wszystko i nic. A co do gustów, to w zasadzie całe życie jest tylko i wyłącznie rozmową o nich i obejmuje każdą dziedzinę.
- 5 1
-
2017-10-27 11:54
bzdura
- 2 2
-
2017-10-27 10:13
Oczywiście,że można.. (4)
..przykład sławnego malarza z Przymorza poruszającego się na "składaku" i trzymającego się jedną mistrzowską dłonią.
- 13 3
-
2017-10-27 19:29
no jasne że można, ale trzeba na nich uważać, czasem dochodzą do władzy (1)
- 3 0
-
2017-10-28 02:19
On akurat trochę szkoły miał, ale
za to taki Nikifor, Celnik Russeau, Francis Bacon czy - w muzyce - Edward Elgar byli samoukami.
- 1 0
-
2017-10-27 13:41
A co z tym tak zwanym Maestro
Z Sopotu.? Wielki gitarzysta. Taki muzyk z niego jak z koziej**py trąbka
- 0 0
-
2017-10-27 10:57
to malarz?
zawsze myślałem, że to Król Wiatr!
- 5 1
-
2017-10-27 18:56
Lubię tego gościa
.
- 3 4
-
2017-10-27 15:23
Talent to talent (1)
Kossak pewno do szkoły plastycznej też nie chodził a nikt nie podważa jego talentu
- 7 1
-
2017-10-27 18:20
Skończył studia prawnicze
ale "równocześnie uczył się malarstwa u Jana Maszkowskiego, cenionego lwowskiego pedagoga"
- 2 2
-
2017-10-27 17:45
Szkoła jest wyznacznikem
NICZEGO
- 7 1
-
2017-10-27 13:56
A człowiek bez dowodu osobistego jest człowiekiem czy nie ? (5)
No chyba że prawo Unijne mówi inaczej.
- 7 5
-
2017-10-27 14:01
czlowiek bez dowodu jest zwierzeciem (2)
bez kary plywackiej zwierzeciem ladowym
- 4 2
-
2017-10-27 15:27
A wcale że nie (1)
Miliard ludzi na ziemi nie ma dowodu osobistego ale fakt należą do grupy ssaków
- 2 0
-
2017-10-27 16:21
niektorzy naleza do grupy SS-akow
krwiozercy
- 1 2
-
2017-10-27 14:14
(1)
Nie to prawo polskie,a dokladnie jeszcze prl-owskie,w ktorym pis podtrzymal obowiazek meldunkowy. Bo pis to prl bis...UE w zaden sposob nie narzuca ani nie reguluje obowiazku posiadania dowodu osobistego. Np w UK takiego wynalazku nie ma i wszystko dziala
- 0 2
-
2017-10-27 14:34
Jakoś Platforma Obywatelska też nie zniosła obowiązku posiadania dowodu osobistego.
Coś Pogromco wsiurow śmierdzisz Platformą.
- 3 1
-
2017-10-27 13:51
widać (1)
że bez szkoły
- 8 8
-
2017-10-27 15:56
Ciekawe
A ty podstawówkę skończyłeś????
- 1 3
-
2017-10-27 14:55
takie rzeczy tylko w Zoppocie haha (1)
Sztuka rodem z wlasnorecznie malowanych kartek na Swieta,ktore mozna pokazac tacie,mamie ,bratu...rowniez kolegom z klasy, tu i owdzie szerszej gromadce znajomych.
- 7 4
-
2017-10-27 15:55
Mózg masz zepsuty
Namaluje lepiej.
- 2 2
-
2017-10-27 11:51
(1)
Niby można, ale jak widać nie każdy powinien.
- 21 8
-
2017-10-27 15:52
Ciekawe
A kto nie powinien?????
- 1 3
-
2017-10-27 15:27
Pop art.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.