- 1 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (39 opinii)
- 2 Momoa spotkał się z Michalczewskim (46 opinii)
- 3 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 4 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
- 5 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (14 opinii)
- 6 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (12 opinii)
Muzyka Depeche Mode łączy ludzi w różnym wieku i różnej profesji. Tak jest od lat.
Elektryk, policjant, prywatny przedsiębiorca, bezrobotny, windykatorka, studentka. Co ich łączy? Miłość do Depeche Mode. Wszyscy spotkali się w Sopocie podczas ogólnopolskiego zlotu fanów tego brytyjskiego zespołu.
- Depeche Mode to nie tylko muzyka, to sposób na życie - przekonuje Bogdan, prywatny przedsiębiorca, mieszkaniec Gdyni, jeden z uczestników 9. Ogólnopolskiego Zlotu Fanów Depeche Mode "Exciting Night", który odbył się w poniedziałek, 2 maja, w Sopocie.
W klubie Atelier pojawiło się kilkaset osób. Wśród nich byli głównie fani z Trójmiasta, ale także ci z Olsztyna, Malborka, Elbląga, Koszalina i Poznania. Impreza zaczęła się o godzinie 21 i choć początek był może troszkę niemrawy, to z każdą kolejną minutą w specjalnie ustawionym na sopockiej plaży namiocie było coraz goręcej. Przy pulsujących światłach, pokazywanych na telebimie teledyskach i fragmentach koncertów bawiono się doskonale. Zresztą nie mogło być inaczej, skoro z głośników wydobywały się dźwięki takich przebojów, jak "Personal Jesus", "A question of time", "I feel you", In your room" i wielu innych.
Fani Depeche Mode, którzy pojawili się w Atelier, to ludzie w różnym wieku i różnych profesji.
Żaneta, uczy się fotografii: - Miałam 12 lat kiedy poznałam Depeche Mode. To było w 1990 roku. Wtedy zapanowała moda na Depeche Mode i wszystkim wydawało się, że potrwa pół roku, a trwa do dziś. Od tego czasu mam wielki sentyment do tego zespołu i z przyjemnością bywam na tego typu zlotach.
Małgorzata, pracuje w firmie windykacyjnej: - Z "depeszami" (fani Depeche Mode - przyp. red.) zetknęłam się w czasach "Violatora", płyty wydanej w 1990 roku, ale wtedy mnie to jeszcze nie wciągnęło. Intensywnie zaczęłam chłonąć ich muzykę jakieś cztery lata temu dzięki mężowi. Znałam sztampowe numery, takie, które znają wszyscy, a mąż pokazał mi esencję tej muzyki. Początki zespołu były pod względem muzycznym raczej proste, a potem fantastycznie się rozwinęli. Z utęsknieniem czekam na kolejny materiał, który mam nadzieję niedługo przygotują.
Aleksandra, mieszka w Niemczech, pracuje jako barmanka: - Przyjechałam specjalnie na ten zlot tysiąc kilometrów. Nie jestem wielką fanką Depeche Mode, ale bardzo lubię głos Dave'a (David Gahan, frontman i wokalista zespołu - przyp. red.), który jest szalenie męski i seksowny.
Marek Cabaj, student z Gdańska: - Słucham różnorodnej muzyki, ale to, co robią chłopaki z Depeche Mode, jest znakomite. Gdy ich słucham, to czasem zapominam o bożym świecie.
Na zlocie w Sopocie pojawili się także członkowie rodzin z różnych pokoleń.
- Gdy pierwszy raz usłyszałem Depeche Mode, miałem 15 lat. To było w 1983 roku. Zakochałem się w tej muzyce i to zakochanie pozostało mi do dzisiaj - uśmiecha się Marcin Bendkowski z Gdańska, który był na pierwszym polskim koncercie zespołu na warszawskim Torwarze w 1985 roku. - Depeche Mode jest ze mną od prawie 30 lat. Tą muzyką zaraził się także mój syn.
- To prawda, choć tacie podobają się nieco inne kawałki niż mnie - mówi 19-letni Artur, syn Marcina. - On woli te starsze, np. "Shame", "Lie to me" czy "In your memory". Z kolei mnie bardziej podobają się te z ostatnich lat, jak "John the revelator" czy "Wrong".
Podczas 9. Ogólnopolskiego Zlotu Fanów Depeche Mode "Exciting Night" nie było niezadowolonych. Dlaczego? Bo muzyka Depeche Mode łączy ludzi w różnym wieku czy różnej profesji. Tak jest od lat.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (120) 10 zablokowanych
-
2011-05-03 18:02
Exciting Night - IX zlot
a ja byłem ... i było suuuuper ... bardzo mi sie podobało ... dzięki Wszystkim za wspaniałą zabawę :-)
- 14 5
-
2011-05-03 09:42
a lądowisk na głowach już nie macie? (2)
- 13 37
-
2011-05-03 10:31
(1)
a Ty pewnie miałeś zderzaki i dres? :-D
- 14 2
-
2011-05-03 17:25
i żwir w mózgu!
- 4 2
-
2011-05-03 09:37
DM (1)
Byłam w Sopocie, choć niezby dlugo, bo przed północą musiałam wyjść. Ale i tak było warto. Depeche Mode jest the best.
- 33 8
-
2011-05-03 11:31
kopciuszek?
kareta czekala?
- 10 2
-
2011-05-03 11:21
CYRK NIE ZJAZD
DO D.PY Z TĄ MUZYKĄ I Z TYM ZLOTEM BANDA POZERÓW I PRZEBIERAŃCÓW BYŁEM TAM I ZAŁUJĘ SZKODA CZASU
- 13 60
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.