• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego Polacy nie chodzą na koncerty?

Borys Kossakowski
3 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Klip do piosenki "Free fall" nagrany podczas koncertu The Shipyard w gdyńskiej Desdemonie.


Ile razy w roku chodzisz na koncerty? Kilka? To znaczy, że jesteś w grupie zaledwie dziewiętnastu procent Polaków. Według sondażu CBOS, z chodzeniem na koncerty jest jeszcze gorzej niż z czytaniem książek. Polscy artyści postanowili nie zasypiać gruszek w popiele i zorganizowali akcję "Nie bądź dźwiękoszczelny". Poparła ją m.in. trójmiejska grupa The Shipyard.



- Spadek popularności koncertów to sprawa charakterystyczna dla Polski. W innych krajach jest znacznie lepiej pod tym względem - mówi Piotr Pawłowski, muzyk trójmiejskiego zespołu The Shipyard, który przyłączył się do akcji "Nie bądź dźwiękoszczelny". - Spadek popularności koncertów to sprawa charakterystyczna dla Polski. W innych krajach jest znacznie lepiej pod tym względem - mówi Piotr Pawłowski, muzyk trójmiejskiego zespołu The Shipyard, który przyłączył się do akcji "Nie bądź dźwiękoszczelny".

Jak często chodzisz na koncerty?

Słabsze zainteresowanie koncertami można tłumaczyć kryzysem finansowym, ale pieniądze nie są jedynym czynnikiem wpływającym na taki stan. Ludzie w Polsce jakby zapomnieli, jak ważnym elementem życia jest muzyka. Piosenki są nośnikiem emocji, wzruszamy się przy nich, pomagają przeżyć smutek lub dodać sobie energii. Piosenkami też są pisane nasze wspomnienia - pierwszy taniec, pierwszy pocałunek, wyjazdy, urlopy. W tekstach piosenek zawarty jest opis rzeczywistości lub akt sprzeciwu wobec niej. Przy piosenkach tańczymy, relaksujemy się - trudno wyobrazić sobie życie bez muzyki. Jeśli nie będziemy płacić muzykom, przestaną tworzyć.

- Spadek popularności koncertów to kwestia charakterystyczna dla Polski - twierdzi Piotr Pawłowski, założyciel i basista The Shipyard, członek Made In Poland. - W Wielkiej Brytanii chodzenie na koncerty jest wpisane w ich tradycję i słuchanie muzyki na żywo jest absolutnie normalne i naturalne. U nas jest inaczej.

W Polsce ludzie stawiają sobie za punkt honoru "wkręcić się" na koncert za darmo. Mamy opory, żeby zapłacić za bilet, nawet jeśli gra ulubiony zespół. Tymczasem bez problemu jesteśmy w stanie wydać 20 zł na kino. Co ciekawe, nawet jeśli występ organizuje zespół, w którym grają znajomi czy przyjaciele, wymaga się od nich "wpisania na listę", wpuszczenia za darmo. Tymczasem oni przecież wykonują konkretną, wcale nie lekką pracę. Dlaczego mieliby pracować za darmo?

- W latach 80. ludzie mieli mniej pieniędzy, ale też mniej okazji, żeby je wydawać - mówi Pawłowski. - W tamtych czasach obcowanie z muzyką na żywo było ogromną atrakcją. Dzisiaj, ze względu na dostępność programów telewizyjnych, takich jak "Must be the music" czy "The Voice of Poland", społeczeństwo zadowala się taką formą rozrywki, jaka jest jej podawana pod nos.

Większość artystów pogodziła się z faktem, że sprzedaż płyt przestała być dochodowa. Coraz więcej muzyków godzi się z faktem, że walka z internetem to walka z wiatrakami. Dla mniej znanych kapel alternatywnych jedynym źródłem utrzymania są właśnie koncerty. Wygląda jednak na to, że jesteśmy tak przyzwyczajeni do bezpłatnego dostępu do muzyki, że nawet za koncerty nie chcemy płacić. Wiele osób wręcz nie ma ochoty chodzić do klubu, zwłaszcza na nieznane kapele. Tymczasem np. w Berlinie jest to w miarę normalny proceder.

W 2011 roku na pytanie "Ile czytasz książek rocznie?" 25 proc. Polaków odpowiedziało: kilka. Na analogiczne pytanie dotyczące koncertów, "kilka" zaznaczyło tylko 19 proc. A przecież kilka, to mniej niż jeden na miesiąc.

- Nie wiem, czy ta akcja przyniesie jakieś wymierne efekty - podsumowuje Pawłowski. - Ale zawsze warto próbować zmienić rzeczywistość. Chcemy zachęcać publiczność, żeby chętniej przychodziła na koncerty, kluby, żeby częściej organizowały koncerty i rozgłośnie radiowe, żeby te koncerty były promowane.

Więcej o akcji "Nie bądź dźwiękoszczelny" znajdziesz na facebooku.

Opinie (227) 9 zablokowanych

  • hmm (17)

    bo pracy i kasy nie maja

    • 254 16

    • proszę (5)

      Aga proszę powiedz skąd jesteś i czy chodzisz do desdemony

      • 4 1

      • chodzę, a dlaczego (4)

        pytasz?

        • 1 1

        • (1)

          Pytam bo szukam agnieszki która tam często przebywała, częściej po drugiej stronie baru.

          • 2 0

          • stary, ale ty masz gadane, laska pewnie do tej pory nie wie OCB :-)))

            • 0 0

        • (1)

          Agnieszko a może jesteś ładna , delikatna, masz śliczne długie włosy, szatański uśmiech, dobre serce, wielką empatię i głos który brzmi jakby pochodził nie z tego świata a któremu żaden śmiertelnik by nigdy niczego nie odmówił.
          I czy tam spędzałaś kiedyś więcej czasu nie tylko na koncertach i nie tylko przy winie ? A może zdarzało Ci się jeszcze zachodzić do klubokawiarni.

          • 4 4

          • Dorośnij i skończ z onanizmem.

            • 5 2

    • dokładnie (5)

      1500 na rękę a ceny jak w euro wystarczy sobie przeliczyć produkty które codziennie trzeba kupić i ja mam chodzić na koncerty

      • 26 3

      • (4)

        Są koncerty za free, ale to jest muzyka niszowa, taka jak jazz czy poważna, trzeba się interesować, żeby wiedzieć. Już wiesz, jak chodzić na koncerty? Rozwijaj gust. Wyłącz radio, włącz ucho.

        • 7 7

        • fff (1)

          No przepraszam, ale to było głupie. Mam się przerzucić z np. metalu na jazz, żeby na darmowe koncerty chodzić?
          Gust można rozwijać, ale niekoniecznie zmienić.
          Wszystkie koncerty o których marzyłam w tym roku, odbywały się na południu. Razem z dojazdem koszt każdego, to skromnie licząc 600 - 1000 zł. I właśnie dlatego na koncertach bywam raz w roku.

          • 0 1

          • Metal i Jazz łączy więcej niż Ci się wydaje.

            • 0 1

        • (1)

          I TYLKO na takie chodze, ciezko pozwolic sobie zeby nie siedziec na sucho wiec o platnych wystepach nie mysle.

          • 6 1

          • to już lepiej idź się napić

            • 1 2

    • (2)

      bo najtańszy bilet na diane krall to 1/10 mojej pensji. Tyle w temacie

      • 32 3

      • głupie tłumaczenie (1)

        dobra, dobra, ja jestem bezrobotna, od zawsze cienko przędę a do filharmonii nie wyobrażam sobie żeby nie pójść przynajmniej 4 razy w roku! z reguły jak już się zdecyduję, to lubię się szarpnąć na coś ekstra :) to nie chodzi o kasę tylko o to że większość Polaków nie czuje potrzeby. Po co, kiedy w domu jest telewizor!

        • 9 15

        • Ale pewnie u rodziców mieszkasz?

          Idź na swoje, to pogadamy. "Nie wyobrażam sobie" funkcjonuje tylko u osób, których tak naprawdę jeszcze życie nie przycisnęło.

          • 12 3

    • bo kasy nie mają na byle co wydawac?

      załatwcie Riverdance albo coś tego pokroju to pójdę wydac kasę, a na tą naszą chałturę szkoda wydawac

      • 10 7

    • ile można klaskać na rubiku...

      • 13 6

  • nie chodzą bo nie chcą ogłuchnąć

    Chodzę na koncerty gdzie grają i śpiewają na żywo tj, filharmonia i kameralne koncerty. Na dużych koncertach jest okropnie nagłośnienie, słychać głównie łomot, można ogłuchnąć. Nie ma sensu chodzić słuchać łomotu, bo regułą jest że im słabsi artyści tym więcej czadu dają. Ostatnio byłam w Ergo Arenie na koncercie A. Sztaby. Były dwie orkiestry symfoniczne i muzycy Sztaby. Nagłośnienie okropne, co innego widziałam i co innego słyszałam, maszyneria dźwięki przetworzyła, wzmocniła i zniszczyła brzmienie orkiestr. Hala ma dobrą akustykę, bo gdy muzycy na żywo stroili instrumenty było słychać doskonale, wzmacniacze były zbędne. Po tym doświadczeniu nigdy nie pójdę na taki koncert, nawet za darmo.

    • 1 0

  • G-na

    co za głupie pytanie bo ich nie stac , bilety kosztują po kilka setek to o co pytanie /

    • 0 0

  • bo kasy nie ma

    a co to za artysta np doda dajcie spokoj

    • 1 0

  • Lalka

    Ostatnio byłam na koncercie w Kwadratowej (K.Bednarek). Ogłuchłam choć nie stałam zbyt blisko kolumn. Lubię Bednarka, ale prawie nie kojarzyłam piosenek. Nagłośnienie w tym klubie jest fatalne. Zróbcie coś z tym !!! Dwa dni po koncercie spędziłam u lekarzy, a do dziś biorę lekarstwa.

    • 0 0

  • polacy się ..

    nie przeprowadzają w inne miejsca w polsce, nie jadają regularnie w restauracjach, nie uzywają dobrych kremów i nie ma kasy na rozwoj szczytów piramidy Maslova, czy tego nie widać? naprawdę?

    • 0 1

  • bo nam

    na szapmon i papier toaletowy po opłaceniu wszystkiego nie starcza, i to nas polaków o to pytacie/

    • 0 1

  • My Polacy chodzimy do kościoła (33)

    Strasznie to złości co niektórych. Dlaczego Polacy nie chodzą na koncerty - pytają z rosnącą irytacją. Jak często chodzisz na koncerty?

    My jako rodzina na koncerty chodzimy "raz lub dwa razy w roku". Do kościoła co najmniej raz w tygodniu. Patrząc i obserwując mogę stwierdzić, że Kościoły w niedzielę, święta są pełne w ludzi. Widzą to i ci, którzy żyją nienawiścią do wszystkiego co chrześcijańskie. Owszem, chodzą do kościoła - mówią tacy - ale chodzą "na pokaz", "bo co powiedzą sąsiedzi". Niech sobie mówią co chcą.

    "Spadek popularności koncertów to kwestia charakterystyczna dla Polski. W Wielkiej Brytanii chodzenie na koncerty jest wpisane w ich tradycję i słuchanie muzyki na żywo jest absolutnie normalne i naturalne. U nas jest inaczej."
    Stadiony tam też są pełne, a kościoły puste - dlaczego tak? Można by rzec - tam, gdzie nie szuka się Boga tam Jego namiastką są różnorakie bożki. Ale oni szukają nie tam gdzie trzeba! My, Polacy szukamy życia i prawdy. Oni karmią się namiastkami życia, ochłapami. My, jako Naród widzimy to, że jesteśmy pod Bożą opieką, że Bóg z miłości do nas nie pozwoli, by jakiś bożek zajął Jego miejsce! Czujemy Boga opiekę, Jego obecność. I dlatego też chodzimy do kościoła tak często, a na koncerty tak rzadko, co tak bardzo złości tych, którzy nienawidzą.

    • 49 140

    • Pod jaką to bożą opieką są Polacy??? (13)

      bo padnę ze śmiechu. Stokrotnie dziękuję za taką opiekę i proszę tegoż boga, żeby poszedł sobie tam skąd przyszedł - na pustynię żydowską

      • 18 11

      • Modlitwa jest potrzebna do zbawienia i do doskonałości (12)

        "Opatrzność Boża jest to opieka Boża nad wszystkim, co Bóg stworzył, a szczególnie nad człowiekiem, by wszystko doprowadzić do pełnej doskonałości i ostatecznego celu"
        Celem życia człowieka na ziemi jest wieczne zbawienie. Kto to rozumie, dostrzega także istotę Bożej opieki nad Polską.

        • 6 15

        • KK miało swoje "pięć minut" w średniowieczu (11)

          - popisało się: stosy, wyprawy krzyżowe, nawracanie ogniem i mieczem, totalna ciemnota - następne pokolenia nazwały ten okres "Wiekiem ciemnym".
          Dzisiaj ludzie żyją w harmonii w Skandynawi - 2-5% wierzących, katolików praktycznie nie ma.

          • 15 9

          • Jakbym czytał współczesną Trybunę Ludu (10)

            Polakom katolikom zarzuca się ksenofobię, antysemityzm, "faszyzm"... "bicie żon"... "kler" to "jak powszechnie wiadomo" bardzo "lubi chłopców"... a Kościół katolicki "MA KREW na rękach"... Brednie mają to do siebie, że można je głupim siać bez końca.

            Mamy tutaj myśli towarzysza milicjanta co naczytał się Urbana i innych z żydokomuny i teraz powtarza za nimi zapamiętane stwierdzenia, czyli kłamstwa i brednie.

            • 8 16

            • Uważaj, bo się zaplujesz i jeszcze zadławisz własną śliną (9)

              czemu od fanatyków KK wieje taką hipokryzją, nienawiścią, żółcią?
              Nigdy nie czytałem Trybuny Ludu, w odróżnieniu od ciebie, który ją cytujesz. Uwielbiam narody zdroworozsądkowe, takie jak np. Skandynawowie.
              Dzisiaj komunę propagują jedynie zakony katolickie:
              Cytat z Biblii Tysiąclecia (katolickiej), Dzieje Apostolskie:
              "Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne".
              Warto pamiętać, że zarówno Jezus (Jehoszua), jak i apostołowie byli Żydami. To więc oni byli ojcami żydokomuny. kropka

              • 11 11

              • Żydokomuna - a co to znaczy? (8)

                Nie w rękach żydokomuny jest dzisiaj zdecydowana większość mediów i banków, sądów i władz państwowych na świecie? A w Polsce Kwaśniewski, Mazowiecki, Geremek, Michnik, Urban, Borowski i setki innych, których rodzice byli żydowskiego pochodzenia nie przyczynili się do tego, że dawniej polskie banki i media są dzisiaj kontrolowane przez wybranych? A przypomnijmy tajne przemówienie Jakuba Bermana do żydów w Polsce: "Żydzi mają okazję do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli. Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. Drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie. Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwierdzić go w przekonaniu, że rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli." Dalej Berman mówił o roli mediów i wiele innych ciekawych rzeczy.

                Tutaj fanatyczny czciciel Urbana pisze o nienawiści. Z punktu widzenia wolności słowa może pisać co chce. Nawet Jezus szanuje naszą wolność tak jak uszanował wolność swoich współziomków (np. Mk 6, 1-6). Jego jedyną reakcją jest zdziwienie ich niedowiarstwem, ale nie krytykuje ich decyzji, nie stara się ich przekonać na siłę, nie broni swojej racji i swojej prawdy; pozwala im dokonać wyboru.

                Za żydokomuną (nie mylić z przedstawicielami Wielkiego Narodu Żydowskiego) "wyjaśnia" fragment Pisma Świętego. Jak interpretuje je Kościół święty? 'Słowa te kreślą jeden z owych obrazów (patrz także Dz 2,42; 5,12-16), w których autor Dziejów Apostolskich przedstawia szkicowo pierwszą wspólnotę chrześcijańską w Jerozolimie, ukazując ją jako obdarzoną niezwykłą świeżością i dynamizmem duchowym.
                Cechuje ją modlitwa i świadectwo życia, a przede wszystkim wielka jedność, której Jezus pragnął dla swego Kościoła jako niezawodnego znaku rozpoznawczego i źródła owocności.
                Duch Święty, duch miłości i jedności, którego w czasie chrztu otrzymują wszyscy przyjmujący słowa Jezusa, sprawiał, że wierzący stawali się jedno - jedno ze Zmartwychwstałym i między sobą, ponad wszelkimi różnicami ras, kultur i klas społecznych.
                Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne.'

                Warto przyjrzeć się dokładniej aspektom tej jedności, ale nie miejsce tutaj na opis. Kto chce, kto szuka - znajdzie.

                • 11 5

              • prośba (3)

                Powyższy wpis o "Zydokomunie" nadaje się do wytoczenia procesu z powództwa cywilnego z tytułu podawania nieprawdziwych informacji o osobach publicznych.

                • 1 9

              • Boli, że napisał prawdę?

                • 1 0

              • Dawni towarzysze do dnia dzisiejszego wyznają wiarę w komunizm (1)

                A ty w co wierzysz, "wierząca"?

                • 4 0

              • Człowieka poznaje się - tak jak drzewo - po owocach jakie rodzi

                Dlatego wytykanie komukolwiek pochodzenia jest równie śmieszne jak przypisywanie Polakom antysemityzmu.
                - Leszek Balcerowicz - Aaron Bucholtz
                - Jan K. Bielecki - Izaak Blumenfeld
                - Marek Borowski - Szymon Berman - jego wuj - Jakub Berman
                - Jan Brzechwa - Jan Worobiec
                - Włodzimierz Cimoszewicz - Dawid Goldstein
                - Bronisław Geremek - Berele Lewartow
                - Hanna Gronkiewicz-Waltz - Haka Grundbaum
                - Jarosław i Lech Kaczyńscy - Kalkstein
                - Janusz Korczak - Henryk Goldszmit
                - Janusz Korwin-Mikke - Ozjasz Goldberg
                - Jacek Kuroń - Icek Kordblum
                - Aleksander Kwaśniewski - Izaak Stoltzman
                - Tadeusz Mazowiecki - Icek Dikman
                - Adam Michnik - Aaron Szechter
                - Andrzej Olechowski - Mosze Brandwein
                - Józef Oleksy - Szymon Buchwio (Łemek)
                - Jan Olszewski - Izaak Oksner
                - Krzysztof Skubiszewski - Szymon Schimel
                - Hanna Suchocka - Haka Silberstein
                - Wiesława Szymborska - Rottermund
                - Jerzy Urban - Josek Urbach

                • 1 0

              • O twórcach komuny - Dzieje Apostolskie 2, 44-45 (3)

                "Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je KAZDEMU WEDŁUG POTRZEB".
                - spadkobiercy tej pierwszej idei:
                Marks, Engels, Lenin, Stalin

                • 2 9

              • (2)

                za darmo to Stalin dawal gulag co najwyzej.

                • 4 0

              • A co Kościół daje za darmo? (1)

                Nawet za paciorek w czyjejś intencje każe płacić "co łaska, ale nie mniej niż..."

                • 9 8

              • DLACZEGO KOŚCIÓŁ NIENAWIDZI KOMUNĘ, A KOMUNA KOŚCIOŁA?

                Odpowiedź jest prosta: są zbyt podobne do siebie, a nie znoszą konkurencji!

                • 10 4

    • (1)

      Obawiam się, że w Polsce ludzie po prostu mają wyje bane. ;p

      • 2 3

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • bełkot (7)

      • 34 13

      • "Młody, wykształcony, z dużego miasta" ukazuje 'swoje' zdanie (6)

        • 9 22

        • (5)

          "wykształcony" nie jest jednoznaczny z "inteligentny".
          odsyłam do wszystkich słowników świata :)

          • 13 5

          • Prawda jest czymś innym od opinii większości (4)

            Wszyscy towarzysze którzy ukończyli moskiewską akademię twierdzą, że mają "wykształcenie wyższe" i uważają się za ludzi młodych, z jasnym, nowoczesnym, światowym umysłem... jak coś dolega to mamy do czynienia tylko z "pourazowym zespołem przeciążeniowym goleni prawej". A tak poza tym to bogowie są nieśmiertelni - tak ci naiwni i łatwowierni głupcy uważają...

            • 9 4

            • Prawie wszyscy młodzi, którzy ukończyli prywatne "szkoły wyższe" też twierdzą,, że ukończyli wyższe studia :) (3)

              Formalnie tak. Podobnie jak ci z moskiewskiej akademii. Poziom "wyższych uczelni" dzisiaj często dorównuje dawnym renomowanym gimnazjom.

              • 8 5

              • (2)

                Można dyskutować nad ogólnym poziomem naszej oświaty (w mojej ocenie się cofamy), ale odnośnie "wyższego" u Kwaśniewskiego czy tytułu "profesora" dla Bartoszewskiego to nazywam to kłamstwem, oszustwem, wielką ściemą w sowieckim stylu.

                • 11 1

              • (1)

                W sowieckim stylu to są prace pseudonaukowe oparte na nieśmiertelnych tezach wodza rewolucji - Ilicza Lenina.

                • 8 1

              • Ciekawe jaki bolszewik zaminusował...

                • 5 1

    • Facet bądź facetka ToJa w porannym natarciu :D (1)

      • 3 3

      • To ten słynny pogromca feministek? Hm a ty to pewnie ta nieszczęśliwie w nim zakochana, znana od wyświetlaczy w tramwajach, słynna feministka hm ciągle on ci się śni po nocach.... biedactwo

        • 2 2

    • Boga można częściej znaleźć na koncercie, w kościele coraz rzadziej

      • 5 6

    • dziecko drogie ,skąd się urwałeś.Rozmowę dziadka i babci podsłuchałeś ? (2)

      a teraz na forum bąki sadzisz.Marsz lekcje odrabiać

      • 5 3

      • (1)

        towarzysz milicjant się rozmarzył.... ech te wspomnienia, kiedyś to się towarzysza ludziska słuchały a teraz?

        • 2 5

        • Widzę, facetko, że nie odpuszczasz. Cały dzień tu czuwasz?

          • 4 2

    • Bzdury (2)

      O jakich pełnych stadionach marzysz.Niedługo komornicy będą te stadiony rozbierać za długi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 15 8

      • (1)

        Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

        • 5 2

        • oh, większą sztuką jest przeskoczyć ponad własną myśl misiek!
          klapy z oczu
          i więcej pokory

          • 2 0

  • proste - bilety są za drogie!

    Wybrać się na koncert? Chętnie.. tylko skąd kasa.. na bilety, na zimne piwko, na dojazd i powrót..

    już nie wspomnę o zagranicznych gwiazdach.. poszłabym, ale nie za 200zł/ osoby. Taki wieczorny wypad we dwoje to koszt ok. 450-500zł.., a dla większości to 1/4 wypłaty albo i więcej.. a co z pozostałymi wieczorami? w miesiącu mamy ich ok 30 :) a jeść też coś trzeba

    • 1 1

  • Nie ZASYPIAC gruszek w popiele? (1)

    Jakis nowy idiom - brawo za inwencje Panie Redaktorze!

    • 0 2

    • Nie, poprawna polszczyzna.

      polszczyzna.fora.pl/tropiciele-wiel-bladow,5/nie-zasypywac-gruszek-w-popiele,408.html

      Proszę zapoznać się, zapamiętać i nie kompromitować się więcej.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal Open'er jako pierwszy w Polsce wprowadził: