• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyskoteka w stylu Kosheen

Jakub Knera, fot. Łukasz Unterschuetz
16 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 17:11 (16 maja 2008)
Sian Evans, wokalistka Kosheen zaczarowała publiczność zgromadzoną na plaży w Sopocie. Sian Evans, wokalistka Kosheen zaczarowała publiczność zgromadzoną na plaży w Sopocie.

Czwartkowy koncert Kosheen pokazał, że grupa potrafi stworzyć doskonały klimat dla dobrej zabawy.



Gdyby chcieć policzyć ile osób zjawiło się na czwartkowym koncercie Kosheen, należałoby pomnożyć liczbę sprzedanych biletów trzykrotnie. Znajdująca się koło Hotelu Chińskiego scena była bowiem ogrodzona od plaży jedynie metrowym płotem i umieszczona w taki sposób, że bez problemu można było ją zobaczyć spoza tego terenu.

Sam występ zaczął się ze sporym opóźnieniem w stosunku do zapowiedzi. Na biletach wskazano godz. 19, ale nie zaznaczono, że chodzi o otwarcie bramek, a nie początek występu. Kosheen pojawiło się na scenie ponad trzy godziny później!



Ok. godz. 21:30 na scenie pojawiła się grająca jako support Susie Ledge, przyjaciółka zespołu, która swoim repertuarem niestety nie wpasowała się w klimat koncertu. Wyglądem przypominająca PJ Harvey, wyszła na scenę aby zagrać kilka dosć ckliwych ballad na gitarze elektrycznej. Same w sobie nie były złe, ale zgromadzona publiczność oczekiwała raczej dynamicznego otwarcia imprezy, natomiast Ledge działała w sumie usypiająco.



Wszystko zmieniło się kiedy na ostatnie dwa utwory wyszła do niej Sian Evans, wokalistka Kosheen. Jej o wiele mocniejszy głos wybijał się na tle gitary i ożywił publiczność.

Gdy Ledge skończyła grać, na scenę wyszedł cały koncertowy skład Kosheen. Rozpoczęło się dynamiczne show, na które wszyscy zgromadzeni czekali. Zespół już od pierwszych utworów porwał publiczność do tańca - mocne drum"n"bassowe bity, przeplatane elektroniką i gitarą elektryczną doskonale nadawały się do całonocnej zabawy.

Elektroniczną, generowaną przez komputery brzmienia przeplatały się z bardziej rokowymi i drapieżnymi utworami.



Doskonale bawiła się sama Evans, która tańczyła i biegała po scenie, najwyraźniej czerpiąc ogromną radość z występu oraz dobrze reagujacej publiczności. W przerwach między utworami przemawiała ze sceny próbując wymówić kilka nauczonych się wcześniej polskich słów, a podczas piosenek momentalnie sprawiała, że na jej zawołanie wszyscy zgromadzeni unosili dłonie, wspólnie klaszcząc w rytm muzyki. Jej niezwykła charyzma sprawiała, że to właśnie na niej koncentrowała się uwaga całej publiczności, a wszystko to sprawiało jej niespotykaną wręcz radość.

Muzyka Kosheen nie były tak różnorodna, jak zwykło się ją oceniać. Ta mieszanka rocka, triphopu i drum"n"bassu, najwięcej miała w sobie tego ostatniego, czyniąc z występu brystolskiego tria raczej dyskotekową imprezę, niż wciągający koncert. Nie zabrakło oczywiście największych hitów grupy, jak chociażby "Hide U" czy "Hungry", ale całości było zdecydowanie bliżej do cotygodniowej drum"n"bassowej imprezy, niż do koncertu lansowanego na niezwykłe wydarzenie muzyczne.

Jednak dla widzów na sopockiej plaży nie miało to specjalnego znaczenia - oni przyszli tańczyć i bawić się. I udowodnili, że przy muzyce Kosheen można bawić się doskonale.

Miejsca

Opinie (23) 2 zablokowane

  • jak ci się cygan nie podobalo to po co tam lazłeś?Super koncert chodzi mi o KOSHEEN!!!

    • 0 0

  • ORGANIZATOR BEZNADZIEJNY !!!! (illegalbreaks )

    Występ Koshenn był genialny. Dawno się tak sie bawiłam. Ale to nie jest zasługa organizatora. Właśnie on dał ciał i TO BARDZO!! Nie polecam koncertow organizowanych przez tę firmę!! Piwo 10 zł, brak toalety (ochroniarz, ktory stał na przejsciu do holetu powiedzial mi, ze dodatowy toi toi sprawiłby gorsze wrażenie akustyczne!!! Nawet jeśli stałby obok hotelu!! :) generalnie mogłam nie kupować biletu i być na plaży i wszystko widzieć. Widać, że NIE SĄ PROFESJONALISTAMI !! Ochrona też beszczelna była - widać, że illegalbreaks leciało "po kosztach". ZASTANOWIĘ SIĘ, GDY PO RAZ KOLEJNY BĘDĘ KUPOWAĆ BILETY TEGO ORGANIZATORA!! Nieadekwatnie do nazwy ORGANIZATORA- organizacji NIE BYŁO ŻADNEJ !! Jedynie występ kosheen sprawił, że się świetnie bawiłam

    • 0 0

  • ORGANIZATOR BEZNADZIEJNY !!!! (illegalbreaks )

    Gdyby było można, poprosiłabym o zwrot kasy za bilet!! Organizator nie spełnił moich oczekiwań. Wiem, że to niemożliwe...Ale radzę się zastanowić nad kupnem biletów tego organizatora.

    • 0 0

  • a kto to jest ten koszin? jakis sportowiec?

    • 0 0

  • Koncert super ale organizacja do d...
    Nigdy wiecej nie kupie biletow na koncert organizowany przez illegalbreaks...

    Pozdrawiam

    • 0 0

  • illegalbreaks do d... organizator

    co za organizator ktory podstawy nie moze zapewnic jak kibel???? !!!!
    PIWO ZA 10ZL. ???? materialisci, no more imprez z wami,
    panstwu podziekujemy,
    zenada
    kosheen uratowalo zamieszanie....

    • 0 0

  • organizacja tragiczna

    cos w tym jest, to juz nie pierwszy raz zoorganizowana impreza przez illegalbreaks i porazka, podobnie bylo z Rosin, jakas totalna olewka i tylko kasowanie pieniedzy za kosmicznie wysokie bilety, gdzie toalety na koncercie?? opoznienia i brak podejscia w obsludze!!!!
    I POD TYM PODPISUJE SIE PLAY???? WSPOLCZUJE TEJ FIRMIE...

    • 0 0

  • no tak

    ja osobiscie bylam na plazy ZA DARMO i dam glowe ze bawilam sie tak samo swietnie jak ludzie ktorzy zaplacili prawie 100 zeta hahahaha oczywiscie - illegalbreaks jak zwykle dalo d**** z organizacja, no i te ich ceny biletow....ze juz nie wspomne ich wczesniejszych imprez!

    • 0 0

  • Jak widziałam ludzi "wslizgujacych" sie za free to pomyslałam że to sie nie uda ale się zdziwiłam, udało się.
    Organizacja??? a co to takiego bo tam tego raczej nie było ;) no ale to ich strata. Stracili za bilety (jak by były tańsze może wiecej ludzi by sie skusiło) i za browary, gdyby były w leprzej cenie pewnie nieźle by natrzepali kasy.

    • 0 0

  • BUUUUU...

    Masakra to mało!Organizator beznadziejny, beznadziejny i jeszcze raz beznadziejny! Na bilecie jak byk ,start 19.00.Ja rozumiem,że trzeba wpuścić publiczność ble ble ble i tak dalej,ale to się chyba robi właśnie od 19tej a nie dwie godziny później?Wystaliśmy się,zdążyliśmy zmarznąć i załapac się na grypkę.Przez te dwie godziny zero wyjaśnienia.Jak pajace ludzie stali sobie w ogonku .A tłumacznie pod nosem pana organizatora ,że przecież wiadomo,że koncert zaczyna się,jak jest ciemno jakoś mnie nie przekonuje.Jest maj a nie grudzień i trzeba przewidzieć porę zachodu słońca,na którego tle miał się zacząć koncert.Więc skąd ta bezsensowna godzina 19ta??? Niektórzy nie wytrzymali presji i oddali bilety.Beznadzieja.Dobrze chociaż,że Kosheen,jak zwykle nie zawiodła.SUPER!Byłabym wniebowzięta,gdyby nie ten początek.Sam już koncert petarda.Jedyna dobra strona tego czekania to to,że byliśmy w pierwszym rzędzie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Stand-uper pochodzący z Gdańska to: