• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Dziewczyna od szampana" porwała publiczność. Sanah w stoczni

Mateusz Groen
12 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Sanah #NoSory Tour Sanah #NoSory Tour

Piątkowy wieczór upłynął w klimacie "Szampana", wstążek, kwiatów i emocjonalnych piosenek Sanah. Młoda gwiazda muzyki pop zagrała koncert na plenerowej scenie S1 na terenach Stoczni Gdańskiej. Artystka zaśpiewała wiele swoich hitów z płyty "Królowa dram", nie zabrakło jednak nowości z niedawno wydanego albumu "Irenka" oraz kilku piosenek z najnowszego, niepublikowanego jeszcze repertuaru.



Zobacz koncerty planowane w Trójmieście w drugiej połowie roku


Sanah nie tylko dla nastolatków



Czy znasz sanah?

Sanah na rodzimym rynku muzycznym zadebiutowała stosunkowo niedawno, ale szybko znalazła na nim swoje miejsce, szczególnie w nurcie jakościowego popu. Gdy w styczniu 2020 roku, tuż po Sylwestrze, wydała swój debiutancki singiel "Szampan", jej kariera od razu wystrzeliła jak z procy. Piosenka została nominowana do nagrody Fryderyka w kategoriach "utwór roku" i "teledysk roku", okazała się też najczęściej odtwarzanym utworem w polskich stacjach radiowych. Od tego czasu młoda gwiazda wydaje hit za hitem, a jej popularność cały czas rośnie. Mimo że jej proste, często liryczne teksty trafiają głównie do młodszej grupy odbiorców, to jak mogliśmy zauważyć na koncercie, Sanah słuchana jest również przez starszych fanów. W piątkowy wieczór na plenerową scenę S1Mapka przybyli w większości młodzi ludzie, nie zabrakło również dzieci z rodzicami, ale też osób starszych. Z pełnym przekonaniem można tutaj powiedzieć, że muzyka łączy pokolenia.

Występ Sanah poprzedził support czeskiej gwiazdy młodego pokolenia Karin Ann. Koncert należał raczej do kameralnych, z uwagi na wciąż panujące obostrzenia dotyczące organizowania tego typu wydarzeń. Publiczność miała do dyspozycji szereg ławek, na których na początku siedziała, bacznie przestrzegając napisów przypominających o zachowaniu odstępu. Jednak gdy tylko z głośników zabrzmiała piosenka "Bez słów", zapowiadająca wyjście gwiazdy wieczoru, to młodzież tłumnie pobiegła pod scenę, piszcząc, klaszcząc i śpiewając piosenkę.

Czytaj też: Filharmonia Bałtycka - sentymentalne zakończenie trudnego sezonu

Delikatne teksty, wstążki i kwiaty na scenie



Sanah - No Sory - 11.06.21:

Koncert z trasy "No Sorry Tour" rozpoczął się oficjalnie od piosenki "Szampan". Na przyozdobioną we wstążki i kwiaty w odcieniach różu scenę weszła wyczekiwana artystka, która już od samego początku rozkochała w sobie wytęsknioną za koncertami publiczność. Ta w dużej mierze ubrana była festiwalowo, były wianki, skórzane kurtki, sukienki w kwiaty i brokat na twarzach.

-Hej, hej! Jak pięknie. Dobry wieczór Gdańsk! To przepiękne, że jesteście tak blisko. Śpiewajcie ze mną! Zaczniemy od "Szampana", od którego wszystko się zaczęło - tymi słowami Sanah rozpoczęła koncert.
"Szampan wylewa się, toast mogę wznieść. A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?". Wszyscy wspólnie śpiewali dobrze znany tekst jednego z największych hitów artystki, a ta od razu wprowadziła publiczność w świetny, nieco melancholijny nastrój. Ta melancholia wprost wynika z tekstów jej piosenek, które nie są oczywiste, nie są wulgarne, a w delikatny i często metaforyczny sposób opowiadają o prozie życia codziennego.

Sanah miała niesamowity kontakt z publicznością, która śpiewała z nią każdą piosenkę. Energia to materia zwrotna i widać to było doskonale po artystce, która rewelacyjnie się bawiła i była wyraźnie szczęśliwa - śpiewała, tańczyła, skakała, zagadywała do publiki, żartowała ze sceny i chętnie też dzieliła się swoimi przemyśleniami i wrażeniami. Żaliła się, że prześwituje jej sukienka i czuje się z tym niekomfortowo, oraz że wydaje jej się jakby fałszowała. Jednak najbardziej zabawne były opisy muzyków z zespołu, którym szukała dziewczyn wśród żeńskiej części publiczności.

  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour

Muzyczny talent



Najważniejsza była jednak muzyka, a ta brzmiała znakomicie. Dla tych, którzy nie znali zbyt dobrze Sanah, pewnym zaskoczeniem mógł być też fakt, iż w niektórych piosenkach akompaniowała sobie na skrzypcach i fortepianie. Warto wiedzieć, że Sanah edukację muzyczną rozpoczęła w wieku 6 lat, obroniła dyplom w klasie skrzypiec na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie.

W połowie koncertu Sanah zeszła ze sceny, a na ekranach, które znajdowały się na scenie pojawiło się jej nagranie, na którym ucharakteryzowana była na Irenkę, czyli postać, którą kreuje na swojej nowej płycie. Irenka w zabawny sposób oznajmiła, że to już koniec wstążek, kwiatków, wianków i słodkości, teraz nastąpi era kołnierzyków, kapeluszy i sepii. Na nagraniu Irenka zabawnie śmiała się z "tej laski od szampana" nawołując ją i zapraszając na scenę.

Sokół, Kwiat Jabłoni, Maria Peszek wśród nowych artystów Open'er Park



Po powrocie na scenę Sanah miała na sobie już inną stylizację. Łącznie podczas koncertu trzy razy zmieniała garderobę, począwszy od luźnej spódnicy i topu, przez fioletową sukienkę 3/4 z bufkami, aż po długą różową suknię balową z falbanami. To detal, ale ważny, bo kreujący jej sceniczny wizerunek i doceniany przez fanów. Mimo że publiczność znała wszystkie piosenki i wspólnie śpiewała z artystką, to miano największych hitów koncertu w Gdańsku zyskały dwie piosenki: "Melodia""Królowa dram", która zakończyła utwory z debiutanckiej płyty. Następnie Sanah zaserwowała fanom piosenki "Etc.""Warcaby" z wydanej miesiąc temu płyty "Irenka", a po więcej zaprosiła na swoje jesienne koncerty.

  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
  • Sanah #NoSory Tour
Publiczność nie mogła się rozstać z gwiazdą, która aż dwa razy wychodziła na bis. Przy pierwszym wyjściu zaśpiewała "Invisible dress" wspólnie z Karin Ann, następnie ponownie piosenkę "Szampan", oraz wyproszoną przez publiczność "Ale jazz". Przy drugim i ostatnim bisie artystka wyszła już bez bandu i akustycznie, wtórując sobie na fortepianie zaśpiewała piosenkę "2.0", podczas której ludzie odpalili latarki w telefonach. Na koniec Sanah dała zajawkę swojego najnowszego, nie publikowanego jeszcze materiału i puściła z telefonu kawałek piosenki "Kolońska i szlugi". Wytęskniony tłum mimo dwóch bisów jeszcze przez jakiś czas stał pod scena i wołał "dziękujemy!".

To był bardzo udany koncert, pełen energii z jednej i drugiej strony, a publiczność opuszczała teren stoczni usatysfakcjonowana i w dobrych humorach. Sanah dała dowód na to, że jest bardzo utalentowaną artystką. Artystką przez duże A, a nie, jak to często w popowym środowisku bywa, wykreowanym produktem wprawiającym w ruch aparat mowy do tekstów i melodii, na które nie ma żadnego wpływu. Sanah jest bardzo świadoma tego, co tworzy i kierunku, w jakim zmierza. Dowodem na to jest choćby pięć nominacji do Fryderyków i pozycje na listach przebojów, jakie zajmują jej utwory.

Wydarzenia

sanah #NoSory Tour

99 zł
pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (66) 10 zablokowanych

  • trota

    Na koniec kwietnia ona ma być ponownie, zobaczcie info - goingapp.pl/selekcja/uczta-u-sanah Nie wiem dokładnie, jak to będzie wyglądać, w jakim pójdzie kierunku, ale zapowiada się, że będzie co najmniej ciekawie. A nie wiem, o co się jej czepiacie, doszukujecie się prywaty. Naprawdę taki kierunek? Zamiast po prostu słuchać jej twórczości?

    • 0 0

  • re

    Łapcie namiary - goingapp.pl/polecamy/irenka Cała trasa trwa i powinno być dalej całkiem ciekawie. d Hmm... czego się spodziewać? Dziewczyna zrobiła jak dla mnie mega klimat swoimi piosenkami. Może nie każdemu ona pasuje, ale ogólnie - robi różnicę. Kto będzie 21.11 w Gdańsku? Ja będę ;-)

    • 0 0

  • re

    Łapcie info - goingapp.pl/polecamy/irenka
    Powinno być ciekawie, różnie, wesoło. Zobaczymy, w jakim to pójdzie dokładnie kierunku. Ogólnie - wybieramy się na więcej niż jeden koncert, no i liczymy, że będzie ciekawie, ale to wszystko wyjdzie dopiero w praniu. Zobaczymy.

    • 0 0

  • Wow

    Tak, jak kariera jej wystrzeliła, tak też pewnie zgaśnie. Bez uszczerbku dla słuchaczy. Pieśniarek ci u nas dostatek.

    • 0 0

  • (10)

    Ten jej głos taki trochę irytujący dla ucha, jakbym słyszał 12-latkę, w dodatku kreuje się na skromną, ale jakoś trąci to fałszem. Artystką bym jej nie nazwał. Zresztą, z byle kogo teraz można zrobić celebrytę i muzyka. Wystarczy kanał na jutubie albo rodzice posyłający dziecko na lekcje śpiewu, pianina, gitary i tańca tak, że dzieciństwa brak. Zobaczymy, gdzie ona będzie za rok.

    • 61 96

    • Masz rację. Jeśli ktoś tworzy własne teksty i muzykę to nie można nazwać go ani muzykiem ani artystą. (5)

      Mało tego jeśli ukończył szkołę o profilu muzycznym i ma dyplom muzyka to już całkowicie go dyskwalifikuje. Tyle że w przeciwieństwie do Ciebie krytyku Ona jest specjalistką w tym co robi bo oprócz włożenia masy pracy w to co jak widać kocha, ma również talent. I jak widać po karierze upór pomimo takich beznadziejnych krytyk jak Twoja. Ja wiem że jej twórczość jest wartościowa i jak rzadko którego twórcy przekazuje uczucia na odległość a przecież o to w tym wszystkim chodzi i to jest najpiękniejsze. Jeśli chodzi o głos jak każdy nietypowy ma swoich zwolenników i przeciwników. Masz rację że z byle kogo można zrobić artystę. Jak daje mu się teksty i muzykę jest tylko odtwarzaczem. W wypadku gdy sama tworzy muzykę i teksty Twoja opinia jest kulą w płot bo jako artystka autor tekstów i wykształcony muzyk sama jest tym motorem. Ale to tylko moja opinia.

      • 17 5

      • (4)

        Artystka :D pokaż mi choć jeden utwór, który napisała i skomponowała w 100% sama bo ja wszędzie widzę, że ktoś jest dopisany. Takich talentów jak ona jest mnóstwo, ale widocznie nikt nie ma takiego parcia na szkło, a i rodzice nie chcą robić ze swoich dzieci produktów, tak jak czynili to rodzice sanah, wysyłając ją do szkół muzycznych i wszelkich możliwych profili. Więc tak, dla mnie jest produktem. Wolałbym zobaczyć kogoś, kto sam z siebie i niczym nie przymuszony zaczyna coś od zera i nie musi tworzyć swojej muzyki na spółę z kimś. Kogoś, kto nie musi sztucznie kreować wstydliwej dziewczynki skoro chce się lchać na afisz. Sorry, ale to jedno drugiemu przeczy. Jeśli ktoś jest prawdziwym artystą, to tworzy w ciszy i nie ma celebryckich zapędów. Tyle :)

        • 4 10

        • Bardziej beznadziejnej opinii dawno nie słyszałem. (2)

          Nie spodziewałem się że wysyłając swoje dziecko które objawia talent i słuch muzyczny do takiej szkoły przekreślam jego talent i przyszła karierę. Ale teraz już wiem. Dziękuję :) ps Dobrze że Freddie Mercury i inni wielcy twórcy i wokaliści nie mieli takich doradców jak Ty

          • 7 2

          • (1)

            To tylko współczuć twojemu dziecku, że chcesz zrobić z niego produkt, z którego będziesz potem trzepał kasę :)

            • 1 5

            • Mówisz o muzykach czy posyłanie dziecka na piłkę też w to wliczasz ?

              Twoim tokiem myślenia nawet kupno farbek jest zbrodnia bo to może doprowadzić do pasji malarskiej i trzepania kasy na dziecku jak to określasz.

              • 3 0

        • Dobrze Mozzart Cię nie słyszał bo pewnie by się pociął w młodości a jego starzy popadli by w depresję

          • 3 1

    • hahah co za bzdury

      Jakby wystarczyło tylko dziecko na lekcje śpiewu wysyłać, żeby zrobić z niego celebrytę, to 90% rodzin by swoje dzieci na te lekcje wysyłało. Typowy zgniły komentarz jakiegoś typa w Internecie, z którego głównie bije niezadowolenie ze swojego losu.

      • 5 0

    • Ciekawe że akurat jej kariera trwa już od roku...

      Jakoś tak wypadło że pandemicznego roku, ale jednak... Pytanie czy wtedy pisałeś to samo? :D

      • 2 0

    • Oho, mamy wysyp minusujących trolli :D ile wam sanah zapłaciła? Trochę więcej niz Ziobro płaci swoim?

      • 0 27

    • Faktycznie głos infantylny ale kawałek radosny

      • 9 14

  • czym to jest nagrane ? (1)

    nic nie slychadź

    • 1 1

    • Przechodziłem obok, a miałem przy sobie kupiony dopiero co Nówke sztukę Toster z Madisona. I tak sobie nagrałem a co mi tam! nie wolno?

      • 0 0

  • Jejku przestańcie ją lansować. Gwiazdka jednego sezonu. Słuchać tego się nie da.

    • 2 0

  • Kto to jest? (2)

    Ktoś ją w ogóle zna?

    • 9 8

    • skoro ty jej nie znasz to na 99% nikt jej nie zna

      skasować artykuł

      • 0 0

    • ja pierwsze słysze

      • 4 1

  • A kto to taki?

    • 1 2

  • Spora inspiracja Laną del Rey (1)

    Sanah jest troszkę polskim odpowiednikiem. Zastanawiam się tylko, w jakim stopniu repertuar jest tworzony pod artystkę przez producentów, w jakim stopniu teksty piszę jej ktoś inny i w jakim to jej osobiste przemyślenia. Teksty Lany pisze w 100% sama wokalistka.

    • 3 3

    • Sanah

      Sanah pisze teksty albo sama albo z Madzia Wójcik. Muzykę często tworzy sama

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Hardziej Studio z Gdyni prowadzone przez Patryka Hardzieja zajmuje się: