- 1 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (12 opinii)
- 2 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (5 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (26 opinii)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (100 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Fortepian na ulicy. Zaskakujący koncert na Morenie
Koncerty w nieoczywistych, pozornie niemożliwych miejscach zdarzają się w ostatnim czasie coraz częściej. Być może to zasługa obostrzeń, które organizatorów imprez zmobilizowały do działań plenerowych. Jednym z takich wydarzeń był występ młodego pianisty Mikołaja Sikały, który w czwartek po południu wystąpił w centrum dzielnicy Piecki-Migowo, tuż obok parkingu sklepu Netto. Każdy mógł wziąć udział w koncercie.
To był kolejny plenerowy koncert, który rozegrał się w nietypowym miejscu, bo na niewielkim trawniku (a właściwie chodniku) między parkingiem Netto a ruchliwą ulicą Rakoczego. Ci, co m.in. śledzą nasz Kalendarz imprez, zgromadzili się chwilę wcześniej, aby stanąć jak najbliższej czarnego, przystrojonego słonecznikami fortepianu, za którym po godz. 17:30 zasiadł młody i niebywale zdolny pianista, Mikołaj Sikała. Podczas niespełna godzinnego występu usłyszeliśmy muzykę m.in. Chopina, Griega i Ravela.
Wydarzenia plenerowe w Trójmieście
Wyraźnie było widać, że publiczność, głównie okoliczni mieszkańcy, pośród których było wielu seniorów i dzieci, byli nie tylko zaciekawieni tą sytuacją, ale przede wszystkim szczerze spragnieni kontaktu z muzyką i jej wykonawcą. Oklaskiwali każdy utwór, zbliżając się coraz bardziej do fortepianu, by żadnego dźwięku w tym zamieszaniu nie "stracić".
Fortepian na chodniku na Morenie:
- Znam muzykę pana Mikołaja i cenię jego talent, dlatego jak tylko przeczytałam na plakacie, który ktoś powiesił na tablicy ogłoszeń w klatce schodowej, że kilka kroków od mojego domu będzie taki koncert, niezmiernie się ucieszyłam. Byłam przed czasem, żeby zająć możliwie dobre miejsce. Jestem zachwycona samym pomysłem, liczę na więcej takich inicjatyw, ale nie ukrywam, że przydałyby się krzesełka dla starszych osób oraz troszkę cichsze miejsce, abym mogła wszystko usłyszeć - powiedziała mi pani Teresa, mieszkanka ul. Warneńskiej.
Rzeczywiście, zderzenie spokojnej i wymagającej skupienia muzyki klasycznej z głośną ulicą, po której oprócz samochodów jeżdżą autobusy i tramwaje, było niecodziennym, dość odrealnionym przeżyciem. Z jednej strony była to jedyna w swoim rodzaju okazja do wzięcia udziału w koncercie w tak kompletnie nieprzystającym do sztuki miejscu, z drugiej sytuacja, gdy chwilami trzeba było się mocno wysilić, by usłyszeć fortepian.
Czwartkowy koncert na Morenie warto powtórzyć i to możliwie szybko: mieszkańcy pragną obcować z muzyką, są życzliwi wszelkim wydarzeniom kulturalnym i chętnie biorą w nich udział. Nie zniechęcają się też, gdy warunki nie do końca im sprzyjają. Taka publiczność to skarb.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (65)
-
2020-08-20 23:55
Odpowiedzialniac
Jak ktoś chce to uważa a jak nie to nie a żyć trzeba i nie zwariować
- 3 0
-
2020-08-20 23:54
Nie byłam ale super pomysł . Jak by człowiek słuchał tylko wiadomości to dolina i depreska
- 28 2
-
2020-08-20 22:11
Jutro startuje Wisłoujście, tam to dopiero będzie muzyka!
- 5 4
-
2020-08-20 21:40
Opinia wyróżniona
Fajnie wydarzenie
Cos sie dzieje na dzielnicy nietypowego a tyle jadu sie wylewa. Ludzie ogarnijcie sie, troche pozytywnego spojrzenia a nie marudzenia jak stare dziady...
- 105 12
-
2020-08-20 21:37
Widziałem tam flagę rady dzielnicy piecki-migowo
Jako mieszkaniec cieszę się że pieniądze publiczne nie są marnotrawione...
-proszę Pana tylko Pana słychać w całym domu jak ryczy
-mój drogi to jest konkurs jakżesz go nie słuchać
-ale nie przez beton sufit drzwi podłogę, też sobie mogę go puścić jak będę miał nastruj ochotę na Chopina bo kocham Chopina i słuchać nie od Pana.- 10 47
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.