• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alvaro Soler rozgrzał publiczność w Starym Maneżu

Aleksandra Wrona
16 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Alvaro Soler był zaskoczony popularnością swojej muzyki w Polsce. Alvaro Soler był zaskoczony popularnością swojej muzyki w Polsce.

W środowy wieczór w Starym Maneżu zrobiło się naprawdę gorąco. Wszystko to za sprawą koncertu Alvaro Solera, hiszpańskiego wokalisty, na którego występ przybyły prawdziwe tłumy. Śmiało można powiedzieć, że na półtorej godziny wszyscy przenieśliśmy się do samego środka słonecznej Hiszpanii.



Koncert w Gdańsku był pierwszym z polskich koncertów wokalisty. Bilety rozeszły się jak świeże bułeczki, a sala koncertowa Starego Maneżu szczelnie wypełniła się ludźmi. Rodziło to pewne niedogodności związane m.in. z korzystaniem z szatni czy poruszaniem się po schodach i korytarzach, jednak już podczas trwania koncertu, taka ilość osób pod sceną robiła ogromne wrażenie.

Okazuje się, że duża popularność muzyki Alvaro Solera w Polsce była zaskoczeniem nawet dla samego artysty. Niejednokrotnie wspominał o tym, że czuje się zaszczycony tak entuzjastycznym przyjęciem. Wspomniał nawet, że koncert w Starym Maneżu jest jego pierwszym koncertem, na który wyprzedały się wszystkie bilety oraz że niektóre z jego piosenek grane są tylko przez polskie stacje radiowe, np. "Agosto".

Dobra energia i radość wokalisty emanowała na publiczność. Roześmiany Alvaro zagadywał widownie i wchodził z nią w interakcję. W pewnym momencie, w kierunku sceny poleciało spore serce. Wokalista podniósł je i krzyknął po polsku do fanów "Kocham Cię!", co wzbudziło niemały zachwyt żeńskiej części publiczności. Nie były to jedyne słowa po polsku, których nauczył się piosenkarz, potrafił się przywitać i podziękować, co przez fanów było przyjęte bardzo entuzjastycznie. Między poszczególnymi piosenkami chętnie zagadywał też publiczność opowiadając anegdoty lub dziękując za ciepłe przyjęcie w Polsce.

Alvaro Soler miał dla swoich fanów kilka niespodzianek. W pewnym momencie koncertu zapowiedział, że kolejny z utworów wykona ze swoim zespołem w wersji akustycznej:

- Pierwszy raz gramy akustycznie podczas koncertu. Może wyjść nam bardzo dobrze, a może bardzo źle - kokietował publiczność.
Oczywiście, wyszło bardzo dobrze! Kolejną niespodzianką była obecność Moniki Lewczuk, która została przywitana gromkimi brawami i okrzykami. Piosenkarka wykonała z Alvaro Solerem radiowy hit "Libre". To był moment, na który czekali wszyscy fani.

Cały koncert był niezwykle klimatyczny. Zgromadzona w Starym Maneżu publika śpiewała refreny hiszpańskich piosenek, wspólnie klaskała i tańczyła. Na balkonie znaleźli się nawet tańczący na stołach, które swoją drogą, były bardzo dobrym miejscem w tak zapełnionej sali. Na występ Alvaro Solera przyszły zarówno podekscytowane nastolatki, jak i rodziny z dziećmi. Muzyka, a szczególnie hiszpańska, łagodzi obyczaje, dlatego wszystkie bariery zniknęły we wspólnej zabawie.

Po ponad godzinie grania zespół zszedł ze sceny, jednak gorąco wywoływany przez fanów, wrócił po chwili, żeby wykonać jeszcze trzy utwory. Po nich, muzycy pożegnali się i ponownie opuścili scenę, a obsługa koncertu zapaliła światła, co zazwyczaj jest znakiem, żeby kierować się do wyjścia. Nie tym razem! Rozochoceni fani domagali się kolejnego bisu. Po chwili artysta wrócił na scenę i z radością oznajmił, że nie planował tego powrotu, ale jeśli publiczności uda się zawołać Monikę, jeszcze raz zaśpiewają "Libre". To była prawdziwa niespodzianka i świetne zakończenie tego energetycznego koncertu.

- Jestem ogromnie szczęśliwy, ale nie umiem też tego zrozumieć, że hiszpańska muzyka jest tak popularna w Polsce. Chcę wam bardzo za to podziękować, jestem ogromnym szczęściarzem - podsumował swój występ Alvaro Soler.


Zobacz filmy z innymi utworami Alvaro Solera w Starym Maneżu

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (46) 2 zablokowane

  • (2)

    Haha jaka żenua iść na koncert i słuchać z playbacku...i wy się zachwycacie, że super ?? To jest ewidentny brak szacunku do słuchacza jeśli grasz koncert z playbacku. Ale widownia to pewnie dzieci albo tępe strzały co na dyskoteki chodzą gdzie bawią się przy DJ który puszcza kawałki z Eski. Mam informację....to też nie jest prawdziwy DJ jeśli jego playlista to kawałki z Eski puszczane z mp3.

    • 3 5

    • serio grał z playbacku??? (1)

      • 0 0

      • Nie śpiewał z playbacku. Bylem, stalem tuz przy scenie.

        • 1 0

  • tandeta (1)

    na żywo lepiej tego nie słuchać :( wykonanie bardzo słabe :(

    • 10 9

    • Bardzo fajny koncert Bardzo lubię
      Alevra Solera śpiewa bardzo ładne piosenki

      • 1 2

  • "Wszystko to za sprawą koncertu Alvaro Solera, hiszpańskiego wokalisty, na którego występ przybyły prawdziwe tłumy. Śmiało można powiedzieć, że na półtorej godziny wszyscy przenieśliśmy się do samego środka słonecznej Hiszpanii."
    On jest hiszpanem tylko w jednej czwartej.

    • 1 1

  • idealne dla osób z brakiem mózg u (1)

    :-)

    • 3 9

    • AS

      Gala disco-polo była w ubiegłą sobotę. Spóźniłeś się.

      • 3 0

  • Obiektywny (2)

    byłem jako osoba towarzysząca - (lecz to nie moje klimaty) więc wypowiem się obiektywnie: Widać że było że A.S. gwiazda, niewątpliwie młodego pokolenia. Na tyle że śpiewać Live mu się słabo chciało albo budżetowo mało dostał. bo koncert zagrany w większości playbacku prócz 1- 2 utworów oraz 1 nagrania z Moniką L. która śpiewała live a A.S. z zespołem znów playback
    Widać że to już standardem jest jak zagraniczny wykonawca ma już pozycje na rynku muzycznym.
    Co prawda rozgrzał publiczność aż było gorąco i duszno - organizatorzy mogli wentylacje włączyć przynajmniej.
    Podsumowując: na pewno podobało się żeńskiej części publiczności ! i o to organizatorom chodziło

    • 5 16

    • Nie wydaje mi się, że śpiewał z playbacku.

      Choćby dlatego, że w wielu momentach śpiewał słabo. Nie było też gorąco ani duszno, chyba że kurtki do szatni nie oddałeś żeby nie stać w kolejce. Koncert sympatyczny, chociaż bez rewelacji, ale to pewnie w dużej mierze kwestia mało przekonywującej muzyki.

      • 2 0

    • nie sądzę żeby Alvaro Soler śpiewał na koncercie z playbacku - może było tylko takie wrażenie

      • 7 1

  • Byłam tam!!!! (1)

    Rewelacja!!! mam nadzieję, że jeszcze nie raz przyjedzie do Gdańska!!!! :)

    • 27 5

    • Myśłałem, że będzie nudno/powolnie ale Alvaro i jego zesół dali czadu (jak na ten rodzaj muzyki)

      Rewelacyjny koncert i super atmosfera. Tylko na koniec z szatnią było nie fajne, tłok i przepychanki...

      • 3 0

  • REWELACJA

    Koncert wspaniały, równy, świetne kawałki, nagłośnienie, było cudownie!!!!!

    • 9 3

  • Tani tandetny pop.

    • 8 31

  • No i macie rozwiązanie.

    To dlatego Iwona nie była na hiszpańskim

    • 5 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyła się pierwsza edycja festiwalu Metropolia Jest Okey?